KORAN z interpretacją opatrzoną przypisami w języku polskim

SURA 34

Koran > Suras > SURA 34

SURA 34

AS-SABA  (SZEBA)

OKRES MEKKAŃSKI

Niniejsza sura, objawiona w początkowym okresie islamu, zawdzięcza swą nawę wersetowi 15, w którym wspomniana została cywilizacja Saby. Rozwinęła się ona na obszarze dzisiejszego Jemenu i była znana ze względu na miasta obfitujące w zieleń, tamy i handel. Królowa tego kraju, wzmiankowana w surze an-Naml, przy okazji zdarzeń łączących ją z prorokiem Salomonem, niech będzie z nim pokój, przyjęła islam (szczegółowe informacje, zob. 27:22-44, przyp. 10-17). Sura 34 zajmuje się w większości filarami wiary: Jednością Boga, życiem ostatecznym i Posłannictwem Proroka. Wspominając cywilizację Saby, jej wspaniałość i tragiczny koniec, a także łaskawość, jaką Bóg obdarzył proroków Dawida i Salomona, niech będzie z nimi pokój, sura Szeba poucza nas, że Boża Łaska przychodzi jako nagroda za przestrzeganie Bożych przykazań i za wdzięczność okazywaną Stwórcy. Wdzięczność oznacza uznanie, że wszystkie osiągnięcia człowieka należą do Boga, szczere podziękowanie za nie oraz posłuszeństwo Jego nakazom.

W IMIĘ BOGA, MIŁOSIERNEGO, WSPÓŁCZUJĄCEGO!

