KORAN z interpretacją opatrzoną przypisami w języku polskim

SURA 17

Koran > Suras > SURA 17

SURA 17

AL-ISRA    (PODRÓŻ NOCNA)

Okres mekkański

Niniejsza sura składa się ze 111 wersetów. Swoją nazwę zawdzięcza wersetowi pierwszemu, gdzie wspomniana jest cudowna Podróż Nocna Wysłannika ze Świętego Meczetu w Mekce do Masdżid al-Aksa w Kuds (Jerozolima). Wysłannik Boży, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, został zabrany stamtąd poprzez niebiańskie wymiary bytu i oglądał najwspanialsze znaki Boga. Ta podróż znana jest pod nazwą al-Mi’radż (Wzniesienie). Niektórzy komentatorzy zwą tę surę Banu Israil (Dzieci Izraela), gdyż o Dzieciach Izraela mowa jest w wersetach 2-8 oraz 101-104. Ten rozdział Koranu został objawiony w Mekce w czasie Mi’radżu, pod koniec okresu mekkańskiego. Bóg ostrzega w nim niewierzących i zachęca ich do zaczerpnięcia nauki z dziejów Dzieci Izraela oraz innych społeczności, wyjaśniając jednocześnie, co prowadzi do szczęścia, a co do zatracenia. W surze 17 ustanowione zostały pewne szerokie zasady moralności oraz fundamenty praw, które miały zostać wprowadzone w Medynie w odniesieniu do indywidualnego i zbiorowego życia muzułmanów. Oprócz tego Bóg radzi w poniższych wersetach Wysłannikowi i wiernym, aby cierpliwie znosili wszystko to, co napotkają na drodze Boga.

W Imię Boga Miłosiernego, Współczującego!

