KORAN z interpretacją opatrzoną przypisami w języku polskim

SURA 22

Koran > Suras > SURA 22

SURA 22

AL-HADŻDŻ (PIELGRZYMKA)

Okres medyński

Powszechnie przyjmuje się, że objawianie niniejszej sury rozpoczęło się w Mekce, a zostało zakończone w Medynie. Ten rozdział Koranu zawiera 78 wersetów.

Znajdujemy tutaj krytykę mekkańskich politeistów za ich ślepą i rozmyślną uporczywość w przypisywaniu Bogu współtowarzyszy oraz wskazanie na sprzeczności w ich doktrynie. Sura ta ostrzega nowych wiernych, którzy mogą się wahać i nie przetrwać trudności, jakie w sposób naturalny wiążą się z przyjęciem nowej wiary. Zarazem jednak udziela im pozwolenia na podjęcie zbrojnego oporu w związku z ciągłym nękaniem ze strony Mekkańczyków i zagrożenia, jakie stanowili dla bezpieczeństwa muzułmanów w Medynie.

W Imię Boga Miłosiernego, Współczującego!

  1. O, ludzie! Trzymajcie się z dala od nieposłuszeństwa wobec swego Pana, pełni bogobojności i pobożności, i pójdźcie pod Jego ochronę. (Nigdy nie zapominajcie, że) gwałtowny wstrząs Ostatniej Godziny jest rzeczą straszliwą.
  2. W Dniu, w którym wszyscy to zobaczycie, każda karmiąca matka porzuci w strachu swoje niemowlę, a każda ciężarna poroni swój ciężar. Dostrzeżesz, że wszyscy ludzie jak gdyby postradali zmysły, choć naprawdę ich nie postradają. Tak się stanie, albowiem kara Boża jest niezwykle sroga.
  3. Pośród ludzi są tacy, którzy spierają się o Boga, nie mając żadnej prawdziwej wiedzy, i idą za każdym zepsutym, buntowniczym i złośliwym szatanem.
  4. W jego (szatana) sprawie postanowiono, że kto go sobie weźmie za opiekuna, tego on z pewnością zwiedzie ku zbłądzeniu i poprowadzi ku karze Ognia.
  5. O, ludzie! Jeśli żywicie wątpliwości co do Zmartwychwstania, to (rozważcie fakt, że) Myśmy stworzyli was z ziemi (na początku, kiedy jeszcze nie istnieliście, jako ludzkość), i materialnie każdy z was pochodzi z ziemi. Potem (stworzyliśmy was) z kropli płynu (nasiennego), a potem z grudki krwi zakrzepłej, przylegającej (do ścianki łona), potem zaś z bryłki w części uformowanej, a w części nieuformowanej; zróżnicowanej i niezróżnicowanej. I w ten sposób My wam wyjaśniamy (rzeczywistość Zmartwychwstania)[1]. I sprawiamy, że to, co chcemy (aby przyszło na świat) spoczywa w łonach przez pewien wyznaczony czas, po czym wyprowadzamy was jako (zależne od rodziców) niemowlęta, a potem (zaopatrujemy was w to, co niezbędne i właściwe) byście osiągnęli wiek pełnej siły. Pomiędzy wami niektórym dane jest umrzeć (w tym czasie wzrastania bądź później), a niektórzy są zachowani (przy życiu) do najnędzniejszego stanu wieku podeszłego, tracąc wiedzę o czymkolwiek, co kiedyś wiedzieli. (Dodatkowym dowodem na Zmartwychwstanie jest to, że) widzicie ziemię suchą i bez życia, aż nagle, kiedy zsyłamy na nią (błogosławioną) wodę, porusza się, pęcznieje i wydaje wszelkiego rodzaju zachwycające pary roślin.
  6. Tak jest, albowiem Bóg jest Ostateczną Prawdą i jest Zawsze Ten Sam; On daje życie martwym i ma pełną władzę nad każdą rzeczą.
  7. A Ostatnia Godzina z pewnością nadejdzie – nie ma co do tego wątpliwości, i Bóg z pewnością wskrzesi wszystkich, którzy są w grobach.
  8. A jednak pośród ludzi są tacy, którzy spierają się o Boga, nie mając prawdziwej wiedzy ani prawdziwego przewodnictwa[2], ani (Boskiej) Księgi dającej światło.
  9. Oni butnie dyskutują, aby sprowadzić ludzi z drogi Boga[3]. Na tym świecie czeka ich hańba, a w Dniu Zmartwychwstania damy im zakosztować kary Ognia palącego.
  10. „Kara ta wynika z tego, co (popełniliście) i własnymi rękami wysłaliście (na Tamten Świat), a Bóg nigdy nie czyni Swoim sługom nawet najmniejszej niesprawiedliwości”.
  11. Pośród ludzi jest również taki, który czci Boga na krawędzi (wiary), oczekując jedynie zysków doczesnych. Jeśli spotyka go jakieś dobro, to on jest zeń zadowolony. Jeśli jednak dotyka go jakaś próba, to on się całkowicie odwraca, powracając do niewiary. On (wskutek tego) traci zarówno ten świat, jak i życie wieczne. Zaiste, to strata oczywista.
  12. On wzywa prócz Boga to, co nie może mu ani zaszkodzić, ani przynieść korzyści. Oto zbłądzenie dalekie.
  13. On wzywa nawet tę istotę, która zaszkodzi mu raczej, niż przyniesie korzyść: jakże to zły opiekun i jakże zły towarzysz!
  14. Zaprawdę, tych, którzy wierzą i czynią dobre, prawe dzieła, Bóg wprowadzi do Ogrodów, przez które przepływają rzeki. Z całą pewnością, Bóg czyni, co zechce.
  15. Kto sądzi, że Bóg nie dopomoże Wysłannikowi do zwycięstwa na tym świecie i do pomyślności w życiu wiecznym, ten niech poruszy niebiosa i ziemię, aby zapobiec (nadejściu) Jego pomocy: niech wyciągnie sznur aż do niebios (i powstrzyma pomoc i Objawienie), a potem niech go odetnie tak, by zszedł nie łamiąc się na kawałki. Potem niech zobaczy, czy podstępy, które knuje, będą dlań jakąkolwiek pomocą i (czy zdoła) usunąć to, co go doprowadziło do wściekłości.
  16. To w obliczu takiej wściekłości i złośliwości My zsyłamy Koran w przesłaniach jasnych w znaczeniu i treści, i jako oczywiste znaki prawdy. A Bóg prowadzi drogą prostą, kogo zechce.
  17. Pomiędzy tymi, którzy prawdziwie wierzą (w Boga i podążają za Muhammadem), i tymi, którzy stali się żydami, sabejczykami, chrześcijanami i magami, a także tymi, którzy przypisują Bogu współtowarzyszy (nie mając nic do czynienia z objawioną przez Boga religią)[4] – Bóg z pewnością rozsądzi w Dniu Zmartwychwstania. Bóg jest świadkiem każdej rzeczy.
  18. Czyż nie rozważacie tego, że wszyscy, którzy są w niebiosach i wszyscy, którzy są na ziemi, padają na twarz przed Bogiem, i tak samo czynią słońce, księżyc, gwiazdy, góry, drzewa i zwierzęta, i czyni tak wiele spośród istot ludzkich?[5] Tymczasem dla wielu innych (istot ludzkich) zasłużenie przeznaczona jest kara. A kogo Bóg poniży, temu nikt nie przywróci godności. Zaprawdę, Bóg czyni, co zechce[6].
  19. Oto dwie grupy sobie przeciwne (ci, którzy poddali się całkowicie Bogu, i ci, którzy tego nie uczynili. Choć jest wiele różnic w obrębie każdej z nich), oni spierają się nawzajem o (prawdę dotyczącą) ich Pana. Co do tych, którzy nie wierzą (zdecydowanie odrzucając Boga albo przypisując mu współtowarzyszy w Atrybutach lub władzy boskiej), ci będą mieli wykrojone szaty z ognia, a wrząca woda będzie wylewana na ich głowy
  20. i stopi ich wnętrzności i skórę.
  21. Dla nich przeznaczone są żelazne rózgi z hakami.
  22. Kiedykolwiek w swej udręce będą usiłować wydostać się stamtąd (z Ognia piekielnego), będą tam zawracani (i powiedzą im): „Zakosztujcie kary Ognia palącego!”
  23. (Natomiast) tych, którzy wierzą i czynią dobre, prawe dzieła, Bóg dopuści do Ogrodów, poniżej których przepływają rzeki; (będą tam) przyozdobieni w bransolety ze złota i pereł, a ich szaty będą z jedwabiu[7].
  24. Oni byli prowadzeni ku najczystszym ze słów (wierze w nie i wypowiadaniu ich)[8] i byli prowadzeni ku ścieżce Tego, który jest godzien wszelkiej chwały (wypowiadający i czyniący jedynie to, co jest godne wysławiania).
  25. Co do tych, którzy nie wierzą i odsuwają (innych) od drogi Boga i (odsuwają wiernych od odwiedzin) Świętego Meczetu (Al-Masdżid al-Haram), ustanowionego przez Nas miejscem oddawania czci (Bogu) jednakowo dla wszystkich ludzi (wierzących), zarówno tych, którzy tam (w Mekce) przebywają, jak i tych, którzy przybywają z zewnątrz – ktokolwiek skłania się tam do zbłądzenia z właściwej drogi poprzez rozmyślnie popełnioną nieprawość, ten za Naszą sprawą zakosztuje kary bolesnej.