  1. Wszelka chwała i wdzięczność Bogu, do którego należy wszystko to, co znajduje się w Niebiosach i wszystko to, co znajduje się na Ziemi (gdyż to On je stworzył i podtrzymuje); i dla Niego wszelka chwała i wdzięczność na Tamtym Świecie (gdyż to On ustanowi go jako wieczne miejsce mieszkania dla Swoich sług). On jest Pełen Mądrości, Wszystkiego Świadom.
  2. On wie, co w ziemię wchodzi, a co z niej wychodzi; co zstępuje z niebios, a co ku nim wstępuje. On jest Współczujący i Przebaczający.
  3. Niewierzący mówią: „Godzina Ostatnia do nas nie przyjdzie”. Powiedz: „Owszem! Na mojego Pana – a On zna to, co niewidzialne – ona z całą pewnością przyjdzie do was”. Nie umknie przed Nim nic, nawet o wadze atomu, spośród tego, co jest w Niebiosach albo na Ziemi, ani to, co jest tam mniejsze albo większe, lecz jest to (zapisane) w Księdze Jasnej (al-Lauh al-Mahfuz)[1].
  4. (Tak jest w tym celu), by On wynagrodził tych, którzy wierzą i czynią dobre, prawe dzieła. To dla nich (przeznaczone) jest przebaczenie (niosące niespodziewane błogosławieństwa) i zaszczytne, szczodre zaopatrzenie.
  5. Tymczasem dla tych, którzy zmagają się z naszymi Objawieniami, usiłując je unieważnić (i w ten sposób oddalili się od swego Pana, przeznaczona) jest kara bolesna i odrażająca (na którą sobie zasłużyli odrażającymi czynami).
  6. Ci, którym została dana wiedza (o prawdzie), wiedzą, że to, co zostało ci zesłane od twojego Pana (Koran), jest prawdą (przeto i to, co Objawienie mówi o życiu ostatecznym, również jest prawdziwe), i że prowadzi ku ścieżce Tego, który jest Potężny, Pełen Chwały i którego Moc jest nieodparta, i jest Godzien wysławiania.
  7. Lecz ci, którzy nie uwierzyli, mówią (drwiąc): „Czyż mamy wam pokazać człowieka, który wam oznajmi, że po tym, jak rozprószycie się całkowicie w pył, zostaniecie wskrzeszeni w nowym stworzeniu?”
  8. Czy on wymyśla kłamstwa i przypisuje je Bogu, albo czy opanowało go szaleństwo? Nie! (Prawdą jest zaś, że) ci, którzy nie wierzą w życie ostateczne, są udręczeni (w umyśle i sercu) i daleko pogubili się w błędach.
  9. Czyż nie widzą i nie zważają na to, że niebiosa i ziemia są (rozpostarte) przed nimi i za nimi (tak, że Jego Królestwo całkowicie i nieuchronnie ich ogarnia)? Jeśli zechcemy, to sprawimy, że pochłonie ich ziemia, albo spadną na nich bryły z nieba. Zaiste, w tym jest znak dla każdego sługi bożego, który (będąc uczciwym w swych poszukiwaniach prawdy) zwróci się (ku Niemu) skruszony.
  10. Zaprawdę, My obdarzyliśmy Dawida wielką łaską od Nas: „O, góry! Wyśpiewujcie wraz z nim chwałę Boga, a także wy, ptaki!”[2] I My także uczyniliśmy dla niego żelazo giętkim.
  11. (I dzięki temu mógł być posłusznym rozkazowi:) „Sporządzaj długie kolczugi (dla zakrycia większej części ciała) i uporządkuj kolejność (działań)”. I (o, rodzino i stronnicy Dawida) czyńcie dobre, prawe dzieła. Zaiste, ja widzę doskonale wszystko to, co czynicie”[3].
  12. A Salomonowi (podporządkowaliśmy) wiatr: jego bieg poranny pokrywał odległość podróży miesięcznej (przy normalnym tempie), a jego bieg wieczorny – podróż miesięczną[4]. I sprawiliśmy, że popłynęła dla niego roztopiona miedź (jak fontanna)[5]. Pośród dżinów były takie, które pracowały dla niego, za pozwoleniem Boga. Gdyby którykolwiek z nich odchylił się od Naszego rozkazu (okazując Salomonowi nieposłuszeństwo), My dalibyśmy mu posmakować kary Ognia palącego[6].
  13. One wykonywały dlań wszystko, czegokolwiek sobie zażyczył: świątynie i figury (przedmiotów nieożywionych), rzeźby i misy jak sadzawki, i kotły przytwierdzone do podłoża. „Działaj, o rodzie Dawida, okazując mi wdzięczność!” Tylko niewielu spośród moich sług jest prawdziwie wdzięcznych.
