KORAN z interpretacją opatrzoną przypisami w języku polskim

SURA 6

Koran > Suras > SURA 6

SURA 6

AL-AN’AM (TRZODY)

Okres mekkański

Sura niniejsza została objawiona w całości w ostatnim roku Mekkańskiego okresu islamu. Następuje w Koranie po surach: Krowa, Rodzina Imrana, Kobiety oraz Stół zastawiony, z których wszystkie zostały objawione w Medynie, i zajmuje się taką tematyką, jak odrzucenie politeizmu i niewiary, ustanowienie tauhidu (czystego monoteizmu), Objawienie, Posłannictwo i Zmartwychwstanie.

W Imię Boga Miłosiernego, Współczującego!

  1. Wszelka chwała i wdzięczność należą się Bogu, który stworzył niebiosa i ziemię i (jako wymiar ich obecności i efekt ruchu) powołał do istnienia zasłony ciemności i światło. Jednak ci, którzy nie wierzą, przypisują równych swojemu Panu (który stwarza i utrzymuje takich ludzi i ciała niebieskie)[1].
  2. On jest Tym, który stworzył was z gliny (i materialnie pochodzicie wszyscy z gliny), a następnie wyznaczył termin (życia dla was), i u Niego jest również inny, niezmienny termin – określony przez Niego i znany Jemu[2]. Mimo to powątpiewacie (w te prawdy oczywiste, których częściowo doświadczacie, a częściowo możecie je wywnioskować).
  3. On jest (Jedynym prawdziwym) Bogiem (realizującym swoją absolutną zwierzchność i objawiającym swoje Atrybuty i Imiona) zarówno w niebiosach, jak i na ziemi. On zna to, co ukrywacie i to, co głosicie (i czynicie) otwarcie, i On wie także, co zyskujecie (– co czynicie dobrego lub złego w waszym życiu).
  4. A jednak, kiedy przychodzi do nich któreś z Objawień i znaków od ich Pana, to się odwracają od tego z niechęcią.
  5. I oto celowo negują prawdę (ucieleśnioną przez Koran), kiedy do nich przyszła (i drwią z prawd i ostrzeżeń, a szczególnie z wieści o Zmartwychwstaniu). A przecież zrozumieją to, z czego szydzili.
  6. Czyż oni nie widzą (mimo że przechodzą podczas podróży) obok ruin, jak wiele pokoleń unicestwiliśmy przed nimi, a których umocniliśmy na ziemi mocniej niż kiedykolwiek was (daliśmy im środki i możliwości, jakich nie otrzymaliście od Nas), i na nich wylaliśmy błogosławieństwa z niebios, i sprawiliśmy, że spod nich wypłynęły rzeki. Następnie unicestwiliśmy ich za grzechy, a po nich powołaliśmy inne pokolenie.
  7. A gdybyśmy tobie zesłali księgę na pergaminie, której oni by dotykali swoimi rękoma, to i tak ci, którzy uporczywie nie wierzą, powiedzieliby z pewnością: „Zaiste, to tylko czary”.
  8. Oni mówią: „Dlaczegóż nie został do niego zesłany anioł?” Lecz gdybyśmy zesłali anioła (takiego, którego mogliby zobaczyć, jak to czyniliśmy w przypadku innych ludów – w tym ludu Lota) – to sprawa zostałaby już dawno rozstrzygnięta i nie uzyskaliby zwłoki (Albowiem aniołowie przychodzący w taki sposób zwiastują zniszczenie).
  9. A gdybyśmy wyznaczyli anioła (na Naszego Wysłannika), to z pewnością uczynilibyśmy go człowiekiem, a wtedy zmieszalibyśmy im to, co oni sami sobie mieszają.
  10. Zaprawdę, z Wysłanników drwiono już przed tobą, lecz to, z czego się wyśmiewano, ogarnęło tych, którzy się wyśmiewali (z Wysłanników, ażeby ich poniżyć).
  11. Powiedz: „Wędrujcie po ziemi i obserwujcie: jaki był ostateczny koniec tych, którzy negowali (znaki Boga i Jego Wysłanników)”[3].
  12. Powiedz: „Do kogo należy wszystko to, co jest w niebiosach i na ziemi?”, i powiedz: „Do Boga”. On związał się miłosierdziem (i pomimo błędów i fałszywych wierzeń Swoich sług On podtrzymuje wszystko to, co jest w niebiosach i to, co jest na ziemi Swoim miłosierdziem. On nie pozostawia nikogo samemu sobie i) On zgromadzi was w Dniu Zmartwychwstania, co do (przyjścia) którego nie ma żadnej wątpliwości. Jednak ci, którzy sami siebie prowadzą ku ruinie (nadużywając swojej pierwotnej natury i psując ją, a także psując zdrowy rozsądek i zdolność wiary – co stanowi ich główny udział w Bożym miłosierdziu) – nie wierzą.
  13. Do Niego należy wszystko to, co porusza się nocą i za dnia. On jest Wszystkosłyszący, Wszechwiedzący.
  14. Powiedz: „Czyż mam sobie wziąć za strażnika i powiernika kogoś innego niż Bóg – Stwórca niebios i ziemi, z których każde ma swoje indywidualne cechy – Ten, który żywi, a Sam nie potrzebuje być żywiony?” Powiedz: „Poza tym otrzymałem przecież rozkaz, bym był pierwszy spośród tych, którzy poddają Mu się w pełni, i (zostałem ostrzeżony): ‘Nie bądź pomiędzy tymi, którzy Jemu przypisują współtowarzyszy’”.
  15. Powiedz: „Oto ja lękam się kary Dnia Straszliwego – jeślibym był nieposłuszny mojemu Panu”.
  16. Zaiste, komu owego Dnia będzie oszczędzona kara – Bóg ma nad nim miłosierdzie. Oto triumf oczywisty!
  17. Jeśli Bóg dotknie was nieszczęściem, to tylko On może je odsunąć. A jeśli On obdarzy was czymś dobrym – On ma pełną władzę nad każdą rzeczą.
  18. On jest wszechmocny nad Swymi sługami; i On jest Mądry, Wszystkiego Świadom.
  19. Powiedz: „Cóż jest najpoważniejszego w świadectwie?” Powiedz: „Bóg – świadek pomiędzy mną a wami; mnie jest objawiany Koran, abym mógł przez niego ostrzegać was i tych, do których on dotrze”. (O wy, którzy przypisujecie Bogu współtowarzyszy:) Czyż naprawdę zaświadczacie, że są (inne) istoty boskie poza Bogiem? Powiedz (im): „Ja nie daję takiego świadectwa”. Powiedz: „On jest Bogiem Jedynym i, zaiste, ja nie jestem winien tego, że Jemu przypisujecie współtowarzyszy ani – co przydajecie za współtowarzyszy”.
  20. Ci, którzy otrzymali Księgę (wcześniej) znają go (Wysłannika i wszystkie wyróżniające go atrybuty) tak, jak znają swoich własnych synów; lecz nie wierzą ci, którzy doprowadzają się do ruiny (ukrywając prawdę i ulegając pragnieniom zmysłowym oraz własnym interesom).
  21. Któż jest bardziej niesprawiedliwy aniżeli ten, kto wymyśla kłamstwa i przypisuje je Bogu, i neguje Jego znaki (we wszechświecie i w nim samym) i Jego Objawienia. Zaprawdę, czyniący niesprawiedliwość nie osiągną pomyślności.
  22. Nadejdzie Dzień, kiedy wskrzesimy ich wszystkich z martwych i zgromadzimy ich, a potem zapytamy tych, którzy (przebywając jeszcze na świecie) przypisywali Bogu współtowarzyszy: „Gdzież są ci spośród waszych (towarzyszy), o których twierdziliście, że mają udział w boskości?”
  23. I wtedy oni nie będą mieć innego argumentu poza słowami: „Na Boga, naszego Pana, my nie byliśmy spośród tych, którzy przypisywali Bogu współtowarzyszy”.
  24. Spójrz! – Jakże kłamią przeciwko samym sobie i (jak) to, co wymyślili jako współtowarzyszy (których mieliby czcić), zawiodło ich.
  25. Pomiędzy nimi są tacy, którzy się tobie przysłuchują (gdy recytujesz Koran), lecz My umieściliśmy na ich sercach zasłony (utkane z ich złych intencji, niesprawiedliwych uczynków i pychy), aby tego nie rozumieli (i nie byli w stanie uwierzyć); a w ich uszach – ciężkość: nawet jeśli zobaczą jakiś znak oczywisty (dowodzący Bożej jedności i innych prawd wiary), to weń nie uwierzą. A jeśli nawet przychodzą do ciebie (tylko po to), aby spierać się z tobą – ci, którzy nie uwierzyli – mówią: „To tylko legendy starożytnych ludów”.