  1. Niech będzie pochwalony Ten, który zabrał Swego sługę nocą w podróż[1] z Meczetu Świętego do Meczetu Najdalszego[2] – którego okolice pobłogosławiliśmy – aby mu pokazać niektóre z Naszych znaków (dotyczących Naszej Boskości i Panowania). Doprawdy, On jest Wszystkosłyszący, Wszystkowidzący[3].
  2. My obdarowaliśmy Mojżesza Księgą i uczyniliśmy ją przewodnikiem dla Dzieci Izraela (nakazując im): „Nie bierzcie sobie, poza Mną, żadnego strażnika (na którym byście mieli polegać i któremu byście powierzali swoje sprawy)”[4].
  3. (Oto) potomkowie tych, których ponieśliśmy (na Arce) wraz z Noem. Zaiste, on był sługą wdzięcznym[5].
  4. My postanowiliśmy w Księdze Dzieci Izraela (ze względu na ich niewdzięczność i nieposłuszeństwo wobec przykazań zawartych w Księdze): „Zaprawdę, będziecie powodować zepsucie i chaos na ziemi dwukrotnie, i (niesieni niewyobrażalną pychą) będziecie postępować, kierując się wielkim zuchwalstwem”.
  5. Dlatego, kiedy przyszedł czas jednego z dwóch (rozkazów), My wzbudziliśmy i posłaliśmy przeciwko wam Nasze sługi, obdarzone wielką mocą (i wybrane do tego, aby was ukarać), a one pustoszyły kraj, plądrując wasze domy. To była obietnica, która miała zostać wypełniona.
  6. Potem daliśmy wam ponownie przewagę nad nimi i wzmocniliśmy was zasobami i potomstwem, i uczyniliśmy was liczniejszymi pod względem ludzi (niż poprzednio).
  7. Jeśli czynicie dobro (świadomi, że ogląda was Bóg), to czynicie dobro dla samych siebie. A jeśli czynicie zło, to – podobnie – czynicie je dla siebie samych. Przeto, kiedy nadejdzie czas (wypełnienia się) drugiego rozkazu (My wzbudzimy przeciwko wam nowych nieprzyjaciół), aby całkowicie okryć was niesławą i by weszli do Świątyni tak, jak już inni do niej wcześniej wchodzili. I aby zniszczyć doszczętnie wszystko to, co zdobędą[6].
  8. Być może wasz Pan okaże wam miłosierdzie, lecz jeśli powrócicie (do swoich grzechów), to i My powrócimy (do Naszych kar)[7]. I My uczyniliśmy Piekło więzieniem dla niewiernych.
  9. Ten Koran z pewnością prowadzi (we wszystkich sprawach) ku temu, co jest najbardziej sprawiedliwe i najbardziej prawe, a tym wiernym, którzy czynią dobre, prawe dzieła, oznajmia radosne wieści, że jest dla nich (przygotowana) nagroda ogromna.
  10. I że dla tych, którzy nie wierzą w życie wieczne, przygotowaliśmy karę bolesną.
  11. A przecież człowiek (swymi czynami i słowami) modli się o zło i je przyzywa tak samo, jak modli się o dobro i wzywa dobra. Człowiek jest skory do porywczości[8].
  12. (Jak w życiu człowieka, tak i w świecie „dni” i „noce” następują kolejno po sobie). My uczyniliśmy noc i dzień dwoma znakami (ukazującymi prawdę o Boskiej Władzy, Wiedzy oraz Jego Miłosierdziu wobec was). Przysłoniliśmy znak nocy (zaciemniając go), a znak dnia rozświetliliśmy (dla was) dla spoglądania[9], abyście mogli szukać szczodrości (pochodzącej) od waszego Pana i byście znali rachubę lat oraz rachunek. My wyjaśniamy wszystkie rzeczy szczegółowo.
  13. Los każdej istoty ludzkiej My przymocowaliśmy wokół jej szyi i w Dniu Zmartwychwstania wyciągniemy dlań księgę, którą zobaczy szeroko rozpostartą.
  14. „Czytaj swoją księgę! Twoja własna jaźń wystarczy ci dzisiaj do zrobienia rachunku przeciwko sobie”[10].
  15. Kto idzie właściwą drogą, ten czyni to jedynie dla dobra swojej własnej duszy; a kto idzie ku zbłądzeniu, ten błądzi tylko na swoją własną szkodę. Żadna dusza niosąca ciężar nie poniesie (i nie jest zmuszona do niesienia) ciężaru innej. My nigdy nie karzemy (człowieka ani społeczności za niesprawiedliwości przez nich popełnione), zanim nie poślemy Wysłannika (z radą i ostrzeżeniem).
  16. A kiedy w końcu chcemy zniszczyć jakieś miasto (które zasłużyło na unicestwienie), to pozostawiamy samym sobie jego mieszkańców zatraconych w pogoni za przyjemnościami, a oni przekraczają tam wszelkie granice. Wtedy słowo (kary) jest usprawiedliwione przeciwko niemu i My je (miasto) unicestwiamy, niszcząc doszczętnie.
  17. Jakże wiele pokoleń unicestwiliśmy (w ten sposób) po Noem! Twój Pan wystarczy jako Ten, który jest Świadomy i Widzący grzechy Swoich sług.
  18. Kto pragnie jedynie natychmiastowych zysków (tego przemijającego życia), My prędko dajemy z nich tyle, ile zechcemy – temu, komu chcemy. A potem przeznaczamy go do Piekieł, gdzie będzie się prażył, okryty niesławą i odrzucony.
  19. Lecz wysiłki tych, którzy pragną życia wiecznego i zmagają się o nie tak, jak się powinno zmagać, będąc wiernym, zostaną docenione podziękowaniem i nagrodą.
  20. Każdego zaopatrujemy – zarówno tych, jak i tamtych – z darów twego Pana (na tym świecie); a dary twego Pana nie są nigdy ograniczone.
  21. Zobacz, jak wyróżniliśmy jednych wobec drugich (pod względem dóbr doczesnych i cnót). A życie wieczne będzie z pewnością miało większe stopnie i większe wyróżnienia[11].
  22. Nie umieszczaj innego bóstwa obok Boga, abyś nie siedział okryty niesławą i opuszczony.
  23. Twój Pan postanowił, abyście nie czcili nikogo innego poza Nim i byście traktowali rodziców z największą uprzejmością. Jeśli jedno z nich albo obydwoje dojdą za twojego życia do wieku podeszłego, nie mów im: „Fuj!” (na znak niecierpliwości lub skargi), ani ich nie odpychaj, lecz zawsze zwracaj się do nich słowami pełnymi szacunku.
  24. Pochyl ku nim miłosiernie skrzydło pokory i mów: „Panie mój, okaż im miłosierdzie, tak jak oni troszczyli się o mnie w dzieciństwie”.
  25. Pan wasz najlepiej wie, co jest w waszych duszach (i co myślicie o swoich rodzicach). Jeśli zachowujecie prawość (w swoich myślach i uczynkach), to On jest z pewnością Przebaczający wobec tych, którzy zwracają się ku Niemu pokorni i skruszeni[12].
  26. I daj krewnemu, co mu się należy, a także potrzebującemu i podróżnemu. I nie trwoń (swojego majątku) bezrozumnie.
  27. Zaiste, rozrzutnicy są braćmi szatanów; a Szatan jest niewdzięczny wobec swego Pana.
  28. Lecz jeśli musisz się odwrócić od tych (którzy są w potrzebie, gdyż sam znajdujesz się w potrzebie) szukając miłosierdzia u swego Pana w pełnym nadziei oczekiwaniu, to (przynajmniej) przemawiaj do nich łagodnie i w dobrej wierze.
  29. Nie trzymaj swojej ręki przywiązanej do szyi (w skąpstwie), ani też nie rozpościeraj jej nadmiernie, gdyż inaczej zostaniesz upomniany i ogołocony.
  30. Zaprawdę, twój Pan powiększa zaopatrzenie, komu zechce, i ogranicza je (komu zechce). Oto On jest w pełni świadom Swoich sług i widzi ich jasno[13].
  31. Nie zabijajcie swoich dzieci z lęku przed biedą. My damy zaopatrzenie zarówno im, jak i wam. Zaprawdę, zabijanie ich jest ciężkim grzechem[14].
  32. Nie zbliżajcie się do niedozwolonego pożycia płciowego. Doprawdy, to jest rzecz haniebna i nieprzyzwoita, a także zła droga (prowadząca do zepsucia indywidualnego i społecznego)[15].
  33. Nie zabijajcie żadnej duszy, której zabijania Bóg zabronił, chyba że ze sprawiedliwej przyczyny. Jeśli ktoś został zabity niesprawiedliwie i z rozmysłem, to My daliśmy jego spadkobiercy (jako obrońcy jego praw) władzę (żądania odpłaty lub odszkodowania, albo też udzielenia przebaczenia). Niech jednak (spadkobierca) nie przekracza prawowitych granic w odbieraniu życia (związanym z odpłatą). Przecież on otrzymał pomoc (wystarczającą poprzez postanowienia i procedury Prawa)[16].
  34. I nie zbliżajcie się do majątku sieroty, chyba że w najlepszy sposób (aby go powiększyć bądź doprowadzić do porządku), aż dojdzie do wieku (dorosłego) i będzie silna. I dotrzymujcie umów. Z umowy zostanie zdany rachunek (w Dniu Sądu Ostatecznego).
  35. Dajcie pełną miarę, kiedy mierzycie i ważcie wagą uczciwą i dokładną. To jest dobre, a (czynienie tak) jest w dłuższym terminie najlepsze.
  36. Nie podążaj za tym, o czym nie masz żadnej wiedzy (czy to dobre bądź złe), i powstrzymuj się od bezpodstawnych twierdzeń i domysłów. Z pewnością, słuch, wzrok i serce – każde z nich zostanie z tego rozliczone (w Dniu Sądu Ostatecznego)[17].
  37. Nie krocz po ziemi przepełniony pychą i zarozumiałością, albowiem nigdy nie zdołasz rozszczepić ziemi (jakbyś mocno po niej nie stąpał), ani nie zdołasz rozpiąć się do wysokości gór (bez względu na to, jakbyś się mocno nie starał).
  38. Zło tego wszystkiego jest odrażające dla twego Pana.
  39. Wszystko to należy do Mądrości, którą twój Pan tobie (Wysłanniku) objawił. Nie umieszczaj obok Boga innej istoty boskiej, abyś nie został wrzucony do Piekieł, obwiniony i odrzucony[18].
  40. Czyż zatem wasz Pan wyróżnił was (o, niewierni), wybierając dla was synów, a dla Siebie biorąc córki spomiędzy aniołów? Zaprawdę, wypowiadacie słowo straszliwe.
  41. My wyjaśniliśmy w tym Koranie (prawdę) na różne sposoby, aby (niewierni) mogli się zastanowić i mieli (ją) na uwadze. Jednak wszystko to powiększa tylko ich odrazę (do prawdy).
  42. Powiedz: „Jeśliby istniały – jak oni twierdzą – inne istoty boskie obok Niego, to z pewnością szukałyby drogi do Pana Tronu Najwyższego (i Władcy Stworzenia)”[19].
  43. On jest Wychwalany i Wzniosły, bez miary wysoko ponad wszystko to, co oni mówią.
  44. Wysławia Go siedmioro niebios oraz ziemia, a także każdy, kto się tam znajduje. I nie ma niczego, co by nie głosiło Jego chwały (że tylko On jest Bogiem, że nikt nie jest Mu równy i że wszelka wdzięczność należy się wyłącznie Jemu)[20]. Lecz wy nie potraficie pojąć ich wysławiania. Z pewnością, On jest Łaskawy, Przebaczający (pomimo grzechów Swoich sług).
  45. Kiedy recytujesz Koran, My umieszczamy niewidzialną zasłonę pomiędzy tobą a tymi, którzy nie wierzą w życie wieczne (i którzy sami czyniąc się głuchymi i ślepymi na modlitwy stworzeń kierowane do Stwórcy, pozbawiają się zdolności do takiej wiary).
  46. A na ich serca kładziemy przykrycia (sporządzone z ich złych intencji, niesprawiedliwości i zuchwałości), które nie pozwalają im tego (Koranu) pojąć; w ich uszy zaś – ciężkość. Kiedy wspominasz w Koranie swego Pana jako Jedynego (Boga), oni odwracają się plecami z odrazą.
  47. My wiemy najlepiej, co oni chcą usłyszeć, gdy się tobie przysłuchują, i to, że ci nikczemnicy – gdy się potajemnie naradzają – mówią (do siebie): „Wy podążacie jedynie za człowiekiem zaczarowanym”[21].
  48. Spójrz, jakże osobliwe porównania dla ciebie wymyślają. Oni całkowicie zbłądzili i nie potrafią teraz odnaleźć drogi (prawdy).
  49. I mówią: „Co?! Czyż kiedy już staniemy się kośćmi i cząstkami pyłu, to zostaniemy wskrzeszeni jako nowe stworzenie?”
  50. Powiedz: „Gdybyście się nawet stali kamieniem bądź żelazem,
  51. Lub jakąkolwiek inną rzeczą stworzoną, która, w waszych umysłach, jest większa (i trudniejsza do tchnięcia w nią życia)”. Wtedy powiedzą: „Kto przywróci nas do życia?” Powiedz: „Ten, który stworzył was po raz pierwszy (i uczynił z was oddzielne istoty)”. Oni potrząsną na twoje słowa głowami (z zadziwieniem i drwiną) i rzekną: „Kiedy się to stanie?” Powiedz: „Być może, wkrótce,
  52. Tego Dnia, gdy On was wezwie, a wy odpowiecie wysławianiem Go, sądząc, że przebywaliście na ziemi zaledwie krótką chwilę”[22].
  53. I powiedz Moim sługom, że zawsze powinny mówić to, co najlepsze (nawet podczas sporów). Szatan jest zawsze gotów do siania niezgody pomiędzy nimi. Albowiem Szatan jest dla ludzkości wrogiem oczywistym.
  54. Wasz Pan zna was najlepiej (i wie, na co zasługujecie). Jeśli zechce, to będzie miał nad wami miłosierdzie (które jest czystą łaską), a jeśli zechce, to was ukarze (co będzie czystą sprawiedliwością). My nie posłaliśmy cię (o, Wysłanniku), abyś był nad nimi opiekunem (odpowiedzialnym za nich; ty jesteś jedynie ostrzegającym)[23].
  55. I twój Pan zna najlepiej wszystkich tych, którzy znajdują się w niebiosach i na ziemi. Oto My wyróżniliśmy jednych Proroków nad innymi (niektórych całkowicie, a innych pod pewnymi względami); a Dawidowi daliśmy Psalmy[24].
  56. Powiedz: „Wzywajcie tych (aniołów, ludzi i dżiny), o których twierdzicie, że są istotami boskimi poza Nim! Oni nie mają władzy, ażeby odsunąć od was jakiekolwiek nieszczęście, ani też nie są w stanie w żaden sposób zmienić waszej sytuacji”.
  57. Ci, których oni wzywają, sami szukają sposobu zbliżenia się do swego Pana, każdy (z nich) usiłując być bliżej Niego, mając nadzieję na Jego miłosierdzie i lękając się Jego kary[25]. Zaiste, kary twego Pana należy się lękać i wystrzegać.
  58. Nie ma takiego miasta, którego byśmy nie zniszczyli przed Dniem Zmartwychwstania (z powodu złego życia jego mieszkańców i w zgodzie z prawami ustanowionymi dla społeczności) albo którego byśmy nie ukarali karą srogą (niezgodą, zepsuciem i agresją nieprzyjaciół). Wszystko to jest zapisane w (wiecznej) Księdze[26].
  59. Nic nie powstrzymałoby Nas od zesłania cudów (jakich się domagają na dowód wyznaczenia Wysłannika przez Boga), prócz tego, że poprzednie pokolenia odrzuciły je jako fałszywe (za co zostały unicestwione). Daliśmy Samudyjczykom wielbłądzicę jako widomy znak (cud), lecz oni wyrządzili jej krzywdę. My zsyłamy (Nasze) Objawienia jedynie po to, aby ostrzegać (i uświadomić niebezpieczeństwo zniszczenia oraz kary wiecznej).
  60. I (wspomnij) kiedy powiedzieliśmy tobie (ostrzegając), że twój Pan obejmuje całą ludzkość (Swoją wiedzą i Władzą). My uczyniliśmy to widzenie, które tobie ukazaliśmy (podczas Wzniesienia), jedynie próbą dla ludzi, aby się poprawili, i (w ten sam sposób wspomnieliśmy) w Koranie Drzewo Przeklęte (znajdujące się w Piekle, całkowicie poza sferą Bożego Miłosierdzia). I My ich ostrzegamy, napominając, aby się lękali i zmienili (swoje życie), lecz to tylko powiększa ich wielką zuchwałość i bunt[27].
  61. I (wspomnij inny przykład pychy i nieposłuszeństwa) kiedy powiedzieliśmy do aniołów: „Padnijcie w pokłonie przed Adamem!”, a oni się pokłonili, za wyjątkiem Iblisa. Ten rzekł: „Czyż mam oddać pokłon temu, którego stworzyłeś z gliny?”
  62. Rzekł (jeszcze): „Czyż widzisz tego, którego obdarzyłeś większym zaszczytem niż mnie? Doprawdy, jeśli dasz mi zwłokę aż do Dnia Zmartwychwstania, to ja z całą pewnością przejmę władzę nad jego potomkami; nad wszystkimi, prócz niewielu (z nich)!”
  63. Powiedział (Bóg): „Idź precz! Kto z nich pójdzie za tobą – to, zaprawdę, Piekło będzie zapłatą dla was wszystkich, zapłatą sowitą!
  64. Zwódź swoim głosem, kogo zdołasz spomiędzy nich, i uderzaj w nich swoją konnicą i piechotą. I bądź ich wspólnikiem w majątku i dzieciach. I składaj im obietnice”. A Szatan nie obiecuje im niczego, prócz oszustwa[28].
  65. „Lecz jeśli chodzi o Moje sługi (szczere i bogobojne) – ty nie będziesz miał nad nimi żadnej władzy”. A twój Pan wystarczy jako (obrońca i) opiekun (któremu powierzane są wszystkie sprawy).
  66. Wasz Pan (o, ludzie) jest Tym, który sprawia, że statki żeglują dla was po morzu, abyście szukali Jego szczodrości[29]. W istocie, On jest (zawsze) wobec was Współczujący.
  67. Kiedy nieszczęście dotyka was na morzu, zawodzą was wszyscy, których wzywacie (dla wspomożenia) – prócz Niego. Lecz kiedy On wyprowadza was bezpiecznie na ląd, wy się od Niego odwracacie. Zaprawdę, człowiek jest niewdzięczny.
  68. Czyż czujecie się bezpieczni przed tym, że za Jego przyczyną pochłonie was kawał lądu albo że On ześle na was burzę piaskową? Wtedy nie znajdziecie dla siebie opiekuna (ani obrońcy).
  69. Albo czy czujecie się bezpieczni przed tym, że On ześle was po raz drugi z powrotem (ku morzu) i pośle przeciwko wam rozszalały huragan – aby was potopić – za to, że w swojej niewdzięczności nie wierzycie? A wtedy nie znajdziecie nikogo, kto by was wsparł przeciwko Nam.
  70. Oto My zaszczyciliśmy dzieci Adama (wieloma honorami): podtrzymywaliśmy ich w czasie podróży po lądzie i po morzu, dawaliśmy im zaopatrzenie z rzeczy czystych i zdrowych, a także wyróżniliśmy ich w sposób szczególny ponad wieloma z tych, których stworzyliśmy.
  71. W Dniu, kiedy wezwiemy każdą ludzką społeczność wraz z jej przywódcą, ci którzy (poszli za swoim przywódcą ku prawdziwej wierze i prawości, przygotowując się do Sądu Ostatecznego) otrzymają Zapis (swego życia) do swojej prawicy – oni będą czytać swój Zapis (z czynami, jakich dokonali w życiu doczesnym) z zadowoleniem i nie doznają niesprawiedliwości nawet takiej, jak mały włos.
  72. Kto jest ślepy na tym (świecie i kto nie podążał ku prawdziwej wierze i prawości, przygotowując się do Sądu Ostatecznego), ten będzie ślepy (także i) na Tamtym Świecie, a nawet jeszcze bardziej oddalony od drogi (która prowadzi do Bożego przebaczenia i wiecznej szczęśliwości)[30].
  73. Zaprawdę, oni usiłowali cię (o, Wysłanniku) odwieść pokusą od tego, co ci objawiliśmy, abyś wymyślił przeciwko Nam coś innego. A wówczas (gdybyś tak uczynił) oni wzięliby sobie ciebie za zaufanego przyjaciela.
  74. I gdybyśmy cię nie umocnili (w tym, co ci objawiamy), to niemal byś się ku nim skłonił.
  75. A wtedy dalibyśmy ci skosztować podwójnej kary w życiu i podwójnej kary po śmierci, i nie znalazłbyś nikogo, kto by cię wspomógł przeciwko Nam[31].
  76. Zaprawdę, oni usiłowali cię usunąć z kraju (twego urodzenia) i wypędzić cię z niego. Lecz wówczas także i oni nie pozostaliby tam dłużej niż tylko krótki czas po tobie.
  77. (To był Nasz) sposób postępowania ze wszystkimi, których posłaliśmy (jako Wysłanników) przed tobą. Nie znajdziesz żadnej odmiany w Naszym sposobie postępowania[32].
  78. Wykonuj modlitwę zgodnie z jej warunkami, od obniżania się słońca ku zachodowi, aż do ciemności nocy, a recytację Koranu – o brzasku (modlitwa fadżr). Zaprawdę, recytacja Koranu o brzasku odbywa się w obecności świadków (aniołów i całego stworzenia budzącego się do nowego dnia)[33].
  79. A w pewnej części nocy podnoś się ze snu i trwaj w (modlitewnym) czuwaniu (recytując Koran) – będzie to dla ciebie modlitwa dodatkowa[34]. A twój Pan być może wyniesie cię ku miejscu chwalebnemu (w pobliże Siebie, i pozwoli ci na wstawiennictwo za Jego sługi).
  80. I powiedz: „Panie mój! Spraw, abym wszedł w sposób szczery i wierny prawdzie, i abym wyszedł w sposób szczery i wierny prawdzie. I daj mi od Siebie władzę wspomagającą!”[35]
  81. I powiedz: „Nadeszła prawda, a kłamstwo znikło. Zaprawdę, kłamstwo z samej swojej natury skazane jest na zniknięcie”.
  82. My zsyłamy Koran w częściach – to jest uzdrowienie i miłosierdzie dla wiernych; lecz czyniącym niesprawiedliwość powiększa jedynie zatratę.
  83. Kiedy obdarzamy człowieka (niewdzięcznego) łaską i zadowoleniem, on się odwraca i wyniośle stoi z dala (od jakiejkolwiek myśli o Nas). Lecz kiedy go dotyka zło, popada w rozpacz.
  84. Powiedz: „Każdy działa zgodnie ze swoją osobowością (wiarą, poglądem na świat i usposobieniem), a twój Pan wie najlepiej, kto jest lepiej prowadzony swoją drogą”.
  85. Oni pytają cię o ducha. Powiedz: „Duch pochodzi z Rozkazu mojego Pana[36]. A z wiedzy otrzymaliście jedynie niewiele”.
  86. (Nie jesteś, jak twierdzą niewierni, autorem Koranu. To My objawiamy go w całości). Zaprawdę, gdybyśmy chcieli, to moglibyśmy zabrać to, co ci objawiliśmy (wymazując z serca i pamięci twojej oraz tych, którzy Koran zapamiętali; a także z każdej księgi). A wtedy nie znalazłbyś dla siebie żadnego opiekuna (ani obrońcy) przeciwko Nam,
  87. Prócz wielkiego, szczególnego miłosierdzia od swego Pana. Jego łaska wobec ciebie jest, zaiste, wielka.
  88. Powiedz: „Z pewnością, jeśliby ludzie i dżiny zebrali się razem i chcieli stworzyć Koran taki jak ten, to nigdy nie zdołaliby stworzyć nic podobnego, choćby sobie nawzajem pomagali.
  89. Oto My przedstawiliśmy ludzkości w tym Koranie, w różnoraki sposób, wszelkiego rodzaju przypowieści i porównania (aby umożliwić im zrozumienie prawdy), ale większość ludzi odmawia przyjęcia czegokolwiek prócz niewiary.
  90. Oni mówią: „My nie uwierzymy w ciebie (Wysłanniku), dopóki nie sprawisz, że wytryśnie dla nas źródło z tej ziemi (ubogiej w wodę);
  91. Albo dopóki nie będziesz miał ogrodu z palmami daktylowymi i winną latoroślą, i nie sprawisz, że pośrodku nich wytrysną obficie rzeki;
  92. Albo dopóki nie sprawisz, iż niebiosa spadną na nas płatami, jak sam twierdziłeś (że może się stać); albo nie przyprowadzisz (przed nasze oczy) Boga oraz aniołów jako poręczycieli (prawdziwości twojego przesłania);
  93. Albo dopóki nie będziesz miał domu ze złota, albo dopóki nie wzniesiesz się do niebios. Lecz nawet wtedy nie uwierzymy w twoje wzniesienie, dopóki nie przyniesiesz nam (z niebios) księgi, którą moglibyśmy czytać”. Powiedz (Wysłanniku): „Niech będzie pochwalony mój Pan (który jest całkowicie ponad tym, co sobie na Jego temat wyobrażacie)! Czyż jestem kimś innym, niż tylko śmiertelnikiem posłanym jako Wysłannik?”
  94. I co powstrzymywało ludzi od wiary, kiedy przyszło do nich przewodnictwo, poza tym, że mówili: „Czyż Bóg posłał śmiertelnika jako Wysłannika?”
  95. Powiedz: „Gdyby aniołowie chodzili po ziemi jako po swoim mieszkaniu, to My posłalibyśmy do nich z pewnością anioła z niebios jako wysłannika”.
  96. Powiedz: „Bóg wystarczy za świadka pomiędzy mną a wami. Zaiste, On jest w pełni świadom Swoich sług i dobrze ich widzi”.
  97. Kogo prowadzi Bóg, ten jest prowadzony drogą prostą; a dla tych, których On sprowadza z drogi prostej, nie znajdziesz, poza Bogiem, żadnych opiekunów (którzy mogliby im pomóc). My ich wskrzesimy do życia i zgromadzimy w Dniu Zmartwychwstania – leżących twarzami w dół, ślepych, niemych i głuchych. Ich schronieniem jest Piekło. Za każdym razem, gdy (im się wydaje, że udręka) słabnie (gdyż doń przywykają), My zwiększymy dla nich (cierpienie, jakiego przyczynia im) płomień palący.
  98. Taka będzie ich odpłata, gdyż nie uwierzyli w Nasze Objawienia i znaki (ukazujące prawdę) i powiedzieli: „Co?! Czyż kiedy staniemy się już kośćmi i cząstkami pyłu, to zostaniemy wskrzeszeni jako nowe stworzenie?”
  99. Czyż oni się nigdy nie zastanawiają nad tym, że Bóg, który stworzył niebiosa i ziemię (a stworzenie ich było czymś większym niż stworzenie człowieka), potrafi stworzyć ich (zmarłych) ponownie na ich własne podobieństwo? I On ustanowił dla nich termin, co do którego nie ma żadnej wątpliwości. A jednak niesprawiedliwi odmawiają przyjęcia czegokolwiek prócz niewiary.
  100. Powiedz: „Gdybyście posiadali skarby Miłosierdzia mojego Pana, to i tak byście je zatrzymali z lęku przed wydaniem (na drodze Boga i na utrzymanie dla potrzebujących)”. Zaiste, człowiek zawsze jest skąpy.
  101. Oto My daliśmy Mojżeszowi dziewięć jasnych znaków (cudów)[37]. Zapytaj więc Dzieci Izraela (co się wydarzyło – pomimo tych cudów): kiedy on przyszedł do nich (i poprosił Faraona o zezwolenie dla Dzieci Izraela, aby mogły opuścić Egipt. Ale nawet, gdy on ukazał im owe cudy), Faraon rzekł do niego: „Zaprawdę, Mojżeszu – zaprawdę – sądzę, że jesteś zaczarowany”.
  102. (Mojżesz) powiedział: „Ty na pewno wiesz, że zesłał je (znaki) jedynie Pan niebios i ziemi, jako bramę do zdolności rozpoznawania i rozumienia. I zaprawdę, Faraonie – zaprawdę – sądzę, że jesteś skazany na zgubę”.
  103. Wówczas Faraon zamierzał wystraszyć ich z kraju i unicestwić, lecz My sprawiliśmy, że utopił się on i wszyscy ci, którzy byli z nim[38].
  104. A potem powiedzieliśmy Dzieciom Izraela: „Zamieszkajcie teraz bezpiecznie w kraju (który Bóg dla was przeznaczył i nakazał wam doń wejść). Lecz kiedy nadejdzie czas (wypełnienia się) ostatniego dekretu, My przyprowadzimy was jako tłum różnoraki (złożony z przeróżnych narodów)[39].
  105. My zesłaliśmy go z prawdą (jako Koran, uosabiający prawdę i na zawsze wolny od fałszu) i on przyszedł z prawdą. My posłaliśmy cię jedynie jako zwiastuna radosnych wieści (o pomyślności w zamian za wiarę i prawość) i jako ostrzegającego (przed złymi skutkami zbłądzenia).
  106. I (to jest) Koran, który przedkładamy w sposób jasny w częściach, abyś go mógł recytować i przekazywać ludziom rozważnie (tak, by potrafili go przyjąć i zrozumieć), i My zsyłamy go w następujących po sobie Objawieniach (a każde z nich jest doskonale dopasowane do okoliczności i szerszego celu).
  107. Powiedz: „Wierzcie weń albo nie wierzcie”. Zaprawdę ci, którym wcześniej była dana wiedza (o prawdzie oraz Boże Objawienia i nauczanie, i wciąż podążają za tą wiedzą), padają w pokłonie na twarz, kiedy recytowany jest im Koran.
  108. Oni mówią: „Niech będzie pochwalony nasz Pan. Zaiste, obietnica naszego Pana musi zostać spełniona”.
  109. I oni padają na twarz płacząc, i to powiększa ich pokorę i bojaźń[40].
  110. Powiedz: „Zwracajcie się do Niego: ‘Allah’ (Bóg), albo zwracajcie się do Niego: ‘ar-Rahman’ (Miłosierny). Jakimkolwiek Imieniem się do Niego zwracacie, do Niego należą Najpiękniejsze Imiona[41]. I nie wykonuj swojej modlitwy ani zbyt głośno, ani zbyt cicho, lecz podążaj drogą pośrednią”[42].
  111. I powiedz: „Wszelka chwała i wdzięczność należą się Bogu, który ani nie wziął Sobie potomka, ani nie ma współtowarzysza w (Swojej) wszechwładzy (panowaniu i własności całego stworzenia), ani też (będąc ponad wszelkimi potrzebami i brakami) nie ma opiekuna (ani pomocnika) w potrzebie ani w słabości. I wychwalaj Go Jego niezmierzoną wielkością.
  1. Pierwszy werset tej sury porusza temat cudownej podróży nocnej Wysłannika Boga ze Świętego Meczetu w Mekce do Masdżid al-Aksa w Jerozolimie. Wysłannik został stamtąd zabrany przez wymiary istnienia, docierając nieomal do Obecności Boga. Ta druga część podróży zwana jest Wzniesieniem (Mi’radż). Odnośnie wyjaśnienia, zob. Dodatek 10.