  14. A potem, gdy podjęliśmy postanowienie o jego śmierci, nic nie wskazywało im (dżinom, które wykonywały nakazaną przez niego pracę) na to, że umarł, jak tylko termit, który podgryzał jego laskę (aż się złamała). A potem, gdy upadł na ziemię, stało się dla dżinów jasne, że gdyby znali to, co Niewidzialne, to nie trwaliby w męczącym trudzie, który ich upokarzał[7].
  15. Zaiste, w miejscu zamieszkania[8] ludu Saba był pewien znak (ważna nauka), który mogli z niego zaczerpnąć: dwa (śliczne, obszerne przestwory) ogrody, po prawej i po lewej stronie. „Jedzcie z zaopatrzenia, które dał wam wasz Pan i okazujcie Mu wdzięczność: kraina niezwykle zdrowa i Pan Przebaczający”.
  16. Oni jednak odwrócili się (od wdzięczności ku grzechom rozpasania i niedbającego o nic pobłażania sobie). Przeto posłaliśmy na nich powódź pochodzącą z (wód uwolnionych z) tam i zmieniliśmy obydwa ich (śliczne) ogrody na dwa ogrody rodzące gorzkie owoce, tamaryszki i rzadkie drzewa lotosu.
  17. W ten sposób odpłaciliśmy im ich (grzechy, które zrodziła) niewdzięczność. Czyż My kiedykolwiek karzemy kogoś prócz niewdzięcznych?
  18. Pomiędzy nimi i ziemiami, które pobłogosławiliśmy (Palestyna i Damaszek) umieściliśmy (z wielkim błogosławieństwem dla ich mieszkańców) wiele miast – jedno widoczne dla drugiego – i ustaliliśmy odległości (podróży pomiędzy nimi dla wygody i bezpieczeństwa). „Podróżujcie po nich nocą i dniem bezpiecznie!”
  19. Jednak (ten komfort i bezpieczeństwo zepsuły ich i) powiedzieli: „Panie nasz! Wydłuż odległości pomiędzy naszymi etapami podróży!”[9], i sami sobie wyrządzili niesprawiedliwość (popełniając grzechy). Dlatego uczyniliśmy ich jedną z legend (krążących pomiędzy późniejszymi pokoleniami o odległej przeszłości) i rozproszyliśmy ich wkoło na liczne części[10]. Zaprawdę, w tym są znaki (i ważna nauka) dla wszystkich tych, którzy są bardzo cierpliwi i wytrwali (w posłuszeństwie Bogu i w przeciwnościach – ze względu na Niego), okazują wielką wdzięczność (za Jego łaskawość).
  20. Zaprawdę, Iblis stwierdził prawdziwość swoich przypuszczeń (co do ludzkości) w tym, co lud Saby czynił. (Wezwał ich) i poszli za nim, wszyscy – z wyjątkiem grupy prawdziwie wiernych[11].
  21. I on nie miał władzy nad nimi (by zmuszać ich do czegokolwiek)[12], za wyjątkiem tego, że (doświadczając ludzkość poprzez niego) My odróżniamy tych, którzy prawdziwie wierzą w życie ostateczne od tych, którzy w nie powątpiewają. Twój Pan strzeże i zapisuje każdą rzecz.
  22. Powiedz: „Wzywajcie tych (istoty albo rzeczy), co do których wyobrażacie sobie, że są bóstwami poza Bogiem: oni nie mają władzy nawet nad ciężarem atomu (spośród tego, co znajduje się) w Niebiosach lub na Ziemi (nie mogą zatem przynieść wam żadnej korzyści ani wam zaszkodzić) ani nie mają żadnego udziału (we władzy), ani też On (Bóg) nie ma spomiędzy nich żadnego pomocnika.
  23. Poza tym nie pomoże przed Nim żadne wstawiennictwo (za wypełnienie jakiegokolwiek żądania i za wykonanie jakiegokolwiek czynu), prócz tego, które jest za tego (i przez tego), za którego On zezwoli[13]. A kiedy strach i lęk (który odczuwają wobec Bożych rozkazów aniołowie, co do których orędownictwa czynią sobie nadzieję politeiści) zostanie usunięty z ich serc, (inni aniołowie) zapytają: „Cóż nakazał Wasz Pan?” Oni odpowiedzą: „Prawdę (która jest wieczna i nie podlega zmianie)”[14]. On jest Wzniosły, Wielki.
  24. Powiedz: „Kim jest ten, który daje wam zaopatrzenie z niebios i z ziemi?” Powiedz: „Bóg! Przeto z pewnością albo my (wierzący w Jego Jedność jako Boga, Pana i Najwyższego Władcę) podążamy drogą prostą bądź jesteśmy w błędzie oczywistym, albo dzieje się tak z wami (którzy przypisujecie Mu współtowarzyszy w Boskości, Panowaniu i Władzy)”.