  26. I (wspomnij) kiedy wyznaczyliśmy Abrahamowi miejsce Domu (Ka’ba), jako miejsce oddawania czci (zwracając się do niego): „Nie przypisuj mi żadnych współtowarzyszy i utrzymuj Mój Dom w czystości (od wszelkiego materialnego i duchowego brudu) dla tych, którzy go będą okrążać; i tych, którzy będą stać przed nim w modlitwie, a także tych, którzy (modląc się) będą się skłaniać i padać na twarz”.
  27. I ogłoś całej ludzkości pielgrzymkę (hadżdż) (jako obowiązek), ażeby przybywali do ciebie pieszo i na każdym smukłym wielbłądzie, z każdego głębokiego wąwozu;
  28. Ażeby doświadczali rzeczy, które mogą przynieść im korzyść (pod względem społecznym, ekonomicznym, duchowym), i by ofiarowali w czasie znanych, określonych dni bydło, w które On ich zaopatrzył, wypowiadając nad nim Imię Boże. Jedzcie z niego mięso i nakarmcie przygnębionych, biednych.
  29. Potem niech doprowadzą się do schludności (obcinając sobie włosy, zdejmując ihram – szaty pielgrzyma, biorąc kąpiel, obcinając paznokcie, itd.), niech wypełnią swe przyrzeczenia (jeśli jakieś poczynili, niech też dopełnią ryty pielgrzymki) i niechaj okrążą pobożnie Starożytny, Dostojny Dom[9].
  30. Wszystko to (Bóg nakazał co do hadżdżu), i kto obdarza szacunkiem świętości Boga, uzna to za najlepsze dla siebie w obliczu swego Pana. Trzoda jest wam dozwolona (na ofiary i dla spożywania), za wyjątkiem tego, co już zostało wam wspomniane (jako zabronione). Przeto unikajcie obrzydliwego zła bałwochwalstwa i unikajcie wszelkich słów kłamliwych (nigdy nie wypowiadajcie ani nie ustanawiajcie niczego, co sprzeciwiałoby się objawionym przykazaniom dotyczącym tego, co dozwolone i zabronione)[10],
  31. Będąc wiernymi o czystej wierze w Boga (hanifami), nieprzypisującymi Mu żadnych współtowarzyszy. Kto przypisuje Bogu współtowarzyszy (wygląda tak), jak gdyby spadł z niebios i pochwyciły go ptaki, albo też wiatr uniósł go w odległy, bezdenny rów (sprawiając, że się roztrzaskał)[11].
  32. Tak (jest zaiste)! A kto szanuje symbole i rytuały ustanowione przez Boga (takie jak dżum’ua, i modlitwy świąteczne (Eid), z pewnością jest takim ze względu na prawdziwą pobożność i świadomość Boga, zrodzoną w jego sercu.
  33. W nich są dla was korzyści (pośród symboli i rytuałów publicznych islamu jest złożenie ofiary ze zwierzęcia), aż do wyznaczonego terminu (ich ofiarowania). Następnie niesione są na ofiarowanie do świętych miejsc Starożytnego, Dostojnego Domu.
  34. Każdej wierzącej wspólnocie wyznaczyliśmy ofiarę jako akt czci, ażeby była składana w pewnym czasie i miejscu. Przeto (podczas składania ofiary) muszą wypowiedzieć Imię Boże nad tym, w co ich zaopatrzyliśmy spośród trzody. I (pamiętajcie, że) wasz Bóg jest Bogiem jedynym, toteż tylko Jemu poddajcie się (całkowicie). I głoś radosną wieść oddanym, pokornym sługom –
  35. Tym, których serca drżą z lęku, kiedy wspominany jest Bóg (Allah), którzy okazują zawsze cierpliwość, jakakolwiek spadnie na nich dolegliwość, którzy zawsze wykonują modlitwy w zgodzie z ich warunkami i którzy wydają (na sprawę Boga i dla potrzebujących) z tego, w co ich zaopatrujemy.
  36. A co do trzód (w szczególności wielbłądów) – wyznaczyliśmy ich ofiarowanie pośród publicznych symbolów i rytuałów ustalonych przez Boga dla was i w nich jest wiele dobra. Kiedy one (wielbłądy) są ustawiane do ofiary w pozycji stojącej, wypowiadajcie nad nimi Imię Boga. Kiedy zaś upadną na boki i skonają, gotowe do spożycia, jedzcie z ich mięsa i nakarmcie potrzebujących, którzy (nie proszą o nic, lecz) żyją zadowoleni (ze swego losu), i takich, którzy proszą z właściwą pokorą. (To ze względu na cele i wspomniane korzyści oparte na ustalonych zasadach) oddaliśmy zwierzęta ofiarne na wasze potrzeby (poddaliśmy je wam); być może okażecie (za to) wdzięczność[12].
  37. (Bądźcie świadomi tego, że) ani ich mięso, ani krew nie dosięgną Boga, ale dojdzie do Niego od was jedynie pobożność i świadomość Boga. (To ze względu na wspomniane cele i korzyści oparte na ustalonych zasadach) oddaliśmy je na wasze potrzeby, byście wysławiali Boga, gdyż was poprowadził ku właściwej wierze, czci i posłuszeństwie wobec Niego. Głoś radosne wieści wiernym oddanym czynieniu dobra, świadomym, że Bóg ich widzi.
  38. Zaiste, Bóg potężnie broni wiernych. Bóg nie miłuje zdrajcy ani niewdzięcznika.
  39. Wiernym, przeciwko którym wytoczono wojnę, wolno jest w odpowiedzi walczyć, gdyż doznali niesprawiedliwości. Bóg ma wszelką władzę, ażeby dopomóc im w zwycięstwie.
  40. Co do tych, którzy z pogwałceniem wszelkiego prawa zostali wyrzuceni z (domu i) ojczyzny jedynie z tego względu, że mówią: „Naszym Panem jest Bóg” – jeśliby Bóg nie odpędzał jednych ludzi, posługując się innymi, to zostałyby zburzone klasztory, kościoły, synagogi i meczety, gdzie Bóg jest stale czczony, a Jego Imię jest często wspominane (i nikt nie oddawałby czci Bogu, a ziemia by opustoszała). Zaiste, Bóg pomaga tym, którzy wspierają Jego sprawę. Zaprawdę, Bóg jest wszechmocny i potężny, pełen chwały.
  41. Oni są wiernymi, którzy, jeśli damy im władzę na ziemi, będą bez wątpienia wykonywać modlitwę zgodnie z jej warunkami, płacić zakat (obowiązkowe datki na dobroczynność), a także nakazywać i głosić to, co jest słuszne i dobre, a zabraniać zła i starać się mu zapobiec. U Boga jest rozstrzygnięcie wszystkich spraw[13].
  42. Jeśli oni zaprzeczają twemu Posłannictwu (o, Muhammadzie, to wiedz, że) przed nimi ludy Noego, Ad i Samud także zaprzeczały (posłannictwu posłanych do nich proroków).
  43. Tak samo postępował lud Abrahama i lud Lota;
  44. A także mieszkańcy Madian; odrzucono również Mojżesza (a uczynił to Faraon i jego dwór). Za każdym razem dawałem zwłokę niewiernym, a potem chwytałem ich (jeśli trwali w niewierze i niesprawiedliwości), i jakże straszliwe było moje odrzucenie!
  45. Jakże wiele zniszczyliśmy miast, gdyż pogrążyły się w niesprawiedliwości: i one wszystkie leżą w gruzach, ich dachy zapadnięte, studnie i krynice opuszczone, a wspaniałe i wyniosłe zamki – w ruinie.
  46. Czyż oni nie wędrowali po ziemi (i nie widzieli tego wszystkiego, ażeby zaczerpnąć nauki), i czyż nie mieli serc do rozumowania (i dotarcia do prawdy) lub uszu do usłyszenia (wezwania Boga)? O, zaiste, to nie oczy, które ślepną, lecz serca w piersiach, które stają się ociemniałe[14].
  47. Oni domagają się od ciebie, aby zostało przyspieszone nadejście dla nich kary Bożej (którą zostali zagrożeni). Niech wiedzą, że Bóg nigdy nie zawodzi w spełnianiu Swej obietnicy, lecz jeden dzień u waszego Pana jest jak tysiąc lat według waszego rachunku[15].
  48. (Niechaj nie domagają się przyspieszenia Naszej kary). Iluż to miastom, pogrążonym w nieprawości, dałem zwłokę, lecz potem je pochwyciłem (gdyż trwały w niewierze i niesprawiedliwości), i do Mnie jest ostateczny powrót.
  49. Powiedz (Wysłanniku): „O, ludzie! (Ja nie jestem człowiekiem, który może czynić, cokolwiek zechce ani cokolwiek wy sobie zapragniecie); Ja zostałem zesłany jedynie po to, ażeby was otwarcie ostrzegać.