  26. Oni odpychają od niego (Koranu) innych i sami trzymają się od niego w oddali; a czyniąc tak, niszczą jedynie samych siebie, choć tego nie pojmują[4].
  27. Gdybyś (o Wysłanniku) mógł ich zobaczyć, gdy zostaną postawieni przed Ogniem i (bojąc się, że zostaną do niego wrzuceni – albowiem zapomnieli, że w życiu doczesnym przydawali Bogu współtowarzyszy –) powiedzą: „O, gdybyśmy zostali sprowadzeni z powrotem (na świat)! Wtedy nie negowalibyśmy znaków i Objawień naszego Pana i bylibyśmy pomiędzy wierzącymi!”.
  28. Nie! Oni mówią tak dlatego, że to, co ukrywali (oczywista prawda i własne złe intencje), stało się dla nich oczywiste. A jeśliby zostali sprowadzeni na świat, to powróciliby do tego, co było im zabronione. Zaiste, są zwykłymi kłamcami.
  29. (Zachowywali się tak zawsze, gdy na świecie dotykało ich nieszczęście, lecz kiedy zostawali z niego wybawieni), mówili: „Nie ma (innego) życia poza naszym życiem doczesnym na tym świecie i nie zostaniemy wskrzeszeni (z martwych)”.
  30. Lecz gdybyś mógł zobaczyć, kiedy zostaną postawieni w obecności swojego Pana. On powie: „Czyż to (że zostaliście wskrzeszeni i zgromadzeni w Mojej Obecności) nie jest prawdą? Oni odpowiedzą: „Zaiste, na naszego Pana, tak!” On powie: „Skosztujcie więc kary za to, w co nie wierzyliście”.
  31. Z pewnością przegrali ci, którzy negują (prawdę, jaką jest ostateczne) spotkanie z Bogiem, aż – kiedy nagle przyjdzie na nich Godzina – zapłaczą: „Biada nam! Jakżeż pod tym względem byliśmy niedbali”, kiedy już zarzucili na swoje grzbiety ciężary. Zaiste, zły jest ciężar, jaki na siebie nakładają!
  32. A doczesne, ziemskie życie jest zaledwie zabawą i rozrywką i lepsze jest mieszkanie życia przyszłego dla tych, którzy lękają się Pana. Czyż zatem nie rozumujecie i nie pojmiecie?[5]
  33. (O Wysłanniku!) Zaprawdę, wiemy, że rzeczy, które mówią (kłamstwa, potwarz i drwiny), zasmucają cię. Lecz to nie ciebie negują (nie mogą nazwać cię kłamcą, gdyż sami nazwali cię „godnymi zaufania”); to znaki i Objawienia Boże uparcie odrzucają ci, którzy czynią niesprawiedliwość.
  34. (Nie bądź zasmucony z powodu tego, co czynią!) Zaprawdę, za kłamców uznawani byli Wysłannicy przed tobą (w odniesieniu do Posłannictwa, które głosili), lecz cierpliwie znosili oskarżenia o kłamstwo, a także szkody im wyrządzane – aż dotarła do nich Nasza pomoc. Nikt nie może zmienić słów Boga (zmienić Jego nakazów i ich wykonania). I oto dotarły już do ciebie niektóre przekazy o tych Wysłannikach.
  35. Jeśli ich krnąbrność przyczynia ci trosk, to – jeśli potrafisz – szukaj tunelu w ziemi lub drabiny do nieba, ażeby przynieść im znak (taki cud, o jaki cię proszą). Lecz wiedz, że gdyby Bóg tak chciał, to z pewnością mógłby zgromadzić ich wszystkich na drodze prostej (za pomocą jednego cudu lub też w jakiś inny sposób. Jednak widząc, że Bóg chce inaczej; że prawda ma być postawiona przed ludźmi przez Wysłanników, wraz ze wspierającymi ją argumentami, a ludzie mają wybrać swoją drogę w sposób swobodny), nie bądź pośród tych, którzy postępują jak gdyby byli nieświadomi (tego faktu)[6].
  36. Odpowiedzieć (na wezwanie) mogą jedynie ci, którzy potrafią słuchać. A jeśli chodzi zmarłych, to Bóg wskrzesi ich do życia, a potem do Niego zostaną sprowadzeni[7].
  37. A oni mówią: „Dlaczego nie został zesłany na niego od jego Pana jakiś znak cudowny”? Powiedz (im): „Z pewnością Bóg ma moc, aby zesłać znak (każdego rodzaju)”. Lecz większość z nich nie ma żadnej wiedzy (ażeby poznać naturę znaków, Objawień i Proroctwa oraz ich cel).
  38. (Czyż nie mają ci, których uszy są zamknięte na Koran, spoglądać wokół siebie, aby mogli dostrzec znaki prawdy?) I nie porusza się po ziemi żadne żywe stworzenie ani żaden ptak nie lata na dwojgu skrzydeł, które by nie były społecznościami podobnymi do was[8]. My nie pominęliśmy niczego w Księdze (Koranie, Najwyższej, Na Zawsze Przechowywanej Tablicy i w Księdze Stworzenia. My stworzyliśmy wszystko na właściwym mu miejscu i we właściwym celu, i wszechświat utrzymywany jest w doskonałej równowadze i porządku). A potem (nadejdzie dzień, kiedy wszechświat zostanie zamieniony na nowy, i) oni zostaną wskrzeszeni z martwych i zabrani do swego Pana.
  39. Ci, którzy negują Nasze Znaki i Objawienia, są głusi i niemi, w zasłonach ciemności. Bóg prowadzi, kogo zechce, ku zbłądzeniu, a kogo zechce, umieszcza na prostej ścieżce[9].
  40. Powiedz (im): „Czy wy się kiedykolwiek zastanawiacie: jeśliby przyszła do was jakaś kara od Boga albo jeśliby przyszła do was Ostatnia Godzina – czy wtedy wzywalibyście kogoś innego niż Bóg? (Odpowiedzcie), jeśli jesteście prawdomówni (i dopuszczacie głos sumienia)!”
  41. (Zaprawdę), nie! Wzywalibyście tylko Jego, a wtedy On mógłby, gdyby zechciał, usunąć to, co sprawiło, że Go wzywaliście[10]. A wy byście (wtedy) zapomnieli, co mu przydajecie za współtowarzyszy.
  42. A My w istocie posyłaliśmy Wysłanników do społeczności przed tobą i dosięgaliśmy ich (wspólnoty) ciężkimi próbami i utrapieniami, aby mogły wzywać nas z pokorą (szukając prawdy i przebaczenia).
  43. Gdybyż tylko oni wzywali Nas z pokorą, kiedy przyszła do nich Nasza ciężka próba! Lecz ich serca stwardniały, a Szatan ozdabiał to, co czynili, aby znajdowali w tym upodobanie.
  44. A potem, gdy zapomnieli to (rady i ostrzeżenia), co było im przypominane, otworzyliśmy im bramy wszystkich rzeczy. Aż – kiedy radowali się tym, czym zostali obdarzeni – My ich nagle pochwyciliśmy. A wtedy popadli w rozpacz[11].
  45. I tak oto (wreszcie) zostali wykorzenieni ci ludzie, którzy uporczywie czynili niesprawiedliwość. Wszelka chwała i wdzięczność należą się Bogu, Panu światów!
  46. Powiedz: „Jak sądzicie? Jeśliby Bóg zabrał wasz słuch i wzrok i nałożył pieczęć na wasze serca, to jaki bóg poza Bogiem [Jedynym] zdołałby wam to przywrócić?”[12] Spójrz, jak My na różne sposoby wykładamy Objawienia i znaki (Istnienia Boga i Jego Jedności oraz inne prawdy wiary), a oni mimo to się odwracają.
  47. Powiedz: „Jak sądzicie? Jeśli kara Boża przyjdzie do was niespodziewanie lub też zauważalnie (tak, że będziecie widzieć, jak się zbliża), to czy zostanie unicestwiony ktoś inny prócz ludzi czyniących niesprawiedliwość?
  48. My posyłamy Wysłanników jedynie jako zwiastunów dobrych wieści (o pomyślności w zamian za wiarę i prawość) i jako ostrzegających (przed skutkami zbłądzenia). Przeto kto uwierzy i poprawi się – ten nie będzie się lękał ani nie będzie zasmucony.
  49. A jeśli chodzi o tych, którzy negują Nasze jasne Znaki i Objawienia, to dotknie ich kara ze względu na uporczywe nieposłuszeństwo (co do wiary i moralności).