  2. Przyczyną, dla której Koran wspomina o Bejt al-Makdis w Jerozolimie jako Masdżid al-Aksa (Najdalszy Meczet), jest to, że w czasie Objawienia był to najdalszy (święty) meczet dla muzułmanów w Medynie. Muzułmanie uznają trzy meczety na świecie za święte i mogą podróżować w celu odprawiania obrzędów w tych meczetach w związku ze szczególną nagrodą związaną z taką podróżą. Są to Masdżid al-Haram (Święty Meczet w Mekce, gdzie znajduje się Ka’ba), Masdżid an-Nabi (Meczet Proroka w Medynie) oraz Bejt al-Makdis (Masdżid al-Aksa) w Jerozolimie. Meczety te są źródłami Boskiej Religii, która jest oparta na absolutnej Jedności Boga i była głoszona i reprezentowana pierwotnie przez największych Wysłanników Boga, a mianowicie Abrahama, Mojżesza, Jezusa i Muhammada, niech będzie pokój z nimi wszystkimi. Słowo “najdalszy” wskazuje także na jego wielkość. Ta sura została objawiona w Mekce w czasie, gdy Meczet Proroka w Medynie nie był jeszcze zbudowany i Ka’ba była pełna bożków; dlatego muzułmanie, modląc się, zwracali się w kierunku tego meczetu w Jerozolimie.

  3. Zaimek osobowy w Doprawdy, On jest Wszystkosłyszący, Wszystkowidzący, który jest aluzją do najdalszego punktu Wzniesienia, wskazywanego przez odpowiednie wersety z Surat an-Nadżm (53), odnosi się do Wszechmogącego Boga albo do Proroka, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo.

    Jeśli odnosi się do Proroka, to zgodnie z zasadami elokwencji i stosunku pomiędzy zaimkiem i jego poprzednikiem, jego znaczenie brzmi: ta podróż, która jest najwyraźniej szczególna, w rzeczywistości jest wszechstronna i wskazuje na uniwersalne wzniesienie; podczas niej Prorok, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, usłyszał i ujrzał wszystkie znaki Swego Pana i cuda Jego artyzmu. Poznał to dzięki wzrokowi i słuchowi jako wynik manifestacji Boskich Imion w uniwersalnych stopniach, tak jak Drzewo Lotosu ostatniej granicy i dystans pomiędzy cięciwami dwóch łuków (przylegających do siebie) lub nawet bliżej (odnośnie do znaczenia tych wyrażeń, zob. 53:9, 14 i odpowiednie przypisy 4 i 6). Dlatego, poprzez rozstrzygające wyrażenie, werset opisuje tę szczególną podróż jako klucz do zrozumienia (wyższej) podróży, która jest uniwersalna i pełna nadzwyczajnych wydarzeń.

    Jeśli zaimek w Doprawdy, On jest Wszystkosłyszący, Wszystkowidzący odnosi się do Boga Najwyższego, to znaczenie jest następujące: po to, by wezwać Swego sługę do odbycia podróży do Jego Obecności i powierzyć mu pewien obowiązek, po zesłaniu go z Masdżid al-Haram do Masdżid al-Aksa, gdzie gromadzą się Prorocy, i sprawiając, by spotkał się z nimi, pokazując, że to on jest absolutnym i bezspornym dziedzicem zasad religii wszystkich Proroków, On wziął tego sługę zarówno przez zewnętrzne, jak i wewnętrzne wymiary Jego królestwa tak daleko, jak Drzewo Lotosu ostatniej granicy i dystans pomiędzy cięciwami dwóch łuków (przylegających do siebie) lub nawet bliżej.

    Prorok Muhammad, najbardziej ukochany sługa Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, z pewnością był tym sługą, a ta podróż była unikalnym wzniesieniem. Otrzymał on Zaufanie, które jest związane z całym wszechświatem, i przyznano mu światło, które miało zmienić barwę wszechświata, posiadał również klucz, którym miał otworzyć drzwi wiecznego szczęścia. Bóg Wszechmogący opisuje Siebie Samego jako Tego, Kto słyszy i widzi wszystkie rzeczy tak, że Jego wszechobejmująca, uniwersalna i wszechstronna mądrość w zaufaniu, świetle i kluczu może być zaobserwowana i zrozumiana.

    Opisanie Wysłannika jako widzącego i słyszącego wszystko nie oznacza bynajmniej, że stał się on niczym Bóg. Takie twierdzenie jest równoznaczne z niewiarą i przypisywaniem Bogu współtowarzyszy. Sens tego wyrażenia jest taki, że Wysłannik usłyszał i ujrzał największe prawdy i znaki Świętości Boga oraz Jego Boskości w uniwersalnym stopniu; żaden inny śmiertelnik nigdy nie był w stanie uczynić tego i żaden śmiertelnik nigdy nie będzie w stanie osiągnąć tego poziomu. Implikuje to także, że Wysłannik, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, został wyróżniony uniwersalnymi manifestacjami Imion Boga, Wszystkosłyszący, Wszechwidzący.

  4. Przejście od opisu Wzniesienia do obserwacji historii Dzieci Izraela następuje w celu podkreślenia znaczącego związku pomiędzy ich losem i historią innych społeczności. Jako że historia Dzieci Izraela, od ich pojawienia się na ziemi do ich potęgi i późniejszego upadku, jest kompletną historią, stanowiącą uniwersalny przykład dla wszystkich innych społeczności, Koran wielokrotnie się do niej odnosi. Innym powodem, dla którego Koran często przytacza historię Dzieci Izraela, jest to, że wciąż będą one odgrywać ważne role w historii ludzkości i że w szczególności muzułmanie będą mieli z nimi do czynienia, aż do końca świata.

    Wzniesienie jest szczególnie znaczące w odniesieniu do misji Wysłannika, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo. Jak zostało objaśnione w przypisie 1 powyżej, Wysłannik spotkał się z wieloma poprzednimi Wysłannikami podczas Wzniesienia, włączając w to szczególnie Proroka Mojżesza, a poza tym do zaobserwowania największych znaków Boga, odnoszących się do Jego Boskości i Panowania; udowodnił również, że jest Jego największym znakiem dla wszystkich wymiarów bytu. Wysłannik Boga został także ukazany jako dziedzic misji wszystkich poprzednich Proroków. Spośród poprzednich społeczności to szczególnie nad Dziećmi Izraela, ludem Mojżesza, Bóg dopełnił Swej łaski, dlatego z perspektywy misji wysłanniczej Mojżesz najbardziej przypominał Proroka Muhammada, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo. Wynika to jasno z następujących wersetów Starego Testamentu oraz Koranu:

    “Pan rzekł do mnie: Słusznie powiedzieli. Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty. Włożę moje słowa w jego usta i będzie mówił do nich wszystko, co mu rozkażę. Jeśli więc kto nie usłucha moich słów, które on mówić będzie w moim imieniu, to Ja będę tego dochodził na nim” (Piąta Księga Mojżeszowa 18:17-19).

    Jasno wynika z tego wersetu, iż wyrażenie “Proroka spośród ich braci, takiego jak ty” odnosi się do Proroka, który przyjdzie z linii Ismaila, jako że Ismail jest bratem Izaaka, przodka Dzieci Izraela. Jedynym Prorokiem, który przyszedł po Proroku Mojżeszu i przypominał go w wielu kwestiach, takich jak na przykład przyniesienie nowego prawa i walka z jego wrogami, był Prorok Muhammad, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo. Koran zwraca uwagę na ten sam fakt: Zaprawdę, My posłaliśmy do was (o, ludzie) Wysłannika, świadka przeciwko wam (który zaświadczy na Tamtym Świecie o waszych czynach – jak się mają do Boskiego Posłannictwa), tak jak posłaliśmy Wysłannika do Faraona (73:15).

  5. Poprzez skojarzenie Dzieci Izraela z Prorokiem Noem, którego wspomina jako wielce wdzięcznego sługę, werset ten stwierdza, iż Noe jako wdzięczny sługa ma udział w otrzymaniu przez Dzieci Izraela Księgi jako źródła przewodnictwa. Wdzięczność i wysiłki dołożone w sprawie Boga i tylko dla Niego nigdy nie przemijają bez wynagrodzenia. Ostrzega również, iż społeczność wyróżniona Księgą Boga jako źródłem przewodnictwa w życiu, która także zapewni życie przyszłe, wymaga wdzięczności; to właśnie oznacza, że Bóg jest Tym, Który daje wszystkie łaski posiadane przez człowieka i dlatego powinien on uwierzyć w Niego bez przypisywania Mu żadnych współtowarzyszy oraz oddawać cześć Jemu jedynemu. Wdzięczność w żaden sposób nie przynosi pożytku Bogu, a niewdzięczność nie przynosi Mu żadnej straty. Jednakże wdzięczność jest niezwykle ważna i niezbędna dla jednostki oraz społeczności ze względu na uświadomienie sobie sensu prawdziwego człowieczeństwa. Dopóki ludzie dziękują Bogu, On zwiększa Swoje łaski im zsyłane. Jeśli jednak okażą się niewdzięcznymi, wtedy Bóg ich ukarze. Ta kara jest naturalną konsekwencją niewdzięczności, albowiem oznacza zepsucie zarówno w życiu indywidualnym, jak i zbiorowym.

  6. Ostrzeżenia wspomniane wraz ze swoimi przyczynami pojawiają się w kilku miejscach w Biblii (Trzecia Księga Mojżeszowa, 26:14-39; Piąta Księga Mojżeszowa, 28:15-68; Psalmy, 106:34-38, 40-41; Księga Izajasza, 1:4-5, 21-24; 2:6, 8; 8:7; 30:9-10, 12-13; Księga Jeremiasza, 2:5, 7, 20; 3:6, 8-9; Księga Ezechiela, 22:3, 6-12, 14-16; Ewangelia św. Mateusza, 23:37; 24:2; Ewangelia św. Łukasza, 23:28-30).

    Dla przykładu, Księga Izajasza 1:4-5 mówi o zepsuciu i jego konsekwencjach:

    „Biada narodowi grzesznemu, ludowi obciążonemu winą, potomstwu złośników, synom wyrodnym! Opuścili Pana, porzucili Świętego Izraelskiego, odwrócili się wstecz. W co jeszcze można was bić, gdy nadal trwacie w odstępstwie? Cała głowa chora i całe serce słabe”.

    Księga Jeremiasza 5:1, 7-9 mówi:

    „Przebiegnijcie ulice Jeruzalem, rozejrzyjcie się i przekonajcie się, i poszukajcie na jego placach, czy znajdziecie takiego, czy jest ktoś taki, kto przestrzega prawa, kto szuka prawdy – a przebaczę mu! (…) Dlaczego miałbym ci przebaczyć? Twoi synowie opuścili mnie i przysięgają na tych, którzy nie są bogami. Dałem im żywności do syta, a oni cudzołożą, bywają gośćmi w domu wszetecznicy. Ogiery to wytuczone, jurne; każdy rży do żony swojego bliźniego. Czyż za to nie mam ich karać – mówi Pan – i czy na takim narodzie nie mam szukać odpłaty?”

    Księga Jeremiasza 5:15-17 oraz 7:33-34 mówi o ludziach, których Bóg ześle przeciwko Izraelowi i o skali zniszczenia:

    „Oto ja sprowadzą na was, domu Izraela, naród z daleka – mówi Pan – naród niezwyciężony, naród starodawny, naród, którego języka nie znasz i nie rozumiesz tego, co on mówi. Jego sajdak jest jak grób otwarty, wszyscy są bohaterami. I zje twoje zbiory i twoją żywność, pożre twoich synów i twoje córki; pożre twoje owce i twoje bydło, pożre twoją winorośl i twoje drzewo figowe, zniszczy mieczem twoje warownie, w których ty pokładasz nadzieję. (…)

    A trupy tego ludu będą żerem dla ptactwa niebieskiego i dla zwierząt na ziemi; i nikt nie będzie ich płoszył. I sprawię, że ustanie w miastach judzkich i na ulicach Jeruzalem głos wesela i głos radości, głos oblubieńca i głos oblubienicy, gdyż ziemia stanie się pustynią”.

    W czasie Proroka Samuela, ok. roku 1020 p.n.e., Dzieciom Izraela udało się ustanowić zjednoczone państwo pod władzą Króla Saula (Talut) (Koran, 2:247-51), a w czasie Proroków Dawida i Salomona osiągnęły szczyt swojej mocy i wspaniałości. Trwało to około jednego wieku, lecz po Salomonie, niech będzie z nim pokój Boga, wybuchły starcia i konflikty, w wyniku których państwo podzieliło się na dwa królestwa, Izrael z Samarią jako jego stolicą, który obejmował północną część Palestyny i Transjordanię, i Judeę, obejmującą południową część Palestyny oraz Edom ze stolicą w Jerozolimie.

    Wierzenia politeistyczne i zepsucie moralne wpłynęły na królestwo Izraela bardziej niż na inne, i pomimo ostrzeżeń Proroków i ich wielkich wysiłków zmierzających ku reformie, ludzie nie poprawili swych ścieżek. Ostatecznie Asyryjczycy przypuścili serię ataków i w końcu bezlitosny asyryjski król Sargon położył kres królestwu Izraela w roku 721 p.n.e.

    Królestwo Judei było zdolne do przetrwania jako lenno asyryjskie. Jednakże król babiloński Nabuchodonozor przeprowadził niszczący atak na królestwo w roku 586 p.n.e., zrównał z ziemią wszystkie miasta królestwa i wysłał Żydów na zesłanie. Jerozolima i Świątynia Salomona zostały zupełnie zniszczone.

    Niektórzy ludzie w Judzie wciąż byli prawi i nie przestawali wzywać innych do prawości. Ostatecznie, przez litość i miłosierdzie, Bóg przyszedł im na ratunek i Imperium Babilońskie upadło. W roku 539 p.n.e. władca perski Cyrus zdobył Babilonię i w następnym roku pozwolił Dzieciom Izraela na powrót i ponowne osiedlenie się w ich ojczyźnie. W wyniku tego po wielkim wysiłku odbudowano Świątynię Salomona, a pięć ksiąg Starego Testamentu zostało przeredagowanych i wydanych przez Ezdrasza. Miało to miejsce na południu i Jerozolima została odbudowana, ponownie stając się centralnym punktem żydowskiej kultury i religii, ale Dzieci Izraela w północnej Palestynie i Samarii nie skorzystały z wysiłków reformatorskich Ezdrasza. Jako całość Dzieci Izraela nie były w stanie przywrócić wspaniałości rządów Dawida i Salomona, niech będzie z nimi pokój. Izraelici doświadczyli poważnych porażek i cierpieli z powodu inwazji Aleksandra Wielkiego i Greków. Jednakże głęboko upojeni duchem religijnym wszczepionym im przez Ezdrasza, nie zniechęcili się prześladowaniami tych zdobywców. Zamiast tego ich cierpienie doprowadziło do powstania wielkiego ruchu oporu znanego jako Powstanie Machabeuszy. Udało im się ustanowić własne niezależne państwo religijne, które trwało aż do roku 67 p.n.e. Granice państwa stopniowo się rozszerzały, tak że z biegiem czasu objęły całe terytorium, które niegdyś było kontrolowane przez dwa królestwa izraelickie Judeę i Izrael.

    Jednakże z upływem czasu moralny i religijny zapał, który charakteryzował Powstanie Machabeuszy, uległ zmniejszeniu i został zastąpiony miłością do świata doczesnego i mechanicznym oraz powierzchownym przestrzeganiem obrzędów religijnych, które były czynione jedynie na pokaz. Poważne różnice pojawiły się pomiędzy Dziećmi Izraela, a niektóre z nich wezwały generała rzymskiego Pompejusza do zaatakowania Palestyny. Pompejusz przybył do Palestyny w 63 roku p.n.e. i położył kres niepodległości Dzieci Izraela.

