SURA 12
JUSUF (JÓZEF)
Okres mekkański
Sura niniejsza, objawiona u schyłku mekkańskiego okresu islamu, obejmuje 111 wersetów. Jej nazwa pochodzi od imienia Proroka Józefa, którego życie i Posłannictwo opisuje. W odróżnieniu od opowieści o innych Prorokach, które zawarte są w różnych surach, historia życia Józefa, niech będzie z nim pokój, została opowiedziana jedynie w tej surze. Jest to opowieść uporządkowana chronologicznie i pełna. Z sury Józef dowiadujemy się również, jakie prawdy zawierają sny, oraz poznajemy zasady sprawowania posługi islamowi. Doskonałym przykładem takiej posługi był Józef – Wysłannik, który stał się niezwykle znaną i szanowaną osobistością w kraju, do którego został sprzedany jako niewolnik.
W Imię Boga Miłosiernego, Współczującego!
- Alif. Ram. Ra. Oto Objawienia Księgi jasnej, w sposób jasny ukazującej prawdę.
- My zsyłamy je jako kur’an (recytację) w języku arabskim, abyście się zastanawiali (nad jego znaczeniem i brzmieniem) i (go) zrozumieli[1].
- Objawiając ci ten Koran, My opowiemy tobie (o, Wysłanniku) najlepszą z opowieści (o przeszłości). Zaiste, przedtem byłeś jej nieświadomy[2].
- (Wspomnij) kiedy Józef rzekł do swego ojca: „Ojcze mój! Widziałem we śnie jedenaście gwiazd[3], a także słońce i księżyc. I widziałem, jak padały przede mną, składając mi pokłon”[4].
- On (Jakub) powiedział: „O, mój synu! Nie opowiadaj swego widzenia braciom, aby (z zazdrości) nie uknuli przeciwko tobie spisku. Albowiem Szatan jest dla ludzkości wrogiem oczywistym (i może ich do tego nakłonić).
- Twój Pan wybierze ciebie i obdarzy cię wiedzą o wewnętrznym znaczeniu wszystkich zdarzeń (i snów)[5] i wypełni Swoją łaskę wobec ciebie i rodu Jakuba, tak jak wypełnił ją wcześniej wobec twoich ojców: Abrahama i Izaaka[6]. Oto twój Pan jest Wszechwiedzący, Mądry[7].
- Zaiste, w (opowieści o) Józefie i jego braciach jest wiele znaków dla tych, którzy szukają prawdy.
- Kiedy oni (bracia, zwracając się do siebie nawzajem) rzekli: „Oto Józef i jego brat są obdarzani przez naszego ojca większą miłością niż my[8], chociaż my jesteśmy potężną gromadą (i bardziej dlań użyteczną). Doprawdy, nasz ojciec jest w błędzie oczywistym”.
- (Jeden z nich rzekł:) „Zabijcie Józefa albo wyrzućcie go na odległą ziemię, aby uwaga waszego ojca zwróciła się jedynie na was. A potem ponownie staniecie się ludźmi prawymi”.
- Drugi z nich, wyrażając swoją opinię, rzekł: „Nie zabijajcie Józefa, lecz wrzućcie go w głębinę studni (o której wiecie, że) jakaś karawana może go (z niej) wyciągnąć; (uczyńcie tak) jeśli rzeczywiście zamierzacie działać”.
- Oni powiedzieli do swego ojca (zgadzając się na to): „Nasz ojcze! Dlaczego nie powierzysz nam Józefa, skoro my mu szczerze i dobrze życzymy?
- Poślij go jutro z nami, niech zażyje rozrywki i zabawy. Zaiste, będziemy dobrze nad nim czuwać”.
- On (Jakub) powiedział: „Zaprawdę, zasmuci mnie to, jeśli go z sobą weźmiecie. I lękam się, żeby go nie pożarł wilk, jeśli nie będziecie nad nim czuwać”.
- Oni rzekli: „Jeśliby miał go pożreć wilk, podczas gdy my jesteśmy (znaczną) gromadą, to, doprawdy, bylibyśmy straceni!”
- I oni zabrali Józefa ze sobą, i postanowili umieścić go w głębinach studni[9] (co też uczynili). My objawiliśmy mu: „Zaiste, ty im przypomnisz o tym ich postępku wtedy, gdy oni nie będą sobie zdawać (z tego) sprawy”.
- A po nastaniu nocy wrócili do swego ojca płacząc.
- Powiedzieli: „Nasz ojcze! Wyruszyliśmy, aby urządzić sobie wyścigi, a Józefa pozostawiliśmy przy naszych rzeczach. I wtedy pożarł go wilk. Lecz wiemy, że nam nie uwierzysz, choć mówimy prawdę”.
- Wówczas przynieśli jego koszulę splamioną fałszywą krwią. Jakub rzekł: „O, nie! To raczej wasze (skłaniające się ku złu) dusze skusiły was do uczynienia czegoś złego. Przeto (jedynym ratunkiem dla mnie będzie) właściwa cierpliwość (która pozwala trwać bez skargi)[10]. Bóg jest Tym, u którego trzeba szukać pomocy przeciwko temu, co opisujecie”[11].
- I przybyła karawana. Posłano jednego z ludzi, aby zaczerpnął wodę. On opuścił swój bukłak (na dno studni). „Cóż za szczęście!” – wykrzyknął. – „Oto jest tutaj młodzieniec!” Tak więc oni go ukryli jako towar do sprzedania. A Bóg miał pełną wiedzę o tym, co czynili.
- I sprzedali go za marną cenę – kilka srebrnych monet – albowiem tak niską stanowił dla nich wartość.
- Człowiek, który go kupił w Egipcie, rzekł do swojej żony: „Daj mu godne, dobre mieszkanie. Być może on okaże się dla nas użyteczny albo przysposobimy go jako syna”[12]. W ten sposób umocniliśmy Józefa na tej ziemi (egipskiej), aby przekazać mu wiedzę o głębszym znaczeniu wydarzeń (i snów). A Bóg zawsze triumfuje – jaka by nie była Jego wola, lecz większość ludzi nie wie (że tak jest).
- Kiedy Józef osiągnął pełnię wieku męskiego, obdarzyliśmy go autorytetem wraz ze zdrowym, mądrym osądem rzeczy oraz szczególną wiedzą. Tak nagradzamy tych, którzy poświęcają się czynieniu dobra, jak gdyby widzieli Boga. [13]
- A kobieta, w której domu przebywał, usiłowała go uwieść. Zaryglowała drzwi i rzekła: „Chodź, proszę!” On odrzekł: „Boże, uchowaj! Mój pan (a twój małżonek) dał mi godne, dobre mieszkanie. Zaprawdę, niesprawiedliwi nie osiągną pomyślności”.
- Zaiste, ona płonęła pożądaniem do niego. On także by jej pragnął, gdyby nie zobaczył wcześniej dowodu od swojego Pana (dlatego teraz chciał tylko uciec od niej i jej natarczywości). Postąpiliśmy w taki sposób (ukazując mu Nasz dowód), abyśmy mogli odsunąć od niego zło i nieprzyzwoitość. Albowiem on był jednym z Naszych sług obdarzonych wielką szczerością i czystością intencji pod względem wiary i praktykowania religii[14].
- Obydwoje pospieszyli ku drzwiom i ona podarła jego koszulę z tyłu, a przy drzwiach spotkali jej pana. Ona krzyknęła: „Jakaż ma być odpłata dla tego, kto zamierza uczynić zło twojej rodzinie, jeśli nie uwięzienie lub dotkliwa kara?”
- On (Józef) rzekł: „To ona usiłowała mnie uwieść”. A jeden z obecnych, członek jej rodziny, powiedział: „Jeśli koszula została podarta z przodu, to ona mówi prawdę, a on jest kłamcą.
- Lecz jeśli jest podarta z tyłu, to ona kłamie, a on jest prawdomówny”.
- Toteż, skoro tylko on (jej mąż) dostrzegł, że jego koszula została podarta z tyłu (odwrócił się ku swojej żonie i) rzekł: „Oto jeden z waszych podstępów, kobiety. Doprawdy, wasz podstęp jest wielki”.
- Powiedział (do Józefa): „Nie wspominaj o tym (nikomu)”. (Do swojej żony zaś) rzekł: „Proś o przebaczenie za twój grzech! Zaprawdę, popełniłaś grzech”.
- Kobiety (plotkujące) w mieście mówiły: „Małżonka ministra próbowała uwieść chłopaka, który jej posługuje. Zaiste, to (pragnienie) przeszyło jej serce miłością. Widzimy, że ona całkowicie postradała zmysły”[15].
- Kiedy usłyszała o ich intrygach, posłała po nich i przygotowała dla nich wystawne przyjęcie. Dała każdej z nich nóż i rzekła (Józefowi): „Wyjdź do nich!” I kiedy one go zobaczyły, ogarnął je taki zachwyt, że pocięły sobie ręce, wołając: „Boże uchowaj! To nie jest człowiek śmiertelny; on jest szlachetnym aniołem!”
- Ona powiedziała: „Oto ten, z którego powodu mi ubliżałyście. I w istocie, próbowałam go uwieść, lecz on był niezłomny w swojej niewinności. Jeśli jednak wciąż będzie odmawiał czynienia tego, co mu nakazuję, to z pewnością zostanie uwięziony i na pewno znajdzie się pośród poniżonych”.
- On (wznosząc prośby do Boga) rzekł: „Panie mój! Milsze jest mi więzienie, aniżeli to, do czego one mnie nakłaniają. Jeśli Ty nie odwrócisz ode mnie ich przebiegłości, to ja mogę skłonić się ku nim i stanę się jednym z nieświadomych (którzy ulegają takim pokusom)”[16].
- Oto jego Pan go wysłuchał i odwrócił od niego ich przebiegłość. Zaprawdę, On jest Słyszący, Wszechwiedzący.
- Wydało się im stosowne, nawet po tym, jak zobaczyli znaki (niewinności Józefa), że powinni go na pewien czas uwięzić.
- I weszło wraz z nim do więzienia dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich rzekł (pewnego dnia do Józefa): „Śniłem, że wyciskam winogrona na wino”. Drugi powiedział: „Śniłem, że niosę na głowie chleb, z którego jadły ptaki”. „Wyjaw nam znaczenie tego. Zaprawdę widzimy, że należysz do ludzi obdarzonych najlepszymi cnotami”.
- On powiedział: „Nie przyjdzie do was takie pożywienie, jakie jest wam podawane, lecz ja wam powiem, jakie to pożywienie, zanim ono do was przyjdzie. To należy do wiedzy, której nauczył mnie mój Pan. Oto ja całkowicie odrzuciłem drogę ludzi, którzy nie wierzą w Boga i życie wieczne[17].
- Ja poszedłem drogą moich ojców, Abrahama, Izaaka i Jakuba. Nie mamy prawa przypisywać Bogu niczego za współtowarzysza. To (Jego nauczanie i wezwanie do wiary bez przypisywania współtowarzyszy) jest wyrazem łaski Boga oraz Jego szczodrości wobec nas oraz wobec wszystkich ludzi, lecz większość ludzi nie okazuje wdzięczności (i nie wierzy w Jego Jedność).