  50. Powiedz im (o, Wysłanniku): „(Chcecie, abym czynił cuda. Jednak) ja nigdy nie powiem wam, że mam skarby Boga lub że znam to, co Niewidzialne, ani nie powiem wam, że jestem aniołem. Ja postępuję tylko za tym, co mi zostało objawione”. I powiedz: „Czyż ociemniali i widzący są równi? Czyż się zatem nie opamiętacie?”
  51. Ostrzegaj tym (Koranem) tych, którzy (już wyznają prawdziwą wiarę bądź jeszcze nie, ale) w swoich sercach lękają się, gdyż zostaną wskrzeszeni z martwych i zgromadzeni przed swoim Panem – że nie mają, poza Nim, ani opiekuna, ani powiernika, ani też orędownika – ażeby mogli stać się sprawiedliwymi.
  52. I nie odpychaj (w nadziei przekonania przywódców niewierzących) żadnego z tych (ubogich wiernych), którzy rankiem i po południu wzywają swego Pana, szukając Jego „Oblicza” (spotkania z Nim w życiu przyszłym i Jego akceptacji). Ty nie jesteś za nich w niczym odpowiedzialny, tak jak i oni nie są w niczym za ciebie odpowiedzialni. Jeślibyś zatem zamierzał ich odesłać, to znalazłbyś się pośród niesprawiedliwych.
  53. I w ten sposób doświadczamy ludzi, jednych przez drugich, aby (ci, którzy sądzą, że takie rzeczy, jak majątek i status społeczny stanowią o wyższości) mówili (o wierzących, którzy są biedni i nie mają wysokiego statusu społecznego): „Czyż to są ci spomiędzy nas, których Bóg obdarował swą łaską?” Czyż Bóg nie zna najlepiej tych, którzy są wdzięczni (i uznają rzeczywiste źródło wszelkiego dobra, a także postępują stosownie do tego)?
  54. Kiedy przyjdą do ciebie ci, którzy wierzą we wszystkie Nasze Objawienia i znaki, powiedz im (na przywitanie): „Pokój wam! Wasz Pan zobowiązał się do miłosierdzia (wobec Swoich sług) – zaprawdę, On jest Przebaczający, Współczujący” dla tego spośród was, kto popełni zły uczynek z powodu niewiedzy (poddając się podszeptom swej zmysłowej natury), a potem skruszony żałuje i poprawia się.
  55. Tak oto wykładamy szczegółowo znaki Naszej drogi i odpowiednie Objawienia (zawarte w Koranie) i (czynimy tak), ażeby szlak niewierzących występnych stał się wyraźny (i był oddzielony od drogi wiernych).
  56. Powiedz (tym, którzy przydają Bogu współtowarzyszy): „Zabroniono mi oddawania czci tym istotom, które wy uznajecie za bóstwa i wzywacie poza Bogiem”. Powiedz: „Ja nie podążam za waszymi pragnieniami i upodobaniami, albowiem w przeciwnym razie zbłądziłbym i nie byłbym pośród tych, którzy są właściwie prowadzeni”.
  57. Powiedz: „Ja opieram się na jasnym dowodzie od mojego Pana, podczas gdy wy go negujecie. Nie jest w mojej mocy to, czego (z drwiną) żądacie, ażeby zostało przyspieszone (mówiąc: ‘Jeśli jest taka kara, jaką nam grozisz, to niech nadejdzie natychmiast’). (W znaczeniu absolutnym) osąd i władza spoczywają wyłącznie u Boga. On zawsze przekazuje prawdę i On jest najlepszym Rozstrzygającym pomiędzy prawdą a kłamstwem”.
  58. Powiedz: „Gdyby było w mojej mocy (sprowadzić) to, czego żądacie, aby zostało przyspieszone, to sprawa między mną a wami zostałaby rozstrzygnięta”. Bóg zna najlepiej ludzi czyniących niesprawiedliwość.
  59. U Niego są klucze do Niewidzialnego; nie zna ich nikt prócz Niego. I On zna wszystko to, co jest na ziemi i w morzu. I nie spada żaden liść, żeby On o tym nie wiedział. I nie ma ziarna w ciemnych warstwach ziemi ani niczego, co zielone bądź suche, żeby nie było (zapisane) w Księdze Jasnej[13].
  60. On jest Tym, który przywołuje wasze dusze nocą (podczas snu, który jest stanem porównywalnym do śmierci) i wie, co uczyniliście w ciągu dnia. Potem wskrzesza was do życia o tej porze (następnego dnia), ażeby został wypełniony dokładny termin, wyznaczony przez Niego. (On sprawia, że umieracie po wypełnieniu się tego terminu, ale tak, jak ożywia was każdego dnia po śnie; On podniesie was z martwych, kiedy nadejdzie wyznaczony czas). A potem ostatecznie do Niego powrócicie. I wtedy On sprawi, że zrozumiecie, co czyniliście (i wezwie was do rachunku).
  61. On jest Wszechwładny nad Swoimi sługami i On wysyła do was (aniołów) stróżów (którzy was obserwują i zapisują, co czynicie). A kiedy w końcu do któregoś z was zbliża się śmierć, Nasi wysłannicy (anioły wyznaczone do tego zadania) zabierają jego duszę i nie pomijają (żadnej części swoich powinności).
  62. A potem są sprowadzani do Boga, ich prawdziwego Pana i Obrońcy. Zaprawdę, do Niego należy sąd i On jest najszybszy w Rachunku.
  63. Powiedz: „Kim jest ten, kto ocali was z zasłon ciemności na lądzie i na morzu, (gdy) wzywacie go pokornie i w sekrecie swoich serc: ‘Jeśli tylko nas wybawisz od tego (strapienia), z pewnością będziemy pomiędzy wdzięcznymi (którzy zwracają się ku Tobie z wiarą i prawością)!’?”
  64. Powiedz: „Bóg sam wybawia was od tego i wszelkiego (innego) utrapienia, lecz potem przypisujecie Mu współtowarzyszy (zamiast być Mu wdzięcznymi poprzez wiarę i posłuszeństwo)”.
  65. On jest Tym, który ma moc zesłać na was karę z góry – sponad was, lub spod waszych stóp bądź też zmieszać wam szyki, dzieląc was na wrogie grupy i sprawić, że skosztujecie przemocy jednych wobec drugich. Spójrz, jak w rozmaity sposób wyjaśniamy znaki (Boskiej Egzystencji i Jedności oraz inne prawdy wiary), aby mogli się zastanowić i uchwycić prawdę.
  66. A jednak twój lud (o, Wysłanniku) neguje Koran, choć jest on prawdą. Powiedz: „Ja nie zostałem wyznaczony na strażnika nad wami, abym miał przyjmować za was odpowiedzialność”.
  67. Każda wieść (od Boga) ma termin wyznaczony do jej wypełnienia; i w odpowiednim czasie poznacie (prawdę).
  68. A jeśli spotkasz tych, którzy są pogrążeni w (bluźnierczej lub szyderczej) rozmowie na temat naszych Objawień, to odwróć się od nich, dopóki nie podejmą jakiejś innej rozmowy. A gdyby szatan sprawił, że zapomnisz, to po przypomnieniu sobie nie pozostawaj dłużej w towarzystwie tych ludzi czyniących niesprawiedliwość.
  69. Ci, którzy lękają się Boga, nie są za nich w niczym odpowiedzialni. Lecz (tym, co na nich spoczywa, to) przypominanie i napominanie ich, aby się lękali (zła tego, co czynią) i unikali tego.
  70. I pozostaw tych, którzy biorą swoją religię (została im wyznaczona przez Boga) za grę i rozrywkę i których zwiodło obecne, doczesne życie. Napominaj ich jednak poprzez niego (Koran), ażeby żadna dusza nie została wydana na unicestwienie za to, co sobie zasłużyła. Albowiem nie będzie ani obrońcy, ani orędownika poza Bogiem. I gdyby nawet zaofiarowała jakiś okup (za niewybaczalne grzechy, jak niewiara i przypisywanie Bogu współtowarzyszy), to nie zostanie on od niej przyjęty. Oni są wydani na unicestwienie za to, co sobie zasłużyli. Dla nich (przygotowany) jest napój z wrzącej wody i kara bolesna, gdyż uparcie nie wierzyli.