  25. Powiedz: „(Jeśli sądzicie, że błądzimy, wierząc w Jedynego Boga i oddając Mu cześć, to wiedzcie, że) nie będziecie zdawać sprawy z tego, co czyniliśmy, ani my nie będziemy zdawać sprawy z tego, co czynicie”.
  26. Powiedz: „Nasz Pan zbierze nas wszystkich, a potem On rozsądzi pomiędzy nami zgodnie z prawdą i oddzieli nas. On jest Tym Jedynym, który rozsądza pomiędzy ludźmi wedle prawdy, i rozdziela ich, Wszechwiedzący”[15].
  27. Powiedz: „Pokażcie mi te istoty, które łączyliście z Nim jako współtowarzyszy (bym mógł zobaczyć, czy któraś z nich zasługuje na okazywanie jej czci!). Nie! (Nie możecie tego uczynić, gdyż jest to niemożliwe!) Lecz jedynie On jest Bogiem, Potężnym, Pełnym Chwały, a Jego Moc nieodparta (i nie potrzebuje współtowarzyszy ani nie dopuszcza nikogo za współtowarzysza), Mądry (którego Boska Mądrość odrzuca to, by ktoś był Jego współtowarzyszem)”.
  28. Posłaliśmy cię do całej ludzkości jako tego, który głosi wieści radosne (o szczęściu za prawość i wiarę) i jako ostrzegającego (przed skutkami zbłądzenia). Lecz większość ludzkości nie wie (tego ani nie docenia, jakie to dla nich wielkie błogosławieństwo).
  29. Oni mówią: „Kiedy wypełni się ta obietnica (Sądu), jeśli jesteście prawdomówni (w tym, co twierdzicie)?”
  30. Powiedz: „Macie obietnicę Dnia, którego nie możecie ani opóźnić o jedną chwilkę, ani przesunąć do przodu”.
  31. Ci, którzy nie wierzą, mówią: „Nie uwierzymy w ten Koran ani w nic (żadne Przesłanie), co przyszło przed nim”. Gdybyś tylko mógł zobaczyć, kiedy niesprawiedliwi będą postawieni przed swoim Panem, obwiniając się nawzajem! Ci, którzy (na tym świecie) byli uciskani (i nie opierali się uciskowi, poniżeniu i prowadzeniu ku zbłądzeniu) powiedzą do tych, którzy działali pełni pychy i prześladowali innych: „Gdyby nie wy, bylibyśmy prawdziwie wierzącymi”.
  32. Pełni pychy ciemięzcy odpowiedzą tym, którzy byli uciskani: „Cóż! Czyż (siłą) odsunęliśmy was od podążania drogą prostą, kiedy ona już przyszła do was? Nie, lecz sami byliście występni (pogrążeni w grzechach, mudżrimun)?”
  33. Ci, którzy byli uciskani i poniżani, powiedzą do pyszałków (którzy ich uciskali): „Nie! (To wasze) spiski nocą i dniem (odsunęły nas od przewodnictwa); stale nakazywaliście nam bluźnić przeciwko Bogu i przydawać Mu współtowarzyszy”. Kiedy oni wszyscy staną w obliczu kary, nie zdołają wyrazić swojego żalu za grzechy. My założymy kajdany wokół karków tych, którzy nie wierzyli (i umieścimy ich w Ogniu piekielnym). Czy otrzymają odpłatę za cokolwiek innego, niż za to, co zwykli czynić?
  34. Ilekroć posyłaliśmy do jakiegoś miasta ostrzegającego, ci spośród jego mieszkańców, którzy byli zatraceni w pogoni za przyjemnościami, bez żadnych skrupułów reagowali słowami: „Zaprawdę, nie wierzymy w to, z czym zostaliście posłani”.
  35. I mówili: „Bardziej (niż wy) obfitujemy w majątki i dzieci i nie będziemy ukarani (jak to nam opowiadacie, że się ma stać na Tamtym Świecie”.
  36. Powiedz: „Z pewnością mój Pan rozszerza zaopatrzenie, komu zechce, i ogranicza je (komu zechce); lecz większość ludzi (o tym) nie wie”.
  37. I ani wasz majątek, ani wasze dzieci nie przybliżą was do Nas, lecz tylko ten, kto wierzy i czyni dobre, prawe dzieła (może przybliżyć się do Nas), a nagroda za jego uczynki będzie pomnożona i będzie przebywać we wzniosłych (rajskich) komnatach, bezpieczny (od wszelkiego cierpienia).
  38. Tymczasem ci, którzy mocno zmagają się przeciwko naszym Objawieniom, usiłując je unieważnić, zostaną oskarżeni dla poddania karze (w piekle).
  39. Powiedz: „Z pewnością Bóg rozszerza zaopatrzenie, komu zechce spośród Swoich sług, i ogranicza je (komu zechce). On zastąpi to, cokolwiek wydajecie (dla sprawy Boga na datki dobroczynne). On jest Najlepszym, jakiego można zapragnąć na Zaopatrującego, i Jego zaopatrzenie jest najwspanialsze”.