- O, moi współwięźniowie! Czy wielu różnych panów jest lepszych (aby im przypisywać stworzenie, wierzyć w nich i być im posłusznym), czy też Bóg, jeden Jedyny o Nieodpartej Mocy (dzierżący absolutną władzę nad wszystkim, co istnieje)?[18]
- To, czemu oddajecie cześć poza Bogiem, to tylko imiona, którymi wy i wasi ojcowie je nazwaliście. Osąd i władza należą jedynie do Boga, On zaś nakazał, abyście nie oddawali czci nikomu, poza Nim. To jest religia prawdziwa i czysta, lecz większość ludzi nie wie (i postępuje bez należytej znajomości rzeczy).
- (A co do waszych snów:) O, moi współwięźniowie! Jeden z was ponownie będzie podawał swemu panu (królowi) wino do picia. Drugi zaś zostanie powieszony, a ptaki będą dziobać jego głowę. Sprawa, o którą się dopytujecie, została już rozstrzygnięta”[19].
- On rzekł do tego spośród owych dwóch, o którym sądził, że zostanie uwolniony: „Wspomnij o mnie w obecności swojego pana”. Lecz Szatan sprawił, że zapomniał wspomnieć o nim swemu panu i (Józef) pozostał w więzieniu na następne kilka lat.
- A król[20] pewnego dnia powiedział: „Zobaczyłem we śnie jak siedem krów tłustych jest pożeranych przez siedem krów chudych, a także siedem kłosów zielonych i (kolejne siedem) suchych. O wy, dworzanie! Wyjaśnijcie mi moje widzenie senne, jeśli potraficie interpretować sny”.
- Oni rzekli: „To mieszanina sennych widziadeł. A my nie potrafimy interpretować sennych widziadeł”.
- Wtedy – po całym tym czasie – ten z owych dwu (więźniów), który został uwolniony, przypomniał sobie (prośbę Józefa) i rzekł: „Ja podam wam znaczenie. Przeto poślijcie mnie (tam)!”
- (Przybywszy do więzienia, w którym przebywał Józef, rzekł:) „O, Józefie, człowieku oddany prawdzie! Objaśnij nam to, że siedem krów tłustych było pożeranych przez siedem krów chudych oraz owe siedem kłosów zielonych i pozostałe (siedem) suchych[21], abym mógł powrócić do ludzi (na dworze). I być może (po tym, jak przekażę im twoją interpretację snów) oni się dowiedzą (jakim jesteś człowiekiem i zrozumieją, jaką niesprawiedliwość ci wyrządzono)”.
- On powiedział: „Przez następne siedem lat będziecie robić zasiewy, tak jak zwykle, lecz plon, jaki zbierzecie, pozostawcie w kłosach – wszystko, oprócz tej niewielkiej ilości, jaką spożyjecie.
- A po tym wszystkim nadejdzie siedem lat trudnych, które pochłoną to, co nagromadziliście na ten czas – wszystko, oprócz niewielkiej ilości, jaką zachowacie w spichrzach (na zasiew).
- A potem nadejdzie rok, w którym ludzie odczują ulgę (ze względu na obfitość, jaka nastąpi) i w którym będą tłoczyć (winogrona i oliwki)”.
- (Poznawszy znaczenie swego snu) król rzekł: „Przyprowadźcie go do mnie!” Kiedy posłaniec króla przybył do Józefa, ten rzekł: „Wróć do swego pana i zapytaj go, o co chodzi ze sprawą kobiet, które pocięły sobie ręce. Zaprawdę, mój Pan ma pełną wiedzę o ich podstępie (i mojej niewinności)”.
- (Wówczas król zwołał kobiety i) rzekł: „Co się zdarzyło (pomiędzy wami a Józefem) wtedy, gdy usiłowałyście go uwieść?” One powiedziały: „Boże, uchowaj! Nie odczułyśmy żadnego zła z jego strony!” A małżonka ministra rzekła: „Teraz wyszła na jaw prawda. To ja pragnęłam go uwieść. Zaprawdę, on był prawdomówny (we wszystkim, co mówił oraz uczciwy wobec swego pana)”.
- (Józef dowiedział się o wyznaniach kobiet oraz o oczyszczeniu go z podejrzeń i wyjaśnił, dlaczego prosił o zbadanie tej sprawy:) „Uczyniłem to, aby on (mój poprzedni pan) wiedział, że nie zdradziłem go w czasie jego nieobecności i że Bóg nigdy nie prowadzi podstępów (ludzkich do sukcesu).
- Ja nie twierdzę, że jestem wolny od błędów, gdyż z pewnością natura ludzka stale nakłania do zła – chyba że mój Pan się zmiłuje (i uchroni nas od popełnienia złych uczynków). Oto mój Pan jest Przebaczający, Współczujący (szczególnie wobec Swoich wierzących sług)”[22].
- Powiedział król: „Przyprowadźcie go do mnie, abym mógł go powołać do siebie (na osobistego doradcę)”. A kiedy z nim porozmawiał, rzekł: „Od dzisiaj masz u nas wysoką pozycję i jesteś godny zaufania”.
- On (Józef) rzekł: „Powierz mojej pieczy spichrze w kraju, albowiem jestem dobrym, obeznanym ze sprawą strażnikiem”[23].
- W ten sposób umocniliśmy Józefa na ziemi (egipskiej) powagą i władzą. Był tam w pełni akceptowany i mógł udawać się, gdziekolwiek zechciał i wykonywać tam swoją władzę. My nawiedzamy Naszym Miłosierdziem kogokolwiek zechcemy. I nie pozwalamy na zmarnowanie nagrody tych, którzy są oddani czynieniu dobra – tak jakby widzieli Boga.
- Z pewnością jednak nagroda życia wiecznego jest lepsza dla tych, którzy wierzą i lękają się Boga.
- A (po paru latach, gdy przyszedł głód) bracia Józefa przybyli do Egiptu i stanęli przed swoim bratem. On ich rozpoznał (natychmiast), lecz oni nie wiedzieli, kim jest.
- I kiedy zaopatrzył ich w zapasy żywności, powiedział: „Przyprowadźcie mi (następnym razem) tego waszego (przyrodniego) brata ze strony ojca. Czyż nie widzicie, że ja daję pełną miarę i że jestem najlepszym gospodarzem?
- Lecz jeśli go nie przyprowadzicie, to nie będę już miał dla was żadnego zaopatrzenia i nie otrzymacie zezwolenia na to, aby zbliżać się do mnie”.
- Oni powiedzieli: „Postaramy się uzyskać go od ojca i będziemy w tym celu czynić naprawdę wszystko, co możliwe”.
- On (Józef) rzekł do swoich sług: „Włóżcie z powrotem ich towar (którym się wymieniali) w juki podróżne, a może oni go znajdą po powrocie do domu i (prędzej tutaj) wrócą”.
- Przeto, kiedy powrócili do swego ojca, powiedzieli: „O, nasz ojcze! Odmówią nam wszelkiego zaopatrzenia (jeśli nie zabierzemy brata), dlatego poślij z nami naszego brata, abyśmy mogli otrzymać naszą miarę. I, doprawdy, będziemy dobrze nad nim czuwać”.
- On powiedział: „Czyż mam go wam powierzyć, jak kiedyś powierzyłem wam jego brata? Bóg jednak jest najlepszym Opiekunem i On jest najbardziej miłosierny z miłosiernych”.
- Potem, gdy otworzyli swoje juki podróżne, zauważyli że zwrócono im ich towar. „Ojcze – powiedzieli – czegóż więcej moglibyśmy pragnąć? Oto zwrócono nam towar. Tak więc znowu zdobędziemy zaopatrzenie dla naszej rodziny! Będziemy strzec naszego brata i (jeśli on będzie z nami, to) otrzymamy ładunek dodatkowego wielbłąda. To będzie łatwy zysk”.
- On odrzekł: „Nie poślę go z wami, dopóki nie złożycie mi uroczystej przysięgi w Imię Boże, że naprawdę przyprowadzicie go z powrotem do mnie, chyba że zostaniecie otoczeni (i obezwładnieni)”. A kiedy oni złożyli mu swoją solenną przysięgę, on rzekł: „Bóg jest świadkiem i obserwatorem wszystkiego tego, co mówimy (i tylko w nim możemy pokładać nadzieję na dotrzymanie przysiąg)”.
- Powiedział (też przy ich odejściu): „O, moi synowie! Nie wchodźcie do miasta przez jedną bramę (jedną gromadą), lecz wchodźcie różnymi bramami. I nie mogę być wam pomocny wobec tego, co Bóg zechce. Osąd i władza należą wyłącznie do Boga. W Nim złożyłem swoją ufność i niech złożą w Nim swoją ufność ci, którzy pragną (komuś) zaufać”.
- Oni weszli do miasta w taki sposób, w jaki polecił im ojciec, nie przyniosło im to jednak żadnej korzyści ze względu na to, czego Bóg chciał. To była tylko potrzeba w duszy Jakuba, którą w ten sposób spełnił. On miał wiedzę, gdyż My mu ją daliśmy – lecz większość ludzi nie wie (ani nie postępuje zgodnie z wiedzą pochodzącą od Boga)[24].
- I kiedy pojawili się przed Józefem, on zaprosił do siebie swego brata i (wziąwszy go na bok) rzekł: „Oto jestem ja – twój brat, nie smuć się zatem z powodu tego, co oni uczynili”.
- A kiedy dał im zaopatrzenie, włożył kielich do bagażu swojego brata (jako podarunek). Potem (kiedy wyruszyli w drogę powrotną) herold zawołał: „O wy, ludzie z karawany! Wy jesteście złodziejami!”
- Oni powiedzieli, zwracając się ku nim (heroldowi i jego towarzyszom): „Czego wam brakuje?”
- Oni odrzekli: „Brakuje nam kielicha króla, a ten, kto go przyniesie, otrzyma ładunek wielbłąda (jako nagrodę)”. (A herold dodał): „Ja zobowiązałem się do jego odzyskania”.
- Oni (bracia) rzekli: „Na Boga, z pewnością dobrze wiecie, że nie przybyliśmy (tutaj) po to, aby powodować chaos i zepsucie na tej ziemi. I nigdy nie byliśmy złodziejami!”
- Tamci powiedzieli: „Jaka powinna być odpłata, jeśli się okaże, że jesteście kłamcami?”
- Oni odrzekli: „Odpłatą niech będzie, że ten, w którego sakwie to zostanie znalezione, sam stanie się odpłatą”. My w taki sposób odpłacamy czyniącym niesprawiedliwość (złodziejom)”.
- (Zostali zatem ponownie przyprowadzeni przed oblicze Józefa w celu sprawdzenia sakiew): ten zanim zajrzał do sakwy swego brata, zaczął od (sprawdzania) ich sakiew. Potem jednak wyjął kielich z sakwy swego brata. W ten sposób uczyniliśmy dla Józefa podstęp. Albowiem zgodnie z prawem króla on nie mógłby zatrzymać swojego brata, gdyby Bóg nie zechciał. My wywyższamy w randze tych, których zechcemy. Nad każdym mającym wiedzę jest (zawsze ktoś) inny, z większą wiedzą (aż do Boga, który jest Wszechwiedzący)[25],[26].