  71. Powiedz: „Czyż mamy wzywać poza Bogiem rzeczy, które nie mogą ani przynieść nam korzyści (gdy je wzywamy), ani też nie mogą nam zaszkodzić (jeśli ich nie wzywamy)? I czyż mamy się odwrócić na piętach, skoro Bóg nas poprowadził, jak ten, którego szatani zaślepili na ziemi i błąka się po błędnych dolinach? A przecież ma towarzyszy, którzy wzywają go na drogę prostą, mówiąc: ‘Chodź do nas!’?” Powiedz: „Zaiste, przewodnictwo od Boga jest (jedynym prawdziwym) przewodnictwem i nakazano nam poddać się Panu światów całym naszym jestestwem;
  72. I wykonywać modlitwy zgodnie z ich warunkami, i lękać się Boga”. On jest Tym, do którego zostaniecie zebrani”.
  73. On jest Tym, kto stworzył niebiosa i ziemię w prawdzie (w określonym celu i na solidnych fundamentach prawdy. Kiedy On powie: „Bądź!”, to staje się. Jego słowo jest prawdą. Do Niego należy władza zwierzchnia tego dnia, gdy zadmą w Trąbę[14], i On zna to, co Niewidzialne oraz to, co doświadczane. On jest Mądry, Wszystkiego Świadom[15].
  74. I (wspomnij) kiedy to Abraham powiedział do swego ojca Azara: „Czy bierzesz sobie bożków za istoty boskie? Oto ja widzę, że ty i twój lud zatraciliście się w błędzie oczywistym”[16].
  75. Tak oto (on mówił i działał, gdyż) pokazaliśmy Abrahamowi (szpetotę i nieracjonalność politeizmu i) wewnętrzny wymiar (istnienia) niebios i ziemi, a także wieczną prawdę (którą objawia wymiar fizyczny) – i uczyniliśmy tak, ażeby był jednym z tych, którzy osiągnęli pewność wiary (najwyższy stopień pewności jako Wysłannika Bożego):
  76. Kiedy okryła go noc, zobaczył gwiazdę i zawołał: „Oto mój Pan (czyż nie)?” Lecz kiedy zaszła (i znikła z pola widzenia), rzekł: „Nie miłuję rzeczy, które zachodzą”[17].
  77. A kiedy (innej nocy) zobaczył księżyc w pełni, wschodzący w chwale, powiedział: „Oto mój Pan”. Lecz kiedy on zaszedł, rzekł: „Gdyby mój Pan nie poprowadził mnie drogą prostą, to z pewnością byłbym pomiędzy ludźmi, którzy zbłądzili”.
  78. Potem, gdy zobaczył słońce wschodzące z całą swoją chwałą, powiedział: „Oto mój Pan. Ten jest największy ze wszystkich!”[18] Kiedy jednak słońce zaszło, rzekł: „O ludu mój! Zaprawdę, ja jestem wolny od tego, co przypisujecie Bogu za współtowarzyszy”.
  79. „Ja zwróciłem swoje oblicze (swoje całe jestestwo) z czystą wiarą i poddaniem ku Temu, który stworzył niebiosa i ziemię z szczególną dla każdego z nich naturą. I ja nie jestem spośród tych, którzy przypisują Bogu współtowarzyszy”[19].
  80. Jego lud wystąpił, spierając się z nim. Abraham rzekł: „Czy spieracie się ze mną odnośnie do Boga, kiedy On poprowadził mnie drogą prostą? Ja nie lękam się tych, których przypisujecie Mu za współtowarzyszy (i którzy nie mogą przynieść pożytku ani szkody. Czemuż więc miałbym się bać waszych gróźb?). Dzieje się wszystko to, co mój Pan zechce i nie dotknie mnie żadne zło, o ile On nie zechce. Mój Pan obejmuje w Swojej wiedzy wszystkie rzeczy. Czyż zatem się nie zastanowicie i nie weźmiecie tego pod uwagę?
  81. I jakżeż mam się lękać tych, których przypisujecie Bogu za współtowarzyszy, skoro wy nie lękacie się przypisywać Jemu współtowarzyszy, choć On nie zesłał na was władzy (byście tak czynili). (Powiedzcie mi) zatem, która z dwóch grup ma prawo czuć się bezpiecznie, jeśli macie jakąś wiedzę.
  82. Ci, którzy uwierzyli i nie zaciemnili swojej wiedzy żadną niesprawiedliwością (a największą z nich – i niewybaczalną – jest przypisywanie Bogu współtowarzyszy)[20] – są tymi, dla których (przeznaczone) jest prawdziwe bezpieczeństwo, i ci są prowadzeni drogą prostą”.
  83. To był Nasz dowód, który daliśmy Abrahamowi przeciwko Jego ludowi. My podnosimy pod względem stopni, kogo zechcemy. Twój Pan jest Mądry (i wszystko, co czyni, ma jakiś cel), Wszechwiedzący (cokolwiek czyni, jest oparte na Jego wszechstronnej Wiedzy).
  84. A potem obdarzyliśmy go (synem) Izaakiem i (wnukiem) Jakubem i każdego z nich poprowadziliśmy drogą prostą (i wyróżniliśmy Proroctwem). Wcześniej prowadziliśmy drogą prostą Noego (i wyróżniliśmy go Proroctwem). A spośród potomków Abrahama (prowadziliśmy drogą prostą i wyróżniliśmy) Dawida i Salomona, Hioba, Józefa, Mojżesza i Aarona. W ten sposób nagradzamy oddanych czynieniu dobra, jak gdyby widzieli Boga.
  85. I Zachariasza, Jana, Jezusa i Eliasza. A każdy z ich był spośród sprawiedliwych.
  86. A także Ismaila, Elizeusza, Jonasza i Lota. Każdego z nich obdarzyliśmy łaską ponad wszystkich innych ludzi.
  87. I niektórych spomiędzy ich przodków i ich potomków oraz ich braci. My ich wybraliśmy i prowadziliśmy ku drodze prostej (która ma cechy charakterystyczne dla danej epoki).
  88. Oto przewodnictwo od Boga, którym On prowadzi, kogo zechce spośród Swoich sług[21]. I gdyby oni przypisywali Bogu współtowarzyszy, to wszystko to, co czynili (dobrego i to, co zyskali), poszłoby na marne.
  89. To są ci, którym daliśmy Księgę i władzę ze zdrowym, mądrym osądem oraz Proroctwem. A jeśli oni (twoi ludzi, o, Wysłanniku) nie uwierzą w to (Nasze przewodnictwo, które posłaliśmy wraz z tobą), to My z pewnością powierzymy je ludowi, który nie będzie weń nie wierzył.
  90. To są ci, których Bóg poprowadził drogą prostą. Idź więc za ich przewodnictwem i powiedz (swojemu ludowi): „Ja nie żądam od was żadnej zapłaty za to (za przekazywanie Posłannictwa); to tylko napomnienie (i porada) dla wszystkich istot stworzonych i świadomych (ludzi i dżinów)”.
  91. A oni (niektórzy żydzi) nie mieli prawdziwej oceny Boga, tak jak wymaga istota boskości, kiedy powiedzieli: „Bóg nie zesłał niczego żadnej istocie ludzkiej”. Powiedz: „Któż zatem zesłał Księgę, którą Mojżesz przyniósł jako światło i przewodnictwo dla ludzi, a którą wy umieszczacie na kartkach papieru i traktujecie w taki sposób (jak kartki papieru), czyniąc z niej pokaz, gdy tymczasem wiele z niej ukrywacie. I czyż nie byliście uczeni tego, czego nie wiedzieliście, ani wy ani wasi praojcowie?” Powiedz: „Bóg (to zesłał)”, a potem pozostaw ich, niech się zabawiają, folgując próżności.
  92. A to (ten Koran) jest (Boską) Księgą, którą zsyłamy – błogosławioną i pełną błogosławieństw – potwierdzającą (Boskie Autorstwo tego), co zostało objawione przed nią – abyś mógł ostrzec Matkę Miast (Mekkę i jej mieszkańców) oraz tych wokół niej. Ci, którzy wierzą w życie wieczne, wierzą w nią; i oni są czujnymi strażnikami swoich modlitw.
  93. Któż jest bardziej niesprawiedliwy niż ten, kto wymyśla kłamstwa i przypisuje je Bogu, bądź mówi: „Ja otrzymuję Objawienia od Boga”, podczas gdy nic nie zostało mu objawione, i ten, który twierdzi: „Ja objawię coś podobnego do tego, co objawił Bóg?” Gdybyś tylko mógł widzieć, jak ci niegodziwcy znajdą się w śmiertelnej agonii, a aniołowie (wyznaczeni do zabrania ich dusz) wyciągną swe ręce (i powiedzą): „Wydajcie swoje dusze! Dzisiaj otrzymacie odpłatę: karę poniżenia za to, że ciągle i uparcie mówiliście o Bogu co innego niż Prawdę i w swej uporczywej arogancji gardziliście Jego Objawieniami”.
