KORAN z interpretacją opatrzoną przypisami w języku polskim

SURA 95

Koran > Suras > SURA 95

SURA 95

AT-TĪN (DRZEWO FIGOWE)

Okres mekkański

W Imię Boga Miłosiernego, Współczującego!

  1. Na drzewo figowe i na drzewo oliwne,
  2. Na górę Synaj
  3. I na to bezpieczne Miasto:[1]
  4. Oto My stworzyliśmy człowieka w najlepszej postaci, jako doskonały wzór stworzenia;
  5. Następnie uniżyliśmy go do najniższego z niskich,
  6. Za wyjątkiem tych, którzy wierzą i czynią dobre, prawe dzieła – dla nich (przygotowana) jest nagroda nieustająca, niezmierzona[2].
  7. Cóż zatem (o człowieku) sprawia, że – pomimo wszystko – (pomimo faktów) za kłamstwo uznajesz Sąd Ostateczny?
  8. Czyż Bóg nie jest Najlepszym spośród sędziów i Najpotężniejszym z rządzących?
  1. Figa i oliwa, dwa niezwykle cenne owoce, symbolizują, jak wynika z wersetu 23:20, wschodnią część Morza Śródziemnego, gdzie żyło wielu proroków. Na tych ziemiach żyli w szczególności wielcy poprzednicy Proroka Muhammada, a mianowicie prorocy Abraham, Mojżesz i Jezus. Abraham urodził się i rozpoczął swe Posłannictwo na terytorium dzisiejszego Iraku, w Mezopotamii. Doskonale wiadomo, że górą, na której Jezus wygłosił swoje słynne kazanie, jest Góra Zajtun (Oliwna). Góra Synaj jest natomiast tą górą, na której Mojżesz otrzymał Torę. Mekka jest wskazana frazą: „Miasto bezpieczne” (zob. sura 106). Wersety te przypominają pewien werset ze Starego Testamentu: Pan przyszedł z Synaju i zaświtał dla nich z Seiru. Zaświecił z góry Paran. (Powt. Prawa, 33:2).

    Ten werset Biblii odnosi się do Posłannictwa Mojżesza, Jezusa i Muhammada, niech będzie z nimi pokój. Synaj jest miejscem, gdzie Mojżesz rozmawiał z Bogiem i gdzie otrzymał Torę. Seir – okolica w Palestynie, to miejsce, gdzie Boże Objawienie otrzymał Jezus. Ostatnie wspomniane miejsce to Paran, gdzie Bóg ostatni raz objawił Swoją Wolę ludzkości poprzez Objawienie dane Prorokowi Muhammadowi, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo.

    Paran, wspomniany w Starym Testamencie (Księga Wyjścia, 21:14-21), to obszar na pustyni, gdzie – na rozkaz Boga – Hagar została opuszczona przez swojego męża, Abrahama, niech będzie z nim pokój, by żyła tam ze swym synem Ismailem. Udało się tam znaleźć źródło. Jak stwierdzono bezpośrednio w Koranie (14:35-37) i jak dobrze wiadomo, Abraham pozostawił Hagar w Dolinie Mekki, która wówczas była miejscem niezamieszkanym – pośród górskich zboczy Paranu. Wspomniane źródło to słynne źródło Zamzam.

  2. Wszechświat, jako swego rodzaju byt całościowy i złożony, którego części są ze sobą wzajemnie powiązane i który jest złożony z wielu światów i wymiarów, zarówno materialnych, jak i niematerialnych, można porównać do drzewa. Ta metafora była i jest szczególnie lubiana w tradycjach Wschodu, wykorzystywali ją tacy mędrcy i myśliciele, jak Muhji’d-Dīn al-Arabi, ibn al-‘Arabī. On sam napisał nawet dzieło pt. Drzewo Stworzenia. Wszystkie stworzenia, składające się na to drzewo, zawdzięczają swoje istnienie Manifestacjom Boskich Imion. One istnieją, ponieważ Bóg istnieje wiecznie i sprawia, że one istnieją. Trwają, gdyż Bóg trwa dzięki Samemu Sobie i podtrzymuje wszystko to, co żyje. Żyjące stworzenia widzą i słyszą, ponieważ On Wszystko słyszy i widzi. Otrzymują zaopatrzenie, gdyż On jest Wszechzaopatrujący. Dlatego wszechświat jako całość jest jak gdyby zwierciadłem, które odbija swego Stworzyciela.

    Jak każdy wie, drzewo wyrasta z ziarna. Całe przyszłe życie drzewa, program jego życia, zostały zapisane zawczasu w jego ziarnie. Po zasadzeniu ziarna w ziemi życie drzewa przechodzi pewne etapy, a ostatecznie wydaje owoce, które zawierają ziarno, będące ucieleśnieniem całego poprzedniego życia drzewa.