- Oni (inni bracia) powiedzieli: „Jeśli on ukradł, to jego brat ukradł już wcześniej”. Lecz Józef (wysłuchał ich fałszywych oskarżeń w milczeniu i) zachował to w swojej duszy w tajemnicy i nie wyjawił im tego. Powiedział (do siebie): „Zaiste, jesteście w złej sytuacji (i dlatego tak mówicie). Bóg ma pełną wiedzę o tym, co twierdzicie”.
- Oni powiedzieli: „O, szlachetny panie! On ma ojca, bardzo starego człowieka. Weź zatem zamiast niego któregoś z nas. Widzimy, że należysz do ludzi oddanych bezinteresownej dobroci”.
- On rzekł: „Boże broń, byśmy wzięli kogoś innego niż ten, u którego znaleźliśmy naszą własność; (jeślibyśmy uczynili inaczej) to my (również) bylibyśmy ludźmi niesprawiedliwymi”.
- Przeto, kiedy już stracili nadzieję na to, że go (czymś) poruszą, odeszli na bok, aby się pomiędzy sobą naradzić. Najstarszy z nich rzekł: „Czyż wy nie wiecie, że ojciec wasz wziął od was uroczystą przysięgę w imię Boga i jak przedtem zawiedliście w sprawie Józefa? Ja nie wyjadę z tego kraju, dopóki nie pozwoli mi mój ojciec albo Bóg wyda dla mnie rozstrzygnięcie (zabierając mi życie bądź pozwalając mi odzyskać brata). A On jest najlepszym z sędziów.
- Wracajcie do swego ojca i powiedzcie: ‘Nasz ojcze! Twój syn dopuścił sie kradzieży. My nie zaświadczamy (przed nikim) niczego poza tym, co wiemy. I my nie jesteśmy stróżami tego, co Niewidzialne[27].
- Dowiaduj się w mieście, w którym byliśmy i rozpytuj w karawanie, z którą tutaj przybyliśmy. Zaiste, my mówimy prawdę’”.
- (I kiedy powrócili do swego ojca i przemówili doń w taki sposób) On powiedział: „Nie, to raczej wasze (skłaniające się ku złu) dusze skusiły was do (uczynienia) czegoś. Dlatego (ponownie ratunkiem dla mnie będzie) właściwa cierpliwość (która pozwala trwać bez skargi). Być może Bóg przywróci mi ich wszystkich[28]. On jest Wszechwiedzący, Mądry”.
- Odwrócił się od nich i rzekł: „O, jakiż jest mój żal ze względu na Józefa!” Jego oczy ociemniały ze smutku, a on sam się powstrzymał (od okazywania niechęci wobec pozostałych synów, zachowując niewzruszoną cierpliwość)[29].
- Oni powiedzieli: „Na Boga! Nie przestaniesz wspominać Józefa, aż się wyniszczysz lub zginiesz!”
- On odrzekł: „Ja tylko odkrywam przed Bogiem moją udrękę i smutek[30], i ja wiem od Boga to, czego wy nie wiecie”.
- (Żegnając się z synami dodał jeszcze:) „O, moi synowie! Idźcie i dowiadujcie się o Józefa i jego brata, i nie traćcie ufności w Miłosierdzie Boga. Albowiem ufność w Miłosierdzie Boga traci jedynie lud, który w Niego nie wierzy”.
- Oni (wrócili ponownie do Egiptu i jeszcze raz) stanęli przed Józefem, mówiąc: „O, szlachetny panie! Nas i naszą rodzinę dotknęło nieszczęście i (dlatego) przywieźliśmy towar o niewielkiej tylko wartości. Ty jednak daj nam pełną miarę i bądź dla nas miłosierny. Zaprawdę, Bóg nagradza miłosiernych”.
- On odparł: „Czy wiecie, co uczyniliście Józefowi i jego bratu wtedy, gdy działaliście jakby w nieświadomości (dobra i zła)?”
- Oni zapytali: „Czy ty rzeczywiście jesteś Józefem?” Odpowiedział (Józef): „Ja jestem Józefem, a to jest mój brat. Zaiste, Bóg okazał nam łaskawość. Doprawdy, kto się lęka Boga i jest cierpliwy – oto Bóg nie pozwoli na zatratę nagrody tych, którzy poświęcają się czynieniu dobra, jakby widzieli Boga”.
- „Na Boga – odrzekli – On naprawdę wybrał ciebie ponad nami, a my byliśmy w istocie grzeszni”[31].
- Odpowiedział (Józef): „Dzisiaj nie będziecie obarczani winą. Niech Bóg wam przebaczy. Zaprawdę, On jest Najmiłosierniejszy z miłosiernych[32].
- Idźcie z tą moją koszulą i połóżcie ją na twarzy mojego ojca, a on odzyska wzrok. I przybądźcie do mnie wraz z całą waszą rodziną”.
- W czasie, gdy wyruszyła karawana (z braćmi), ich ojciec powiedział do (ludzi, którzy stali obok): „Zaprawdę, wyczuwam zapach Józefa, jeśli nie weźmiecie mnie za człowieka o słabym umyśle”[33].
- „Na Boga – zakrzyknęli – ty wciąż tkwisz w swoich dawnych błędach”.
- Lecz kiedy przybył zwiastun dobrych wieści (z koszulą Józefa), Jakub założył ją sobie na twarz i odzyskał wzrok. (Wkrótce potem karawana z braćmi powróciła do domu). Jakub stwierdził: „Czyż wam nie mówiłem, że wiem od Boga to, czego wy nie wiecie?”[34]
- (Wówczas synowie Jakuba wyznali, co uczynili). Rzekli: „O, nasz ojcze! Proś Boga, aby wybaczył nam nasze grzechy. Zaprawdę, popełniliśmy czyny grzeszne”.
- On odparł: „Będę prosił mojego Pana o wybaczenie dla was[35]. On przecież jest Przebaczający, Współczujący”.
- (Kiedy członkowie rodziny Jakuba dotarli do Egiptu), udali się do Józefa (który wyszedł, aby ich powitać). On objął swoich rodziców[36] i rzekł (zwracając się do obecnych): „Wejdźcie do Egiptu bezpiecznie, jeśli Bóg tak zechce (wolni od strachu przed doznaniem niesprawiedliwości)!”
- I Józef wyniósł swoich rodziców na tron, a wtedy oni upadli przed nim na twarz (na znak lojalności). Rzekł (Józef): „O, mój ojcze! Takie jest znaczenie mojego widzenia sennego sprzed lat. A mój Pan sprawił, że ono się ziściło. Doprawdy, On okazał mi łaskawość: uwolnił mnie z więzienia i przyprowadził was wszystkich z pustyni po tym, jak Szatan zasiał ziarno niezgody pomiędzy mną a moimi braćmi. Oto mój Pan jest dobrotliwy w tym, jak doprowadza do skutku to, co zechce. Zaiste, On jest Wszechwiedzący, Mądry.
- Panie mój! Ty obdarowałeś mnie znaczną częścią władzy i dałeś mi nieco wiedzy o wewnętrznym znaczeniu wszystkich zdarzeń (i snów). O Ty, któryś jest Stwórcą niebios i ziemi, z których każde ma właściwe sobie cechy! Jesteś moim Panem i Obrońcą w tym świecie i w życiu ostatecznym. Zabierz moją duszę do Siebie w stanie islamu i połącz mnie z ludźmi prawymi”[37].
- To, co tobie (Wysłanniku) objawiamy, to opowieść o pewnych przykładowych wydarzeniach spośród tego, co Niewidzialne (i poza zasięgiem pojmowania jakiejkolwiek istoty stworzonej). Ty nie byłeś z nimi, gdy uzgadniali swoje plany, a potem knuli spisek (przeciwko Józefowi).
- I choćbyś zawsze do tego dążył, to większość ludzi nie uwierzy.
- Ty nie prosisz ich o zapłatę za to (za głoszenie im Koranu). To jest jedynie przesłanie i napomnienie dla wszystkich istot świadomych.
- Jakże wiele jest znaków w niebiosach i na ziemi, obok których oni przechodzą niepomni i nie zważając na nie!
- I większość z nich nawet nie wierzy w Boga bez przypisywania Mu współtowarzyszy[38].
- Czyż oni czują się bezpiecznie (i sądzą), że nie przyjdzie na nich przytłaczająca kara od Boga, która przykryje ich całkowicie, lub że nie przyjdzie na nich nagle Ostatnia Godzina, kiedy nie będą świadomi (jej nadejścia)?
- Powiedz (im, o, Wysłanniku): „Oto moja droga: Ja wzywam do Boga, kierując się jasnym dowodem i pewną wiedzą – ja i ci, którzy za mną podążają. Bóg jest Pełen Chwały, a ja nie należę do tych, którzy Mu przydają współtowarzyszy”.
- My, przed tobą, posyłaliśmy jako Wysłanników jedynie ludzi spośród mieszkańców miast (gdzie ich powołaliśmy, i) którym dawaliśmy Objawienie. Czyż oni nigdy nie wędrowali po ziemi i nie widzieli, jaki był kres tych, którzy byli przed nimi (przypisywali Bogu współtowarzyszy i czynili niesprawiedliwość)? Z pewnością mieszkanie życia wiecznego jest najlepsze dla tych, którzy lękają się Boga. Czyż zatem nie będziecie rozumować i nie pojmiecie?
- Dopiero wtedy, gdy oni (wcześniejsi Wysłannicy, którzy wycierpieli tak wiele przez długi czas) niemal stracili nadzieję i byli przekonani, że zostali odrzuceni (przez ludzi), przyszła do nich Nasza pomoc. I zostali ocaleni ci, których chcieliśmy ocalić. Lecz Nasza potężna kara nie może zostać odwrócona od ludzi winnych, którzy poświęcili się gromadzeniu grzechów.
- Zaprawdę, w przykładowych opowieściach o ich życiu zawarta jest ważna nauka dla ludzi roztropnych. To (ten Koran, relacjonujący owe historie) nie jest relacją zmyśloną, lecz (Boską Księgą i) potwierdzeniem (Boskiego pochodzenia i prawdziwości) wcześniejszych Objawień, a także wyjaśnieniem wszystkich rzeczy oraz przewodnictwem i miłosierdziem dla ludzi, którzy wierzą.