  50. Przeto ci, którzy wierzą i dokonują dobrych, prawych uczynków – dla nich jest przebaczenie (niosące z sobą niespodziewane błogosławieństwa) i szczodre, szlachetne zaopatrzenie (w życiu wiecznym).
  51. A co do tych, którzy zwalczają Nasze Objawienia, usiłując je udaremnić i unieważnić, to ci są towarzyszami Ognia Palącego.
  52. Zawsze, kiedy zsyłaliśmy przed tobą wysłannika lub proroka, kiedy on recytował (ludziom Boże Objawienie), szatan podpowiadał swe myśli zwodnicze (na temat Objawienia, zachęcając ludzi do jego przekręcania i zmieniania znaczenia). Jednakże Bóg obala wszelkie podszepty szatańskie, a potem umacnia i ustanawia Swe Objawienia. Bóg jest wszechwiedzący, Mądry.
  53. On czyni podszepty szatańskie próbą dla tych, których serca drąży choroba, (ta gasi ich zdolność pojmowania i psuje charakter) a także tych, którzy mają zatwardziałe serca. Zaiste, nieprawi zbłądzili daleko od prawdy i pogrążyli się w wielkim odszczepieństwie.
  54. Tymczasem ci, którzy otrzymali wiedzę (o prawdzie), wiedzą (z całą pewnością), że cokolwiek objawia Bóg, jest samą prawdą, i oni w nią wierzą, a ich serca poddają Mu się w największej pokorze. Zaprawdę, Bóg prowadzi ku prostej ścieżce tych, którzy szczerze wierzą.
  55. Ci zaś, którzy nieustępliwie trwają w niewierze, nie porzucą swych wątpliwości (co do Objawienia), dopóki nie zaskoczy ich nagle Godzina Ostatnia albo spadnie na nich kara Dnia tragicznego (kiedy to wszelka nadzieja obróci się w rozpacz i po którym nie nastąpi dla odpoczynku noc).
  56. Tego dnia cała władza będzie należeć wyłącznie do Boga. On rozsądzi (ludzi i dokona) pomiędzy nimi (rozróżnienia). Ci, którzy wierzą i czynią dobre, prawe dzieła, przebywać będą w Ogrodach obfitości i błogosławieństw.
  57. Co do tych zaś, którzy nie wierzą i zaprzeczają Naszym Objawieniom – dla nich (przygotowana) będzie kara haniebna, poniżająca.
  58. Tych, którzy emigrują dla sprawy Boga, a potem są zabijani (ze względu na Niego) lub umierają, Bóg – zaiste – zaopatrzy zdrowym, dobrym zaopatrzeniem. Zaprawdę, Bóg jest najlepszym spośród zaopatrujących.
  59. Z pewnością, Bóg sprawi, że wejdą do miejsca, z którego będą zadowoleni. Zaprawdę, Bóg jest Wszechwiedzący, Łaskawy.
  60. I tak będzie. A ktokolwiek odpłaca się za uczynioną mu niesprawiedliwość w tym rozmiarze, w jakim została mu wyrządzona, a potem znowu jest poddany opresji – ten z pewnością otrzyma od Boga pomoc. Zaiste, Bóg jest Wielkoduszny (odpuszcza błędy Swoich sług), Przebaczający[16].
  61. Tak będzie, ponieważ Bóg sprawia, że noc przechodzi w dzień i dzień przechodzi w noc. I Bóg jest Słyszący, Widzący[17].
  62. Tak będzie, ponieważ Bóg jest Tym, który jest Absolutną Prawdą, i wszystko to, co oni (niewierni) ubóstwiają i wzywają zamiast Niego (lub poza Nim), jest wyłącznie kłamstwem. A Bóg jest Wzniosły, Wielki.
  63. Czy nie widzisz, że Bóg zsyła z niebios wodę i ziemia okrywa się zielenią? Zaiste, Bóg jest Przenikliwy (dociera do najbardziej subtelnych wymiarów rzeczy i dokonuje tego, co zechce w sposób, który jest nienamacalny), doskonale Świadomy.
  64. Do Niego należy wszystko, co jest w Niebiosach, i wszystko, co jest na Ziemi. I – zaiste – Bóg jest tym, który jest Bogaty, Samowystarczalny (całkowicie niezależny od całego stworzenia) i Godzien Wszelkiej Chwały (daje zaopatrzenie wszelkim istotom jako ich Pan)[18].
  65. Czyż nie widziałeś (i nie rozważasz) tego, że Bóg sprawił, iż wszystko to, co jest na ziemi, służy waszym potrzebom, a na morzu okręty, które chyżo płyną z Jego rozkazu? I On dzierży niebiosa, ażeby nie upadły na ziemię, chyba że za Jego zezwoleniem. Zaprawdę, Bóg jest Litościwy, Współczujący!
  66. On jest Tym, który dał wam życie; potem sprawi, że umrzecie, a potem da wam (ponownie) życie. Jednak ludzie są, zaiste, niewdzięczni.
  67. Dla każdej wspólnoty wyznaczyliśmy cały system wiary, do którego ma się stosować. Dlatego niech nie wplątują cię w dysputy w tej sprawie; stale za to wzywaj ludzi do swego Pana. Jesteś z całą pewnością na Prostej Drodze, prowadzącej do czystego przewodnictwa[19].
  68. Jeśli spierają się z tobą, to mów tylko: „Bóg dobrze zna to, co wy czynicie. (Mnie liczą się moje czyny, a wam – wasze. Wy nie odpowiadacie za to, co ja czynię, a ja nie jestem odpowiedzialny za to, co wy czynicie)”.
  69. Bóg rozsądzi pomiędzy wami w Dniu Zmartwychwstania to, w czym się różniliście.
  70. Czy ty nie wiesz, że Bóg z pewnością zna wszystko to, co jest w niebiosach i na ziemi (także to, co się tam dzieje). Wszystko to jest zapisywane w Księdze. To jest łatwe dla Boga.
  71. A jednak oni czczą, poza Bogiem, rzeczy, dla których On nie dał żadnego zapewnienia i nie opierają się na prawdziwej wiedzy (twierdząc, że Bóg może mieć współtowarzyszy). Nieprawi nie będą mieć żadnego pomocnika (który by ich chronił przed Bożą karą).
  72. A w czasie, gdy są im recytowane Nasze Objawienia, jasne jako dowód i oczywiste w znaczeniu, dostrzeżesz na twarzach niewierzących odrazę i całkowite zaprzeczenie. Oni niemal rzuciliby się na tych, którzy głoszą im Nasze Znaki. Powiedz: „Czy zatem mam wam ogłosić coś gorszego, aniżeli to, co teraz uważacie za odrażające? – Ogień piekielny! Bóg obiecał go niewierzącym. Jakże to złe miejsce schronienia!”
  73. O, ludzie! Oto przypowieść, przeto zważajcie na nią! Ci, których ubóstwiacie i wzywacie poza Bogiem, nigdy nie zdołają stworzyć nawet muchy, choćby zebrali się wszyscy pospołu i usiłowali to uczynić. A jeśli mucha im cokolwiek wyrwie, to nie potrafią tego od niej odzyskać. Bezsilny jest upraszany i bezsilny – proszący!
  74. Oni nie mają prawdziwego osądu tego, kim jest Bóg. Zaiste, Bóg jest Potężny, Pełen Chwały, a Jego Moc nieodparta.
  75. Bóg wybiera wysłanników zarówno spomiędzy aniołów, jak i spomiędzy ludzi (i są istotami stworzonymi, niemającymi żadnego udziału w Boskości). Zaprawdę, Bóg jest Wszystkowidzący i Słyszący.
  76. On wie, co jest przed nimi i co jest za nimi (co ich spotka w przyszłości i co już ich spotkało; co jest im znane i – co przed nimi ukryte). Ostatecznie wszystko powróci do Boga (a cokolwiek on zechce, dzieje się).
  77. O wy, którzy wierzycie! Oddawajcie pokłony i padajcie na twarz w pokorze (modląc się do Boga); wypełniajcie wszystkie inne obowiązki dotyczące oddawania czci Bogu i czyńcie (to wszystko, co nakazuje wam Religia, a jest to) dobro, a być może osiągniecie pomyślność[20].
  78. Zmagajcie się dla sprawy Boga i jedynie ze względu na Niego (przeciwko Jego wrogom, ażeby wywyższyć Jego Słowo; i przeciwko szatanowi i waszemu zmysłowemu Ja, które nakazuje wam to, co złe), w sposób, który wart jest owego zmagania[21]. On was wybrał (szczególnie do tego zadania)[22] i nie obciążył was żadną trudnością w Religii[23]. To jest droga waszego ojca Abrahama. Bóg nazwał was przedtem muzułmanami[24] i w tej Księdze, ażeby Wysłannik mógł być dla was świadkiem (co do drogi, którą kroczycie) i byście mogli być świadkami dla ludzi. Przeto wykonujcie modlitwę w zgodzie z jej warunkami, dawajcie zakat (datki na dobroczynność) i trzymajcie się mocno Boga. On jest waszym Panem i Strażnikiem. Jakże wspaniały to Strażnik i Pan! Jakże wspaniały to Pomocnik!
  1. Pełny opis poszczególnych etapów rozwoju ludzkiego embrionu, które Koran przedstawił nam 14 wieków temu, a współczesna nam nauka odkryła stosunkowo niedawno, zob. 23:12-14.