    Istota ludzka jest więc zarówno ziarnem, nasieniem, jak i owocem drzewa stworzenia. Cokolwiek zawiera się w tym Drzewie, można to odnaleźć również w człowieku. Takie prawa, jak prawo kiełkowania i prawo wzrostu, które Stwórca ustanowił dla ziarna i nasion, by mogły kiełkować i wyrosnąć na drzewo, spełniają taką samą funkcję, jak duch człowieka. Dlatego w jednym wymiarze swojej natury ludzie przypominają aniołów i istoty duchowe i obdarzeni są cechami anielskimi. Poza tymi cechami, którymi obdarzeni są aniołowie, ludzie otrzymali również wolną wolę i bardziej rozwinięty intelekt. Inny wymiar natury ludzkiej, który zawiera się w tym, że ludzie są „dziećmi wszechświata”, oznacza, że zostaliśmy wyposażeni w pewne podstawowe popędy i zdolności. Pożądanie i popędy zwierzęce, które są zasadnicze do utrzymania życia na ziemi: pożądanie osobników płci przeciwnej, potomstwa, pieniędzy, dobrego zarobku i komfortu życia. Jest to także gniew, potencjał gniewu – istniejący po to, by ludzie mogli bronić siebie i swoich wartości, a także rozum, intelekt. Oprócz tego ludzie są z natury omylni, skłonni do upadku, sporów; niedbali i zapominalscy, uparci, zacietrzewieni i zazdrośni. To wszystko zdaje się uosabiać złe cechy, jednak – jak zostanie wyjaśnione niżej – ludzie zostali wyposażeni w takie potencjały, by rozwijać się moralnie i duchowo.

    Warto zwrócić uwagę także na inną różnicę pomiędzy człowiekiem a resztą istot żywych. Podczas gdy zwierzęta są zsyłane na świat tak, jak gdyby zostały już nauczone wszystkiego tego, czego potrzebują do życia i adaptują się do życia w niezwykle krótkim czasie (dni lub tygodnie), to człowiek przychodzi na świat bez żadnej wiedzy i dużo czasu zajmuje mu przystosowanie się do życia oraz nauka tego, co jest niezbędne. Toteż ludzie rozwijają się dzięki nauce i realizują swoje potencjały. Z tego względu wspomniane zdolności i uczucia z pozoru negatywne nie zostały przy stworzeniu człowieka ograniczone.

    Jeśli jednak ludzie są posłuszni swoim popędom bez żadnej refleksji nad tym, co właściwe, a co niewłaściwe, i nie poddają dyscyplinie swoich zwierzęcych instynktów według pewnych standardów, to te popędy mogą stać się przyczyną niezliczonych wad. Jeśli instynktów nie poddamy kontroli, gniew może powodować straszne zbrodnie, morderstwa, wszelkie formy niesprawiedliwości i pogwałcenie praw innych. Pożądanie może prowadzić ludzi do spożywania wszystkiego, na co się natkną; do zdobywania środków na wszelkie sposoby, które wydają im się korzystne. Popełniają wtedy różnorakie zbrodnie, jak np. kradzież; wchodzą w pozamałżeńskie stosunki płciowe, usiłują ukryć ich konsekwencje – aborcję i dzieciobójstwo. Rozum, intelekt, jeśli nie będą wykorzystywane według pewnych standardów, mogą być środkiem tak oszukańczych praktyk, jak demagogia, mędrkowanie, kłamstwo, hipokryzja oraz wielu rodzajów przypisywania Bogu współtowarzyszy. Potencjał intelektualny, który był motorem osiągnięcia godnych podziwu sukcesów technologicznych, a także postępu, przyniósł również wiele nieszczęść: permanentne wojny, produkcję środków masowej zagłady oraz wzrost zanieczyszczenia środowiska. Krótko mówiąc, ze względu na swoje nieograniczone popędy, ludzie mogą stać się, jeśli nie zostaną poddani dyscyplinie – agentami zniszczenia i mogą uczynić świat więzieniem dla siebie. Tak dzieje się, gdy ludzie zniżają się do najniższych z niskich.

    Jednakże w celu osiągnięcia prawdziwego człowieczeństwa poprzez wspięcie się na wyższy poziom i osiągnięcia szczęścia w życiu indywidualnym i społecznym, w tym życiu oraz w Wieczności ludzie muszą ograniczać swoje popędy zgodnie z określonymi przykazaniami i kanalizować pozornie negatywne cechy, zamieniając je w cnoty. Poza tym ludzie są istotami zbudowanymi nie tylko z ciała i rozumu. Mają również duszę, która domaga się zaspokojenia swoich potrzeb, a bez niej nigdy nie osiągną prawdziwego szczęścia. Kontrola tego wszystkiego możliwa jest poprzez uczenie się, wiarę, regularne oddawanie czci Bogu, a także walkę ze zmysłową naturą i używanie swojej woli we właściwy sposób. Ograniczając i trenując swoje pożądanie i popędy zwierzęce, ludzie mogą osiągnąć niewinność i umiarkowanie. Ograniczając i trenując gniew, mogą zdobyć rycerskość i dzielność, trzymając natomiast pod kontrolą umysł i ćwicząc go – ludzkość może osiągnąć mądrość. Skanalizowanie uczuć z pozoru negatywnych albo negatywnych aspektów natury człowieka prowadzi do pozytywnych skutków: upór na przykład można przekształcić w wytrwałość na drodze prawości i prawdy, a zazdrość – we współzawodnictwo w czynieniu dobra. Dlatego prawdziwe człowieczeństwo polega na autentycznym zadowoleniu duchowym i zdobywaniu wyróżnienia dzięki tym cnotom. W ten sposób stajemy się dobrymi, oddanymi sługami Boga i użytecznymi członkami społeczeństwa.