-
Koran – słowo kur’ān dosłownie oznacza recytację, coś recytowanego bądź wykład – został objawiony w języku arabskim. Jako religia uniwersalna islam zwraca się do wszystkich ludzi, niezależnie od różnic rasowych, koloru skóry oraz języka, i obejmuje każdego, kto go zaakceptował, nie bacząc na pochodzenie ani mowę. Jednakowoż oczywistym jest, że musi on posiadać swój język i to właśnie język arabski został wybrany. Niemniej jednak nie oznacza to, iż ci, którzy wchodzą na łono islamu i władają innymi językami, muszą nauczyć się arabskiego po to, by być muzułmanami. Znajomość języka jest kwestią naukową i mówienie w nim różni się od czytania napisanych w nim książek. Oczekuje się od każdego muzułmanina umiejętności czytania (tzn. fonetycznego wypowiadania słów) Koranu – mogą się nauczyć czytania go w miesiąc, co jest jednym z cudownych aspektów Koranu. Jednakże znajomość arabskiego oraz studiowanie i rozumienie Koranu stanowi kwestię naukową. Tak jak rodzimy użytkownik języka angielskiego, który mówi po angielsku, niekoniecznie musi znać zasady gramatyczne języka angielskiego bądź języka, który nauczany jest w szkołach jako gałąź nauki, tak samo rodzimy użytkownik języka arabskiego nie musi znać arabskiego na tyle, by rozumieć Koran. Podobnie jak nie oczekuje się od każdego, kto zna angielski w stopniu dobrym, by znał fizykę, chemię lub medycynę przez samo czytanie książek, które zostały napisane po angielsku, ani nawet by był w stanie zrozumieć książki na te tematy po angielsku, tak samo ktoś dobrze znający język arabski niekoniecznie dobrze zna bądź rozumie Koran; rozumienie i znajomość Koranu to kwestia naukowa, która obejmuje także wiele innych nauk. Tak jak nie każdy może być fizykiem, chemikiem czy historykiem, i tak jak każda gałąź nauki wymaga specjalnych badań, oczywistym faktem jest to, iż będą uczeni z dziedziny Koranu, którzy muszą go nauczać innych.
Każdy Wysłannik zesłany przez Boga władał językiem swoim i swojego ludu. Tak więc jednym z głównych powodów, dla których Koran został objawiony w języku arabskim, jest to, iż Wysłannik Boga pojawił się pomiędzy Arabami, a ludźmi, do których w pierwszej kolejności skierowany był Koran, byli Arabowie. Muszą istnieć inne powody, o niektórych z nich możemy wiedzieć, a o innych nie możemy. Jednym z tych powodów może być to, że język arabski jest najwłaściwszym dla Boskiego nauczania spośród języków ludzkich. Bóg wzywa ludzi do refleksji nad faktem, iż Koran został objawiony po arabsku, i jest to jeden z głównych wymiarów Koranu. ↑
-
Sura Jusuf (Józef) demonstruje swe piękno od samego początku. Możemy zrozumieć, czemu jest nazwana najlepszą z opowieści, w następujący sposób:
- Jedynie Koran może opowiedzieć te wydarzania jak najlepiej. Opowiada je w najbardziej pełny i zwięzły sposób, ukazuje także pełne historyczne, psychologiczne, moralne i duchowe znaczenie tychże wydarzeń i ich rozwój.
- Nie można tego wyrazić tak pięknie w żadnej innej książce, tak jak w arabskim Koranie, dzięki unikalnym zaletom oraz trafności koranicznego języka arabskiego.
- Najlepszą z relacji dotyczących życia poprzednich Wysłanników, która pocieszyła Proroka Muhammada, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, i która oświetliła im drogę, jest ta zaprezentowana w tej surze.
- Gdy prawie wszystkie poprzednie historie zawierają elementy zniszczenia, wszystkie osoby uczestniczące w wydarzeniach opisanych w tej surze w końcu rozumieją swoje błędy i ostatecznie znajdują drogę do prawdy.
- Gdy wszystkie inne relacje są rozrzucone po innych surach, opowieść w surze Jusuf jest zrelacjonowana w jednej surze w całości i bardziej szczegółowo.
- W tej relacji można odnaleźć analizę charakteru ludzkości, zarówno w jej negatywnych, jak i pozytywnych aspektach. Zostało nam również ukazane, w jaki sposób może się odbyć kompletny proces ogólnej reformy kraju. Proces ten będzie oświecał ścieżki wiernych aż do Dnia Zmartwychwstania.
- Misja Proroka Józefa, niech będzie z nim pokój, wyznacza pojawienie się oraz pierwszy etap historii potomków Izaaka, syna Abrahama. Ta misja otworzyła drogę Dzieciom Izraela wywodzącym się od Jakuba, syna Izaaka i ojca Józefa, tak by osiedli w Egipcie i osiągnęli tam wiodącą pozycję. Historia ta zaczyna się od Proroka Józefa, który żył w momencie początkowym ich historii, wkracza następnie w nową fazę wraz z Prorokiem Mojżeszem, osiągając swój szczytowy punkt razem z Dawidem i Salomonem, niech będzie z nimi wszystkimi pokój.
- Duchowe piękno Józefa, odzwierciedlone w jego pięknie fizycznym i reprezentowanie przez niego tak ważnych zalet, jak czystość i oddanie się czynieniu dobra, dodają piękna opowieści o jego życiu i misji.
- Niemożliwym było, by Wysłannik Boga Muhammad, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, który był niepiśmienny, znał życie Józefa, zwłaszcza z tymi szczegółami, jakie wymieniono w Koranie. Tak więc pomiędzy historiami życia i misji Wysłanników, kompletność i perfekcja relacji w tej surze należy do największych dowodów Posłannictwa Muhammada.
-
Oryginalne słowo „gwiazda” – kaukab – oznacza również planetę. Dzięki temu możemy dojść do wniosku, iż jeśli ziemia jest wliczona, istnieje dwanaście planet, mimo że do tej pory dziesięć zostało odkrytych. We śnie Józef jest symbolizowany jako ziemia, która dzięki posiadanemu przez siebie znaczeniu, jako miejsce zamieszkania ludzkości, jest „duchowym” centrum systemu słonecznego. Jak zostało jasno kilkakrotnie powiedziane w Koranie, cokolwiek by nie było w niebiosach i na ziemi, włączając w to słońce i księżyc, jest to podporządkowane prawom Boga dla pożytku istot ludzkich (sura 13:33; sura 16:12; sura 31:20). ↑
-
Kiedy śpisz z zamkniętymi oczami, głuchymi uszami, z milczącym językiem i ramionami oraz nogami spoczywającymi bez ruchu, czyż możesz podróżować, spotkać ludzi i robić wiele rzeczy w ciągu kilku minut lub nawet sekund? Kiedy wstajesz rano, jesteś pod głębokim wpływem tych kilku sekund przygody. Mimo że Freud i jego zwolennicy przypisują marzenia senne działaniu podświadomego umysłu, myślom i pragnieniom, impulsom i doświadczeniom z przeszłości, czyż może to objaśnić sny, które informują o przyszłym wydarzeniu, z którym dana osoba nie miała kontaktu ani nawet o nim nie pomyślała?
Gdy śpimy, nasz duch wchodzi do świata idealnych form lub symboli, gdzie do pewnego stopnia przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są połączone bez całkowitego przerywania jego związku z ciałem. To połączenie jest nawiązane poprzez rdzeń kręgowy. W rezultacie nasz duch może doświadczyć wydarzeń z przeszłości bądź być świadkiem przyszłości. Jednakże, skoro rzeczy na tym świecie istnieją w idealnych formach lub symbolach, duch zwykle odbiera symbole, które wymagają interpretacji. Na przykład czysta woda na tamtym świecie może odpowiadać wiedzy na tym świecie. Metafory, porównania i parabole odnalezione w Koranie i wypowiedziach profetycznych, a czasem także powiedzenia ludowe mogą dostarczyć istotnych kluczy do wyjaśniania snów. Niemniej jednak niektóre sny są tak jasne, że nie potrzeba żadnej interpretacji.
Sny dzielą się na trzy rodzaje. Dwa należą do kategorii „snów pogmatwanych” (wyrażenie koraniczne w 12:44). W tych snach albo wyobraźnia nadaje formę odchyleniom, takim jak złe zachowanie się, albo umysł przypomina sobie ekscytujące wydarzenie, które zdarzyło się jakiś czas temu i wytwarza je w nowej i innej formie. Sny, które dana osoba miewa w takich nastrojach, są „pogmatwane”, jak zostanie powiedziane w wersetach 43-44, 47-49 tej sury. Mimo iż są pogmatwane, niektóre z tych snów mogą również mieć jakieś znaczenie, wymagają jednak interpretacji.
Inny rodzaj snów nie jest związany z podświadomością. Takie sny niosą ważne przesłania: są albo dobrą nowiną od Boga, który zachęca nas do czynienia dobrych dzieł i prowadzi nas, albo ostrzeżeniami dotyczącymi złych uczynków, które popełniliśmy bądź popełnimy. Sny te, które nazywamy snami prawdziwymi, są bardzo jasne i niezapomniane. W autentycznej relacji Wysłannik Boga mówi, że prawdziwe sny są jednymi z czterdziestu sześciu aspektów Proroctwa. (Jako że Wysłannik Boga miał prawdziwe sny w pierwszych sześciu miesiącach z jego dwudziestu trzech lat Proroctwa, prawdziwe sny są rodzajem Boskiej inspiracji). Oznacza to, że prawdziwe sny zawierają elementy prawdy.
Kilka odkryć naukowych i technologicznych po raz pierwszy zostało ujrzanych w snach. Eliasowi Howe, gdy próbował dojść do tego, w jaki sposób przewlec nitkę przez maszynę do szycia, przyśniło się, że był więziony przez plemię, które pchało go włóczniami. Zaszokowany i śmiertelnie przestraszony, nagle zobaczył otwory na końcach włóczni jego porywaczy. Obudził się i zrobił małą „włócznię” z dziurką na ostrym końcu igły, i to sprawiło, iż szycie przez maszynę stało się możliwe. Niels Bohr, który badał struktury atomowe, śnił o planetach połączonych ze słońcem za pomocą nitek, które obracały się wokół niego. Gdy wstał, zrozumiał podobieństwo pomiędzy tym, o czym śnił i strukturami atomowymi. ↑
-
Każda rzecz i zdarzenie ma wewnętrzne istotne znaczenie w ogólnym kontekście wszechświata. Nic nie istnieje ani nie dzieje się przez przypadek. Każda rzecz i przypadek jest wątkiem całego materiału rzeczy i zdarzeń. Co więcej, Bóg ustanowił ostateczną przyczynę dla każdej rzeczy i każdego znaczenia, tak więc żadna rzecz ani żadne wydarzenie nie jest bez znaczenia. Niosą one wiadomości dla świadomych istot – ludzi, aniołów i dżinów. Mimo że wszyscy Prorocy i nawet niektórzy wywyższeni święci mogą mieć wiedzę o znaczeniu i przesłaniach wydarzeń, i o tym, dlaczego miały one miejsce, Prorok Józef zajmował pośród nich wyróżnione miejsce. ↑
-
Tak jak Biblia, Koran pokazuje, iż Prorok Jakub zrozumiał znaczenie snu ze wszystkimi jego głębszymi implikacjami, wraz z jedenastoma gwiazdami symbolizującymi jego braci oraz słońcem i księżycem jako jego rodzicami. Jednakże Biblia relacjonuje, iż Prorok Jakub, niech będzie z nim pokój, uważał, że sen Józefa był wynikiem pobożnych życzeń i zganił Józefa za taki sen (Pierwsza Księga Mojżeszowa, 37:10). Co więcej, istnieją inne poważne różnice pomiędzy relacją z życia Proroka Józefa w Koranie a tym, co zostało opisane w Biblii.