    Podobnie jak w kilku innych wersetach (np. 21:104, zob. również przypis 25 do tego wersetu), Koran wskazuje nam pierwsze stworzenie świata i istot żywych jako analogię do Zmartwychwstania. Wspomina też, jako dowód, stworzenie człowieka, poczynając od pierwiastków ziemi, powietrza i wody, poprzez poszczególne etapy rozwoju w łonie matki. Zdecydowanie łatwiejsze dla rozumu jest przyjęcie, że istota, której byt był kiedyś całkowicie nieznany, a która następnie została stopniowo stworzona z materii zupełnie jej nieprzypominającej, będzie – przez tę samą Moc Stwórczą – wskrzeszona do życia po śmierci.

  2. Werset niniejszy przytacza trzy źródła, na których należy się oprzeć, aby zdobyć właściwą wiedzę o Bogu. Są to: (1) wiedza zdobyta poprzez studiowanie w świetle Objawienia tego, co stworzone i poprzez dyscypliny duchowe; (2) prawdziwe przewodnictwo, czyli Boskie Objawienie bądź inspiracja, albo też przewodnictwo wspomniane w 4:69; a wreszcie (3) Księga Boga, która oświeca umysły i serca.

  3. Zamachszari, autor al-Kaszszaf, pisze, że wspomniani w wersetach 8 i 9 dyskutujący o Bogu to zepsute, buntownicze i złośliwe szatany z wersetu 3, a spierający się z wersetu 3 to ci, którzy za nimi podążają.

  4. Niniejszy werset wzmiankuje trzy główne grupy wierzących. Pierwsza grupa to prawdziwie wierzący, którzy idą za Prorokiem Muhammadem, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo Boże. To również prawdziwi spadkobiercy wszystkich poprzednich proroków.

    Druga grupa składa się z czterech podgrup. Są to:

    Żydzi, tzn. ci, którzy zredukowali swą objawioną przez Boga religię do religii plemiennej lub narodowej, a Boga do bóstwa, „należącego” wyłącznie do jednej rasy. Zaprzeczali również życiu wiecznemu i zredukowali szczęście wieczne do szczęścia tego świata w tzw. „Ziemi Obiecanej”. Poza tym zmienili prawo Boże.

    Sabejczycy to albo ci, którzy twierdzili (i twierdzą), że są zwolennikami proroka Jana (Chrzciciela), albo ci, którzy oddawali cześć ciałom niebieskim i twierdzili, że wyznają religię proroków Seta i Henocha. Obydwie grupy żyły (i żyją) w północnym Iraku.

    Wspomniani tutaj chrześcijanie to ci, którzy – choć byli zwolennikami Jezusa (pokój z nim) – to jednak zniekształcili jego religię, przypisując Bogu syna lub twierdząc, że Jezus jest wcielonym Bogiem, i przypisywali boskość Dziewicy Marii, a także Duchowi, który zapowiedział jej syna. Zapożyczyli do swej religii także szereg innych doktryn pogańskich.

    Nazwa „magowie” – Madżus odnosi się do „czcicieli ognia” w Persji. Wierzą oni w istnienie Boga dobra i światła oraz Istoty Złej, Ducha Ciemności. Twierdzą, że są zwolennikami doktryny Zaratusztry (Zoroastra).

    Tych, którzy są żydami i chrześcijanami, Koran traktuje jako Ludzi Księgi. Wysłannik Boży i jego Towarzysze, opierając się na tym wersecie, traktowali również Sabejczyków i Zaratusztrian jako Ludzi Księgi.

    Trzecia grupa składa się z politeistów, którzy nie kierują się żadną Boską Księgą, ani nie powołują się na żadnego proroka. Chociaż wielu spośród nich wierzy w pewien sposób w Boga jako Stwórcę wszechświata, to jednak przyjęli oni i oddawali cześć wielu bóstwom, wyobrażanym zwykle w postaci posągów.

  5. Przyczyną, dla której wyodrębnionych zostało tutaj „wiele spośród istot ludzkich”, chociaż są one przecież włączone do ogólnej kategorii wszystkich tych, „którzy są w niebiosach i wszystkich, którzy są na ziemi”, jest to, że wszystkie istoty ludzkie „padają na twarz” przed Bogiem w tym znaczeniu, że nie są w stanie ominąć Bożych praw „natury” albo stworzenia, ani też sposobu, w jaki funkcjonują wszechświat i istoty żywe: przychodzenia na świat i opuszczania go, istnienia poszczególnych ras itp. Jednakże wielu ludzi poddaje się Bogu dobrowolnie: wierzą w Niego i oddają Mu cześć, żyją również wedle Jego przykazań.

  6. Bóg jest całkowicie wolny co do Swej Woli i postępowania. Mimo to w swym rozstrzyganiu spraw ludzkich uwzględnia ludzkie wybory, działania i intencje. Jak to stale wskazujemy w niniejszych przypisach, dobry przykład relacji pomiędzy absolutną Wolą Boga a wolą człowieka oraz osądu istot ludzkich zawarty jest w wersetach: „Zaiste, ziemia należy do Boga i On czyni jej spadkobiercami tych, których zechce spośród Swych sług” (7:128); oraz: „Moi sprawiedliwi słudzy odziedziczą ziemię” (21:105). Wnosimy z Objawienia Bożego, że Bóg uwzględnia w swych decyzjach wybory i swobodne działanie istot ludzkich.

  7. Podobny werset i jego objaśnienie, zob. 18:31, przyp.

  8. Niniejszy werset oznacza, że tacy ludzie wierzą i oświadczając, że Nie ma boga, prócz Boga, przemawiają jedynie czystą mową i wypowiadają tylko czyste słowa, takie jak świadectwo wiary (szahada), wspominanie Boga, dawanie porad ze względu na Boga, recytowanie Koranu itp. Powstrzymują się od jakiejkolwiek próżnej, bezużytecznej, niestosownej mowy.

  9. Ostatnie dwa wersety wzmiankują pewne obowiązkowe rytuały hadżdżu, z których część została już wspomniana w 2:196-203. Po przybyciu do miqat (którejkolwiek ze stacji przeznaczonych do wejścia w stan ihram), pielgrzymi powinni się ogolić, obciąć paznokcie, wykonać ghusl albo łudu i użyć jakichś perfum. Mężczyźni ubierają specjalne szaty pielgrzyma, zwane także ihram, gdyż są one symbolem wejścia w stan ihram. Kobiety nie zakładają specjalnego stroju. Przed rozpoczęciem hadżdżu należy złożyć modlitwę składającą się z dwu rakatów (jednostek modlitewnych) i wyrazić swoją intencję odbycia hadżdżu albo umry (umra – mniejsza pielgrzymka), albo hadżu i umry. Założenie ihramu i wyrażenie intencji odbycia hadżdżu lub umry to zasadnicze elementy rytuałów pielgrzymkowych, które bez tych dwu są nieważne.