    Żydowskie przywództwo religijne sprzeniewierzyło się Prorokom Zachariaszowi, Janowi oraz Jezusowi, niech będzie z nimi pokój, którzy pojawili się mniej więcej w tym samym czasie i spróbowali zreformować tamtejszą społeczność. Prorok Jan został ścięty, a jego głowa została umieszczona na stopach tancerki, na rozkaz której popełniono tę straszną zbrodnię. Żydzi ostro sprzeciwili się Prorokowi Jezusowi i skłonili namiestnika rzymskiego Poncjusza Piłata do skazania go na śmierć.

    Niedługo później wybuchł ostry konflikt pomiędzy Dziećmi Izraela a Rzymianami, osiągając swój punkt szczytowy podczas otwartej rebelii Żydów w roku 64 n.e. Gdy namiestnikowi rzymskiemu nie udało się stłumić buntu, Imperium Rzymskie przeprowadziło operację wojskową na szeroką skalę. Bunt stłumiono i w roku 70 n.e. Tytus siłą zajął Jerozolimę. Nastąpiła wtedy masakra, w której życie straciło 133000 ludzi i kolejnych 67000 dostało się do niewoli. Ponadto tysiące zostały posłane do pracy w kopalniach w Egipcie, a tysiące innych zostały wyekspediowane do amfiteatrów i koloseów w różnych częściach Imperium Rzymskiego, gdzie stawały twarzą w twarz z gladiatorami bądź dzikimi bestiami rozszarpującymi ich ciała na kawałki. Wszystkie piękne dziewczęta zostały rzucone na pastwę żądzy zdobywców. Jerozolima, wraz ze Świątynią Salomona, została zrównana z ziemią. To wszystko położyło kres władzy żydowskiej w Palestynie na około 1800 lat (Streszczenie z al-Maududiego, 5:9-26).

  7. Jeśli druga kara wspomniana w powyższym wersecie wciąż ma nadejść, a pierwsza odnosi się do tego, co zrobili Asyryjczycy, Babilończycy i Rzymianie, to wtedy werset ten jest kontynuacją poprzedniego i zwraca się do wszystkich Żydów żyjących od roku 70 n.e. Jeśli drugą karą jest to, co zrobił Tytus w Palestynie, to wtedy werset ten zwraca się do Żydów w czasach Wysłannika i tych, którzy mają przyjść później. Islam, jako najpóźniejsza i najdoskonalsza forma Religii Boga, którą przekazał Prorok Muhammad, była dla nich wielkim miłosierdziem od Boga i jak zostało wspomniane w 2:89, prosili oni o zwycięstwo w Medynie nad plemionami Chazradż i Aus, które były wówczas niewierne, mówiąc: “Ostatni Prorok przyjdzie i wtedy pokonamy je i zniszczymy pod jego przywództwem”. Kiedy jednak przyszedł do nich Wysłannik którego znają tak, jak znają swoich synów (2:146), nie uwierzyli w niego, z wyjątkiem niewielu z nich. Pomimo tego i ich ciągłego zaprzeczania wierze w islam, żydzi cieszyli się szczęśliwym życiem pod rządami muzułmańskimi, włączając w to przede wszystkim Państwo Osmańskie. Ostatecznie, jak zadecydował Bóg w sprawie żydów, Hańba jest ich (Żydów) udziałem, gdziekolwiek ich znajdą, wyjąwszy sznur (przymierza) od Boga (jeśli się go uchwycą) lub sznur (przymierza) od innych ludów (3:112), poprzez bycie bardziej posłusznymi nakazom swojej religii, nawet jeśli były one abrogowane, niż muzułmanie są w stosunku do islamu, i bardziej szanującymi swoje dziedzictwo religijne, i co więcej, ze względu na to, że cieszą się poparciem wielu rządów na świecie, byli oni w stanie osiągnąć potęgę i wpływ w wielu częściach świata i ustanowić państwo Izrael w Palestynie w roku 1948. Bez wątpienia przyszłość pokaże, jak długo będą w stanie utrzymać tę częściową wyższość.

  8. Jeśli Bóg ich nie poinformuje, istoty ludzkie nie mogą wiedzieć, co ostatecznie jest dla nich pożyteczne, a co szkodliwe. Koran oświadcza: Przepisana jest wam walka, choć jesteście jej niechętni. Może się zdarzyć, że odczuwacie niechęć wobec rzeczy, która jest dla was dobra i może się też zdarzyć, że lubicie rzecz, choć jest zła dla was. Bóg wie, a wy nie wiecie (2:216). Z tej przyczyny ludzie zwykle pragną tego, co jest dla nich złe i ściągają to na siebie (poprzez swoje słowa i czyny), myśląc, że jest to dla ich dobra. Wręcz modlą się do Boga o zło, świadomie bądź nieświadomie, ulegając urokowi swoich dusz cielesnych i doczesnych dążeń. Dlatego właśnie zwykle wolą doczesne korzyści od ostatecznej nagrody w Życiu Przyszłym, co jest jednym z podstawowych powodów ich błędów i skłonności do niewiary. Koran zwraca uwagę na tę ważną kwestię w kilku wersetach: Ci, którzy życie tego świata miłują bardziej od Wieczności i odpychają (ludzi) z drogi Boga, starając się, aby wyglądała na krętą – zaprawdę, daleko zbłądzili (14:3). Jest tak głównie dlatego, że ludzie są skłonni do pośpiechu. Ludzkość z natury się spieszy. Tak jak inne pozornie negatywne atrybuty, takie jak skąpstwo, zazdrość i obnoszenie się, cecha ta zakorzeniona jest w ludziach tak, że mogą skanalizować ją w zaletę. Wysłannik oświadcza, iż pośpiech przychodzi od Szatana, i radzi, byśmy nie przekładali czynienia dobra i okazywali szybkość w dobrych rzeczach, takich jak odprawianie Przepisanych Modlitw o czasie i pomaganie potrzebującym.

  9. Według Ibn Abbasa, znak nocy odnosi się do księżyca, a znak dnia do słońca. Dlatego ze słów Przysłoniliśmy znak nocy możemy zrozumieć, iż księżyc raz wyemitował światło, tak jak słońce, i Bóg zabrał mu jego światło, powodując, iż stał się ciemny i przesłonił go. Możemy także wywnioskować, że system słoneczny był jednolitą masą, która podzieliła się następnie na słońce i jego satelity. Gdy werset w ten sposób opisuje przeszłość księżyca, odnosi się również do przyszłego losu wszystkich ciał niebieskich.

  10. Wszystko istnieje w Boskiej Wiedzy i jest tam zapisane. Koran nazywa ten zapis “Najwyższą dobrze strzeżoną Tablicą” (85:22; 13:39, przyp. 13). Wyraźnie zaznacza, że nie dzieje się nic, prócz tego, co Bóg nam przeznaczył (9:51); i żadna żyjąca istota nie porusza się po ziemi ani ptak nie lata na swych dwóch skrzydłach inaczej, jak tylko w ramach społeczności takich jak my, a Bóg niczego nie zlekceważył w Księdze (Koranie, Najwyższej na zawsze strzeżonej Tablicy) (6:38). Każda rzecz ma szczególną naturę i tożsamość, która stanowi jej przeznaczoną i zdeterminowaną egzystencję. Boża Moc nadaje każdemu naturę i zewnętrzną tożsamość lub widoczną egzystencję wraz z wymiarami bądź “taśmami” czasu i przestrzeni oraz gałęziami sięgającymi do widzialnego i niewidzialnego jako Drzewo Stworzenia.

    Najwyższa na zawsze strzeżona Tablica jest określeniem Boskiej Wiedzy dotyczącej stworzenia. Możemy ją również nazwać Pierwotnym, Jasnym Rejestrem. W “procesie” stworzenia ten Rejestr jest kopiowany. Jego pierwsza, bardziej wyczerpująca kopia bądź egzemplarz, który obejmuje całość stworzenia, zwany jest w Koranie “Tablicą Wymazywania (Anulowania) i Potwierdzenia”. Gdy Jasny Rejestr zajmuje się pochodzeniem stworzeń oraz zasadami i prawami stworzenia, Jasna Księga lub Tablica Wymazywania i Potwierdzenia jest rzeczywistością teraźniejszą. Boska Moc przenosi rzeczy z Jasnego Rejestru do Tablicy Wymazywania i Potwierdzenia. Nic nie się zmienia na Najwyższej na zawsze chronionej Tablicy; wszystko tam jest ustalone, lecz w “procesie” tworzenia Bóg wymazuje to, co chce wymazać oraz potwierdza i ustanawia to, co chce zachować (13:39).

    Drugi rodzaj duplikacji może być zrozumiany w następujący sposób:

    Po narodzinach każdy jest rejestrowany w oficjalnym rejestrze narodzin. Następnie, zgodnie z informacją zawartą w tym rejestrze państwowym, każdy otrzymuje swój dokument tożsamości. Podobnie każdy jest rejestrowany w Najwyższej na zawsze chronionej Tablicy ze wszystkimi swymi cechami indywidualnymi, znakami szczególnymi oraz przyszłą historią życia i to z najdrobniejszymi szczegółami. Ten pierwotny rejestr każdego z nas jest kopiowany przez anioły, a jego część, która odnosi się do naszego życia jako świadomej, inteligentnej istoty, jest przywiązywana wokół naszej szyi jako niewidoczna księga, tak jak zostało to wspomniane w wersecie. W czasie całego naszego życia czynimy to wszystko, co jest w tej księdze. Jednakowoż nie znaczy to bynajmniej, iż Przeznaczenie lub uprzednie zdeterminowanie historii życia człowieka zmusza go do zachowywania się w określony sposób. Najlepiej przedstawić to w następujący sposób: posyłasz kogoś do pewnego miejsca, by wykonał pracę. Uprzednio zapewniłeś mu wszystko to, co będzie mu potrzebne podczas podróży i przekazałeś mu niezbędne instrukcje dotyczące wykonania tej pracy. Jako że wiesz uprzednio, w jaki sposób będzie zachowywać się na każdym etapie podróży, zapisałeś wszystkie szczegóły tej przyszłej podróży w notesie i umieściłeś je w ukrytej kieszeni w kurtce tej osoby. Osoba ta wyrusza nieświadoma istnienia tego notesu w swojej kieszeni i czyni wszystko to, co jej się podoba podczas całej podróży. Ponadto poleciłeś dwóm najbardziej zaufanym ludziom, by śledzili tę osobę, gdziekolwiek by nie poszła, i by obserwowali wszystkie jej czyny i potajemnie rejestrowali na taśmie wideo wszystko to, co ona robi i mówi, i w jaki sposób postępuje. Po jej powrocie porównujesz zapis taśmy wideo z treścią notesu schowanego w jej ukrytej kieszeni i widzisz, że nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy nimi. Później wzywasz tę osobę do zdania rachunku z pracy, którą wykonała, i w zależności od tego, czy było to zgodne z twoimi instrukcjami, wynagrodzisz ją, ukarzesz bądź jej przebaczysz.

    Tak jak w przykładzie podanym powyżej, Bóg, Który wie wszystko wcześniej i jest poza wszelkim czasem i przestrzenią, zapisuje w rejestrach historię życia wszystkich ludzi, którzy przyjdą na ten świat. Aniołowie przepisują te rejestry i przywiązują każdej osobie jej rejestr lub zapisują to wokół jej szyi; to jest to, co nazywamy przeznaczeniem bądź losem. Uprzednia wiedza Boga i zapisywanie wszystkiego tego, co zrobi osoba przez całe swoje życie, w żadnym razie nie zmuszają jej do wykonania tych rzeczy. Działa ona bowiem raczej na podstawie własnej wolnej woli. Całe życie osoby jest zarejestrowane przez dwóch aniołów, których nazywamy Kiramun Katibun (Szlachetni Skrybowie). W Dzień Sądu zapiski aniołów o życiu danej osoby zostaną zaprezentowane tej osobie i otrzyma ona polecenie przeczytania swojej własnej księgi.

    Te dwa wersety posiadają inne znaczenie. Życie każdego człowieka w tym i w innym świecie, jego los i wszystko to, z czym zetknie się w obu światach, zależą od własnego wyboru osoby i jej czynów. Słowo przetłumaczone jako los w wersecie 13 brzmi w oryginale arabskim tā’ir i oznacza ptaka. Arabowie żyjący przed islamem przepowiadali przyszłość na podstawie sposobu i kierunku lotu ptaków. Koran odrzuca takie przesądy oraz ideę dobrych i złych znaków, jasno oświadczając, iż przyszłość każdego człowieka zależy od jego własnych czynów, które wykonuje na podstawie wolnej woli.

  11. Czemu Bóg nie obdarza Swoich sług po równo? Czemu stwarza niektórych ślepymi, niepełnosprawnymi bądź dotkniętymi w inny sposób i sprawia, iż niektórzy z Jego sług prześcigają innych pod względem dóbr doczesnych?

    Po pierwsze, Bóg jest Suwerenny; jest On Panem zarówno królestwa ziemskiego, jak i duchowego królestwa egzystencji. On stwarza wszystko to, co w nich się znajduje i wtedy, kiedy Mu się to podoba: Błogosławiony i Najwyższy jest Ten, w którego Ręce jest Suwerenna Władza; i On ma pełną władzę nad każdą rzeczą (67:1). Nikt nie ma żadnego udziału w Jego Suwerennej Władzy ani nikt nie może interweniować w to, co On stwarza, jak tylko za Jego zgodą i w takim stopniu, w jakim On zechce.

    To Bóg jest Tym, Który stworzył każdą rzecz i każde stworzenie, i Który je obdarza. To Bóg jest Tym, Który przydaje nam naszą ludzką naturę. Niczego nie daliśmy Bogu, lecz to On dał nam wszystko, mimo że nie zasłużyliśmy na to. Jakie więc prawo bądź pretensję możemy mieć wobec czegokolwiek? Nie mamy prawa przypisywać Mu niesprawiedliwości, albowiem niesprawiedliwość bierze się z niedawania czegoś, co się należy. Nie możemy Go kwestionować. Możemy stawiać tego rodzaju pytania jedynie po to, by nauczyć się Jego mądrości w stwarzaniu i zaopatrywaniu Swych sług pozornie nierówno. On jest absolutnie wolny od niesprawiedliwości, gdyż jest On Dającym wszystko to, co posiadamy lub czego używamy.

    Po drugie, nie możemy wiedzieć, jakie okoliczności są dla nas pożyteczne, a każdy jest odpowiedzialny w zależności od jego zdolności. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy to, że jesteśmy bogaci czy też biedni, sprawni czy też niesprawni, jest czymś dobrym dla nas. Prawdziwym kryterium osądzenia tego, czy coś jest dobre czy też złe, jest życie przyszłe bądź to, co znajdziemy w Życiu Ostatecznym. Bóg może pozbawić jednostkę czegoś, co ona ceni, lecz obdarzyć ją zwielokrotnionym zadośćuczynieniem za tę stratę w Życiu Przyszłym. Poprzez tę stratę Bóg sprawia, iż odczuwamy naszą potrzebę, naszą niemoc i biedę w porównaniu z Nim. W ten sposób On sprawia, że kierujemy się do Niego w pełniejszej szczerości, z pełniejszym sercem i w ten sposób czyni nas bardziej godnymi Jego Łaski i Dobroci. Dlatego właśnie nasza pozorna strata w rzeczywistości jest zyskiem.

    Po trzecie, dobra doczesne dzielą się na niezliczone stopnie. Jeśli zaobserwujemy to i zastanowimy się nad tym wszystkim, co jest wokół nas, z pewnością zdamy sobie sprawę, że jest wiele rzeczy bądź ludzi różnych od nas, niższych lub gorszych według naszego osądu, z którymi nie zamienilibyśmy się miejscami – tak jak jest wielu, z którymi, przez błędne myślenie lub pewnego rodzaju zazdrość, chcielibyśmy zamienić się miejscami. Każdy powinien więc szczerze zaakceptować swoje miejsce. Tak samo różnice wynikające ze stworzenia są przyczynami różnorodności zawodów, które ktoś może wykonywać w życiu; jest to niezbędne dla funkcjonowania społeczności ludzkiej. Co więcej, żadna osoba nie przewyższa innych w żadnym aspekcie ani nikt nie jest gorszy od innych pod żadnym względem.