  94. (Bóg powie:) Oto teraz (po śmierci, pogrzebani samotnie) przybyliście do Nas pojedynczo, tak jak stworzyliśmy was za pierwszym razem; i pozostawiliście za sobą wszystko to, czym was obdarzyliśmy (na tym świecie). I My nie widzimy z wami żadnego z tych „orędowników” (których przypisywaliście Bogu jako współtowarzyszy i) o których sądziliście, że mają w was jakiś udział (władzę regulowania waszego życia). Zaiste, wszystkie więzy pomiędzy wami a nimi zostały teraz przecięte i zawiodło was wszystko to, co uznawaliście (za współtowarzyszy Boga pod względem waszych spraw).
  95. Zaprawdę, Bóg jest Tym, który sprawia, że pęka ziarno i pestka (i kiełkują z Jego rozkazu). On wyprowadza żywe z martwego i On jest Tym, który wyprowadza martwe z żywego. Taki jest Bóg. Dlaczegóż zatem odwróciliście się od prawdy i głosicie fałszywe twierdzenia?[22]
  96. On jest Tym, który rozdziela świt (od ciemności nocy). On uczynił noc dla odpoczynku, a słońce i księżyc – dla rachunku (i odmierzania czasu). To jest zarządzenie Pełnego Chwały, którego Moc nieodparta, Wszechwiedzącego.
  97. On jest Tym, który uczynił dla was gwiazdy (w ich obecnym położeniu), abyście mogli przy ich pomocy odnaleźć drogę w ciemnościach lądu i morza. Zaprawdę, My wyłożyliśmy szczegółowo znaki i dowody (prawdy) dla ludzi szukających wiedzy.
  98. On jest Tym, który powołał was z jednej ludzkiej jaźni i wyznaczył (na każdej stacji waszej podróży z łona matki do życia wiecznego) dla każdego z was miejsce przebywania i ograniczony czas, kiedy tam macie przebywać, a następnie zostaniecie przeniesieni. Oto My wyłożyliśmy szczegółowo znaki i dowody (prawdy) ludziom chcącym osiągnąć głębokie zrozumienie.
  99. On jest Tym, który zsyła wodę z nieba i przez nią My wyprowadzamy rośliny każdego rodzaju (z ich nasion pod ziemią). Następnie wyprowadzamy z tego zielone pędy, a z nich – ziarna ułożone w kłosach. A z pochwy palmy daktylowej – gęsto zbite kiście daktyli, zwisające (i gotowe do zerwania), a także ogrody z winną latoroślą, drzewami oliwnymi i drzewami granatu – podobne (co do fundamentów życia i wzrostu), a zarazem różne (pod względem budowy, zapachu, smaku i wyglądu). Spójrzcie na ich owoce, gdy zaczynają je wydawać i dojrzewają. Zaprawdę, w tym są znaki dla tych, którzy uwierzą i będą pogłębiać swoją wiarę (skoro zobaczą nowe znaki).
  100. A jednak oni przydają Bogu za współtowarzyszy dżiny, choć On je stworzył. I, pozbawieni jakiejkolwiek wiedzy, wymyślają Mu synów i córki. On jest Pełen Chwały, Wzniosły – ponad tym, co oni (Mu) przypisują.
  101. Stwórca niebios i ziemi (przed którym nic nie istniało). Jakżeż On mógłby mieć dziecko, skoro nie ma małżonki i stworzył wszystkie rzeczy. (Nie do pomyślenia dla Niego jest zatem to, by miał małżonkę i dzieci: jest Wiecznym Samoistniejącym Stwórcą). I On ma pełną wiedzę o każdej rzeczy.
  102. Taki jest Bóg, twój Pan. Nie ma innego boga Poza Nim, Stwórcą każdej rzeczy. Przeto czcijcie jedynie Jego. Wszystkie rzeczy znajdują się w Jego pieczy i pod Jego kontrolą.
  103. Oczy Go nie obejmują, lecz On obejmuje wszystkie oczy. On jest Przenikliwy (i ogarnia wszystko, niezależnie od wielkości), i jest Wszystkiego Świadom[23].
  104. Przyszło do was od waszego Pana światło rozeznania i wnikliwości. Kto zatem (otworzy oczy swojego serca i) przejrzy, czyni tak dla swojego własnego dobra, a kto wybiera ślepotę (nieprawdę), czyni tak na własną szkodę. I (o, Wysłanniku, powiedz im:) „Ja nie jestem waszym strażnikiem”.
  105. Tak przeto wyjaśniamy znaki i Objawienia na różne sposoby, aby oni (którzy wybierają ślepotę) powiedzieli: „Wyuczyłeś się tego (od kogoś innego)”. Czynimy tak, ażeby wyjaśnić to (prawdę i Koran) ludziom szukającym wiedzy.
  106. (O, Wysłanniku), idź za tym, co zostało ci objawione od twojego Pana. Poza Nim nie ma (innego) boga. I odsuń się od tych, którzy przypisują Bogu współtowarzyszy (i nie dbaj o to, co oni czynią i mówią).
  107. A gdyby Bóg tak chciał (i nie obdarzył ich wolną wolą), to oni nie przydawaliby Mu współtowarzyszy (więc nie zamartwiaj się tym, że nie wierzą). I My nie uczyniliśmy ciebie strażnikiem nad nimi ani nie jesteś odpowiedzialny za sprawowanie nad nimi pieczy (bądź kontroli).
  108. (O, wierni!) Nie znieważajcie rzeczy bądź istot, które oni uznali za bóstwa i wzywają poza Bogiem, ażeby (także) oni (jeśli uczynicie inaczej) nie usiłowali znieważać Boga – przez złośliwość lub z powodu braku wiedzy. Tak oto sprawiliśmy, że każdemu ludowi jego czyny zdają się piękne[24]. A potem wszyscy oni powrócą do swego (prawdziwego) Pana i On sprawi, że zrozumieją, co czynili (i wezwie ich do rachunku za to).
  109. Oni przysięgają na Boga swoimi najuroczystszymi przysięgami, że jeśli zostanie im pokazany cud (jakiego pragną), to weń uwierzą. Powiedz: „Cuda są w mocy samego Boga. (Tylko On ma władzę czynienia ich lub nie)”. (O, wierzący, którzy sądzicie, że jakiś cud przywiódłby niewierzących do wiary): Czyż nie jesteście świadomi tego, że nawet jeśliby został im pokazany taki cud, to oni nie uwierzyliby?
  110. Skoro oni nie uwierzyli w to wcześniej (pomimo wielu dowodów, wystarczających dla tych, którzy naprawdę pragną uwierzyć) (ze względu na nastawienie, niepozwalające na wiarę), My zmieszamy ich serca i oczy, i pozostawimy, ażeby w swoim buncie błąkali się na oślep.
  111. A gdybyśmy nawet posłali do nich aniołów (kiedy sobie tego zażyczą), i gdyby przemówili do nich zmarli, i gdybyśmy zgromadzili przed nimi, twarzą w twarz, wszystkie stworzenia (ażeby zaświadczyły o prawdzie twojego Posłannictwa), to mimo to oni by nie uwierzyli – chyba, żeby Bóg zechciał (i przyszedł im z pomocą). Lecz większość z nich tkwi w niewiedzy (spiesząc za przyjemnościami doczesnymi, będąc nieświadomymi wiary i nie dbając o swoje dusze).
  112. I w ten sposób (ze względu na doczesny wymiar ludzkiego życia, istniejący zgodnie z Naszą Wolą, która uwzględnia wolną wolę człowieka, i zgodnie z mądrością kryjącą się za zsyłaniem Religii) My wyznaczyliśmy każdemu Prorokowi wrogą opozycję spośród szatanów należących do rodzaju ludzkiego, a także spomiędzy dżinów. I oni szepczą do siebie nawzajem i podsuwają sobie zwodnicze słowa. Gdyby tylko twój Pan zechciał (i zmuszał każdego do zachowywania się w sposób, który Jemu się podoba), to oni by tak nie czynili. Pozostaw ich przeto z tym, co oni wymyślają.
  113. A serca tych, którzy nie wierzą w życie przyszłe, skłaniają ich ku temu (zwodniczej mowie), tak że czerpią z tego przyjemność i wciąż popełniają zło, które od dawna zwykli byli popełniać.
  114. (Powiedz im, o Wysłanniku!:) „Cóż takiego?! Czyż mam szukać na sędziego (który by rozstrzygnął sprawy pomiędzy wami a mną) kogoś innego niż Bóg, skoro On jest Tym, który do was zesłał tę Księgę w pełni oddzielającą (unikalną i najdoskonalszą, w której oddzielona jest prawda od fałszu i to, co dobre od tego, co niegodziwe). Ci, którym daliśmy Księgę wcześniej (a szczególnie uczeni pośród nich) wiedzą, że jest zsyłana w częściach przez twego Pana w prawdzie. Nigdy zatem nie bądź pośród wątpiących (odnośnie do prawdziwości swojej drogi).