    W stanie ihram pielgrzymi muszą unikać kontaktów płciowych i wszystkiego, co do nich prowadzi; kłótni i swarów, zawierania związków małżeńskich i uczestniczenia w ceremoniach ślubnych. Mężczyźni nie mogą nosić ubrań szytych ani butów, które przykrywają stopę powyżej kostek, przykrywać głów i (zarówno kobiety, jak i mężczyźni) – twarzy, używać perfum, obcinać paznokci, polować, zabijać zwierząt, a także ucinać drzewa i kosić trawy w obrębie świętych dzielnic Mekki. Przed świtem pierwszego dnia święta Eid al-Adha (Święto Ofiarowania) pielgrzymi, którzy już dopełnili obowiązku łakfa (wakfah) (przebywania przez pewien czas) w Arafat po południu dziewiątego dnia miesiąca Dhu’l Hidżdża (wigilia święta) oraz w Muzdalifa kolejnej nocy, powinni powrócić do Miny (Mina) po zebraniu kamyków w Al-Muzdalifa. Po wschodzie słońca muszą rzucić siedem kamyków na Dżamrat al-Akaba. Następnie składają ofiarę, obcinają włosy, zdejmują ihram i wracają do swego życia codziennego, za wyjątkiem współżycia płciowego ze swoją żoną.

    Z kolei udają się do Ka’by w celu wykonania obowiązkowego okrążenia powitalnego (tałaf) – zasadniczej części pielgrzymki. Zaleca się wykonanie tego tałafu pierwszego dnia Eid al-Adha, można odbyć go jednak także w dwa następne dni. Po nim, jeśli obydwoje pielgrzymów: mąż i żona, obcięli już włosy i zdjęli ihram, współżycie płciowe jest dozwolone. Jeśli pielgrzymi odbywają hadżdż tamattu (łączą w trakcie hadżdż i umrę z przerwą), to muszą wykonać po wspomnianym okrążeniu (tałaf) sa’j. Ci zaś, którzy wykonują hadżdż kiran (qiran), kombinacja hadżdżu i umry bez przerwy pośrodku, w jednym stanie ihram, albo ifrad (jedynie hadżdż), nie muszą wykonywać tego drugiego sa’i, o ile wykonali sa’i i tałaf po swoim przybyciu do Mekki.

    Pielgrzymi muszą teraz powrócić do Mina i spędzić tam trzy dni Eid al-Adha. Po południu drugiego i trzeciego dnia (Dhu’l Hidżdża 11 i 12) rzucają siedem kamyków na każdy z trzech dżamratów, rozpoczynając od dżamrat al-Ula, a następnie dżamrat al-Wusta i dżamrat al-Akaba. Przy każdym rzuceniu kamykami wychwalają Boga i po rzuceniu kamykami w dwa pierwsze dżamraty zanoszą modlitwy za siebie, za swoich rodziców i krewnych, a także za wszystkich muzułmanów. Jeśli pielgrzymi pragną zostać w Mina również czwartego dnia Eid al-Adha, to w takim przypadku rzucają w dżamraty kamykami przed południem.

    Po powrocie do Mekki ci pielgrzymi, którzy mają zamiar wrócić do swojego kraju, muszą wykonać tzw. Okrążenie (tałaf) pożegnalne. Następnie powinni się udać do źródła Zamzam i wypić z jego wody tyle, ile to możliwe. Wówczas udają się do Al-Multazim, wycierają swe twarze i tors, dotykają nakrycia Ka’by, modlą się i wznoszą prośby do Boga. Z tym, że czynności związane z Al-Multazim i nakryciem Ka’by, nie należą do obowiązkowego rytuału pielgrzymkowego.

  10. Werset ten odnosi się do przykazań, które zabraniają spożywania padliny, krwi, która wypłynęła ze zwierzęcia, tzn. innej, aniżeli ta, która pozostała w żyłach organów takich, jak płuca czy śledziona; mięso wieprzowe, a także takie mięso zwierzęcia, podczas zabijania którego wypowiedziano imię inne niż Boga lub też nie wypowiedziano imienia Boga (6:145; 16:115). Nie tylko te rodzaje mięsa zwierzęcego są zabronione. Rzeczy zabronione, wspomniane w obu wersetach, należą jedynie do zwierząt domowych: owiec i bydła. Na podstawie Objawienia Wysłannik Boży poinformował nas także o innych zakazanych zwierzętach. Drugim, poza Koranem, źródłem prawa muzułmańskiego jest Sunna. Zawiera ona wszystko to, co jest związane z prawem religijnym: to, co Wysłannik powiedział lub też uczynił, albo też zaakceptował, będąc pośród swych Towarzyszy. Sunna stanowi źródło prawodawstwa poprzez swe nakazy i zakazy i ustala zasady związane z ustanawianiem wszystkich powinności religijnych. Określa również, co jest zabronione, a co jest dozwolone. Nie wolno nigdy zapomnieć, że także Sunna oparta jest na Bożym Objawieniu. Wysłannik „nie mówi od siebie, ze swego pragnienia; to (co wam głosi) jest Objawieniem mu przekazywanym” (53:3-4).

    W odpowiedzi na pytanie, czy łudu (ablucja rytualna) może być wykonywana wodą morską, Wysłannik oświadczył: „Woda morska jest czysta, a martwe zwierzęta z morza wolno spożywać” (Abu Daud, „Tahara”, 41; Tirmidhi, At-Tirmidhi, „Tahara”, 52). To stwierdzenie stało się podstawą wielu przepisów prawnych. Jednym z nich jest to, że Koran generalnie zabrania spożywania zwierząt, które zmarły w sposób naturalny i nie zostały zabite zgodnie z regułami obowiązującymi w islamie. Sunna, wychodząc od tej zasady ogólnej, zezwala na spożywanie zwierząt morskich, które zmarły w morzu.

    Zob. także 6:145, przyp.

  11. Rozważając niezwykle treściwe porównanie, zawarte w tym wersecie, możemy je rozbudować w sposób następujący:

    Będąc wiernymi o czystej wierze w Boga (hanifami), nieprzypisującymi Mu żadnych współtowarzyszy. Kto przypisuje Bogu współtowarzyszy (wygląda tak), jak gdyby spadł z niebios (wyżyny rozwoju człowieka) i pochwyciły go ptaki (ludzie sprowadzający na złą drogę i wszystkie siły sataniczne), i wykorzystują go – każdy dla swojej własnej korzyści, albo też wiatr (pożądania, szkodliwych wyobrażeń) uniósł go w odległy, bezdenny rów zbłądzenia (sprawiając, że się roztrzaskał).

  12. Te wersety ustalają zasady składania ofiary ze zwierząt i usuwają nieporozumienia, jakie funkcjonowały pod tym względem w okresie przedislamskim. Złożenie ofiary (z owcy, kozła, wołu oraz wielbłąda – przez siedmiu ludzi) stanowi obowiązek każdego dorosłego muzułmanina, posiadającego nisab (wymagany) stan majątku. Różnica pomiędzy płaceniem zakatu a złożeniem ofiary jest taka, że zakat musi być płacony, jeśli dana osoba posiadała majątek albo pieniądze przez jeden rok, podczas gdy w przypadku obowiązku złożenia ofiary wystarczy, że osoba posiada dane pieniądze lub jakieś inne dobra tylko przez jeden dzień. Ofiara musi zostać złożona jednego z pierwszych trzech dni Eid al-Adha.

    Składanie ofiary podczas hadżdżu. Pielgrzymi wykonujący hadżdż qiran i hadżdż tamattu, a pomijający jakiś akt obowiązkowy (np. rzucanie kamyków, nałożenie ihram w określonym miejscu (miqat) albo też wykonanie sa’i) lub naruszający ważne ograniczenia, związane ze stanem ihram, czy też świętość Haram (świętego obszaru) Mekki, muszą złożyć ofiarę.

    Zwierzęta ofiarne. Najpowszechniejszym zwierzęciem ofiarnym jest owca albo kozioł. Można również złożyć w ofierze wielbłąda i krowę. Pielgrzymi muszą złożyć w ofierze wielbłąda, jeśli wykonują tałaf w stanie większej nieczystości rytualnej (dżunub), a także jeśli są w okresie menstruacji lub krwawienia poporodowego; jeśli współżyli płciowo po spędzeniu dziewiątego dnia Dhu’l Hidżdża na Arafat, ale przed obcięciem lub zgoleniem (mężczyźni) włosów; lub też przyrzekli złożyć w ofierze wielbłąda.