    Po czwarte, wartości materialne nie powinny być uznawane za dobre lub złe same w sobie. Bóg czasem obdarza bezpieczeństwem materialnym i szczęściem tych, którzy proszą Go o nie, lecz czasem tego nie czyni. Prawda jest taka, że istnieje dobro w tych darach, czegokolwiek by nie darował, niezależnie od tego, czy jest to bogactwo czy bieda. Dla wiernego człowieka, który czyni dobre dzieła i rozdaje z tego, czym został obdarzony, bogactwo jest środkiem czynienia dobra. Jeśli natomiast człowiek ten jest słabej wiary i odszedł od ścieżki dobroczynności i pomocy innym, bogactwo staje się środkiem czynienia zła. Podobnie dla osoby, która porzuciła ścieżkę dobroczynności, bieda może być przyczyną niewiary i powodować, iż każdego dnia osoba ta w duchu bądź na zewnątrz buntuje się przeciwko Bogu. Kto zaś nie podda całkowicie serca, rozumu i duszy Bogu, nie spróbuje szczerze stosować się do nauk islamu, ten uświadomi sobie, że jakiegokolwiek poziomu bogactwa by nie posiadał, stanie się ono przyczyną cierpienia, ciężkiego i wymagającego testu: Wiedzcie, że wasze majątki i dzieci są jedynie próbą i pokusą i że Bóg ma u Siebie nagrodę ogromną (8:28).

    To nie bieda ani bogactwo same w sobie są dobre, lecz stan umysłu, który zdyscyplinował (i zatriumfował nad) duszą cielesną (nafs) i zaczął spoglądać ku życiu wiecznemu. Najpewniejszym więc sposobem na zadowolenie Boga jest zrozumienie, że czego by Bóg nie dał, daje po to, by udoskonalić tę osobę w najlepszy sposób. Bez względu na to, w jakich warunkach nie znajdowałaby się osoba, powinna ona starać się spełnić swoje obowiązki wobec Stworzyciela i stworzenia. Najlepsze nastawienie to przyzwyczajenie się do wszystkich warunków panujących na tym świecie, który jest jedynie przystankiem na drodze do naszego nieprzemijającego miejsca docelowego; mówi o tym w celny sposób ten o to krótki wiersz:

    „Przyjmuję, Panie mój, wszystko, co przychodzi do mnie od Ciebie,

    Albowiem wszystko, co przychodzi do mnie od Ciebie, jest dla mojego dobra;

    Czy to szlachetne odzienie, czy całun,

    Czy to ostre ciernie, czy słodka, świeża róża,

    Jeśli przychodzi to z Twym błogosławieństwem, przychodzi to dla mojego dobra”.

    (Pytania i odpowiedzi, 1:158-160)

  12. Rodzicielska miłość wobec dzieci jest jednym z cudownych aspektów świata doczesnego, z kolei wdzięczność dzieci wobec rodziców jest najpilniejszym i najbardziej stanowczym obowiązkiem. Rodzice poświęcają swoje życie z miłości do swoich dzieci i dlatego dziecko, które nie chce stracić swojego człowieczeństwa ani zamienić się w potwora niewdzięczności, ma obowiązek okazać im szczery szacunek, służyć im chętnie i starać się uzyskać ich akceptację. Co się tyczy synowskiego szacunku i służby, wujkowie i ciocie są jak rodzice.

    Powinniśmy być świadomi tego, jak niewdzięcznym i okrutnym zachowaniem jest bycie zmęczonym z powodu istnienia starych rodziców, pragnienie ich śmierci i wyczekiwanie jej. Powinniśmy to wiedzieć oraz zrozumieć, jak wielką niesprawiedliwością jest pragnienie zakończenia się życia tych, którzy to życie dla nas poświęcili.

    O ty, który jesteś pogrążony w pogoni za dobrami doczesnymi! Wiedz, iż twój niepełnosprawny krewny mieszkający w twoim domu, którego uznajesz za nieznośnego, w rzeczywistości jest przyczyną łaski i obfitości. Nigdy nie narzekaj na to, że prawie nie możesz się utrzymać (że twoje środki ledwie wystarczają na życie); jako iż jeśli nie łaska i obfitość dane tobie poprzez nich, napotykałbyś na większe trudności w swoim życiu. Jest to niezaprzeczalny fakt.

    Zaprawdę, jak zaświadcza o tym całe istnienie, gdy Szlachetny, Majestatyczny Stwórca, Który jest nieskończenie miłosierny, litościwy, łaskawy i szczodry, wysyła dzieci na świat, zsyła je wraz z ich utrzymaniem, które daje w obfitości poprzez piersi ich matek. W ten sam sposób zsyła w formie łaski i niewidzialnej, niematerialnej obfitości utrzymanie dla starszych, którzy jak dzieci, są tak samo, a nawet bardziej wartościowi i godni litości. On nie obciąża ich utrzymaniem skąpych i podłych ludzi.

    Prawda wyrażona w wersetach: Zaprawdę, Bóg – On jest Zaopatrującym, Panem wszelkiej Mocy, Najsilniejszym (51:58); I ileż to jest żyjących stworzeń, które nie gromadzą dla siebie zaopatrzenia, lecz Bóg daje im zaopatrzenie i, zaiste, także wam (29:60), jest otwarcie głoszona przez żywe istoty wszystkich gatunków poprzez język ich usposobienia. Tak więc nie tylko utrzymanie starszych krewnych, lecz także zwierząt domowych, które zostały stworzone jako przyjaciele istot ludzkich i zwykle żyją z pożywienia dawanego im przez ludzi, jest również zsyłane w formie łaski.

    Istota ludzka jest najbardziej poważaną, szlachetną i najbardziej godną szacunku spośród wszystkich stworzeń; spośród istot ludzkich wierni są najbardziej doskonali. Spośród wiernych bezradni, starsi ludzie są najbardziej godni i potrzebujący szacunku i współczucia. Spośród starszych bliscy krewni zasługują na uczucie, miłość i służbę bardziej niż inni, i spośród krewnych rodzice są najbardziej zaufanymi i najserdeczniejszymi towarzyszami.

    Tak więc, jeśli zwierzę staje się przyczyną łaski i obfitości, gdy jest gościem w czyimś domu, możemy z tego wywnioskować, jak nieocenionymi przyczynami łaski i miłosierdzia są rodzice w domu i, ponadto, jak zostało powiedziane w hadisie: Lecz ze względu na krzywdę starca, zgiętego podwójnie (z powodu podeszłego wieku) spadną na ciebie nieszczęścia (al-Adżluni, 2:163), są oni ważnymi przyczynami powstrzymania nieszczęść.

    Przejdźmy następnie do twoich odczuć. Jeżeli naszym rodzicom było przeznaczone długie życie, my również z pewnością dożyjemy starości, i jeśli nie okażemy odpowiedniego zainteresowania naszym rodzicom, to wtedy, zgodnie z zasadą mówiącą, iż człowiek jest nagradzany bądź karany w zależności od swoich czynów, nasze dzieci także nie będą nas szanowały. Co więcej, jeśli rozważymy poważnie nasze życie przyszłe, to uświadomimy sobie, że osiągnięcie aprobaty naszych rodziców poprzez służenie im w tym życiu stanowi cenne zaopatrzenie na drogę do życia wiecznego. Jeżeli kochamy to życie doczesne, również powinniśmy ich zadowalać, by oni także mogli prowadzić godne życie. W przeciwnym razie, jeśli uznamy ich za nieznośnych, złamiemy ich łatwo obrażające się serca i zapragniemy ich śmierci, przez co staniemy się przedmiotem groźby koranicznej:

    Pośród ludzi jest również taki, który czci Boga na krawędzi (wiary), oczekując jedynie zysków doczesnych. Jeśli spotyka go jakieś dobro, to jest zeń zadowolony. Jeśli jednak dotyka go jakaś próba, to całkowicie się odwraca, powracając do niewiary. On (wskutek tego) traci zarówno ten świat, jak i życie wieczne. Zaiste, to strata oczywista” (22:11).

    Tak więc ktokolwiek pragnie miłosierdzia Wszechmiłosiernego, musi okazać miłosierdzie tym, którzy są w jego domu i zostali mu powierzeni przez Boga.

    (The Letters, “the 21st Letter”).

  13. Tak jak wszystko inne, zaopatrzenie dla każdej osoby zostało uprzednio ustalone przez Boga i nikt nie może osiągnąć więcej niż to, co zostało mu przypisane ani nikt nie może umrzeć, zanim nie spożyje tego, co mu zostało przydzielone. Podstawowe zaopatrzenie każdej żywej istoty – najmniejsza ilość zaopatrzenia wystarczająca do jej przeżycia – jest gwarantowane przez Boga, pod warunkiem, że istota ta jest zależna od Niego pod każdym względem. Nabycie dodatkowego zaopatrzenia, które będzie potrzebne ze względu na pewne okoliczności, takie jak zwyczaje, zależy od wysiłku indywidualnego.

    Bóg nie zabrania pracy i dokładania starań w celu zdobycia środków utrzymania, nie chce też, by Jego słudzy byli zadowoleni z podstawowego zaopatrzenia. Zachęca do podejmowania wysiłku, oświadczając: Człowiek ma otrzymać jedynie to, o co się trudził (53:39), i chce, by Jego słudzy zdobywali środki do życia w dozwolony sposób, tak by rozdawać je następnie na drodze Boga, dla islamu i dla dobra innych ludzi. On stworzył ludzi jako namiestników po to, by naprawiali ziemię, by dzielili i rozprowadzali jej dary sprawiedliwie, i składali Mu dzięki. Ten, kto zarabia w sposób dozwolony, kto jest wdzięczny i pomaga innym, jest o wiele lepszy w oczach Boga niż ten, kto zadowala się jedynie swoim podstawowym zaopatrzeniem.

    Mimo że ascetyzm jest zalecany po to, by trzymać żądze pod kontrolą i by pomóc w dążeniu do doskonałości duchowej, dozwolone zarabianie, wydawanie na życie swoje i swojej rodziny oraz dla sprawy Boga i bycie wdzięcznym, bez pławienia się w luksusie, bez wchodzenia w przesadę w konsumpcji i pobudzania swoich żądz, są lepsze i bardziej zalecane niż ascetyzm. To, czego zabrania Bóg, to skąpstwo, wydawanie w niewłaściwy sposób, dbanie tylko o swoje interesy, gromadzenie bogactw, sknerstwo i niepomaganie potrzebującym. Zabrania również traktowania pracy i zarobku jako celu życia doczesnego.

    Skąpstwo pokazuje swoje złe konsekwencje w świecie istot ożywionych, zarówno na poziomie gatunków, jak i oddzielnych jednostek. Trzeba jednak pamiętać, że poszukiwanie dozwolonego zaopatrzenia z pokładaniem swej ufności w Bogu jest sposobem na osiągnięcie spokoju i wszędzie widać jego dobre efekty. Na przykład w królestwie zwierząt i ludzi tylko młode, które “demonstrują swoją ufność Bogu poprzez słabość i bezradność”, otrzymują w pełnej mierze swoje pełnoprawne i wspaniałe zaopatrzenie ze skarbca Bożego Miłosierdzia, które sprawia, iż rodzice i inni starsi są na ich usługach, gdy dorosłe zwierzęta, które rzucają się chciwie na ich pożywienie, są w stanie zdobyć nędzną karmę tylko kosztem wielkiego wysiłku. Najlepiej świadczy o tym fakt, że mocniejsze dzikie zwierzęta otrzymują swoje pożywienie z większą trudnością i w większych odstępach niż inne.

    Skąpstwo jest źródłem poniżenia i straty. Jest tak wiele przypadków, gdy skąpa osoba staje się ofiarą straty, że idea mówiąca, iż „skąpym przeznaczone jest nieszczęście i strata”, może być odnaleziona w wielu przysłowiach i jest ogólnie przyjętym faktem. Jeśli kochamy bogactwo, nie powinniśmy szukać go z niecierpliwością, lecz z zadowoleniem, tak, byśmy mogli otrzymać je w obfitości.

    Bediüzzaman Said Nursi pisze:

    „Cała niemoralność i zaburzenia w społecznym życiu człowieka biorą się głównie z dwóch źródeł, z tych dwóch nastawień:

    Po pierwsze: gdy mój żołądek jest pełny, dlaczego mam się przejmować, gdy inni umierają z głodu?

    Po drugie: ty pracujesz, a ja będę jadł.

    Zachowanie, które utrwala te dwa nastawienia, to lichwa bądź oprocentowanie z jednej strony i porzucenie zakatu z drugiej. Skuteczne panaceum na te dwie choroby może być użyte jedynie poprzez zastosowanie zakatu jako uniwersalnej zasady i obowiązku oraz zakaz oprocentowania. Zakat jest podstawowym filarem, nie tylko dla jednostek i określonych społeczności, lecz dla całej ludzkości, jeśli chce ona prowadzić szczęśliwe życie. Ludzkość jest zazwyczaj podzielona na dwie klasy: elitę i pospólstwo. Jedynie obowiązek zakatu jest w stanie wzbudzić współczucie oraz hojność wśród elity wobec pospólstwa i szacunek pospólstwa dla elity. Gdy nie istnieje zakat, to wówczas to, co pospólstwo będzie otrzymywać od elity, stanowi opresję i okrucieństwo, a to, co pospólstwo da elicie, okaże się urazem i buntem. To spowoduje także ciągłe starcie i stałą opozycję pomiędzy dwiema klasami, prowadząc ostatecznie do konfrontacji pracowników i kapitału, tak jak to miało miejsce w Rosji na początku wieku”. (Listy, “List dwudziesty drugi”, 2:74)

  14. Jasnym jest, iż islam zabrania zabijania dzieci zarówno po narodzinach, jak i przed nimi (aborcja) z przyczyn ekonomicznych bądź innych. Kontrola narodzin jest propagowana dzisiaj pozornie z przyczyn ekonomicznych, zwłaszcza w krajach biedniejszych, lecz faktycznie jest to robione, by zapobiec przyrostowi populacji w tych krajach. Przyrost liczby ludności w żadnym wypadku nie może być przeszkodą na drodze do rozwoju ekonomicznego ani nie powoduje nędzy. Wręcz przeciwnie, populacja oznacza siłę roboczą narodu. Wszystkie bogate państwa świata, takie jak Niemcy, Anglia, Francja, Holandia, Belgia, Włochy oraz Stany Zjednoczone mają dużą gęstość zaludnienia. To, co powinni uczynić ludzie, to jak mówi Al-Maududi (5:39, przyp. 31), nie marnować swojej energii na niszczące zadanie redukowania liczby ust, które muszą być nakarmione; zamiast tego powinni poświęcić swoją energię na konstruktywne zadania, które doprowadzą do wzrostu zamożności.

  15. Słowo przetłumaczone jako niedozwolone współżycie płciowe to zinā, słowo, które oznacza jakiekolwiek współżycie płciowe pomiędzy mężczyzną a kobietą, którzy nie są mężem i żoną, i odpowiada słowu “cudzołóstwo” w języku polskim. Koran nie tylko zabrania jakichkolwiek niedozwolonych stosunków seksualnych, lecz także nakazuje zablokowanie wszelkich dróg doń prowadzących, mówiąc Nie zbliżajcie się. Dlatego tak jak społeczność i państwo muzułmańskie są zobligowane do podjęcia wszelkich środków, by zapobiec nielegalnym stosunkom płciowym w społeczeństwie, tak samo nakazuje się jednostkom powstrzymanie się od czegokolwiek, co może ku temu prowadzić. Poprzez zasady, które wprowadził, oraz duchowy i moralny trening, który oferuje, islam stara się zamknąć drzwi nielegalnym relacjom płciowym, a także innym złym uczynkom.

  16. Odnośnie do islamskiego poglądu na życie, niesprawiedliwego odbierania go i zadośćuczynienia, zob. sura 2:178, przyp. 131; 179, 194, przyp. 140; sura 5:31, 32, 45, przyp. 10.