Niestety, Biblia zawiera wiele takich śmiertelnych oskarżeń przeciwko Prorokom; niektóre są jeszcze gorsze niż to wymienione powyżej. Na przykład zob. Pierwsza Księga Mojżeszowa 19:30-38; 27; 32: 25-31; Druga Księga Samuela 11; Pierwsza Księga Królewska 11.
Jeśliby Koran nie był objawiony, nie moglibyśmy być pewni, czy inni Prorocy faktycznie byli szczerymi, oddanymi i wdzięcznymi sługami Boga. Tak więc wszyscy poprzedni Prorocy, Księgi, które były zesłane poprzez niektórych z nich oraz religia, którą przynieśli, są wielce zobowiązani Koranowi, Prorokowi Muhammadowi, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, i islamowi, który przyniósł. ↑
-
Werset kończący się stwierdzeniem, iż Bóg jest Wszechwiedzący i Wszechmądry, pokazuje, że ta sura oparta jest głównie na tych dwóch Imionach oraz że Prorok Józef, niech będzie z nim pokój, był nimi obdarzony. Był on szczególnie mądrym i bogatym w wiedzę Prorokiem. ↑
-
Faktem jest, że Prorok Jakub, niech będzie z nim pokój, nie rozróżniał pomiędzy swoimi synami pod względem okazywania miłości, ale skoro dostrzegł potencjał w Józefie i rodzaj misji, do jakiej był przeznaczony, przywiązywał do niego większą uwagę. ↑
-
Rozmyślając nad powodami, dla których Koran został zesłany w języku arabskim, powinniśmy zwrócić uwagę na fakt, iż bardziej niż w jakimkolwiek innym języku, wymowa słów w arabskim skorelowana jest z ich znaczeniem. Inaczej mówiąc, wymowa słów i koniugacja czasowników przywołują na myśl ich znaczenie. Na przykład w wyrażeniu koranicznym O Ziemio, pochłoń swe wody! (11:44) słowo przetłumaczone jako „połknąć” brzmi ibli’ī, które jest słowem związanym z czynnością połykania. Podobnie słowo przetłumaczone tutaj jako „głębia” ghajāba przywołuje na myśl zniknięcie w głębi poprzez swój dźwięk, a słowo przetłumaczone jako „studnia”, dżubb, przywołuje na myśl dźwięk wydawany przez coś, co wpadło do studni. Można znaleźć wiele innych przykładów tej cechy językowej Koranu. ↑
-
Warto zauważyć, iż Jakub, Prorok Boga, nigdy nie skarżył się do Boga lub na Niego, gdy wydawało mu się, iż zgubił Józefa. Nie krzyczał ani nie beształ swoich synów, lecz jedynie napomknął, że im nie wierzy. Zachowywał się z niezwykłym spokojem i powierzył sprawę Bogu z doskonałą ufnością w Niego jako prawdziwego Pomagającego Swoim Sługom.
Jako że byli oni Wysłannikami zrodzonymi w tej samej społeczności, nastawienie Jakuba i Mojżesza warte jest wspomnienia. Jak zostało powiedziane wcześniej (7:150), Mojżesz, po tym, jak otrzymał Tablice i dowiedział się, że jego ludzie ulepili cielca, by go czcić, powrócił do nich pełen gniewu i smutku i zbeształ ich mówiąc: Jakże złe jest to, czym mnie potem (po moim odejściu) zastąpiliście! Czyż porzuciliście przykazanie waszego Pana tak pochopnie, aby przyspieszyć swoje zniszczenie? (7:150). Wtedy zrzucił Tablice i chwycił za głowę swego brata, ciągnąc go ku sobie. Wielkiej różnicy pomiędzy tymi dwoma nastawieniami należy doszukiwać się w „nieszczęściu”, z którym zmierzył się każdy z nich. Okazało się, jakoby Prorok Jakub stracił swego syna. To Bóg dał mu tego syna jako dar i to Bóg jest Tym, Który może mu go zabrać. To, co ojciec powinien zrobić w takim przypadku, to okazać należytą cierpliwość, co Prorok Jakub uczynił w najlepszy sposób. W przeciwieństwie do tego Mojżesz zetknął się z apostazją po wielu latach, w których łaski Boga były zsyłane na ludzi i gdy myślał, że będzie mógł zastosować prawa Boga w swojej społeczności. Tak więc obydwaj Wysłannicy zrobili to, czego od nich oczekiwano. ↑
-
Synowie Jakuba byli pierwszymi przodkami Dzieci Izraela. Można odnaleźć w nich ślady charakteru Dzieci Izraela jako narodu. Trzy cechy wydają się dominujące w ich charakterze: zazdrość, zależność od siły i bogactw, i przyjmowanie ich za kryteria w sądzeniu ludzi, oraz oszustwo.
Każda istota ludzka może mieć takie cechy. Bóg wyposażył ludzkość w trzy główne moce: pożądanie w kierunku płci przeciwnej, potomstwa, pieniędzy, zarabiania oraz wygód życia; siłę złości w celu ochrony samych siebie i swoich wartości oraz intelekt. Co więcej, ludzie są w swojej naturze omylni, zapominalscy, lekkomyślni, uwielbiający kłótnie, uparci, samolubni i zawistni, poza wieloma innymi negatywnymi cechami. Skoro istoty ludzkie są wyróżnione spośród innych istot świadomych, takich jak anioły, poprzez posiadanie wolnej woli, te moce, zdolności i pozornie negatywne cechy nie zostały ograniczone w stworzeniu. Jednakże po to, by osiągnąć szczęście jako istota społeczna, zarówno w życiu indywidualnym, jak i kolektywnym, na tym świecie i Ostatecznym, i aby wznieść się do coraz to wyższych poziomów człowieczeństwa, powinny poddawać te cechy dyscyplinie zgodnie z pewnymi zasadami bądź skanalizować je w cechy szlachetne. Przykładowo, upór może być skanalizowany w cierpliwość w tym, co prawe i prawdziwe oraz zamieniony na odczucie konkurowania do czynienia dobrych uczynków. Szczęście i doskonałość człowieka leżą w staraniach skierowanych przeciwko negatywnym aspektom jego natury i ograniczaniu tych aspektów lub kanalizowaniu ich w szlachetne cechy i w zdobywaniu wyróżnień poprzez swoje dobre cechy, co powoduje, że w ten sposób stają się dobrymi, pobożnymi sługami Boga i pożytecznymi członkami społeczeństwa. Ostatni Wysłannik Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, rzekł: „Zostałem posłany, bym udoskonalił normy i piękno dobrych cech moralnych” (at-Tabarani, 7:74).
Powinniśmy wspomnieć, iż synowie Proroka Jakuba byli później zdolni, dzięki wychowaniu ich ojca, do tego, aby przekształcić trzy wymienione cechy w zalety. ↑
-
Przy opisywaniu wydarzeń Koran pokazuje, jaki rodzaj ludzkich charakterów pojawiał się w nich. Jak możemy zobaczyć w wersetach 19 i 20, Koran krytykuje uczestników karawany, którzy byli wyraźnie podłymi i szorstkimi ludźmi, pozbawionymi bystrości i zupełnie nieświadomymi prawdziwych wartości rzeczy i ludzi; ten werset na zasadzie kontrastu ukazuje szlachetność człowieka, który kupił Józefa w Egipcie. ↑
-
Pierwotne słowa hukm i ilm, które tłumaczymy tutaj odpowiednio jako „rozsądny, mądry osąd” oraz „szczególna wiedza”, użyte są w formie nieokreślonej. Implikuje to, iż osąd i wiedza dane Prorokowi Jakubowi, tak samo jak innym Prorokom, należą do specjalnego rodzaju charakterystycznego dla Proroków i nie mogą być osiągnięte poprzez studia. Niektórzy ludzie mogą zdobyć ich część poprzez samooczyszczenie ze swoich grzechów i poprzez duchowy kontakt z Bogiem za sprawą kultu i refleksji; taki wniosek sugeruje werset Tak nagradzamy tych, którzy poświęcają się czynieniu dobra, jak gdyby widzieli Boga (12:22). ↑
-
Gdy Bóg ostatecznie wykluczył Szatana ze Swego miłosierdzia, wziął on pozwolenie od Boga do nachodzenia istot ludzkich, twierdząc, że zwiedzie na zbłądzenie wszystkich, poza tymi obdarzonymi szczerością w wierze i praktykującymi Religię (15:40; 38:83). Prawdą jest, iż Koran wspomina jedynie o czystych i szczerych osobach jako o tych, których zbawienie jest zapewnione, a tymi są jedynie Prorocy (37:40, 74, 128). Jednakże nie oznacza to, że każdy inny zbłądzi pod wpływem Szatana i zginie. Niemniej każdy niebędący Prorokiem jest w niebezpieczeństwie i może być poprowadzony na zbłądzenie przez Szatana. Powinniśmy więc stale mieć się na baczności i strzec się podstępów Szatana, i tak samo za każdym razem, kiedy czujemy się kierowani przez Szatana, musimy natychmiast zwrócić się do Boga w skrusze. Prorocy jednakże są bezgrzeszni i wolni od wpływu Szatana. Po pokonaniu ich dusz cielesnych w sposób ostateczny poprzez stałe używanie swojej wolnej woli we właściwym kierunku są chronieni przez Boga przed każdym zbłądzeniem.
Bóg nakazuje szczerość, wiarę i praktykowanie Religii jedynie dla Niego. Cokolwiek Bóg nam nakazał, musimy wykonać, albowiem Bóg chce, byśmy to robili i przez to uzyskali Jego akceptację. Ten, który tak czyni, który poszukuje oddania się Bogu w czystości intencji i szczerości, to muchlis, czyli ten, który zawsze poszukuje szczerości. Jeśli chodzi o Proroków, to są oni muchlas, czyli tymi, których Bóg obdarzył czystością intencji i szczerością. Jako że zawsze poszukiwali Jego zadowolenia i używali wolnej woli w kierunku, który zadowalał Boga, Bóg ustanowił ich na szczycie szczerości. Prorok Józef, niech będzie z nim pokój, był spośród tych sług, o których Koran wspomina jako o osobach, które zostały wyposażone w szczerość przejawiającą się w wierze i praktykowaniu Religii (muchlas) i które były oddane w czynieniu dobra, tak jakby widziały Boga (muhsin). ↑
-
W języku arabskim spotyka się następującą prawidłowość: jeżeli podmiot jest rodzaju żeńskiego, to orzeczenie również występuje w formie żeńskiej. Inną regułą gramatyczną jest to, że każdy rzeczownik bezosobowy, który jest w liczbie mnogiej, jest traktowany jako rzeczownik rodzaju żeńskiego. Jednakże w tym wersecie, mimo że podmiot – kobieta – jest rodzaju żeńskiego i jest także w liczbie mnogiej, orzeczenie w tekście oryginalnym jest rodzaju męskiego. Oznacza to, iż gdy istnieje silna solidarność w obrębie społeczności bądź grupy – to nawet jeśli jest to grupa kobiet – ta grupa lub społeczność osiąga „męską” moc (Lemalar „Błyski”, 161). To użycie w tym wersecie implikuje, iż istniała silna społeczność kobiet, która panowała w stolicy Egiptu, gdy Józef był tam niewolnikiem. ↑
-
Wersety te jasno pokazują, jaka była egipska społeczność. Istniały śladowe pozostałości Boskiej Religii i trzymający władzę mogli mówić o grzechu i prosić o przebaczenie. Nie było to jednak niczym innym, jak tylko przyzwyczajeniem. Nawet jeśli wiedzieli o Bogu i mieli trochę wiary w Niego, przydawali Mu współtowarzyszy. Tak jak ich odpowiednicy w wielu współczesnych krajach, klasa rządząca i wyższa klasa stolicy były zepsute moralnie. Kobiety zajmowały się plotkarstwem, urządzaniem bankietów, organizowaniem rozrywek i prześciganiem się w zdobywaniu rzeczy doczesnych. Zachowały kontrolę w swoich domach i mężowie mogli reagować na ich niewłaściwe zachowanie tylko poprzez dawanie rad. Prawa były ignorowane dla interesu owej klasy rządzącej i istniała niesprawiedliwość w społeczeństwie.