    Warunki ofiary. Zwierzę ofiarne musi spełniać następujące warunki:

    Jeśli jest to owca, to musi mieć jeden rok albo być tak tłusta i zdrowa jak jednoroczna, jeśli jest młodsza, ale ma więcej niż sześć miesięcy. Wielbłąd musi mieć co najmniej pięć lat, krowa – dwa lata, a kozioł – jeden rok.

    Zwierzę musi być zdrowe i bez skazy (np. nie może mieć tylko jednego oka, nie może utykać ani być bardzo chude lub słabe).

    Czas składania ofiary. Ofiara musi być złożona w określonym czasie:

    Niezależnie od tego, czy ktoś odbywa pielgrzymkę, czy nie, ofiara musi być złożona w którymś z trzech dni Eid al-Adha.

    Ofiara składana w celu wywiązania się z przyrzeczenia, jako ekspiacja za grzechy, albo nadobowiązkowy akt czci mogą być składane w dowolnym czasie w ciągu roku.

    Miejsce składania ofiary. Ofiara, która ma być złożona w czasie hadżdżu, czy to obowiązkowa (ładżib), czy dobrowolna, musi być złożona w obrębie świętych miejsc Mekki.

    Kto musi złożyć w ofierze zwierzę? Ten, kto zabija zwierzę, musi być muzułmaninem albo należeć do Ludu Księgi (być chrześcijaninem albo żydem). Przed złożeniem ofiary musi wypowiedzieć Bismillah, gdyż nie wolno spożywać mięsa zwierzęcia zabitego przez ateistę, agnostyka, apostatę albo też człowieka, który celowo nie wypowiada Bismillah.

    Spożywanie mięsa ze zwierzęcia złożonego w ofierze. Bóg nakazuje muzułmanom zjadanie mięsa ze zwierząt złożonych w ofierze: jedzcie z ich mięsa i nakarmcie potrzebujących, którzy (nie proszą o nic, lecz) żyją zadowoleni (ze swego losu), i takich, którzy proszą z właściwą pokorą (22:36). Zaleca się spożyć 1/3, 1/3 przekazać biednym, a pozostałą część – krewnym i przyjaciołom. Ten nakaz stosuje się zarówno do ofiary obowiązkowej, jak i dobrowolnej. Nie wolno natomiast spożywać samemu mięsa ze zwierzęcia ofiarowanego jako wypełnienie przyrzeczenia, gdyż całe to mięso musi zostać przekazane biednym i potrzebującym.

    Skóra ofiarowanego zwierzęcia może być po wygarbowaniu wykorzystana jako dywanik lub w jakiś inny sposób, albo oddana w akcie dobroczynności. Nie wolno jej jednak sprzedawać.

  13. Niemal wszyscy uczeni zgadzają się, że werset 39, objawiony w pierwszym roku po Emigracji Proroka Muhammada z Mekki do Medyny (Hidżra), jest pierwszym wersetem Koranu, dotyczącym walki muzułmanów. Został objawiony po to, by zezwolić wiernym na podejmowanie walki w obronie własnej, jeśli ktoś zdecydował się toczyć z nimi wojnę. Wraz z następnymi dwoma, werset ten podaje powody takiego zezwolenia i ukazuje jego słuszność, a także efekt końcowy, jaki jest oczekiwany ze strony muzułmanów w razie zwycięstwa. Zawiera również aluzyjne ostrzeżenia.

    To interesujące, że wersety pozwalające wiernym walczyć, i wersety 2:190-195, które nakazują wiernym walkę, jeśli jest nieunikniona, pojawiają się w Koranie w tych samym kontekście, co hadżdż. Wynika to z chęci położenia kresu kultom bałwochwalczym w Mekce, a w sposób szczególny w Ka’bie i oczyszczenia jej ze wszystkich posągów i idoli. Przypisywanie Bogu współtowarzyszy w jakikolwiek sposób stanowi zarzewie wszelkiego chaosu na ziemi, a werset 2:193 podaje ostateczny rezultat głoszenia religii Boga: nie powinno być już na ziemi zepsucia i chaosu wynikającego z bałwochwalstwa i przypisywania Bogu współtowarzyszy, i należy uznać, że władza do organizowania życia należy do Boga. Hadżdż stanowi nie tylko symbol oczyszczenia Ka’by z idolatrii i miejsce-symbol ostatecznego panowania religii Boga, to także kulminacja wszystkich form czci, jakie obecne są w islamie. Ponadto pielgrzymka symbolizuje porządkowanie życia doczesnego według wymogów życia ostatecznego. To również próba generalna przed wydarzeniami, jakie będą mieć miejsce w Dniu Sądu Ostatecznego.

    Niniejsze wersety przypominają nam o istnieniu następujących faktów i zasad dotyczących zezwolenia na walkę:

    Zmagania wojenne nie są konieczną częścią islamu. Bóg chce, ażeby nie czcić nikogo poza Nim. Jego władza jest absolutna i żadna inna siła nie ma prawa do wykonywania absolutnej władzy nad Jego stworzeniami. Jego wysłannicy przychodzą do ludzi z takim właśnie przesłaniem.

    Poprzez ludzkie dzieje władze świeckie, które wykonywały nad ludźmi władzę w sposób niesprawiedliwy albo powodowały niesprawiedliwość i zamieszanie, nie starały się odpowiedzieć pozytywnie na wezwanie Boga. Gorzej jeszcze: usiłowały przeszkodzić innym w jego podjęciu i posuwały się tak daleko, że torturowały i zabijały tych, którzy głosili Przesłanie Boga, a także tych, którzy mieli odwagę je podjąć. Tej samej, bezwzględnej reakcji doświadczyli Wysłannik Boży i jego zwolennicy: musieli opuścić swą ojczyznę bez prawa do zabrania swego dobytku. Nie pozwolono im nawet żyć spokojnie i bezpiecznie w Medynie, lecz poddawano ich ciągłym szykanom. Torpedowano wszelkie ich próby odwiedzenia Mekki i samej Ka’by. W takich oto okolicznościach wierni uzyskali zezwolenie na walkę w samoobronie.

    Jak długo w danym kraju przeważają siły tyrańskie i areligijne, tak długo wierni nie będą mogli porządkować swego życia według Bożych przykazań. Nie będzie im też wolno wierzyć w Jedynego Boga i oddawać Mu czci, ani też cieszyć się prawem do wolności wyznawania i praktykowania swojej religii. Werset jest pod tym względem jasny:

    „Ci, którzy z pogwałceniem wszelkiego prawa zostali wyrzuceni z (domu i) ojczyzny jedynie z tego względu, że mówią: „Naszym Panem jest Bóg””.

    Władza, która dokonuje podobnych rzeczy, nie będzie respektować tego tak przecież podstawowego prawa człowieka, jakim jest wolność i swoboda wyznawania wiary. Będzie natomiast zamykać i niszczyć wszystkie budowle, w których oddaje się cześć Bogu. Historia daje tego jasne świadectwo.

    Jeśli wierzący mają się cieszyć władzą na ziemi, to nie wolno im nigdy zachowywać się w taki sposób, jak opisana powyżej władza. Muszą zaś wypełniać obowiązek oddawania czci Bogu, gdyż do zapobiega popełnianiu przez nich zła i prowadzi do duchowej i moralnej doskonałości. Muszą też płacić zakat (obowiązkowe datki na dobroczynność), tj. datki, które oczyszczają ich serca z umiłowania majątku i eliminują lub łagodzą różnice pomiędzy warstwami społeczeństwa, ustanawiając przez to społeczną równowagę, sprawiedliwość i pokój. Poza tym będą wspierać, promować i szerzyć wszelkie dobre uczynki, a zapobiegać wszelkim złym uczynkom. To oznacza, że wierni nie mogą mieć nigdy ziemskich lub osobistych celów w prowadzeniu walki, na przykład zdobywania i kolonizacji krajów, podbijania ludów, zdobywania majątków albo uzurpowania sobie cudzej własności.

  14. Słowem przełożonym tutaj jako „rozumowania (i dotarcia do prawdy)” jest aql. Dosłownie oznacza ono szukanie schronienia, trzymanie się czegoś mocno, poszczenie i zachowanie czegoś. Jako zdolność, opisywane jest jako siła duchowa, która zachowuje i utrzymuje człowieka dzięki wiedzy i chroni go od zbłądzenia. Jednakże Koran nie stosuje słowa aql na określenie oddzielnej zdolności, lecz jako funkcję albo akt serca. Czasownik ten używany jest zatem w dwóch formach (A-Qa-Laya’qilu-) ‘aqlan i ta’aqqul. Oznacza to myślenie, wnioskowanie, docieranie do konkluzji przy użyciu serca.