    Tak jak morderstwo czy inne rodzaje niesprawiedliwego odbierania życia, islam zabrania także samobójstwa. Osoba nie jest swoim właścicielem i nie ma prawa do traktowania samej siebie tak, jak jej się podoba. Nasze ciała, dusze i życie należą do Boga i są święte. Niektórzy ludzie próbują uzasadnić eutanazję. Jednakowoż powinniśmy rozważyć fakt, iż jesteśmy na świecie po to, by go poprawić zgodnie z prawami Boga i przygotować się do innego świata, czyniąc go żyzną glebą dla życia wiecznego. Każde niepowodzenie spadające na wiernego powoduje, że jeden bądź kilka jego grzechów jest wybaczanych. Ból, na który cierpi wierny podczas śmierci, również jest sposobem na uzyskanie przebaczenia. Bóg obdarzył każdą osobę mocą do wytrzymania pewnego nasilenia bólu i gdy jej ból osiąga poziom nie do wytrzymania, wtedy albo traci przytomność, albo przestaje czuć. Dlatego prawnicy muzułmańscy powinni potraktować kwestię eutanazji z wielką troską w świetle islamu.

    Istnieje wiele sposobów, na które można przekroczyć legalne granice zabijania w ramach zemsty. Na przykład zabijanie osoby innej niż faktyczny zabójca lub zabieranie życia innej osoby razem z życiem zabójcy, poddawanie zabójcy torturom, bezczeszczenie jego zwłok oraz krzywdzenie jego bliskich.

    To legalna władza ma prawo do wykonywania wyroków śmierci. Ludzie nie mogą próbować sami przywracać swoich praw bez uprzedniego zgłoszenia się do sądu.

  17. Islam oświadcza, że ludzie powinni być prowadzeni poprzez wiedzę, a nie domysły i bezpodstawne twierdzenia. Źródła lub środki zdobywania wiedzy dzielą się na trzy rodzaje: prawdziwe relacje (Boskie Objawienie i autentyczne relacje od Wysłannika, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, oraz relacje ludzi prawdomównych), rozsądek oraz nasze pięć (zdrowych) zmysłów. Wierny musi przyjąć prawdziwą relację, lecz może analizować jej znaczenie i wyciągać z niej pewne wnioski, jeśli posiada do tego zdolność. Dane otrzymane przez rozum i pięć zmysłów mogą być prawdziwe lub fałszywe i wymagać dalszego badania.

    Odrzucanie Boskiego Objawienia i autentycznych relacji, które przychodzą od Proroków, oznacza ograniczanie zakresu wiedzy i samej wiedzy do tego, co można otrzymać poprzez rozum, pięć zmysłów oraz doświadczenia, które odnoszą się do widocznego, odczuwalnego świata. Jest jednak tak wiele wymiarów egzystencji i niezliczonych rzeczy i istot poza widocznym światem, że ograniczanie wiedzy do tego świata w imię wiedzy naukowej sprawia, że wiedza (lub nauka) przyznaje się do swojego lekceważenia innych wymiarów istnienia i staje się agnostycyzmem. Ponadto nauka nie może zaprzeczyć tym wymiarom po prostu dlatego, że odrzucenie jest wnioskiem, który musi być oparty na dochodzeniu, dlatego wiedza musi być w stanie udowodnić nieistnienie wymiarów, które odrzuca. Właśnie z tego powodu, tak jak w wypadku ateizmu, odrzucanie istnienia bytów, których nie możemy zobaczyć, takich jak Szatana, aniołów, dżinów, nie może w żaden sposób być nastawieniem naukowym. Może to być jedynie bezpodstawnym twierdzeniem lub przypuszczeniem, a nawet dogmatyzmem.

    Nauka nie może usprawiedliwiać siebie samej poprzez przypisywanie akceptacji takich istot wierze. Islam twierdzi, że wiara musi być oparta na wiedzy albo co najmniej być z nią związana, a to nastawienie nie jest w żadnej mierze zgodne z wiedzą. Dlatego akceptacja istnienia Boga i takich istnień, jak anioły i dżiny, nie jest dogmatyzmem, lecz raczej nastawieniem naukowym. Istnieją kryteria naukowe, które popierają akceptację ich istnienia. Po pierwsze, nawet jeśli nasze pięć zmysłów nie może pojąć tych prawd, Bóg dał ludzkości inne zmysły, poprzez które możemy je poznać. Powiedziało nam o ich istnieniu ponad 100000 Proroków, którzy byli w stanie użyć tych zmysłów, nigdy nie kłamali w czasie swojego życia i byli naśladowani przez niezliczonych ludzi, tak samo jak tysiące świętych; poza tym miliony innych ludzi miało podobne doświadczenia. Po drugie, zaprzeczanie Boskiemu Objawieniu jako źródłu wiedzy oznacza oskarżanie wszystkich Proroków i świętych, których prawdomówność została poświadczona i zaakceptowana, o to, że byli najpodlejszymi kłamcami w historii ludzkości i określanie miliardów ich naśladowców jako głupców, którzy ślepo idą za oszustami. Co więcej, by przytoczyć choćby jeden przykład prawdomówności spośród wielu innych, zarówno w Koranie, jak i w wypowiedziach Wysłannika Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, jest wiele przepowiedni, z których większość okazała się prawdziwa. Pozostałe czekają na właściwy czas, by się spełnić. Faktycznie istnieje tak wiele faktów naukowych, które zostały odkryte lub są odkrywane równolegle do rozwoju naukowego, że one same wystarczą do potwierdzenia prawdziwości Boskiego Objawienia.

  18. Islam dąży do przekształcenia istot ludzkich z potencjalnych ludzi w prawdziwych ludzi poprzez ich udoskonalenie. Mądrości, które Koran wymienia w wersetach 22-39, zaczynające się i kończące absolutnym zakazem przypisywania współtowarzyszy Bogu w jakikolwiek sposób w Jego Boskości i Władzy, są ważne dla rozwijania charakteru i wychowywania członków społeczeństwa muzułmańskiego. Możemy streścić je jak następuje:

    • Nie ustanawiaj innego bóstwa poza Bogiem.
    • Twój Pan nakazał ci, że nie możesz czcić nikogo poza Nim jedynym.
    • Traktuj rodziców w jak najlepszy sposób.
    • Daj swoim krewnym to, co im się należy i tak samo potrzebującemu oraz podróżnikowi; nie marnotraw (swego majątku) nadaremno.
    • Nie trzymaj swojej ręki przywiązanej do szyi (ze skąpstwa) ani nie otwieraj jej bez żadnego umiaru.
    • Nie zabijaj swoich dzieci ze strachu przed biedą.
    • Nie przybliżaj się do żadnego niedozwolonego stosunku płciowego.
    • Nie zabijaj żadnej duszy, którą Bóg zabronił zabijać.
    • Nie zbliżaj się do majątku sieroty, jak tylko w najlepszy sposób (na przykład po to, by go powiększyć), zanim nie osiągną odpowiedniego wieku; spełniaj swoje zobowiązania.
    • Dawaj pełną miarę, gdy odmierzasz, i waż podług prawdziwej, właściwej proporcji.
    • Nie podążaj za tym, o czym nie masz wiedzy (powstrzymując się od bezpodstawnych twierdzeń i przypuszczeń).
    • Nie chodź po ziemi dumnie i zarozumiale.
    • Nie czyń razem z Bogiem żadnego innego bóstwa, bo inaczej zostaniesz wrzucony do Piekła, winny i porzucony.

    Przed przejściem do ogłoszenia praw regulujących życie społeczeństwa muzułmańskiego Koran daje instrukcje członkom tego społeczeństwa w taki sposób, że prawa te mogą być zastosowane bez uciekania się do siły. Co więcej, Koran wychowuje członków społeczeństwa muzułmańskiego tak doskonale, że w czasie Proroka, zanim istniały te prawa, wierni prosili go, by modlił się do Boga Wszechmocnego, by takie prawa ogłosił. Na przykład, zanim Koran nakazał muzułmańskim kobietom zakrywać się, do Wysłannika kierowane były prośby, by kobiety zaczęły się zakrywać; ludzie w tamtym czasie byli przekonani o konieczności istnienia takiego prawa. Jako inny przykład można wspomnieć, iż niektórzy prosili Wysłannika o zakaz spożywania alkoholu, zanim faktycznie został wprowadzony.

    Powinniśmy także wskazać przy tej okazji na to, że wszystkie powyższe napomnienia, które zostały objawione podczas etapu mekkańskiego misji Wysłannika, kończą się, za wyjątkiem przypisywania Bogu współtowarzyszy, albo wspomnieniem mądrości, albo rozsądku w ich objawieniu, bądź słowami zachęty lub zniechęcenia. Gdy te same napomnienia zostały objawione w Medynie, gdzie muzułmanie byli zorganizowani jako społeczność, zwykle kończyły się obietnicami albo groźbami za ich przestrzeganie bądź nieprzestrzeganie, a kary zostały nałożone na popełniających czyny zabronione.

    Dla znaczeń mądrości w jej specjalnym sensie, zob. sura 2, przyp. 108 i 159.

  19. Jest najbardziej oczywistym faktem, że ten wszechświat, tak harmonijny, spójny i wyważony, w sposób oczywisty wymagający absolutnej, wszechobejmującej wiedzy, woli i mocy, musi mieć stwórcę i nadzorcę. Dlatego ateizm nie jest niczym więcej niż dogmatem, a wręcz najbardziej niezrozumiałym dogmatem wszech czasów.

    Jeśli chodzi o przypisywanie Bogu współtowarzyszy w celu podzielenia mocy i działań Boga pomiędzy różne bóstwa, jednym z jego podstawowych przyczyn jest nieznajomość Boga i Jego Atrybutów. Doskonała harmonia, spójność i równowaga obserwowane we wszechświecie jasno ukazują, iż nie może być więcej niż jednego bóstwa lub pana z tymi samymi atrybutami. Bycie bez początku ani końca oraz bycie wiecznym i nieograniczonym przez czas i przestrzeń są nierozdzielnymi atrybutami Boskości. Co oczywiste, nie może być dwóch bytów z tymi atrybutami istniejących jednocześnie. Ponadto posiadanie początku i końca wymaga zaistnienia w określonym czasie, tak samo jak musi być ktoś lub coś, co spowodowało, że to wszystko zaistniało; jednakże Bóg wewnętrznie istnieje bez zaistnienia.

    Jeśli mimo oczywistych faktów, które tutaj przytoczyliśmy, stworzymy więcej niż jedno bóstwo, to wtedy albo te bóstwa musiałyby być niezależne od innych, albo musiałby istnieć jeden prawdziwy bóg, gdy inni musieliby być mu poddanymi. W tym pierwszym przypadku jest to po prostu niewyobrażalne, by kilka niezależnych, suwerennych bóstw mogło zawsze konkurować we wszystkich sprawach i by wszechświat utrzymywał swą doskonałą harmonię, spójność i równowagę. Jeśliby istniało kilka bóstw, byłyby między nimi starcia i panowałby na każdym kroku nieporządek. Co więcej, jest czystym absurdem, by istniało kilka niezależnych, suwerennych bóstw z tymi samymi atrybutami, takimi jak na przykład absolutna wiedza, wola, moc.

    W drugim przypadku, gdy istnieje niezależny, suwerenny, wszechwiedzący i wszechmogący bóg o absolutnej woli, to przypisywanie istnienia innych podporządkowanych mu bogów może być jedynie fantazją. Jeśliby istnieli tacy bogowie, to pragnęliby i próbowali być panem wszechświata lub co najmniej chcieliby posiadać część w stworzeniu i zarządzaniu rzeczami. Porządek i działanie wszechświata również są z tym sprzeczne. Nie ulega wątpliwości, iż wszystko we wszechświecie jest połączone ze wszystkim innym i wszystkie siły we wszechświecie są ustanowione tak, że współpracują po to, by pojedyncze źdźbło trawy zaistniało i wyrosło. Podsumowując, nie ma niczego we wszechświecie bardziej oczywistego niż istnienie Jednego, Wszechwiedzącego, o absolutnej woli, Wszechmogącego i Niezależnego, Suwerennego Boga, Którego przedstawia nam Koran.

  20. Dwa ostatnie wersety zwięźle wyrażają to, co próbowaliśmy objaśnić w powyższym przypisie. Jako iż Boskość musi być i jest absolutnie wolna od tego, co przypisują jej politeiści, a Bóg, Jedyne Bóstwo jest nieskończenie ponad posiadaniem jakichkolwiek współtowarzyszy i podobieństwa do stworzenia, wszechświat, ze wszystkim, co się w nim znajduje, manifestuje tę prawdę. Jako że to Jedyny Bóg jest Tym, Który stwarza, utrzymuje, podtrzymuje i zarządza całym wszechświatem ze wszystkim, co w nim jest, wszelka chwała jest Jemu należna i dlatego całe stworzenie wychwala wyłącznie Jego. Gdy świadome, wierne istoty wychwalają Go świadomie – werbalnie, aktywnie i poprzez serce – ciała wszystkich istot również wychwalają Go poprzez zaspokajanie swoich potrzeb i dążenie do usatysfakcjonowania swoich zmysłów i zdolności.

  21. Werset ten objaśnia przyczynę, dla której Bóg umieszcza niewidzialną zasłonę pomiędzy Wysłannikiem a tymi, którzy nie wierzą i kładą zasłony na swoje serca i ciężar w swych uszach. Nie słuchali Koranu recytowanego przez Wysłannika, aby dowiedzieć się prawdy; lecz słuchali się go z nadzieją odnalezienia czegoś, co poparłoby ich odrzucenie. Wtedy gromadzili się w tajemnicy i dyskutowali o tym, jak mogliby skutecznie odrzucić Przesłanie Proroka i powstrzymać ludzi od wiary w nie.

  22. Odnośnie do argumentów dotyczących Zmartwychwstania, zob. Dodatek 11.

  23. Nikt, nawet Prorok, nie może sądzić lub decydować o tym, kto pójdzie do Raju, a kto do Piekła. To Bóg jedyny jest Tym, Który wie wszystko o istotach ludzkich, kto z nich zasługuje na szczęście lub karę w innym świecie. Wszystko to, co mogą powiedzieć ludzie to, według nauki Koranu to, jacy ludzie zasługują na miłosierdzie i jacy zasługują na karę. Nikt nie może wiedzieć i mówić, że dana osoba zostanie potraktowana z miłosierdziem lub zostanie ukarana.

    Mimo że Bóg, będący Wszechwiedzącym i Wszechsprawiedliwym, ustanowił warunki do wejścia do Raju i jasno ogłosił, jaki rodzaj wiary i uczynków powoduje, iż ludzie zasługują na Piekło, nikt nie może zmusić Go do zrobienia czegokolwiek, ani twierdzić tak, jak czynią to mutazylici i szyici, że jest On zobowiązany do przyjęcia do Raju tych, którzy wierzą i czynią dobre dzieła, gdy inni idą do Piekła. On nie jest zobowiązany do robienia czegokolwiek, albowiem posiada absolutną wolność do czynienia tego, czego zechce. Przyjęcie wiernych do Raju jest wynikiem Jego czystego miłosierdzia, jako że nikt nie może zasłużyć na Raj poprzez swoje własne uczynki, gdy posłanie przez Niego niewiernych do Piekła jest czystą sprawiedliwością. W rozważaniu sądów i działań Boga musimy uwzględnić wszystkie Jego Imiona i Atrybuty razem wzięte.

  24. Werset ten objaśnia Boską zasadę wybierania Proroków. Bóg zna najlepiej wszystko to, co jest w niebiosach i na ziemi wraz z cechami charakterystycznymi każdej rzeczy, i On także wie najlepiej, kto jest wart Proroctwa. Jednakże mekkańscy politeiści spróbowali znaleźć usprawiedliwienie dla odrzucenia przez nich Boskiego Przesłania przyniesionego przez Proroka Muhammada, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo. Fałszywie argumentowali, że Posłannictwo powinno było być dane Łalidowi ibn Mugirze w Mekce lub Abu Masudowi, wodzowi plemienia Takif w Taif (43:31), mimo że Bóg najlepiej wie, komu przekazać Swoje Przesłanie (6:124). Argumentowali również, że Prorok nie powinien mieć potrzeby jedzenia ani picia, ani chodzenia po ulicach – jednym słowem: że powinien być aniołem. Koran wymienia takie fałszywe obiekcje i odpowiada na nie w kilku wersetach. Poprzez szczególne wspomnienie Dawida w tym wersecie, Koran mówi, iż nawet król ze wspaniałym królestwem, który żył w pałacu i posiadał kilka żon i kilkoro dzieci, może być wybrany na Proroka Boga, którego wywyższył ponad wielu Proroków w określonych aspektach. Tak więc Muhammad jako istota ludzka, która je, pije i jest żonata, a ponadto nie jest aniołem, może być Prorokiem; może on być nawet największym z nich.