  115. Słowo twojego Pana (które zsyłał w częściach w różnych okresach, uwzględniając okoliczności) zostało udoskonalone (i zawarte w Koranie) jako ucieleśnienie prawdy (w odniesieniu do zasad wiary, kultu i moralności, a także reguł rządzących ludzkim życiem, i wszystkich wieści, które przekazuje o przeszłości i przyszłości, oraz o Tamtym Świecie) i sprawiedliwości (w odniesieniu do wszystkich przykazań, jakie zawiera): nikt nie jest w stanie zmienić Jego słów (praw, które ustanowił dla funkcjonowania wszechświata. Próba ingerencji w nie spowoduje wielkie nieszczęścia, nikt zatem nie może nigdy nawet próbować zmieniać Jego przykazań, zawartych w Księdze). On jest Wszystkosłyszący, Wszechwiedzący (i zna wszystkie potrzeby Swoich stworzeń, wymogi każdej epoki, i wie, w jaki sposób odpowiadasz na Jego przykazania).
  116. A jeśli posłuchasz większości tych, którzy są na ziemi, to oni sprowadzą cię z drogi Boga ku zbłądzeniu. Oni postępują jedynie za przypuszczeniem (a nie za wiedzą) i czynią tylko domysły (głoszą poglądy zgodne z ich wyobrażeniami, osobistymi interesami i systemami wartości).
  117. Oto twój Pan jest Tym, który wie najlepiej, kto schodzi z Jego drogi i błądzi i On zna najlepiej tych, którzy są prowadzeni drogą prostą.
  118. Jedzcie zatem (mięso) z tego, nad czym zostało wypowiedziane Imię Boga, jeśli szczerze wierzycie w Jego Objawienia.
  119. I czemuż mielibyście nie jeść (mięsa) z tego, nad czym zostało wypowiedziane Imię Boże? Przecież On wyjaśnił wam szczegółowo to, czego wam zabronił (spożywać), o ile nie zostaniecie do tego zmuszeni strasznymi okolicznościami[25]. Lecz w istocie wielu ludzi prowadzi innych ku zbłądzeniu, kierując się swoimi pragnieniami i wyobrażeniami, bez żadnej wiedzy (od Boga). Zaprawdę, wasz Pan jest Tym, który zna najlepiej (ludzi) występnych.
  120. Odstąpcie od grzechu, zarówno tego popełnianego otwarcie, jak i skrycie (a także od zamiarów i zachowań, które mu towarzyszą). Zaprawdę, ci, którzy zapisują na swoje konto grzechy, otrzymają odpłatę za to, co zarobili.
  121. I nie spożywajcie tego, co zostało ubite w imię czegoś innego niż Bóg i nad czym nie zostało wypowiedziane Imię Boże (w chwili uboju), gdyż jest to w istocie ciężkie nieposłuszeństwo. A szatani podszeptują swoim zaufanym, aby się z wami sprzeczali. Jeśli ich posłuchacie, to w istocie będziecie tymi, którzy przypisują Bogu współtowarzyszy[26].
  122. Czyż ten, kto był martwy (duchem), a My podnieśliśmy go do życia i uczyniliśmy dla niego światło, dzięki któremu porusza się pomiędzy ludźmi (nie zbaczając z drogi), jest podobny do tego, kto zagubił się w głębinach ciemności, z których wyjść nie może? W ten sposób niewierzącym upiększane są rzeczy, które czynią – tak, aby się im podobały.
  123. Tak oto ustanowiliśmy w każdym mieście jako przywódców jego najbardziej osławionych przestępców, ażeby knuli (przeciwko wiernym). Oni jednak knują tylko przeciwko samym sobie – i tego nie pojmują.
  124. Kiedy przekazuje się im Objawienie, mówią: „Nie uwierzymy, dopóki nie otrzymamy tego samego, co otrzymali Wysłannicy Boga”. Bóg wie najlepiej, komu powierzyć Swoje Przesłanie. Niebawem dotknie tych przestępców poniżenie przed Bogiem i surowa kara za ich spiski.
  125. Przeto kogo Bóg chce prowadzić drogą prostą, temu rozszerza jego pierś dla islamu, a kogo chce poprowadzić ku zbłądzeniu, sprawia, że jego pierś staje się ciasna, skurczona, jak gdyby wznosił się ku niebiosom[27]. W taki sposób Bóg karze hańbą tych, którzy nie wierzą (pomimo wielu znaków i dowodów).
  126. A oto (drogą islamu) jest Prosta Ścieżka twojego Pana. Zaprawdę, My wyłożyliśmy szczegółowo znaki (drogi błędnej i drogi słusznej) dla ludzi, którzy się zastanawiają i pamiętają.
  127. Dla nich (przygotowany) jest Dom Pokoju u swego Pana (gdzie będą się cieszyć doskonałym błogosławieństwem, pokojem i bezpieczeństwem) i On jest ich Strażnikiem ze względu na to, co czynili.
  128. Tego Dnia, gdy On ich wskrzesi do życia i zgromadzi wszystkich razem (dżiny i ludzi, wierzących i niewierzących, powie): „O, wy – Zgromadzenie dżinów! Zwiedliście wielu ludzi (i uczyniliście swoimi towarzyszami)”. Ich najbliżsi towarzysze spośród ludzi (wyznają i) powiedzą: „O, Panie nasz! My radowaliśmy się sobą nawzajem (korzystając wzajemnie ze swoich usług dla osiągnięcia egoistycznych celów), a teraz dobiegliśmy kresu czasu, który nam wyznaczyłeś”. On (Bóg) powie: „Teraz waszym mieszkaniem jest Ogień i w nim zamieszkacie – Bóg decyduje tak, jak zechce”. Zaiste, twój Pan jest Mądry, Wszechwiedzący (a każda Jego decyzja i działanie są oparte na absolutnej mądrości i wiedzy).
  129. W ten sposób My sprawiamy, że występni się sprzymierzają i wspomagają się nawzajem (w zwodzeniu i grzechach) ze względu na to, co zarabiają.
  130. „O, zgromadzenie dżinów i ludzi! Czyż nigdy nie przybyli do was Wysłannicy spomiędzy was samych, relacjonujący wam Moje znaki i Objawienia i ostrzegający was przed spotkaniem tego waszego Dnia?” Oni powiedzą: „My składamy świadectwo przeciwko samym sobie”. Życie tego świata ich zwiodło i (tak jak ich słowa i działania na tym świecie świadczyły o braku wiary, tak) dali świadectwo przeciwko sobie samym, że byli niewiernymi.
  131. Zaiste, twój Pan nie postępuje tak, żeby niszczył niesprawiedliwie jakieś krainy bez ostrzeżenia (wcześniej) ich mieszkańców (o skutkach ich sposobu życia) i tym samym nieświadomych (różnicy pomiędzy tym, co właściwe, a co błędne).
  132. Dla każdego są (przeznaczone różne) stopnie, zależnie od tego, co uczynił (słusznego bądź niewłaściwego). Wasz Pan nie jest nieświadom tego, co oni czynią[28].
  133. Wasz Pan, pełen bezgranicznego, wszechogarniającego miłosierdzia, jest Bogaty i Samowystarczalny (bez żadnych potrzeb – nawet wiary Swoich sług i ich czci). Jeśli tak zechce, to może was odsunąć i dać następstwo po was, komu zechce – tak, jak was powołał z potomnych innego ludu.
  134. Co zostało wam obiecane (i przed czym zostaliście ostrzeżeni, co do waszej przyszłości i życia wiecznego), to się wydarzy i nie macie żadnej możliwości udaremnienia tego.
  135. Powiedz: „O, mój ludu! Czyńcie wszystko to, co w waszej mocy – zaprawdę, ja (też) działam (czyniąc to, co zamierzyłem). I we właściwym czasie dowiecie się, kto odziedziczy dom ostatecznego szczęścia. Zaiste, nikczemnicy nie osiągną pomyślności ani nie zrealizują swoich celów.
  136. Oni wyznaczają Bogu udział z tego, co On stworzył – z płodów ziemi i z inwentarza żywego – i mówią: „To należy do Boga” – tak oni twierdzą – „a to (reszta) jest dla naszych towarzyszy (przypisywanych Bogu jako inne istoty boskie)”. A potem (czynią, jak sądzą, we własnym interesie, tak że) to, co jest przeznaczone dla ich towarzyszy, nie dociera do Boga, to zaś, co jest przeznaczone dla Boga, dociera do ich towarzyszy. Jakże złe jest to, co oni zarządzają, jako prawa (i jakże źle je wykonują)!