    W terminologii koranicznej „serce” oznacza duchowy aspekt serca, które jest ośrodkiem wszystkich emocji, a także zdolności (intelektualnych i duchowych), takich jak postrzeganie, świadomość, odczuwanie, rozumowanie oraz siła woli.

    Prawdziwa natura człowieka zawarta jest w jego sercu. To w relacji z tym duchowym i intelektualnym aspektem bytu istota ludzka jest zdolna pojmować, rozumieć i „wiedzieć”. Duch jest podstawą i wewnętrznym wymiarem tej zdolności; dusza zaś (nafs) stanowi jej szczyt.

    To do serca zwraca się Bóg i to serce podejmuje zobowiązania; to serce jest uwznioślane przez właściwe przewodnictwo albo poniżane przez zbłądzenie; to serce jest honorowane albo upokarzane. To serce wreszcie jest „zwierciadłem”, w którym odbija się Boska wiedza. Serce albo duchowy intelekt pozostaje w duchowej łączności ze swoim odpowiednikiem biologicznym. Natura tej łączności była przez stulecia tematem gorących dyskusji wśród filozofów, a także uczonych muzułmańskich. Jakikolwiek charakter miałaby mieć ta łączność, nie ma wątpliwości, że w rzeczy samej istnieje pomiędzy nimi związek. A „serce” duchowe jest szczególnym bożym darem i zdolnością, „centrum” człowieczeństwa i źródłem wszystkich ludzkich uczuć i emocji.

    Zarówno w Koranie, jak i w naukach religijnych, etyce, literaturze i sufizmie słowo „serce” oznacza serce duchowe. Wiara, wiedza i miłość Boga, a także duchowe przyjemności stanowią cel, jaki wierny ma osiągnąć dzięki owej zdolności.

    Bóg obserwuje ludzkie serce i traktuje człowieka wedle jego jakości, gdyż serce stanowi swego rodzaju fortecę dla wielu zdolności fundamentalnych dla życia duchowego i dla ludzkości: rozumu, wiedzy, wiedzy o Bogu, intencji, wiary, mądrości i bliskości do Boga. Jeśli serce żyje, to „żyją” również i te zdolności, jeśli zaś serce jest chore, to także im trudno zachować zdrowie.

    Wiara to zdrowie serca, praktyka religijna jest krwią, która płynie w jego żyłach; refleksja, samokontrola i samokrytyka stanowią fundament jego przetrwania. Serce niewierzącego jest martwe; serce wierzącego, które nie praktykuje – umiera, a serce wierzącego, który praktykuje, ale nie zastanawia się nad sobą, nie kontroluje swego postępowania ani nie czyni rachunku sumienia, wystawione jest na wiele duchowych niebezpieczeństw i chorób (Key Concepts, 22-27).

    Serce posiada dwa okna otwarte na świat zewnętrzny: duchowy słuch i oczy. To serce słyszy Boskie przesłanie swoimi „uszyma” i dostrzega Boskie znaki swoimi „oczyma”. Jeśli serce duchowe jest ociemniałe albo też martwe, to chociaż człowiek słyszy i widzi – jego uszy i oczy są pod względem duchowym i u Boga – głuche i ślepe (zob. także: sura 2:7, przyp.; sura 6:36, przyp.; sura 10:100, przyp.)

  15. Z perspektywy astrofizyki i socjologii historii niniejszy werset dotyka pewnych niezwykle ważnych faktów.

    Przede wszystkim zwraca naszą uwagę na względność czasu. Czas, który ludzie postrzegają jako długi, może być u Boga bardzo krótki. Poza tym Bóg nie rozpatruje czasu w taki sposób, jak czynią to ludzie. Co zaś najważniejsze, nie jest ograniczony przez czas ani przez przestrzeń, a Jego Mądrość, która kieruje rzeczami i zdarzeniami, rozpatruje każdą rzecz i zdarzenie zarówno jako byt jednostkowy, jak i jako niezbywalną część całej tkaniny Stworzenia i dziejów. Tak jak każda rzecz we wszechświecie ma wewnętrzny związek nie tylko z każdą inną rzeczą, lecz z całym Uniwersum w tym samym czasie, tak samo każde zdarzenie w dziejach ludzkości jest wzajemnie powiązane zarówno z każdym innym zdarzeniem w sposób jednostkowy, jak i z całą historią ludzką. Istoty ludzkie nie są w stanie uchwycić tej relacji w jej całkowitym powiązaniu; nie mogą znać w sposób doskonały przeszłości, uchwycić całościowo teraźniejszości ani odgadnąć poprawnie przyszłości. Poza tym ster tak wszechświata, jak i dziejów nie obraca się zgodnie z pragnieniami i żądzami istot ludzkich.

    W dalszej kolejności, dzień to dla ludzkości czas, w którym ziemia wykonuje jeden pełny obrót dookoła swojej osi. Ziemia ma inny dzień: to okres konieczny do okrążenia przez nią słońca. Ów dzień trwa 365 dni zgodnie ze sposobem liczenia czasu przez ludzkość. Podobnie jak w systemie słonecznym, każda inna planeta w każdym systemie ma „dzień” właściwy sobie. Oznacza to, że pojęcie dnia różni się w zależności od planet i systemów.

    I wreszcie, Bóg ustanowił pewne prawa odnoszące się do życia społecznego człowieka. Osądza daną społeczność według jej wiary, światopoglądu i postępowania co najmniej jej większości. Przeto są epoki i wieki w dziejach ludzkości i ery powstania, rozkwitu, schyłku i upadku społeczności i cywilizacji. Możemy zatem uznawać cały okres trwania państwa, społeczności albo cywilizacji za jeden dzień; najważniejsze zmiany w dziejach ludzkości zachodzą zazwyczaj raz na 1000 lat. Werset niniejszy nawiązuje również do tego faktu.

  16. Islam dozwala na odpłatę w przypadku doznania niesprawiedliwości i jest to zasada prawna. Niepodważalne wartości wymagają równego szacunku i odpłaty (2:194). Jednakże w wielu wersetach (np. 2:237,41:34, 42:40 i 42:43) Koran zachęca do wybaczenia doświadczonego zła, a nawet radzi odpędzać je tym, co jest lepsze. Ostrzega również przed przekraczaniem normy w odpłacie (17:33).

    Musimy jednak pamiętać o tym, że o ile jednostka zachęcana jest do puszczania w niepamięć wyrządzonych jej krzywd, o tyle nikt nie może wybaczyć niesprawiedliwości wyrządzonej społeczności ani pogwałcenia jej świętych wartości. Analogicznie jak społeczeństwo lub też rząd nie mają prawa do wybaczania w imieniu jednostki, tak i jednostka nie ma prawa wybaczać w imieniu społeczeństwa. Ale i w tym przypadku Koran ostrzega przed przekraczaniem norm w walce z agresorem i nakazuje pozostawać w granicach pobożności (2:194).

    Znaczenie dyskutowanego tutaj sformułowania z wersetu 60: „Bóg z pewnością mu pomoże” jest podobne do wersetu 17:33 – „Jeśli ktoś został zabity niesprawiedliwie i z rozmysłem, to My daliśmy jego spadkobiercy (jako obrońcy jego praw) władzę (żądania odpłaty lub odszkodowania, albo też udzielenia przebaczenia). Niech jednak (spadkobierca) nie przekracza prawowitych granic w odbieraniu życia (związanym z odpłatą). Przecież on otrzymał pomoc (wystarczającą poprzez postanowienia i procedury Prawa”).

    W przypadku, gdy zostaje zaatakowana wspólnota, oznacza to również, że Bóg pomoże jej przeciwko najeźdźcy, tak jak wspomógł wiernych w bitwie pod Badr, zsyłając im anioły, lub też w inny sposób (8:9-12).

    Co do tego, że werset kończy się wzmianką o tym, że Bóg jest „Wielkoduszny, Przebaczający”, to sens jest podobny do wersetu: „Kto jest skrępowany bezwzględną koniecznością (i popchnięty ku temu, co zabronione), nie skłaniając się rozmyślnie do grzechu – dla tego z pewnością Bóg jest Przebaczający, Współczujący” (5:3). To oznacza, że choć każde działanie podjęte w imię odpłaty jest złe, to jednak jeśli od tego zależy ludzkie życie, Bóg wybaczy osobie, która to zrobiła.