  40. I pewnego Dnia On zbierze ich (tych, którzy zwalczali Jego Objawienia i te istoty lub przedmioty, które czcili na tym świecie) wszystkich razem i zapyta aniołów: „Czyż to was oni zwykli czcić (za waszą wiedzą i dla waszej przyjemności)?”
  41. Oni odpowiedzą: „Bądź pochwalony (że jesteś całkowicie wolny od tego, by mieć współtowarzyszy). Ty Jeden jesteś naszym Strażnikiem (którego czcimy) i nie mamy takich relacji z nimi”. Oni raczej oddawali cześć dżinom; większość z nich w nie wierzyła (w dżiny jako istoty zasługujące na cześć)”[16].
  42. I tego Dnia nie będziecie mieć władzy nad sobą nawzajem, aby przynieść korzyść albo zaszkodzić. A My powiemy tym, którzy uparcie popełniali niesprawiedliwość (błądząc): „Skosztujcie kary Ognia, (istnieniu którego) zwykliście zaprzeczać!”
  43. Kiedy są im (mekkańskim politeistom) recytowane nasze Objawienia jasne jako dowód i w (swym) znaczeniu, mówią: „To tylko człowiek, który chce was odciągnąć od tego, co czcili wasi przodkowie”. Mówią również (o Koranie): „To tylko wymysły fałszywie przypisywane Bogu”. Ci, którzy nie wierzą, mówią o prawdzie, kiedy już do nich przyszła (celowo negując jej jasność): „To tylko czary oczywiste”.
  44. My jednak nie daliśmy im żadnej Księgi, którą by studiowali (tak, żeby mogli ośmielić się pretendować do odróżniania pomiędzy prawdziwymi a fałszywymi pismami), ani też nie posłaliśmy im przed tobą ostrzegającego (by mogli pretendować do oceny, czy jesteś czarownikiem albo czy to, co głosisz, jest wymysłem).
  45. Wielu spośród tych, którzy żyli przed nimi, także negowało prawdę. Oni nie osiągnęli nawet dziesiątej części tego, co daliśmy im (z wiedzy, władzy i bogactwa); a mimo to zaprzeczali Moim Wysłannikom – jakże straszliwe było Moje zaprzeczenie!
  46. Powiedz: „Napominam was co do jednej tylko rzeczy: stawajcie i wycofujcie się jedynie ze względu na Boga, wspólnie z inną osobą albo sami, a potem rozważajcie (to, porzucając uprzedzenia). Wasz towarzysz (Wysłannik Boży) nie jest szalony. On jest tylko ostrzegającym (posłanym) do was przed nadejściem surowej kary”.
  47. Powiedz: („Nie proszę was o żadną zapłatę, a) cokolwiek moglibyście pomyśleć, że ja mógłbym was (o to) poprosić, jako zapłatę, jest wasze. Moja zapłata jest tylko od Boga i On jest świadkiem wszystkich rzeczy”.
  48. Powiedz: „Zaiste, mój Pan zsyła prawdę, rażąc nią (kłamstwo, by je zniszczyć). (Mój Pan:) Jedynie On jest Wszechwiedzący – o wszystkim, co niewidzialne (ghaib, co znajduje się poza ludzkim postrzeganiem)”.
  49. Powiedz: „Prawda przyszła (i objawiła się); a kłamstwo nie może ani stwarzać niczego (nawet jeśli jego stronnicy usiłują je podtrzymywać), ani nie potrafi niczego przywrócić (do istnienia, spośród tego, co straciło)”.
  50. Powiedz: „Gdybym zbłądził, byłoby to z moją własną szkodą (i ze względu na mnie samego). A jeśli jestem prowadzony drogą prostą, to dzięki temu, co mój Pan mi objawia. Z pewnością, On jest Wszystkosłyszący, Wszystkiemu Bliski”.
  51. Gdybyś tylko mógł zobaczyć, kiedy będą trząść się ze strachu (przed śmiercią), bez żadnej ucieczki, i z jakże bliskiego miejsca zostaną pochwyceni[17].
  52. I powiedzą: „Wierzymy w niego (w Koran)!” Lecz jakżeż oni mogą mieć nadzieję osiągnięcia wiary i zbawienia z tak oddalonego miejsca[18],
  53. (Widząc, jak) uprzednio na pewno w niego nie wierzyli. Zmierzali do Niewidzialnego (i Tamtego Świata) z oddali[19] (słowami, z których wszystkie były pełne fałszu i bez jakiegokolwiek oparcia w autentycznej wiedzy).
  54. I zostanie położona bariera pomiędzy nimi a tym, czego pragnęli (na tym świecie), jak to zostało uczynione z im podobnymi wcześniej. Zaiste, byli (pogrążeni) w beznadziejnym zwątpieniu.
  1. Odnośnie do Księgi Jasnej zob. 6:59, przyp. 13; 13:39, przyp. 13; 17:14, przyp. 10; 27:1, przyp. 1.