  137. I w podobny sposób ich towarzysze (przypisywani Bogu, a także szatani spomiędzy dżinów i ludzi) upiększają zabijanie dzieci tak, aby się podobało wielu spośród tych, którzy przydają Bogu współtowarzyszy i sprowadziło na nich zniszczenie i wprowadziło zamieszanie w ich religii. Gdyby Bóg tak chciał (i nie obdarzył ludzi wolną wolą, zmuszając w ten sposób do działania w jakiś określony sposób, jak to jest w przypadku innych istot żywych), to oni by nie czynili tego wszystkiego. Pozostaw ich zatem z tym, co wymyślają.
  138. (Układając część zbiorów i bydła po jednej stronie), mówią: Te zwierzęta i te zbiory są tabu. Nikt nie może z nich jeść, za wyjątkiem tych, którym pozwolimy, aby jedli – tak oni twierdzą – i że jest bydło, którego grzbiety ogłaszają za zabronione (i nie może nosić ładunków), i bydło, nad którym nie wypowiadają Imienia Bożego. (Przypisują te zwyczaje Bogu, a przecież jest to) kłamstwo przeciwko Niemu. On niebawem odpłaci im za wszystko, co wymyślają, przypisując to Bogu[29].
  139. Mówią również (w odniesieniu do innego bydła, które poświęcają): „Wszystko, co jest w łonach tego bydła, jest (o ile urodzi się żywe) wyłącznie dla naszych mężczyzn, a nie jest dozwolone dla naszych żon. Jeśli zaś ono (nowonarodzone) urodzi się martwe lub też padnie wkrótce po narodzeniu, wszyscy z nich (mężczyźni i kobiety) mogą mieć w nim udział”. On im wkrótce odpłaci za to, że (fałszywie) przypisują (te zasady Jemu). Oto On jest Mądry (i w każdym jego działaniu i przykazaniu jest wiele przykładów mądrości), Wszechwiedzący (którego każde działanie jest oparte na absolutnej wiedzy)[30].
  140. Z pewnością zgubieni są ci, którzy w głupocie i bez wiedzy zabijają swoje dzieci (w łonach matek lub po urodzeniu) i zabraniają tego (rzeczy zdrowych, czystych i dozwolonych), co Bóg im dał, aby się mogli pożywić, fałszywie przypisując to (swoje zakazy) Bogu. Z pewnością oni zbłądzili i nie zdołali odnaleźć właściwej drogi.
  141. (Zaopatrując was w czyste, zdrowe i dozwolone pożywienie), On jest Tym, który tworzy ogrody (winnice i sady) okratowane i nieokratowane, a także palmy daktylowe oraz zboża o różnorodnym smaku, i drzewa oliwne, i drzewa granatu, podobne do siebie i tak różne. Jedzcie z ich owoców, kiedy owocują, i dajcie z tego (biednym i potrzebującym) to, co się należy, w dniu zbiorów. I nie bądźcie rozrzutni (przejadając się albo dając innym tak wiele, że pozostawicie w potrzebie tych, za których jesteście odpowiedzialni). Zaiste, On nie miłuje rozrzutników.
  142. I spośród trzód (On stworzył niektóre) do noszenia ciężarów, a inne ze względu na ich mięso, skórę i futro. Spożywajcie z tego, czym Bóg was obdarował, abyście mogli się wyżywić, i nie podążajcie za krokami szatana (ustalając zasady inne niż zasady Boga i idąc drogami innymi niż droga Boga). Zaprawdę, On jest dla was wrogiem oczywistym.
  143. Osiem – parami z trzód: dwoje z owiec i dwoje z kóz. Powiedz (im, o Wysłanniku): „Czyż Bóg uczynił niedozwolonymi dwa osobniki męskie czy też dwa osobniki żeńskie? Albo też to, co mogą zawierać łona dwóch samic? Oznajmijcie mi to jako wiedzę zdrową i pewną, jeśli jesteście prawdomówni (w waszym twierdzeniu, że ów zakaz pochodzi od Boga)”.
  144. I podobnie z wielbłądów dwoje i z bydła dwoje. Powiedz: „Czyż Bóg uczynił niedozwolonymi dwa osobniki męskie czy też dwa osobniki żeńskie? Albo też to, co mogą zawierać łona dwóch samic? Czy też może byliście tam świadkami wtedy, gdy Bóg to dla was ustalał (te zasady, które teraz Jemu przypisujecie)?” Lecz któż jest bardziej niesprawiedliwy, aniżeli ten, kto wymyśla kłamstwa i przypisuje je Bogu, i w ten sposób prowadzi ludzi ku zbłądzeniu – nie mając zdrowej, pewnej wiedzy? Zaprawdę, Bóg nie prowadzi ludzi czyniących niesprawiedliwość (ku prawdzie i osiągnięciu zamierzonych przez nich celów).
  145. Powiedz (o, Wysłanniku): „Ja nie znajduję w tym, co zostało mi objawione, niczego niedozwolonego dla jedzącego, za wyjątkiem padliny albo rozlanej krwi (ale nie tej, która zostaje w takich organach, jak wątroba bądź śledziona), albo mięsa świni, które jest wstrętne i nieczyste, albo tego, co sprofanowano, ubijając w imię czegoś innego niż Bóg (nie wypowiadając nad nim Imienia Bożego)[31]. Lecz kto jest przymuszony straszną okolicznością (do jedzenia), a nie pragnie (tego) ani też nie przekracza granic (konieczności): (ten nie popełnia grzechu) oto twój Pan jest Przebaczający, Współczujący.
  146. A tym, którzy są żydami, zabroniliśmy wszelkich zwierząt z pazurami, a z bydła i z owiec – tłuszczu, za wyjątkiem tego, który znajduje się w ich grzbietach i wnętrznościach, oraz tego, który jest zmieszany z kośćmi. W ten sposób odpłaciliśmy im za ciągły bunt[32]. Zaprawdę, My jesteśmy prawdomówni (we wszystkich naszych dekretach i czynach).
  147. Jeśli zatem (o, Wysłanniku) oni wciąż cię negują, powiedz im: „Wasz Pan (który stwarza, karmi i daje zaopatrzenie) jest pełen wszechogarniającego miłosierdzia (i nie karze natychmiast waszej hardości, lecz daje wam czas na nawrócenie się i pokutę). Jeśli jednak (się nie poprawicie, wiedzcie że) Jego kara nie może zostać odwrócona od niewierzących przestępców.
  148. Ci, którzy uparcie trwają w przypisywaniu Bogu współtowarzyszy, powiedzą: „Gdyby Bóg chciał, to nie przypisywalibyśmy Jemu współtowarzyszy – ani my, ani nasi praojcowie, ani też nie ogłaszalibyśmy niczego (dozwolonego przez Boga) niedozwolonym”. Mimo to ci, którzy żyli przed nimi, negowali (swoich Proroków, posługując się takimi samymi, fałszywymi wymówkami), dopóki nie zakosztowali Naszej potężnej kary. Powiedz (im): „Czyż macie jakąś zdrową, pewną wiedzę (ażeby wesprzeć wasze twierdzenia)? (Jeśli macie), to przynieście ją i pokażcie nam! W rzeczywistości postępujecie jedynie za przypuszczeniem i sami czynicie tylko fałszywe domysły. (Wygłaszacie sądy i działacie według osobistych wyobrażeń, interesów i opinii)”.
  149. Powiedz (przeciwko temu, o co się spieracie): „Do Boga należy ostateczny i rozstrzygający argument. I gdyby On zechciał (i zmusił was do działania w pewien sposób, zamiast pozwalać wam na przypisywanie Sobie współtowarzyszy i zabranianie tego, co jest dozwolone), to poprowadziłby was wszystkich do prawdy”[33].
  150. Powiedz: „Przyprowadźcie swoich świadków, którzy mogliby zaświadczyć, że Bóg zabronił (tego, co – jak twierdzicie – nie jest dozwolone)”. A jeśli oni złożą (fałszywe) świadectwo, to ty nie składaj świadectwa razem z nimi i nie podążaj za pragnieniami i wyobrażeniami tych, którzy negują Nasze Znaki i Objawienia, którzy nie wierzą w życie wieczne i którzy (co jest głównym źródłem ich niewiary w inne zasady wiary) przypisują swemu Panu równych[34].
  151. Powiedz: „Przybądźcie, niechaj wyrecytuję to, co wasz Pan uczynił dla was niedozwolonym: abyście nie przydawali Mu niczego za współtowarzyszy; i (nie obrażajcie swoich rodziców, lecz) traktujcie swoich rodziców w najlepszy możliwy sposób; i nie zabijajcie swoich dzieci z lęku przed biedą – My damy zaopatrzenie zarówno wam, jak i im; i nie zbliżajcie się do rzeczy haniebnych (jak cudzołóstwo i homoseksualizm), czy to popełniane jawnie, czy też skrycie, i nie zabijajcie żadnej duszy, którą Bóg uczynił nietykalną i zabronioną, chyba że w sprawiedliwej sprawie. Wszystko to On na was nałożył, abyście się zastanawiali (potrafili oddzielić słuszność od niesprawiedliwości i poszli Jego drogą).