    Werset ten odnosi się również do ważnego tematu dotyczącego oceny Proroctwa i Proroków. Zarówno w przeszłości, jak i teraźniejszości niektórzy ludzie skłaniali się do postrzegania Proroka jedynie jako środka do przekazywania Boskiego Objawienia, nie zwracając uwagi na jego szczególny charakter. Zaczynając od serdecznego skierowania się do Wysłannika Boga: I twój Pan zna najlepiej wszystkich tych, którzy znajdują się w niebiosach i na ziemi, werset ten podkreśla, iż bycie Prorokiem wymaga określonych cech i wyróżnień tego wartych i że Bóg wie najlepiej, kto jest warty Proroctwa i komu przekazać Swoje Przesłanie.

    Kontynuując: Oto My wyróżniliśmy jednych Proroków nad innymi (niektórych całkowicie, a innych pod pewnymi względami), werset ten sugeruje, że Wysłannik Boga jest jednym z wywyższonych ponad innymi. Spośród Proroków Noe, Abraham, Mojżesz, Jezus i Muhammad, niech będzie z nimi pokój, są największymi, a Prorok Muhammad, którego misja jest uniwersalna i trwa aż do Dnia Zmartwychwstania, jest największym spośród nich. Warto zacytować tutaj Saida Nursiego:

    „Zachowanie i cechy szlachetnego Proroka, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, zostały opisane w książkach historycznych oraz biografiach. Jednakże jego osobowość duchowa i święta natura jego istoty są tak wysublimowane i wspaniałe, że jego zalety wymienione w książkach historycznych i biografiach nie są w stanie opisać jego wysokiej pozycji. Jest tak dlatego, ponieważ zgodnie z zasadą: ‘ten, kto się do czegoś przyczynia, jest jak ten, kto to czyni’, od czasu ogłoszenia jego Proroctwa aż do dnia dzisiejszego (i do końca czasów) nagroda za każdy dobry uczynek każdego muzułmanina jest dodawana do rachunku doskonałych cech Proroka, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo. On także każdego dnia otrzymuje niezliczone modlitwy od członków swojej wspólnoty jako dodatek do miłosiedzia Boga, które jest nieskończone i które jest mu udzielane bez miary. Co więcej, jako że jest on najdoskonalszym owocem stworzenia, a także ukochanym Stworzyciela wszechświata i objaśniającym Go, to jego prawdziwa natura oraz jego doskonałe cechy nie mogą być zawarte w zaletach innych ludzi wymienionych w książkach historycznych i biografiach. Z pewnością ranga błogosławionej istoty, której towarzyszyli Archaniołowie Gabriel i Michał, niech będzie z nimi pokój, jako jego adiutanci z dwóch stron w Bitwie pod Badr, nie może być odnaleziona w przypadku człowieka, który targował się z Beduinem na bazarze o cenę konia, wzywając Hudejfę do bycia świadkiem transakcji.

    W ten sposób, by nie popełnić pomyłki, musimy odwrócić naszą uwagę od pospolitych cech ludzkich świętego Proroka, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, i zwrócić ją na jego prawdziwą naturę i wspaniałą osobowość jako Wysłannika. W przeciwnym razie ryzykujemy okazaniem mu braku szacunku bądź możemy osiągnąć niepewność co do jego osoby. By zrozumieć tę kwestię, rozważ następującą analogię:

    Załóż, że pestka daktyla zasadzona pod ziemią wykiełkowała i stała się wysoką, pełną owoców palmą, i wciąż rośnie coraz to wyższa i szersza. Albo że z właściwie wysiadywanego jaja pawia wykluło się pisklę i wyrosło na pięknego pawia upiększonego Piórem Boskiej Mocy, który wciąż rośnie większy i piękniejszy. Ta pestka daktyla i to jajko posiadają cechy, właściwości i precyzyjnie wyważone elementy. Nie są one jednakże tak zadziwiające i znaczące, jak palma i paw, które z nich wyrosły. Tak więc przy opisywaniu cech pestki daktyla i jajka, wraz z cechami palmy i pawia, ważnym jest, by we właściwy sposób rozróżnić cechy pestki daktyla i jajka od palmy i pawia, tak by każdy, kto czyta lub słyszy ich opis, mógł uznać je za rozsądne. W przeciwnym razie, jeśli na przykład ktoś twierdzi, że otrzymał tysiące daktyli z pestki (a nie z palmy) bądź chwali jajko, uznając je za króla ptaków, ludzie uznają to za sprzeczność i odrzucą.

    Natura ludzka najszlachetniejszego Wysłannika Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, może być porównana do tej pestki daktyla lub jajka, lecz jego prawdziwa natura, oświecona misją profetyczną, jest niczym Drzewo ‘Tuba’ bądź Królewski Ptak Raju. Co więcej, jego prawdziwa natura wciąż staje się coraz bardziej i bardziej doskonała. Właśnie dlatego jeśli ktoś myśli o tej wywyższonej osobie, kiedy to dyskutowała z Beduinem na bazarze, powinien wyobrazić sobie wspaniałą naturę człowieka, który odbył Miradż i który sięgnął Obecności Boga (zob. Dodatek 10 o Miradżu). W innym przypadku osoba ta ryzykuje, że nie okaże dostatecznego szacunku bądź nie uda jej się przekonać swej przyziemnej duszy o prawdziwej swojej naturze” (The Letters, “the 19th Letter” 1:110-111).

    Odnośnie do pierwszeństwa jednych Proroków nad drugimi (w niektórych aspektach lub pod pewnymi względami), zob. 4:164, przyp. 33.

  25. Werset ten kategorycznie odrzuca ubóstwianie jakiejkolwiek innej istoty poza Bogiem, włączając w to Proroków, aniołów oraz święte istoty spośród ludzi i dżinów, którzy sami wierzą w Boga jedynego i starają się wykonywać Jego nakazy, poszukując środków na zbliżenie się do Niego, starając się być bliżej Niego, mając nadzieję na Jego miłosierdzie i bojąc się Jego kary. Jeśli chodzi o inne istoty, takie jak Szatan, demony, niewierzących dżinów i złych ludzi, którym niektórzy przypisali Boskość, to ich ciała także są posłuszne Bogu bezwarunkowo i oni sami wyrażą poddanie się Bogu w Życiu Przyszłym i będą szukać sposobów na osiągnięcie przebaczenia Boga.

  26. Odnośnie do Księgi i tego, co zostało w niej zapisane, zob. sura 6:59, przyp. 13; sura 13:39, przyp. 12; w tej samej surze, przyp. 10.

  27. Kiedy Wysłannik Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, powrócił ze Wzniesienia, zrelacjonował to, co widział podczas swojej cudownej podróży. Przekroczył wymiary cielesne bytu i ujrzał formy, jakie przybierze wiara, uczynki i słowa ludzi w Życiu Przyszłym. Mimo że Raj i Piekło wciąż istnieją jako “nasiona”, to czekają na to, by rozwinąć się do swoich ostatecznych kształtów, co stanie się w momencie Zmartwychwstania. Wiara ludzi, ich uczynki i słowa stanowią cegły dla ich miejsc w Raju bądź Piekle. Na przykład słowo wdzięczności i chwały, takie jak al-hamdu li-l-lah (Cała chwała należy się Bogu), jest zwracane temu, kto je wypowiada, jako jabłko w Raju. Czasami ludzie widzą w swoich snach podobne formy, które przybiorą ich wiara, uczynki i słowa w Życiu Przyszłym. Tak więc podczas Wzniesienia Wysłannik Boga ujrzał przykłady tych form i ludzi, którzy mieli taką wiarę i czynili takie uczynki. Przeklęte drzewo w Koranie, drzewo, które zostało wspomniane jako całkowicie wykluczone z Miłosierdzia Boga, to Drzewo Zakkum (37:62-67; 44:42-46; 56:51-54). Jest to gorzkie drzewo, które będzie rosło w Piekle i z którego będą jedli ludzie Piekła. Oczywistym jest, że jest ono konsekwencją niektórych czynów niewiernych oraz stanowi jedną z form cierpienia w Piekle. Zamiast dawania pożywienia, daje raczej ból i powoduje cierpienie jako pożywienie dla ludzi Piekła.

    Wysłannik opowiedział mieszkańcom Mekki wszystko to, co widział podczas Wzniesienia. Mimo że Wysłannik ukazał kilka jasnych i niezaprzeczalnych znaków swojej cudownej podróży, niewierni z premedytacją sprzeciwili się mu i z uporem trwali w niewierze. Tak jak wszystkie inne cuda i prawdy, Wzniesienie, ze wszystkimi swymi aspektami, stanowi dla ludzi sprawdzian. Powinniśmy jednak zauważyć, iż Wszechmogący nie tworzy cudów i nie poddaje ludzi sprawdzianom, by sprowadzić ich z drogi. Ludzie błądzą z powodu swej arogancji, uporu i uporczywego trwania na swojej drodze, nawet w obliczu najbardziej oczywistych prawd.

  28. Szatan zwodzi ludzi na wiele sposobów, a szczególnie poprzez podszeptywanie w sercach ludzi swym głosem, który może być słyszany przez tych, co są blisko niego; on również zwodzi ludzi dźwiękami, takimi jak obsceniczna muzyka, i wzywa do nieposłuszeństwa Bogu. Poza tym obok swego potomstwa, Szatan posiada dobrze wyposażone armie, złożone zarówno z dżinów, jak i istot ludzkich, i jest udziałowcem w majątkach ludzi, zdobywanych i wydawanych w niedozwolony sposób, oraz w dzieciach, które nie zostały odpowiednio wychowane zgodnie z nakazami Boga. On wciąż daje ludziom fałszywe i zwodnicze obietnice. Zwodzi ich długoterminowymi ambicjami, celami doczesnymi oraz fałszywymi oczekiwaniami (odnośnie do zwodzenia przez Szatana, zob. także 7:17, przyp. 2).

  29. Bóg stworzył morze jako skarbiec łask oraz jako drogę do darów zamorskich. Po to, by ludzie mogli z nich skorzystać, zainspirował ich do budowania statków. Jako że zatrudnił Swych Wysłanników w charakterze przekazujących Jego Przesłanie oraz awangardy rozwoju naukowego i technologicznego, to na początku nauczył Proroka Noego, jak zbudować statek.

  30. Jak jasno mówi Koran (6:38), wszystkie istoty są stworzone do życia w społecznościach, a Bóg, Który nie pozostawia pszczół bez królowej ani mrówek bez przewodnika, nie pozbawia ludzkości prawdziwego przewodnika. Tak więc na przestrzeni dziejów zesłał każdej społeczności Wysłannika i dał Księgę wybitnym osobom spośród nich, takim jak Abraham, Mojżesz, Jezus oraz Muhammad, niech będzie z nimi pokój. Po Wysłannikach zesłał Proroków ich śladami, a po Ostatnim Wysłanniku – Muhammadzie – stworzył wybitnych uczonych i przewodników, którzy wypełnili misję Proroków, mimo tego, że nie otrzymali Objawienia. Jest tak dlatego, że w przeciwieństwie do innych Ksiąg, Koran pozostał nietknięty, bez najmniejszej zmiany bądź modyfikacji.

    Bóg wywyższył istoty ludzkie poprzez szczególne atrybuty i zdolności, takie jak intelekt, świadoma natura oraz serce (intelekt duchowy). Jednakże pomimo faktu, że Boska Księga jest przewodnikiem (11:17), nie każda istota ludzka jest w stanie zrozumieć ją we właściwy sposób albo wyciągnąć z niej zasady zarządzania ludzkim życiem w każdym wieku i w każdych warunkach. Dlatego właśnie Bóg obdarzył pewne osoby doskonałą prawością, a mianowicie Proroków i tych, którzy są lojalni wobec Boga, a ponadto szczerzy, czego by nie czynili bądź mówili, święci, gdyż ujrzeli ukryte święte prawdy, o których istnieniu świadczą swoim życiem, a także prawi we wszystkich swoich czynach i słowach (4:69). Nakazał nam modlić się do Niego w każdym rakacie codziennych modlitw obowiązkowych (w Surat al-Fatiha, 1:6-7), by prowadzić nas ku Prostej Ścieżce, Ścieżce tych, których obdarzył dobrodziejstwami; czyli tych, których wymienił w 4:69. Dlatego to, co każdy powinien robić – jeśli nie posiada niezbędnej zdolności i czystości, by zrozumieć Boską Księgę we właściwy sposób, wywnioskować z niej oraz z Sunny Proroka niezbędne zasady regulujące ich życie zgodnie z Wolą Boga i prowadzić innych – to nie być ślepym na prawdę, lecz próbować odnaleźć prawdziwego przewodnika. Bóg obiecał, że będzie prowadził tych, którzy zmagają się dla Jego sprawy, jakąkolwiek drogą prowadzącą do Prostej Ścieżki (29:69). Ktokolwiek próbuje znaleźć tę Ścieżkę w szczery sposób, z pewnością odnajdzie to, czego szukał.

  31. Wysłannik Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, całkowicie poświęcił się Bogu i wypełnił całkowicie swoją misję, jako że Bóg mu to nakazał. Nigdy nie przychylał się do kompromisu po to, by odnieść sukces, ani nigdy nie zboczył ze swej drogi.

    Gdy zaczął głosić swoje Przesłanie, musiał zmierzyć się z ostrym sprzeciwem, lecz przyjął cały ten sprzeciw z uśmiechem na ustach. Był niezłomny, nie zniechęciły go krytyka ani przemoc. Gdy lokalni przywódcy zdali sobie sprawę z tego, że groźby nie przestraszyły go i że najokrutniejsze traktowanie jego osoby i jego naśladowców nie pozwoliło im posunąć się naprzód, postanowili użyć innej sztuczki – ale jej również pisane było niepowodzenie.

    Przedstawicielstwo Kurajszytów, jego plemienia, wezwało Proroka, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, i spróbowało przekupić go, oferując mu cały doczesny splendor, jaki mogli sobie wyobrazić. Powiedzieli: „Jeśli chcesz posiąść bogactwo, damy ci z niego tyle, ile zechcesz; jeśli chcesz zdobyć honor i siłę, jesteśmy gotowi przysiąc tobie na wierność jako naszemu panu i królowi; jeśli pragniesz piękna, dostaniesz rękę najpiękniejszej kobiety, którą sam wybierzesz”.

    Chcieli, by zgodził się na kompromis, nawet jeśliby nie miał zrezygnować ze swej misji. Propozycja była niezwykle nęcąca dla zwykłego śmiertelnika, ale nie miała znaczenia w oczach wielkiego Proroka, który odparł:

    „Nie chcę bogactwa ani władzy. Zostałem wyznaczony przez Boga na ostrzegającego ludzkość. Przekazuję wam Jego przesłanie. Jeśli je zaakceptujecie, zasmakujecie szczęścia i radości w tym życiu oraz wiecznej szczęśliwości w życiu przyszłym; jeśli natomiast odrzucicie Słowo Boga, z pewnością Bóg oddzieli was ode mnie”.

    Przy innej okazji powiedział swojemu stryjowi, który, pod naciskiem wodzów Arabii, starał się przekonać go, by porzucił swą misję: „O, stryju mój! Jeśliby położyli słońce w moją prawicę, a księżyc w moją lewicę, bym porzucił tę misję, nie zrobię tego. Nigdy z niej nie zrezygnuję; albo zadowoli to Boga i da On memu Posłannictwu zwycięstwo, albo zginę” (Ibn Hiszam, 2:285).

    Niewierni z czasów Proroka byli najbardziej uporczywymi i zawziętymi niewiernymi wszech czasów, a także hipokrytami. Lecz Wysłannik nigdy nie skłonił się do tego, by uczynić kompromis; nigdy nawet nie myślał o tym, dzięki pomocy i łasce Boga. Said Nursi pisze:

    „W głoszeniu Przesłania i we wzywaniu ludzi do prawdy okazał taką wytrzymałość, pewność i przekonanie, że pomimo sprzeciwu wielkich sił i religii, a także tego, który przychodził od jego narodu i plemienia, a nawet stryja, nigdy nie okazał najmniejszego śladu wahania, podenerwowania bądź strachu i z powodzeniem rzucił wyzwanie światu; w rezultacie uczynił islam przeważającym nad wszystkimi innymi religiami i systemami. To dowodzi, iż nie ma i nie może być nikogo takiego jak on w głoszeniu i wzywaniu do przesłania prawdy.