W takich okolicznościach Prorok Józef, niech będzie z nim pokój, przeszedł przez wszystkie sprawdziany, którym był poddany. Mimo że był niewolnikiem w pałacu, odrzucił zaproszenie szlachetnej, bogatej i pięknej kobiety. Zdecydowanie wolał uwięzienie od popełnienia grzechu. Ostatecznie klasa rządząca musiała uznać jego niewinność, mądrość, wiedzę, zdolność do sądzenia we wszystkich sprawach i dobroczynność. ↑
-
Prorok Józef, niech będzie z nim pokój, tak jak wszyscy inni Wysłannicy Boga, nie zmarnował żadnej możliwości, by przekazać swoje przesłanie ludziom dookoła niego. Naucza nas przez to, że powinniśmy użyć wszystkich dogodnych okazji do zrobienia tego samego. ↑
-
Odnośnie do Istnienia i Jedności Boga oraz posiadania tej wiary, zob. Dodatek 8. ↑
-
Egzegeci Koranu wywnioskowali z tego wersetu, że druga osoba nie miała snu, lecz raczej skłamała. Gdy usłyszał znaczenie swojego snu, przyznał, że nie miał snu, lecz zmyślił go. Nie miało to jednak znaczenia dla jego rezultatu; Prorok Józef, niech będzie z nim pokój, podsumował to: Sprawa, o którą się dopytujecie, została już rozstrzygnięta.
Zmyślanie snów jest podwójnym kłamstwem i stanowi śmiertelny grzech. Albowiem nie śnimy poprzez naszą wolną wolę; to raczej Bóg powoduje, iż śnimy, tak więc zmyślanie snów oznacza przypisywanie kłamstwa Bogu. Gdy ktoś posiadający dokładną wiedzę o znaczeniu snów zinterpretuje jakiś sen – zwłaszcza jeśli ta osoba jest Prorokiem bądź inną osobą bliską Bogu niebędącą Prorokiem – można oczekiwać, iż ten sen się spełni.
Powinniśmy relacjonować nasze sny tym, którzy posiadają dokładną wiedzę o ich znaczeniu i powstrzymać się od opowiadania o naszych „złych” snach. Wysłannik Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, radzi nam, że gdy mamy zły sen, powinniśmy pomodlić się do Boga, aby uchronił nas od wszelkiego zła, które może na nas spaść, i że powinniśmy przekazać coś w celach dobroczynnych. ↑
-
Król ten był najprawdopodobniej jednym z władców Hyksosów, którzy panowali w Egipcie od około 1700 do 1550 roku p.n.e. Byli oni północno-zachodnimi Arabami, lub mieszanym ludem arabsko-azjatyckim, który wkroczył do Egiptu pomiędzy 1720 i 1710 rokiem p.n.e. i podporządkował Średnie Państwo. Korzystali z Avaris-Tanis w delcie Nilu jako ze swojej stolicy, zamiast egipskiej stolicy Teby. Pod ich hegemonią, która trwała ponad wiek, ustanowili silne królestwo, które objęło Syrię i Palestynę i utrzymywało pokój oraz dobrobyt na swoich terytoriach, do czego Prorok Józef najpewniej wniósł największy wkład. Wprowadzili rydwany ciągnięte przez konie oraz łuki z kompozytu, a ich udane podboje były poszerzane dzięki rodzajowi czworokątnej fortyfikacji zbudowanej z ubitej ziemi używanej jako forteca; archeolodzy odkryli przykłady tych kopców w Jerycho, Szechem i Lachisz. Hyksosi zostali pokonani przez Amasisa I w bitwie pod Tanis w roku 1550 r. prz. Chr. ↑
-
Sny powinny być relacjonowane dokładnie takimi, jakimi były, a słowa użyte do opowiadania ich są bardzo ważne pod względem ich znaczenia i interpretacji. Z tej przyczyny Koran wspomina o śnie króla dokładnie w tych samych słowach w dwu różnych miejscach, gdzie cytuje on samego króla i jego podczaszego. ↑
-
Słowa te ukazują głębokie oddanie Proroka wobec Boga Wszechmogącego i jego oświadczenie, iż nie jest możliwym, by odnaleźć właściwą drogę i wytrwać na niej bez szczególnej pomocy Boga. Te słowa Proroka Józefa mogą być rozważane razem ze słowami Ostatniego Wysłannika: „Nikt nie może wstąpić do Raju jedynie dzięki własnym uczynkom. Ja też nie mogę. Jednakże mój Pan objął mnie Swą Łaską” (al-Buchari, „Rikak” 18). ↑
-
Prorok Józef, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, udziela nam bardzo ważnych lekcji. Posiadał on wzniosłą ideę, którą było przekazywanie Wiecznego Przesłania Boga ludziom, gdziekolwiek by nie był. Miał możliwość przekazania tego swoim współwięźniom po tym, gdy poznali, jak doskonałym jest on człowiekiem. Teraz, po to, by przekazać to wszystkim ludziom, po pierwsze chciał, by jego niewinność i bycie godnym zaufania były przez nich otwarcie uznane. Po drugie, poprosił o pracę, o której miał najlepszą i najbardziej zaawansowaną wiedzę. Po trzecie, prosił o pracę nie dla samego siebie ani dla korzyści doczesnych, lecz po to, aby umożliwić sobie przekazywanie swojego przesłania w najlepszej i najbardziej przekonywającej formie. Niewinność, szlachetność, życzenie wszystkim najlepszego i czynienie dla nich dobra, bycie godnym zaufania, prawdomówność i szczególna wiedza są kwestią podstawową dla Proroctwa; ci, którzy przekazują Przesłanie Boga w każdym wieku i miejscu, powinni próbować wyposażyć się w te cechy w jak najwyższym stopniu. ↑
-
Nie wiemy, co kryje dla nas Przeznaczenie, musimy więc zachowywać się zgodnie z widocznymi warunkami. Jeśli zachowujemy się zgodnie z Boskimi zasadami, to zachowujemy się według Przeznaczenia.
Synowie Jakuba byli dobrze zbudowani i dobrze wyglądali. Ich wspólny wjazd do stolicy obcego państwa przyciągnął uwagę ludzi i rządu. Dlatego mogli być narażeni na pewne szkody. Z tego powodu Jakub poradził im, by wjechali do miasta przez różne bramy, tak by nie ściągać na siebie uwagi. Było to tym, co powinien był zrobić w ramach środków zapobiegawczych. Jednakże po to, aby przypomnieć nam o Swojej absolutnej władzy i o fakcie, że jeśli On czegoś chce, to ludzie nie mogą sprawić, iż nie będzie miało to miejsca, Bóg podkreśla dominację Swej Woli, akceptując nastawienie Jakuba. Jako Wysłannik Boga Jakub był w pełni świadom związku pomiędzy ludzką wolną wolą i zamierzonymi działaniami oraz absolutną władzą Boga i Przeznaczeniem. ↑
-
Ten werset zawiera pewne nauki, tak samo jak kolejny:
- Muzułmanie nie mogą powodować zepsucia i niepokoju tam, gdzie przebywają, zwłaszcza jeśli otrzymali zakwaterowanie.
- Pierwotne słowo użyte w odniesieniu do prawa w wyrażeniu zgodnie z prawem króla to dīn – religia. Oznacza to, iż dīn (‘religia’ w islamie) obejmuje prawa porządkujące doczesne życie człowieka.
- Nikt nie może twierdzić, że posiada ostateczne słowo w sprawie, o której nie ma pełnej, zweryfikowanej wiedzy, i zawsze musi mieć na uwadze to, iż może być ktoś, kto posiada większą wiedzę niż on. Istnieją stopnie wiedzy, aż do wszech-obejmującej Wiedzy Boga. Wiedza Proroka jest oparta na Wiedzy i nauczaniu Boga.
- Poprzez powiedzenie Nad każdym mającym wiedzę jest (zawsze ktoś) inny, z większą wiedzą, nie “nad każdym uczonym” werset rozróżnia pomiędzy tymi, którzy mają trochę (część) wiedzy i tymi, którzy są uczonymi, bądź dobrze utwierdzonymi w wiedzy. Różnica jest taka, jak różnica pomiędzy kimś, kto naucza wiedzy w szkole i naukowcem. Bediüzzaman Said Nursi powiada: „Każda część wiedzy, która nie została w pełni pojęta, nie powinna być nauczana. Prawdziwy prowadzący uczony zachowuje się niczym owca, nie jak ptak. Owca żywi swoje jagnięta własnym mlekiem, w pełni strawioną i przekształconą substancją, natomiast ptak żywi swoje pisklęta tym, co przeżuł, a następnie zwrócił” (Sözler, [„Słowa”], 658).
-
Różne komentarze zostały wypowiedziane odnośnie do wydarzeń wymienionych w tych wersetach. Sedno sprawy wygląda następująco:
Prorok Józef, który cieszył się z pełnej władzy w imieniu króla, włożył kielich, który jak było wiadomo, należał do króla, lecz sam Józef z niego korzystał bądź też mógł on być dany jako prezent, do sakwy swojego brata jako podarunek. Dworzanie zauważyli, iż zabrakło kielicha, i po tym, jak nie znaleźli go pomimo poszukiwań, obiecali ładunek zboża każdemu, kto go przyniesie. Gdy nie został on znaleziony na dworze, ci, którzy zostali wyznaczeni do odnalezienia go z nadzieją otrzymania nagrody, stali się podejrzliwi wobec karawan, które przyjechały, by kupić pszenicę.