  2. Wyjaśnienie zob. 21:79, przyp. 10.

  3. To zarówno rozkaz wdzięczności w zamian za łaskawość Boga, jak i ostrzeżenie, aby używać wszystkich łask Boga, takich jak np. umiejętność wykonywania żelaznych kolczug, w granicach ustanowionych przez Boga i w dozwolonych celach.

  4. Zob. 21:81, przyp. 11. Mimo że warunki atmosferyczne zazwyczaj się zmieniały, to wiatr utrzymywał dla Salomona swą prędkość każdego dnia, zarówno rankiem, jak i wieczorem.

  5. Wersety: „I My także uczyniliśmy dla niego żelazo giętkim” (10), „I sprawiliśmy, że popłynęła dla niego roztopiona miedź (jak fontanna)” (12), wskazują na to, że zmiękczanie żelaza i stapianie miedzi w celu wykorzystania do wyrobu różnych narzędzi, stanowią dla ludzkości dwa z największych dobrodziejstw, objawionych przez dwu z Jego Wysłanników. Zmiękczanie żelaza, stapianie miedzi i wydobywanie minerałów stanowi początek, źródło i podstawę wszelkich gałęzi przemysłu. Ta łaska została dana dwu wielkim prorokom, którzy sprawowali rządy zgodnie z boskimi przykazaniami, i stanowi podstawę większości gałęzi przemysłu, które służą dziś naszym potrzebom.

    Wyposażając dwu spośród Swoich proroków, będących przywódcami zarówno duchowymi, jak i doczesnymi, w wiedzę związaną z rzemiosłem i przemysłem, Bóg zachęca ludzi do takiej właśnie działalności. W tych wersetach Bóg Wszechmogący sugeruje:

    Wyposażyłem dwóch spośród Mych sług, którzy byli posłuszni Moim przykazaniom religijnym, w taką zdolność, że jeden mógł rzucać żelazo do dowolnej formy, a następnie wykorzystywać je jako źródło mocy, wspierającej jego rządy; drugi zaś mógł wykonywać wiele rzeczy ze stopionej miedzi. Skoro to jest (dla was) możliwe i skoro żelazo i miedź mają wielkie znaczenie dla waszego życia społecznego, taka zdolność i umiejętność zostanie wam dana, o ile będziecie posłuszni Moim przykazaniom dotyczącym Stworzenia, Moim prawom natury. W końcu je osiągniecie (The Words,”the 20th Word”, 269).

    Zmiękczając żelazo i topiąc miedź, ludzie osiągnęli wielki postęp przemysłu i potęgę materialną. Powyższe wersety kierują naszą uwagę ku tej prawdzie. One nie tylko ostrzegały wcześniejsze ludy, które nie doceniały ich znaczenia, ale też ostrzegają bezczynnych ludzi w naszych czasach.