  17. Coś, co przypomina tę ideę, zawarte jest w wersecie 3:27, sury al-Imran. Te wersety muszą być w związku z tym rozpatrywane wspólnie – i wraz z wersetem 3:26:

    „Powiedz: „O Boże, Panie Królestwa! Dajesz królestwo, komu zechcesz i odbierasz królestwo, komu zechcesz; wynosisz, kogo zechcesz i poniżasz, kogo zechcesz; w Twoim ręku jest wszelkie dobro. Z pewnością masz wszelką władzę nad każdą rzeczą”.

    Możemy rozpatrywać je również wraz z wersetem:

    „Takie dni (historyczne, obfite w zdarzenia) My zmieniamy pośród ludzi, ażeby Bóg mógł odznaczyć tych, którzy (prawdziwie) wierzą i wybrać spośród was takich, którzy dadzą (swoim życiem) świadectwo prawdzie”. (3:140) Bóg rządzi wszechświatem i podobnie jak sprawia, że noc i dzień następują po sobie i przynosi jasność dnia po ciemności nocy, tak samo zmienia ciemną noc ciemiężonego w jasność dnia; a jasność dnia ciemięzcy w ciemność nocy. Po każdej nocy nastaje dzień, a po każdej zimie – wiosna.

  18. Odnośnie do działań Boga w świecie ludzkim i światach innych stworzeń lub w innych częściach wszechświata, zob.: 7:57-8, przyp. 14.

  19. Religia, z którą przybywali wszyscy prorocy, była taka sama i zgodna co do fundamentalnych zasad wiary, kultu, etyki, a także przepisów dotyczących tego, co dozwolone i zabronione. Istniały jednak różnice w sprawach drugorzędnych, które są otwarte na zmiany w zależności od czasu i okoliczności. Taki sens ma następujący werset:

    „Dla każdej (wspólnoty, do której posyłany był Wysłannik z Księgą) wyznaczyliśmy jasny sposób życia i wszechstronny system (zawierający zasady religii i odnoszące się do ich stosowania reguły). I jeśliby Bóg tak chciał, to z pewnością uczyniłby was jedną wspólnotą (żyjącą zgodnie z tymi samymi zasadami). Jednakże (On zechciał inaczej), by poddać was próbie poprzez to, co wam dał (i przez to skierować was na drogę postępu). Zmagajcie się przeto pospołu, współzawodnicząc w dobrych dziełach. Wszyscy z was powrócą do Boga, a On wtedy sprawi, że pojmiecie (prawdę) o tym, w czym się różniliście” (5:48).

    Istnieją też pewne różnice w sposobie oddawania czci Bogu. System kultu, wyznaczony przez Boga dla islamu, który głosił ludzkości Ostatni Wysłannik, jest systemem doskonałym (5:3), gdyż jest pomyślany jako powszechny i dla wszystkich ludzi. Werset: „Wyznaczyliśmy ci sposób życia (szari’a), oparty na Religii, przeto kieruj się nim i nie podążaj za pragnieniami i kaprysami tych, którzy nie wiedzą (o Bożym Przewodnictwie)” (45:18) łączy się zarówno z wersetem 5:48, jak i niniejszym. Dlatego muzułmanie nie mogą dać się wciągać w dysputy z wyznawcami innych religii dotyczące tej kwestii. System oddawania czci Bogu i sposób życia muzułmanów jest doskonały. To, czego oczekuje się od Wysłannika Bożego i jego zwolenników, to kontynuowanie wzywania ludzi do Boga całą swą mocą.

  20. To jedyna droga, dzięki której człowiek może mieć nadzieję na pomyślność, szczególnie na Tamtym świecie. Jednakże ostatecznym celem wszystkich obowiązków kultowych i przepisów szari’atu jest okazanie wdzięczności Bogu za dobrodziejstwa, którymi nas już obdarzył. Nie są one wypełniane po to, ażeby otrzymać od Niego nagrody w przyszłości. Atoli ze względu na Swe współczucie Bóg uczynił je przyczyną, dla której odpuszcza nam nasze winy i dopuści nas do raju. Nawet gdybyśmy spędzili każdą sekundę naszego życia na oddawaniu Mu czci, to nie bylibyśmy w stanie odpłacić się chociażby za dar wzroku. Nie powinniśmy ograniczać łaski Boga do tego, co otrzymujemy jako zaopatrzenie. Przyroda wraz ze wszystkim, co w niej jest, życie, rodzina, środowisko, miłość, współczucie, wiara oraz mnóstwo innych rzeczy włączonych jest w pojęcie Jego łask. Nasze podstawowe potrzeby życiowe otrzymujemy za darmo. Nikt nie może zyskać pomyślności na Tamtym Świecie, o ile Bóg nie okaże mu miłosierdzia. Jeśli zostaniemy wpuszczeni do raju, to stanie się to wyłącznie ze względu na Jego współczucie. Bóg uczynił wiarę i wypełnianie naszych obowiązków religijnych drogą do uzyskania łaski Jego współczucia.

  21. Odnośnie do znaczenia i rodzajów zmagania się na drodze Boga (dżihad), zob. 2:218, przyp. 147.

  22. Al-Maududi zauważa:

    „Wierni zostali wybrani spośród całej ludzkości w celu wspomnianym w niniejszym wersecie. Ta sama kwestia podniesiona została w innych miejscach w Koranie:

    Uczyniliśmy was wspólnotą środka, abyście stali się świadkami dla ludzi (co do dróg, którymi podążają) i ażeby Wysłannik był świadkiem dla was (2:143). „Jesteście najlepszą wspólnotą, jaka kiedykolwiek została powołana dla (dobra) ludzkości, nakazującą aktywnie wspierać to, co słuszne i dobre, a zabraniającą zła i starającą się mu zapobiec. I (wy to czynicie, gdyż wierzycie w Boga) (3:110). Nota bene, to także jeden z wersetów, które ukazują cnoty i szlachetność Towarzyszy Proroka. Wnioskujemy z niego, jak bardzo mylą się ci, którzy skłonni są ich atakować. To oczywiste, że niniejszy werset identyfikuje w sposób bezpośredni Towarzyszy jako wybranych przez Boga, a pośrednio również pozostałych członków Ummy (wspólnoty muzułmańskiej)” (Al-Maududi, 6:71, przyp. 129).

  23. Islam nie zawiera nic takiego, co byłoby przeszkodą w rozwoju kultury i w ogóle cywilizacji (w sposób aprobowany przez Boga). Nie krępuje życia praktycznego człowieka ani nie hamuje rozwoju intelektualnego. Teologowie, kapłani i prawnicy nie krępują nauki kajdanami, jak to miało miejsce w przypadku innych religii. Zasady wiary islamu są zupełnie jasne, a przepisy dotyczące kultu i życia codziennego – znaczące i praktyczne. Warto także zauważyć, ze islam przewiduje ułatwienia w zakresie kultu dla tych, którzy niezbędnie ich potrzebują. Unika również skomplikowanych rytuałów i systemów tabu, które nakładają niesprawiedliwe ograniczenia na sprawy związane z życiem codziennym.

  24. I kiedy Abraham razem z Ismailem wznieśli fundamenty Domu (modlili się): „Panie nasz! Przyjmij od nas (to dzieło). Zaiste, Tyś jest Wszystkosłyszący, Wszechwiedzący.

    Panie nasz! Uczyń nas muzułmanami, Tobie poddanymi, a z naszego potomstwa – wspólnotę Tobie oddaną” (2:127-28)

    Abraham przekazał to poddanie swym synom (Ismailowi i Izaakowi) i nałożył je na nich jako powinność, i (tak samo uczynił jego wnuk) Jakub, mówiąc: „Moi synowie, Bóg wybrał dla was (spośród różnych sposobów życia i wiary) Religię (islamu, opartą na poddaniu się wobec Niego i wolną od przypisywania Bogu współtowarzyszy). Przeto baczcie na to, by nie umierać inaczej niż jako muzułmanie (poddani Woli Bożej)”.

    I czy byliście (o, Dzieci Izraela) świadkami śmierci Jakuba (by twierdzić, że nakazał on wyznawanie religii innej niż Abrahamowa i w ten sposób szukać usprawiedliwienia dla odrzucenia islamu), kiedy to rzekł do swych synów: „Co będziecie czcić po mnie?” Oni odpowiedzieli: „Będziemy oddawać cześć twojemu Bogu, Bogu twoich ojców, Abrahama, Ismaila i Izaaka; Jedynemu Bogu; jesteśmy muzułmanami – Jemu poddanymi” (2:132-33).