Gdy sakwy synów Jakuba zostały przeszukane, znaleziono kielich w sakwie brata Jakuba. Jak w sposób jasny zostało powiedziane w wersecie 76, było to zarządzenie Boga, nie Józefa, tak więc Józef mógł zatrzymać swojego brata ze sobą. Mimo że Józef wiedział, iż jego brat był niewinny, wynik był korzystny zarówno dla niego, jak i jego brata i przysłużył się jego sprawie. Brat Józefa musiał wytrzymać oskarżenia jedynie przez chwilę, Józef natomiast musiał wycierpieć wielkie oszczerstwo i uwięzienie na długi czas.
Przeznaczenie zawsze życzy dobrze wiernym. Na drodze do dobra lub pożądanego wyniku, który On im przeznaczył, Bóg może poddać wiernych przeciwnościom Przeznaczenia z powodu przestępstw, które popełnili. Takie przeciwności powodują, iż ich grzechy są przebaczane, jeśli ukorzą się i poproszą Boga o przebaczenie. Bracia Józefa zapłacili za zło, które uczynili Józefowi, poprzez bycie oskarżonymi o kradzież i bycie zmuszonymi do pozostawienia swojego brata w Egipcie, pomimo przysięgi, którą dali swemu ojcu. Kolejny werset (77) ukazuje, że wciąż pielęgnowali złe odczucia wobec Józefa, w ten sposób udowadniając, iż zasługiwali na nieprzychylność Przeznaczenia. Jednakże ostatecznie wszystko okazało się dla nich dobre, jako że pozwoliło im ujrzeć prawdę i zrozumieć, czemu ich ojciec był bardziej zmartwiony z powodu Józefa i by poddać się sądowi Boga nad nimi i ich bratem Józefem, pozwalając na wybaczenie ich grzechów. Osiedli w Egipcie, zajmując wysokie stanowiska (5:20), a Religia Boga przeważyła tam na pewien czas. To Jakub i Józef, niech będzie z nimi pokój, byli tymi, którzy musieli przeżywać największe cierpienia, jako że byli oni Wysłannikami Boga, którym powierzono wielką, szlachetną misję. ↑
-
Oznacza to: sądzimy jedynie według tego, co możemy widzieć. Nie mogliśmy wiedzieć, co może się zdarzyć, gdy obiecaliśmy tobie, że ochronimy go i nie możemy twierdzić o niczym, czego nie byliśmy świadkami. ↑
-
Jako Wysłannik Boga z głębokim spojrzeniem i roztropnością, Prorok Jakub, niech będzie z nim pokój, czuł, że istnieje Boska tajemnica w tym wszystkim, co miało miejsce i że wydarzenia zmierzały do dobrego końca. Gdy wydarzenia stają się coraz gorsze, oznacza to dla wiernych, którzy kroczą drogą Boga bez skrzywienia i z czystą intencją, że szczęśliwy koniec się zbliża. Ostateczny koniec ciemności jest jutrzenką światła. ↑
-
To, co czuł Prorok Jakub wobec swojego syna Józefa, to uczucie ojcowskie. Uczucie jest gorące, czyste i wzniosłe. Pozwala człowiekowi na zamanifestowanie Boskiego Imienia Wszech-Współczujący. Jest ono tak obejmujące, że uczucie ludzi wobec ich własnych dzieci sprawia, iż czują oni pewne uczucie wobec wszystkich dzieci i wszystkich żywych stworzeń. Mogą stać się szerokimi zwierciadłami, w których Boskie Imię Wszechwspółczujący się manifestuje.
Podobnie współczucie jest szczerym uczuciem pozbawionym skrytych motywów i nie wymaga niczego w zamian. Nawet najniższy rodzaj szczerego uczucia (taki jak ten odczuwany przez zwierzęta wobec ich młodych) udowadnia, iż uczucie nie wymaga żadnej zapłaty. Kieruje nas do Boskich Imion, Wszech-Miłosiernego i Wszechlitościwego i pokazuje, że droga uczucia prowadzi do Boskiego Miłosierdzia. Te dwa wielkie Imiona Boskie wydają się mieć tak wszechstronne i wspaniałe światło, iż ogarnia ono wszechświat, spełniając na zawsze potrzeby każdego i chroniąc przed wszelką wrogością. Mogą oświecić ludzi, jeśli ci rozumieją swoją biedę i bezradność wobec Bogactw i Mocy Boga i w zamian dziękują Mu za Jego nieograniczone Współczucie i Miłosierdzie. Jest to droga szczerego oddania Bogu i pokory.
Panaceum na dolegliwości uczuć jest prawda wyrażona w koncepcji mówiącej, iż Bóg jednak jest najlepszym Opiekunem i On jest najbardziej miłosierny z miłosiernych (12:64) (The Letters, “the 8th Letter”, 1:33-34). ↑
-
Ci, którzy znoszą wielkie cierpienie, odnajdują ulgę w samym cierpieniu. Mówią: „Niegdyś szukałem lekarstwa na moje cierpienie, lecz uświadomiłem sobie, iż lekarstwem na moje cierpienie jest samo cierpienie”. Muhammad Lütfi z Alvar podobnie wyraża swoje uczucia:
Poszukiwałem niegdyś remedium na swoje wewnętrzne cierpienie, aż powiedzieli: „Remedium na twoje cierpienie jest w samym twoim cierpieniu”.
Bediüzzaman Said Nursi jest jednym z tych, którzy napisali bardzo wiele na ten temat. Gdy był na wygnaniu w Barla, wsi w południowo-zachodniej Turcji, czuł wewnętrzny, dotkliwy ból, kiedy znalazł się na wygnaniu w górach, zwłaszcza wieczorami, jesienią i w swej starości; cierpiał z powodu rozłąki ze wszystkimi swoimi ukochanymi i czuł, jak jego serce jęczy:
O Panie, jestem obcy, jestem samotny i słaby, niemocny, stary i chory, i nie mam wyboru;
O Boże, błagam o Twoje miłosierdzie, proszę o Twe przebaczenie, płaczę prosząc o pomoc z Twojego Tronu Chwały!
W tym samym kontekście, w świetle wiary, wylewna szlachetność Koranu i łaska Wszech-Chwalebnej Istoty przyszły mu na pomoc i zamieniły pięć rodzajów rozłąki w pięć okręgów ciepłego towarzystwa. Tak jak zarecytował: Wystarczy nam Bóg, jakże wspaniałym On jest Opiekunem! (3:173), jego serce wyrecytowało: A jeśli oni się od ciebie odwrócą, powiedz: „Wystarcza mi Bóg; poza Nim nie ma boga. W Nim pokładam swą ufność i On jest Panem Najwyższego Tronu (jako absolutny Władca i Opiekun Wszechświata oraz wszelkiego stworzenia, który je ochrania i podtrzymuje przy życiu) (9:129).
Także jego dusza, biadająca i rozpaczająca w tym straszliwym smutku, była przekonywana przez intelekt, który powiedział jej:
O ty, pozbawiona pomocy, porzuć biadolenie i zaufaj Bogu,
Albowiem biadolenie to jest błędem powodującym wiele nieszczęść;
Jeśli znalazłaś Jednego, Który powoduje, iż cierpisz, to
To cierpienie zamienia się w podarunek przynoszący pokój i szczęście.
Dziękuj więc Bogu, miast narzekać; nie myśl, że
Słowiki i róże uśmiechają się, gdyż zawsze są szczęśliwe.
Lecz jeśli Go nie znajdziesz, wtedy cały świat
będzie miejscem cierpienia i niepowodzenia.
Gdy cierpisz z powodu ogromnej odpowiedzialności,
Dlaczegóż biadasz nad nieznaczącym niepowodzeniem?
Przyjdź, pokładaj swą ufność w Bogu i uśmiechaj się w obliczu nieszczęścia
I wtedy ono także może się uśmiechnąć, albowiem gdy się uśmiecha, zmniejsza się i zmienia.
Następnie Bediüzzaman cytuje Dżalal ad-Dina ar-Rumiego:
Zapytał: „Czyż nie jestem (twym Panem)?”
Odparłeś: „Tak!”
Jak ktoś może dziękować Mu za to „tak”?
Poprzez cierpienie niepowodzenia!
Co jest tajemnicą tego „tak”?
To, że mówisz: „Jestem przewodnikiem koła derwiszy
W loży ubóstwa i przemijania”.
A następnie Ata’ullaha al-Iskandaraniego:
Cóż zyskał ten, kto stracił Boga?
I cóż stracił ten, kto odnalazł Boga?
(The Letters, „the 6th Letter”, 1:26-27) ↑
-
Opierając się na tym wyznaniu brata Józefa, Ziya Pasha, słynny turecki poeta i polityk, który żył w drugiej połowie dziewiętnastego wieku, mówi:
Zaiste, nadejdzie dzień, gdy Moc Boga sprawi, iż złoczyńcy przyznają:
„Bóg zaprawdę wywyższył was nad nami!” ↑
-
Możliwym jest ujrzenie zachowania charakterystycznego dla Proroka we wszystkich słowach i czynach Józefa, niech będzie z nim pokój. Jego odpowiedzią dla tych, którzy przyznali się do czynienia zła, było wybaczenie im; nie zbeształ ich ani nie sprawił, iż poczuli się winni. To nastawienie, które jest oznaką zaakceptowania sposobu, w który działa Bóg, zostało ukazane przez Ostatniego Wysłannika, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, w największym i najdoskonalszym stopniu. Po 21 latach prześladowania przez mekkańskich politeistów – najbardziej upartych niewierzących w historii, którzy poddawali go drwinom, oszczerstwom, bojkotowi i wszelkim rodzajom surowego traktowania, próbując go zabić, zmuszając go do opuszczenia swojej ojczyzny, wielokrotnie prowadząc z nim wojny i zabijając wielu jego ukochanych przyjaciół – zdobył Mekkę bez rozlewu krwi. Śmiertelnym wrogom, którzy czekali na jego osąd w dniu zdobycia, powiedział: „Dzisiaj powiem wam to, co Józef powiedział swoim braciom: Dzisiaj nie będziecie obarczani winą. Niech Bóg wam przebaczy. Zaprawdę, On jest Najmiłosierniejszy z miłosiernych. Zdobywcy muzułmańscy zwykle okazywali to samo nastawienie, które odziedziczyli po Prorokach, wobec ludności podbitej. To Mehmed II ukazał najbardziej uderzający przykład swojej szlachetności, kiedy zdobył Istambuł i powtórzył te same słowa Bizantyjczykom, którzy byli zgromadzeni w Haghia Sophia. Zapewnił im ochronę życia i dobytku oraz wolność do życia w zgodzie z ich własną religią. To jest droga islamu.