  6. Skoro dżiny zostały stworzone z ognia, należy wnioskować, że są karane czymś, co pochodzi z ognia.

  7. Wnioskuje się, że termit podgryzał laskę Salomona od wewnątrz. Sporo czasu musiała zająć mu ta praca, zanim laska się złamała. Gdyby dżiny znały Niewidzialne (które jest poza zasięgiem postrzegania istot stworzonych), wiedziałyby o tym. Ten werset może się także odnosić figuratywnie do faktu, że królestwo Salomona było przez długi czas zżerane od środka przez pewne tajne organizacje. Dżiny nie wiedziały również o tym.

  8. O ludzie Saby zob. sura 27, przyp. 9 oraz 10 poniżej.

  9. To żądanie przypomina żądania Dzieci Izraela, domagających się owoców ziemi, gdy były zaopatrywane przez Boga w mannę i przepiórki (2:57). Izraelici mówili: „Mojżeszu, nie zniesiemy już dłużej jednego rodzaju pokarmu. Módl się za nas do swego Pana, by nam dostarczył ze wszystkiego, co rodzi ziemia: jej ziół i ogórków, jej ziarna, soczewicy i cebuli”. On (Mojżesz) odrzekł: „Pragnęlibyście zamienić to, co lepsze na to, co marniejsze? (2:61) (Wyjaśnienie zob. sura 2, przyp. 72-73). Nie byli zadowoleni z tego, co Bóg im dał, i zamiast Mu dziękować, zepsuci bogactwem, pogrążyli się w grzechach.

  10. Lud Saby rządził południową Arabią niemal 1000 lat od ok. 1100 przed Chr. do ok. 115 przed Chr. Jego stolicą było miasto Ma’arib. Mieszkańcy Saby kontrolowali handel pomiędzy wschodnią Afryką, Indiami, Dalekim Wschodem, Arabią z Egiptem, Syrią, Grecją i Rzymem. Poza tym dysponowali doskonałym systemem irygacyjnym, który obejmował dzięki tamom cały kraj. Ich ziemia była niezwykle urodzajna i bogata. Pomiędzy ich ziemiami i Syrią rozmieszczone były blisko siebie miasta, tak że podróżni mogli bezpiecznie przemierzać te obszerne terytoria. Jak wnioskujemy z relacji pomiędzy prorokiem Salomonem i królową Saby (27:22-44), Boża Religia znalazła drogę także do kraju Szeba, choć ci wcześniej oddawali cześć słońcu. Potem jednak zbłądzili, a ich pomyślne życie zaprowadziło ich do grzechów, za które nie żałowali. Nie zwracali uwagi na ostrzeżenia zsyłanych im proroków i ostatecznie zasłużyli sobie na surową karę. W ruinę popadły system irygacyjny i tamy, które uprzednio pobudowali, a ich miasta i żyzne ziemie padły pastwą powodzi i zamieniły się w pustacie. Ludność rozproszyła się grupami po Arabii, a cywilizacja Saby istniała już tylko w opowieściach krążących między ludźmi.

  11. Co do przypuszczeń, które żywił względem ludzi Iblis, zob. 15:39-40: (Iblis rzekł): „Ponieważ zezwoliłeś mi na bunt i zbłądzenie, ja będę upiększał, by znaleźli upodobanie (ziemski, materialny wymiar ludzkiej egzystencji i drogę zbłądzenia), i, zaiste, sprawię, że oni wszyscy się zbuntują i pobłądzą, z wyjątkiem Twoich sług spomiędzy nich, tych, którzy wyposażeni są w szczerość wiary i oddają Ci cześć”, 4:119: „Ja z pewnością poprowadzę ich ku zbłądzeniu”, i 7:17: „A potem przybędę do nich z przodu i z tyłu ich, i z ich prawicy i z ich lewicy. I nie znajdziesz większości z nich wdzięcznymi”.