    Posiadał tak niezwykłą siłę, tak wspaniałą pewność, tak cudowną wytrwałość oraz tak wywyższone i oświecające świat przekonanie w swoją wiarę, że żadna z przeważających idei i religii tamtego czasu i żadna z filozofii mędrców czy nauk przewodników duchowych, mimo że wszystkie się jemu sprzeciwiały, a nawet odnosiły się do niego z wrogością, nie była w stanie spowodować u niego jakiejkolwiek wątpliwości, wahania bądź niepokoju dotyczącego jego pewności i przekonania. Co więcej, wszyscy święci mężowie na przestrzeni czasu, a w szczególności Towarzysze, skorzystali z jego wiary, która według nich sytuuje się na najwyższym stopniu” (The Letters, “the 19th Letter”, 1:267).

    Werset ten uczy także, że ludzie bardzo potrzebują pomocy i wsparcia Boga, by byli w stanie zmierzyć się z wszystkimi knowaniami niewiernych; bez tego nikt nie może odnieść sukcesu.

  32. Werset ten odnosi się do emigracji Wysłannika do Medyny, przepowiadając ją. Odnośnie do znaczenia i wagi emigracji (Hidżra) dla tych, którzy idą za świętą sprawą, zob. sura 19, przyp. 10.

    Jako że emigracja zajmuje bardzo ważne miejsce w głoszeniu Boskiego Przesłania oraz w misjach i życiu tych, którzy się go podejmują, wszyscy ludzie, którzy zmuszają swojego Wysłannika do opuszczenia kraju ojczystego, są unicestwiani albo poddawani katastrofie, bądź pokonywani przez Wysłannika i jego nowych naśladowców. Nie mogą długo pozostawać w swoim dotychczasowym stanie. Dlatego werset 76 daje nowinę o tym, iż ci, którzy zmusili Wysłannika do opuszczenia Mekki, zostaną zniszczeni niebawem po jego odejściu. I tak się stało. Główni przeciwnicy islamu w Mekce zostali zabici w Bitwie pod Badr dwa lata po emigracji Wysłannika, a Mekka została zdobyta sześć lat później.

  33. Werset ten odnosi się do pięciu codziennych modlitw obowiązkowych i czasu wykonywania każdej z nich. Zniżanie się słońca oznacza, że przekroczyło ono swój zenit i w ten sposób daje znać o nadejściu modlitwy południowej. Po modlitwie południowej przychodzi modlitwa popołudniowa. Bezpośrednio po zachodzie słońca i po tym, jak w pełni nadchodzi noc, odprawiane są modlitwy wieczorna i późnowieczorna. Werset ten wymienia modlitwę poranną ze względu na jej wagę i zwraca uwagę na recytację Koranu o tej porze. Wysłannik, pod wpływem Boskiego Objawienia, zwykł przedłużać recytację podczas modlitwy porannej. Ponadto recytacja o tej porze wywiera większy wpływ na nasze serca.

    Mimo że modlitwa została wprowadzona we wczesnych latach islamu, to pięć codziennych modlitw ustanowiono dopiero podczas Wzniesienia. Sura ta, zaczynając się wspomnieniem tej cudownej podróży, zawiera ów nakaz.

    Mimo że Koran wymienia niektóre filary modlitwy, takie jak pokłony i padanie na twarz, nie określa ich wszystkich i innych aktów ani nie opisuje, jak ma być ona wykonywana. Wysłannik odprawiał Modlitwę zgodnie z tym, jak nauczył go Bóg i zadeklarował: „Wykonujcie modlitwę tak, jak widzicie, że ja ją wykonuję” (al-Buchari, “Salat”, 70; Muslim, “Nikah”, 5). Dlatego tak jak inne formy oddawania czci, sposób odprawiania modlitwy jest całkowicie zależny od Sunny.

  34. Każda okazja do wykonania modlitwy nie jest jedynie znaczącym punktem zwrotnym, lecz także zwierciadłem Boskiej mocy oraz uniwersalnych łask Bożych z niej płynących. Zostaliśmy obdarowani nakazem wykonania modlitw obowiązkowych o tych określonych porach, by wyrazić więcej uwielbienia i chwały dla Wszechmogącego Boga oraz okazać Mu więcej wdzięczności za wszystkie łaski, które zebraliśmy pomiędzy dwiema okazjami, co stanowi znaczenie modlitw obowiązkowych.

    Nadchodzące po sobie dzień i noc, lata i fazy życia każdego człowieka na świecie są niczym ogromny zegar, którego części funkcjonują jak koła zębate i tryby odliczające sekundy, minuty i godzinę poprzez swój ruch. Na przykład:

    Pora fadżr (świt lub wczesny poranek), która jest przeznaczona na Modlitwę Poranną, może być porównana do narodzin wiosny lub momentu, gdy nasienie znajduje schronienie w macicy, lub do pierwszego z sześciu “dni”, podczas których zostały stworzone ziemia i niebo, i przypomina sposób, w jaki Bóg dysponuje Swoją Mocą i to, co czyni podczas takich wydarzeń.

    Czas zuhr (tuż po środku dnia) może być porównany do wieku dojrzewania, środka lata lub momentu stworzenia ludzkości w czasie istnienia świata. Odnosi się również do litościwych manifestacji Boga i obfitych błogosławieństw w tych wydarzeniach i w tym czasie.

    Pora asr (popołudnie) przypomina jesień, zaawansowany wiek oraz czas Ostatniego Proroka, znany jako Czas Szczęśliwości. Przywodzi na myśl Boskie akty i łaski Wszech-Litościwego.

    Pora maghrib (zachodu słońca) przypomina nam o zniknięciu wielu istot pod koniec jesieni, o śmierci wielu ludzi i, pod koniec czasu, ludzkości w ogóle. W ten sposób uprzedza nas o zniszczeniu świata na początku Zmartwychwstania i uczy nas, jak zrozumieć manifestację Majestatu Boga – w ten sposób budzi nas z głębokiego snu ignorancji.

    Czas isza (nastanie nocy) przywodzi na myśl to, jak świat ciemności spowija wszystkie przedmioty dnia swoim czarnym całunem, a zima pokrywa powierzchnię martwej ziemi białą szatą. Przypomina ponadto, iż czyny nieżyjących ludzi są zapominane i zwraca naszą uwagę na nieuchronny i całkowity upadek tego świata, który jest miejscem sprawdzianu. W ten sposób Isza ukazuje wspaniałe akty Wszech-Mogącego i Chwalebnego.

    Jeśli chodzi o czas nocy, to jeśli pomyślimy o zimie, grobie, Świecie Pośrednim, przypominamy sobie, jak bardzo nasz duch potrzebuje Miłosierdzia Wszech-Miłosiernego.

    Modlitwa tahadżdżud, odprawiana w późniejszej, głębszej części nocy, przypomina nam o tym i ostrzega przed tym, jak bardzo konieczna jest ta modlitwa, i że będzie ona niczym światło w ciemnościach grobu. W ten sposób poprzez przypominanie nieskończonych łask Prawdziwego Zaopatrującego, które zostały przekazane ludzkości razem z tymi wszystkimi niezwykłymi wydarzeniami, oświadcza ona, jak bardzo jest On wart chwały i wdzięczności.

    Nadchodzący poranek jest czasem, który przypomina Zmartwychwstanie lub poranek pojawiający się po zniszczeniu świata. Tak jak czymś logicznym, koniecznym i pewnym jest to, że poranek przychodzi po nocy, a wiosna po zimie, tak samo poranek Zmartwychwstania przychodzi po śmierci.

    Rozumiemy teraz, że każda wyznaczona okazja dla pięciu codziennych Modlitw jest sama w sobie początkiem punktu zwrotnego i przypomnieniem większych rewolucji bądź punktów zwrotnych w życiu wszechświata. Poprzez niezwykłe codzienne dary Mocy Wiecznie Błaganego pory Modlitw przywodzą na myśl cuda Boskiej Mocy oraz dary Boskiego Miłosierdzia odnajdywane w każdym roku, każdym wieku i każdej epoce. Tak więc Przepisane Modlitwy, które są wewnętrzną potrzebą, pewną podstawą czci oraz niekwestionowanym obowiązkiem ludzkości, są najbardziej właściwe i dopasowane do tych czasów (zob. The Words, “the 9th Word”, 58-59).

  35. Modlitwa ta, której Bóg nauczył Wysłannika, wskazuje na to, iż czas emigracji do Medyny jest bardzo bliski. Według niektórych Bóg nauczył jej odmawiania, gdy Wysłannik zbliżył się do Medyny podczas Hidżry. Było to praktyką Wysłannika, by odmawiać tę modlitwę w czasie wchodzenia do jakiegoś miejsca i opuszczania go.

  36. O duchu, zob. Dodatek 12.

  37. Jest to kolejna odpowiedź na żądania mekkańskich politeistów, żeby Wysłannik Boga czynił cuda. Bóg dał Mojżeszowi dziewięć cudów jako jasne znaki prawdziwości przesłania, lecz mimo tego wszystkiego Faraon i jego ludzie z uporem trwali w niewierze. Niektóre z tych cudów są wspomniane w 7:133: Zesłaliśmy na nich powódź oraz plagę szarańczy i robactwa, a także żaby oraz (wodę zamieniającą się w) krew: wyraźne znaki (następujące jeden po drugim). Trzy inne to: laska, biała, błyszcząca ręka Mojżesza oraz pokonanie magii czarowników. Mojżesz dokonał innych cudów, takich jak sprawienie, że woda wytryska ze skały poprzez uderzenie jej laską, oraz przywrócenie krowy do życia poprzez uderzenie kością jej nogi. Jednakże dziewięć cudów wymienionych w tym wersecie to te, które zostały ukazane Faraonowi i jego ludowi w szczególności. Pomimo tych cudów Faraon i jego lud uparcie trwali w niewierze. Tak więc niewierni nie byli szczerzy w żądaniu cudów. Żądali ich jedynie po to, by sprawiać Prorokom trudności. Dobrze wiedzieli, iż Prorocy nie kłamali, gdy ogłaszali swoje Proroctwo. Było wiele niezaprzeczalnych dowodów, które pokazały szczerość Proroków; ich prawdomówność, bycie godnym zaufania, inteligencja oraz bezgrzeszność są niektórymi z przykładów. Jednakowoż, kiedy ludzie uparli się przy niewierze z premedytacją, pomimo cudów, których żądali i które zostały im pokazane, zwykle otrzymywali to, na co zasługiwali.

    Jako ostatnia Boska Księga ważna do Dnia Sądu oraz jako Księga, która służy nam w czasie, gdy ludzkość skierowała się w stronę rozsądku, nauk i eksploracji wszechświata, Koran często i z uporem wzywa ludzi do myślenia, studiowania i refleksji nad fenomenem „naturalnym” oraz historią społeczności ludzkich. Z tej przyczyny, za wyjątkiem kilku przypadków, takich jak Wzniesienie oraz rozszczepienie księżyca, Wysłannik Boga nie czynił cudów, które byłyby widoczne dla wszystkich w czasie okresu mekkańskiego jego misji, w czasie, gdy ogłaszał filary wiary. Uczynił raczej większość ze swych cudów w Medynie jedynie po to, by zaspokoić taką potrzebę u innych; te cuda były czynione wtedy, gdy nie było innego sposobu na rozwiązanie problemu, i należały do nich na przykład cudowna obfitość pożywienia bądź wody, czynienie z niewielkiej ilości żywności lub wody ilości wystarczającej dla wielu ludzi oraz woda płynąca z jego palców. Koran jest największym, trwałym cudem i największym z cudów czynionych przez wszystkich Proroków.

  38. Koran jest pełen przepowiedni wielu przyszłych wydarzeń, z których niektóre są wymienione w sposób jasny, takie jak zwycięstwo Rzymian nad Sasanidami (30:2-3) oraz zdobycie Mekki przez wiernych (48:27), czy inne, które nie są wymienione wprost. W wersecie 76 powyżej Koran grozi politeistom mekkańskim, którzy próbowali wypędzić Wysłannika z Mekki, mówiąc: Zaprawdę, oni usiłowali cię usunąć z kraju (twego urodzenia) i wypędzić cię z niego. Lecz wówczas także i oni nie pozostaliby tam dłużej niż tylko krótki czas po tobie.

    Groźba ta została wzmocniona poprzez dodanie, że Bóg zawsze karze tych, którzy wypędzają Proroków z ich domostw, poprzez ich unicestwienie: (To był Nasz) sposób postępowania ze wszystkimi, których posłaliśmy (jako Wysłanników) przed tobą. Nie znajdziesz żadnej odmiany w Naszym sposobie postępowania (77).

    Werset 103 potwierdza groźbę poprzez ważny przykład z historii i daje do zrozumienia, iż ci, którzy zmusili Wysłannika do opuszczenia Mekki, wkrótce zostaną unicestwieni. Wydarzyło się to dwa lata po emigracji Wysłannika do Medyny w Bitwie pod Badr, w której zginęło 70 spośród mekkańskich przywódców, a sześć lat później Wysłannik zdobył Mekkę.

  39. Pierwotne wyrażenie kiedy nadejdzie czas (wypełnienia się) ostatniego dekretu brzmi dokładnie tak samo, jak to z wersetu 7 powyżej, który mówi o drugim powstaniu i upadku Dzieci Izraela (opisanych w przypisie 6 powyżej). To musi odnosić się do ostatniej fazy drugiego upadku, który zakończył się ich rozproszeniem na świecie jako konsekwencją ich czynów i ponownym zjednoczeniem w Palestynie w celu utworzenia państwa w 1948 roku. Ta koncentracja może trwać przez jakiś czas, a przyszłość pokaże, co uczyni z nimi Wszechmogący.

    Jednakowoż, jako że słowo przetłumaczone jako ostatni dekret oznacza również Dzień Ostatni, wyrażenie to grozi im katastrofą, która ma nastąpić po ich zjednoczeniu po raz ostatni, oraz nieuchronnym wnioskiem, iż będą zapytani w Życiu Przyszłym o to, co czynili na tym świecie. Tak więc werset ten jest cudownie zwięzłym podsumowaniem historii Dzieci Izraela.

  40. Gdy ci, którzy zostali obdarzeni wiedzą o prawdzie i Boskim Objawieniu oraz naukach, zarówno spośród Ludzi Księgi, jak i innych ludzi, recytują Koran bądź go słuchają, natychmiast rozumieją, iż należy on do Boga i nie mogą zrobić niczego innego, jak tylko paść na twarz w pokłonie przed Bogiem. Gdy widzą to, co Bóg obiecał odnośnie do przyjścia Proroka Muhammada, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, oraz że wiele innych ważnych wydarzeń, takich jak zesłanie Ostatniej Księgi, która przyszła jako Koran, zostało wypełnionych, po raz kolejny padają przed Bogiem w pokorze i strachu przed Nim.

  41. Bóg Wszechmogący posiada wiele Imion, które są zawarte w Koranie i których nauczał Wysłannik. Wszystkie one są Pięknymi Imionami w tym sensie, że wszystkie Tytuły i Atrybuty Boga użyte do opisania Jego i Jego czynów są absolutnie wolne od jakichkolwiek defektów, albowiem Bóg jest całkowicie doskonały i cokolwiek czyni i zatwierdza, jest absolutnie dobre i wolne od jakiejkolwiek ujmy. Allah (Bóg) i ar-Rahman (Wszech-Miłosierny) są Jego właściwymi Imionami, imionami, którymi nikt inny nie może być wzywany. Odnośnie do dalszego objaśnienia kwestii Imion, Boga i Wszech-Miłosiernego, zob. al-Fatiha, przyp. 2-4.

  42. Człowiek nie powinien odmawiać swoich modlitw zbyt głośno ani zbyt cicho. Koran nakazuje: Rozpamiętuj i wspominaj swego Pana w ciszy swojej duszy (i głębinach swego serca) z pokorą i bojaźnią – rankiem i wieczorem (7:205). W modlitwie (Salat) człowiek powinien recytować Koran odpowiednio głośno, by był w stanie usłyszeć swą własną recytację. Było to praktyką Proroka, którą musimy naśladować, iż podczas modlitwy porannej, wieczornej, późnowieczornej oraz nocnej Koran winien być recytowany wystarczająco głośno, tak by ci, którzy stoją z tyłu, mogli słyszeć; modlitwy południowa oraz popołudniowa powinny być natomiast recytowane głosem, który jest słyszalny jedynie przez samego modlącego się.