Koran daje ważne lekcje poprzez tę relację, która jest najlepszą spośród relacji dotyczących przeszłości. Objawiona w Mekce w czasie, gdy muzułmanie cierpieli najbardziej z rąk mekkańskich politeistów, sura ta, oprócz dawania muzułmanom dobrej nowiny o ostatecznym zwycięstwie, poinformowała mekkańskich politeistów, że konsekwencja ich brutalnego oporu wobec Proroka Muhammada, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, nie będzie różnić się od wyniku sprawy pomiędzy Józefem i jego braćmi. Przypomniało to obu stronom, iż Mekkańczycy będą zmuszeni do przyznania swojego błędu i zapewniło ich, że nie ma powodu bać się kary Proroka Muhammada, jeśli zostanie on ostatecznym zwycięzcą; to traktowanie nie różniło się od zachowania Proroka Józefa, niech będzie z nim pokój. ↑
-
Jak wspomniano już wcześniej, cuda Proroków wyznaczają końcowy moment postępu naukowego. Napisano, iż oczy Jakuba stały się białe, tzn. cierpiał na kataraktę. Możemy na podstawie tych dwu ostatnich wersetów dojść do wniosku, iż istnieje substancja, która usuwa choroby podobne do katarakty z oka, i tak jak obrazy i dźwięki, zapach również może być przenoszony. Koran zachęca ludzkość do odnalezienia tej substancji i do podjęcia próby przenoszenia zapachu.
Said Nursi odpowiada na przykładowe pytanie, które może się pojawić i dotyczy wyczucia przez Jakuba zapachu Józefa na dużą odległość:
Prorok Jakub został zapytany, czemu nie widział Józefa w znajdującej się blisko studni w Kanaan, mimo że zapach jego koszuli dotarł do niego z Egiptu. Odparł:
Nasz stan, zwłaszcza wobec czynienia cudów, jest jak błyskawica, która czasem jest widoczna, a innym razem ukryta. Czasami jest to tak, jakbyśmy siedzieli na najwyższym punkcie, a cały wszechświat jest rozpostarty przed nami, ale innym razem nie możemy widzieć tego, co leży tuż przed nami (The Letters, „the 15th Letter”, 1:72).
To Bóg jest Tym, który czyni cuda rękami Proroków. Dlatego, bez Jego woli, nawet Prorocy nie mogą czynić cudów wtedy, kiedy tego sobie życzą. ↑
-
Taki jest zwykle los wielkich ludzi, takich jak Prorocy – ludzie wokół nich zazwyczaj nie są ich świadomi ani nie mogą ich zrozumieć, i w ten sposób Prorocy cierpią z powodu wyobcowania, równolegle do bliskości fizycznej innych ludzi. Bliskość fizyczna i znajomość płynąca z niej są niczym zasłona na ich oczach i sercach. ↑
-
Odnośnie do Proroka Muhammada, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, i jego społeczności, Koran oświadcza: Jeśliby oni, gdyby sami wyrządzili sobie niesprawiedliwość (popełniając grzech), przyszli do Ciebie i poprosili Boga o wybaczenie im – a Wysłannik prosiłby Boga o wybaczenie dla nich – to zobaczyliby, że Bóg jest Tym, który przyjmuje żal za grzechy i nagradza go szczodrym przebaczeniem i dodatkową nagrodą, Współczujący (4:64). Powiada także: (O, Wysłanniku!) Módl się za nich. Zaprawdę, twoja modlitwa jest dla nich źródłem pocieszenia. Bóg jest Słyszący i Wszechwiedzący (9:103). Jest bardzo ważne, żeby Prorok modlił się za swoją społeczność i prosił Boga o przebaczenie jej grzechów. Po pierwsze, jego modlitwa jest bardziej akceptowana przez Boga. Po drugie, modlitwa za jego społeczność i proszenie Boga, by przebaczył jej grzechy oznacza, że jest on z niej zadowolony. Bóg jest zadowolony z tych, z których zadowolony jest Prorok i nie odrzuca modlitwy za tych, z których Prorok jest zadowolony. Z tej właśnie przyczyny synowie Jakuba poprosili swojego ojca, by pomodlił się do Boga z prośbą o przebaczenie ich grzechów. Jednakże nie oznacza to, że sami nie prosili o przebaczenie Boga. Każdy wierny powinien modlić się do Boga samemu i prosić Go o przebaczenie jego grzechów. Niemniej jednak szczere przyznanie się do swoich grzechów i okazanie żalu za nie oraz proszenie innej osoby, która jest uznana za będącą bliżej Boga, aby poprosiła Boga o przebaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi tu o Proroka, oznacza skruchę.
Warto wspomnieć, iż Prorok Jakub odroczył proszenie Boga o przebaczenie grzechów jego synów. Mogło być tak dlatego, że Prorok nie modli się ani nie prosi Boga o przebaczenie nawet dla swoich dzieci bez pozwolenia Boga i nie mając pełnej świadomości o ich stanie wewnętrznym. Jak zostało wspomniane wcześniej (9:114; 11:46), Wszechmogący zabronił Noemu i Abrahamowi prosić o przebaczenie dla ich najbliższych krewnych, jako że ci krewni byli niewiernymi. Tak więc po to, by poczekać na pozwolenie od Boga i aby obserwować swoich synów, Prorok Jakub odroczył proszenie Boga o przebaczenie. ↑
-
Egzegeci Koranu są zdania, iż matka wspomniana w tej surze była macochą Józefa. Może to sugerować użycie słowa abałejn zamiast łālidein (odnośnie do różnicy pomiędzy tymi dwoma wyrażeniami, zob. sura 9, przyp. 24) jako określenia rodziców. ↑
-
Wypowiedź: Zabierz moją duszę do Siebie w stanie islamu i połącz mnie z ludźmi prawymi wyznacza koniec historii Proroka Józefa, niech będzie z nim pokój. Opisuje ona w barwny sposób następujący znaczący fakt dotyczący życia ludzkiego i dobrej nowiny:
Każdy Prorok został zesłany z ważną misją, przekazywaniem Przesłania Boga, i gdy wypełnia swoją misję, prosi o śmierć, jako iż nie ma innego sensu ani celu dla życia. Kiedy jego sen spełnił się, Prorok Józef myślał, że jego misja się zakończyła. Podobnie kiedy niektóre dżiny uwierzyły w niego w Mekce, Prorok Muhammad, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, również myślał, że jego misja jest zakończona i że śmierć jest blisko, gdyż niektórzy spośród ludzi i dżinów wierzyli w niego. Bóg posiada cel w stworzeniu każdej istoty i On stworzył ludzi oraz dżiny, by Go czcili. Co więcej, każdy wierny uczestniczy w misji Proroków, i muszą oni uporządkować swoje życie w zgodzie z tym żywotnym celem ich życia. Gdy już nie można więcej nic zrobić dla tego celu, oznacza to, iż nie ma już żadnego sensu w pozostawaniu żywym (zob. Wysłannik Boga, 25-26, 75).
Jeśli chodzi o dobrą nowinę, to werset zawiera, co następuje:
Przyjemność uzyskana ze szczęśliwej historii kończy się w głębokim smutku spowodowanym ostateczną rozłąką bądź śmiercią. Wzbudza ona jeszcze więcej smutku, gdy dowiadujemy się, iż bohaterowie opowieści doznają rozłąki lub śmierci tuż po odnalezieniu ulgi i szczęścia. Jednakże werset zacytowany powyżej, nawet jeśli rozważa śmierć Józefa, gdy został Azizem Egiptu (wielkim wezyrem lub kanclerzem) i ponownie połączył się ze swymi rodzicami i braćmi (najszczęśliwszy moment w jego życiu), ukazuje to w innym świetle. Oświadcza: „W celu uzyskania o wiele większego szczęścia Józef poprosił Boga o śmierć”. Oznacza to, iż szczęśliwość bardziej atrakcyjna i przyjemna niż największe szczęście, które może być na tym świecie, czeka po drugiej stronie grobu. Wiedząc o tym, Józef poprosił o śmierć, która pod każdym względem wydaje się czymś nieprzyjemnym, gdy doznawał największej szczęśliwości na świecie.
Innym pożytkiem z takiego zakończenia jest to, że zachęca nas ono do starań związanych z drugą stroną grobu, gdzie znajdziemy prawdziwe szczęście i przyjemność. Ukazuje także wyniosłą prawdomówność Józefa i oświadcza, iż nawet najprzyjemniejsza i najjaśniejsza sytuacja w świecie doczesnym nie może go zauroczyć; poprowadziła go raczej do prośby o śmierć i inne życie (Zob. The Letters, „the 23rd Letter”, 2:86-87). ↑
-
Koran uznaje przypisywanie współtowarzyszy Bogu za najgorszy uczynek (31:13), a wiarę w Boga bez przypisywania Mu współtowarzyszy za sposób na ostateczne zbawienie (6:82). Nie jest to łatwe, by pozostać wolnym od przypisywania Bogu współtowarzyszy. Posiada ono wiele form i rodzajów:
- akceptowanie innego stworzyciela poza Bogiem bądź pomagających Mu w stworzeniu;
- przypisywanie jakiejkolwiek części stworzenia i zarządzania wszechświatem osobom lub pewnym nominalnym zasadom zwanym prawami naturalnymi, naturze i tak zwanym siłom naturalnym, substancji, duchowi lub czemukolwiek innemu;
- przypisywanie Mu współtowarzyszy w zarządzaniu ludzkim życiem;
- uznawanie pewnych sił poza Nim za absolutny autorytet decydujący o tym, co jest dozwolone, a co nie;
- przypisywanie Mu pewnych atrybutów przeznaczonych istotom stworzonym, takich jak rodzenie lub bycie zrodzonym;
- wiara w to, że przybiera On formę jakiejkolwiek stworzonej istoty (inkarnacja) lub że jakikolwiek śmiertelnik może przyłączyć się do Niego i stać się z Nim jedną osobą (połączenie);
- przypisywanie jakiejkolwiek istocie śmiertelnej jakości należących do Niego wyłącznie, takich jak tworzenie, zabieranie duszy, nieposiadanie początku ani końca, samowystarczalność, absolutna suwerenność itp.;
- przypuszczenie, iż On może posiadać jakieś niedostatki, takie jak niemoc i potrzeba;
- przypuszczenie, iż On może być duchem przenikającym wszechświat bądź że wszechświat jest Jego zewnętrzną manifestacją (monizm i panteizm).
W skrócie, posiadanie fałszywego sądu o Nim i przypisywanie Mu atrybutów, które nie pasują do Niego, oznacza przypisywanie Mu współtowarzyszy.
Można dodać do powyższego:
- oddawanie czci komu innemu niż Jemu;
- uznawanie innych istot poza Nim jako posiadających absolutną moc do dawania korzyści lub szkody samym sobie lub innym bez Jego pozwolenia i woli i skłanianie się przed nimi w sposób, który implikuje adorację bądź kult;
- modlenie się do innej istoty lub mocy również jest formą przypisywania Mu współtowarzyszy.
A także,
- posiadanie zamiaru zadowolenia kogokolwiek innego poza Nim w jakimkolwiek akcie kultu bądź w praktykowaniu jakiejkolwiek zasady lub reguły religijnej;
- używanie religii do korzyści doczesnych lub celów osobistych, takich jak bycie znanym bądź chwalonym, oznacza przypisywanie Mu współtowarzyszy.
Jest więc wielu takich ludzi, którzy deklarują wiarę, lecz nie mogą uwolnić się od przypisywania Bogu współtowarzyszy. To bardzo delikatny i ważny temat, wymagający wielkiej troski. ↑