  12. Odnośnie do podobnych stwierdzeń i wyjaśnienia, zob. 14:22; 15:42, przyp. 10.

  13. Politeiści twierdzili, że wierzą w idole i pewne takie istoty, jak aniołowie, sądząc że te mogą wstawiać się u Boga po to, by zostały spełnione ich pragnienia i zachcianki. Niniejszy werset kategorycznie to odrzuca.

  14. Aniołowie są sługami Boga, których On zatrudnia do różnych zadań. Jak wyjaśniono w przypisie 31 do wersetu 2:30, żadne wydarzenie we wszechświecie nie może mieć miejsca bez jakiejś roli w nim aniołów. Istnieją anioły odpowiedzialne za każde zdarzenie we wszechświecie i każdy gatunek na Ziemi. Spoglądają również na działania Boga z podziwem i przedstawiają mu akty uwielbienia i czci, jakie każdy gatunek stworzeń wykonuje w języku, w który został wyposażony. Anioły mają różne rangi. Te wspomniane w wersecie, pytane o to, co Bóg nakazał, muszą należeć do rang wyższych. Otrzymują one rozkazy od Boga. Kiedy odczuwają w związku z tym lęk, inne anioły zapytują, jaki był rozkaz Stwórcy. Wszystkie anioły wykonują wszystko to, co nakaże im Bóg (21:27). Dlatego nie mogą czynić nic na własną rękę i nie mogą orędować u Boga, ani też modlić się do Niego bez względu na to, za kogokolwiek zechcą.

  15. Sposoby komunikowania prawdy, wspomniane w wersetach 24, 25 i 26, są sposobami, które powinno się przedkładać nad inne. Choć Wysłannik Boży wyraźnie postępuje drogą prostą i jest tego pewien, to jednak ma nakazane mówić: „Przeto z pewnością albo my (wierzący w Jego Jedność jako Boga, Pana i Najwyższego Władcę) podążamy drogą prostą bądź jesteśmy w błędzie oczywistym, albo dzieje się tak z wami (którzy przypisujecie Mu współtowarzyszy w Boskości, Panowaniu i Władzy)”, zamiast: „Przeto z pewnością my (wierzący w Jego Jedność jako Boga, Pana i Najwyższego Władcę) podążamy drogą prostą, a wy (którzy przypisujecie Mu współtowarzyszy w Boskości, Panowaniu i Władzy), jesteście w błędzie oczywistym”. W wersecie 25 Wysłannik pozwala, aby w mniemaniu politeistów, muzułmanie mogli błądzić, i nie oskarża politeistów, do których przemawia, o żadne winy. A w wersecie 26 oddaje tę sprawę pod osąd Boga.

  16. W ciągu dziejów większość pogan oddawała cześć aniołom, które uważała za dobre duchy – od nich oczekiwano korzyści; dżiny zaś uważała za duchy złe, przeciwko którym szuka się obrony. Jednak w wielu przypadkach poganie zbłądzili pod wpływem dżinów i w rzeczywistości oddawali cześć właśnie im, myśląc że czczą anioły. Ludzie ci przydawali również dżinom atrybuty boskie, sądząc, że mogą powodować samodzielnie zło i że wielbiąc je, obronią się przed nim.

  17. To stwierdzenie wyraża, w odniesieniu do poprzedniego wersetu, który stwierdza, że Bóg jest Wszystkiemu Bliski, Jego nieskończoną bliskość względem istot ludzkich. On jest nam bliższy niż my sami sobie. Istota żywa jest chwytana w chwili swej śmierci od wewnątrz.

  18. To oznacza, że w chwili śmierci istota ludzka jest niezwykle blisko Tamtego Świata i jednocześnie bardzo oddalona od życia doczesnego. Już nie ma ucieczki ani powrotu i niewierzący, który żył w oddaleniu od wiary, nie zdoła już tej wiary osiągnąć.

  19. Implikuje to również, że człowiek w życiu doczesnym jest oddalony od Tamtego Świata. Ów dystans oznacza odległość pomiędzy niewiarą a Tamtym Światem i wynika z samej niewiary.