  152. I nie zbliżajcie się do własności sieroty, chyba że w najlepszy sposób (ażeby ją powiększyć), aż osiągnie wiek dojrzały. Ważcie i odmierzajcie pełną miarą i sprawiedliwie”. My nie obciążamy żadnej duszy poza jej możliwości. „A kiedy mówicie, to bądźcie sprawiedliwi, nawet gdyby to było (świadectwo) przeciwko krewnemu. I wypełniajcie przymierze z Bogiem (i umowy, które zawieracie w Imię Boże ze sobą nawzajem)”. Wszystko to On na was nałożył, abyście się zastanawiali i pamiętali.
  153. „Oto moja prosta ścieżka, podążajcie nią zatem, a nie podążajcie innymi ścieżkami, aby was nie oddzieliły od Jego drogi. On to na was nałożył, abyście trzymali się z dala od nieposłuszeństwa wobec Niego, pełni bogobojności i pobożności, aby w ten sposób zasłużyć na Jego ochronę”.
  154. Ponadto: Daliśmy Mojżeszowi Księgę, dopełniając Naszą łaskę wobec tych, którzy są oddani czynieniu dobra, świadomi, że ogląda ich Bóg; i jako szczegółowe wyjaśnienie wszystkiego (co dotyczy prawdy i kłamstwa, oraz tego, co słuszne i błędne); a także jako przewodnictwo i miłosierdzie. A być może ich wiara w (ostateczne) spotkanie z Panem stale będzie się pogłębiać.
  155. I podobnie to (ten Koran) jest Księga, którą zesłaliśmy; błogosławiona i dająca błogosławieństwo. Postępujcie zatem za nią i trzymajcie się z dala od nieposłuszeństwa wobec niej, aby wam okazano miłosierdzie (cnotliwego życia na tym świecie i wiecznej szczęśliwości w życiu przyszłym).
  156. (My ją zesłaliśmy), abyście nie mówili (usprawiedliwiając się): „Księga została zesłana tylko do dwóch ludów przed nami, i – zaprawdę – nie byliśmy świadomi tego, czego oni byli przez nią nauczani”.
  157. I abyście nie mówili: „Gdyby Księga została nam zesłana, to z pewnością bylibyśmy właściwiej prowadzeni niż oni”. Oto teraz przyszedł do was dowód oczywisty od waszego Pana, a także przewodnictwo i miłosierdzie[35]. Kto zatem jest bardziej niesprawiedliwy niż ten, kto za kłamstwo uznaje Objawienia Boże i odwraca się od nich? My odpłacimy niebawem tym, którzy odwracają się od Naszych Objawień, złą karą za odwrócenie się.
  158. Czyż oni czekają jedynie na to, żeby przyszli do nich aniołowie albo żeby twój Pan ich osądził (i sprowadził na nich Piekło), albo też że pojawią się jakieś jasne znaki twojego Pana (i runą na nich skały, bądź też pojawią się znaki zwiastujące ostateczne zniszczenie świata)? Kiedy pojawią się pewne jasne znaki twego Pana, wiara nie pomoże nikomu, kto wcześniej nie uwierzył bądź kto nie zyskał żadnego dobra swoją wiarą. Powiedz (im, o, Wysłanniku): „Czekajcie, my również czekamy!”
  159. Z tymi, którzy uczynili w swojej religii podziały (gdy tymczasem powinni byli przyjąć ją w całości) i rozdzielili się na różne grupy – nie masz nic wspólnego. Ich sprawa należy do Boga, a potem On sprawi, że zrozumieją to, co czynili (i wezwie ich do rozrachunku).
  160. Kto przybywa do Boga z dobrym uczynkiem, otrzyma dziesięć razy więcej, a kto przybywa ze złym uczynkiem, otrzyma w odpłacie jedynie to samo. I oni nie doznają niesprawiedliwości.
  161. Powiedz: „Oto mój Pan poprowadził mnie ku ścieżce prostej, która jest czystą religią, prowadzącą do pomyślności (w obu światach); ku drodze Abrahama, opartej na czystej wierze (wolnej od przypisywania Bogu współtowarzyszy i hipokryzji). On nigdy nie był pomiędzy tymi, którzy przypisują Bogu współtowarzyszy”.
  162. Powiedz: „Moja modlitwa i wszystkie (inne) moje działania i formy pobożności oraz oddawania czci Bogu, a także moje życie i moja śmierć należą tylko do Boga, Pana światów.
  163. On nie ma współtowarzyszy. To zostało mi nakazane i ja jestem pierwszym z muzułmanów (tych, którzy się Jemu całkowicie poddali)”.
  164. Powiedz: „Czyż zatem mam pragnąć kogoś innego niż Boga jako Pana, skoro On jest Panem wszystkiego?” Każda dusza zarabia jedynie dla siebie. I żadna dusza niosąca ciężar nie nosi – ani nie ma nakazane nosić – ciężaru innej (duszy). A potem do waszego Pana nastąpi powrót was wszystkich. A On sprawi, że zrozumiecie (prawdę) dotyczącą wszystkiego, w czym się różniliście.
  165. On jest Tym, który wyznaczył was namiestnikami na ziemi (aby ją ulepszyć i rządzić nią według Bożych przykazań); i wyniósł niektórych z was nad innych pod względem stopnia (inteligencji, zdolności, majątku i statusu społecznego): w ten sposób On poddaje was próbie w tym, czym was obdarzył. (Zawsze pamiętaj o tym, że) twój Pan jest najszybszy w odpłacie i z pewnością On jest przebaczający, Współczujący (szczególnie wobec tych, którzy zwracają się ku Niemu skruszeni, jako Jego wierzący słudzy)[36].
  1. Werset ten stosuje termin stworzenie w stosunku do niebios i ziemi oraz powoływanie do istnienia lub naznaczanie w stosunku do ciemności i światła. Oznacza to, że ciemność i światło nie są rzeczami, które zostały stworzone jako oddzielne istoty, lecz stanowią raczej rezultat ruchu niebios (lub określonych ciał niebieskich) oraz ziemi jako wymiaru ich istnienia.

    Fakt, iż ciemność jest wymieniona przed światłem implikuje, że nieistnienie ma przewagę nad istnieniem w życiu wszechświata i że istnieje ono w Wiedzy Boga. Z tego powodu dzień zaczyna się właściwie w momencie zachodu słońca.

    Zarówno ciemność, jak i światło są użyte również w swojej duchowej konotacji. Jako że źródła i rodzaje ciemności „duchowej” (materializmu, ateizmu, agnostycyzmu, wszelkiego rodzaju politeizmu, hipokryzji) są liczne, a „duchowe” światło jest jedno i pochodzi z jednego i pojedynczego źródła, to słowo ciemność użyte jest w liczbie mnogiej, a światło w pojedynczej. Wyjaśnia to także powód, dla którego, nawet gdy filozofowie i myśliciele różnią się bardzo w swoich ideach, jako iż oparli swoje myślenie na własnym rozumowaniu, wszyscy Prorocy, których było więcej niż 100000, na przestrzeni historii ludzkiej byli zgodni co do tych samych zasad.

    Na dodatek w związku ze wszystkimi wymienionymi odcieniami znaczeniowymi, poprzez odniesienie się do tych, którzy nie uwierzyli, oraz odrzucenie politeizmu i podkreślenie, że Bóg jest Panem także niewiernych, werset ten mówi, iż każdy rodzaj politeizmu równy jest niewierze i nawet gdy wielu ludzi przypisuje partnerów i rywali równających się Bogu, to Bóg jest Panem – Stwórcą, Podtrzymującym, Wychowującym, Zaopatrującym – całego stworzenia, włączając w to ludzkość, i dlatego politeizm nie posiada żadnej mocnej i usprawiedliwionej podstawy. W ten sposób ten krótki werset podsumowuje całą surę.

  2. Dla pośredniego wyjaśnienia tego wersetu i odpowiednich terminów teologicznych adżal lub al-kadar al-muallak (zawieszony termin lub los) i adżal musamma (określony termin) lub al-kadar al-mubram (decydujące przeznaczenie), patrz przyp. 13 tej sury i sury 13, przyp. 13, i sury 10, przyp. 19.

    Niektórzy egzegeci Koranu są zdania, iż pierwszy termin wymieniony w tym wersecie jest „naturalnym” terminem określonym przez Boga dla istot. Na przykład lekarz może powiedzieć pacjentowi w twarz o rodzaju i powadze jego choroby: „On (lub ona) umrze w ciągu dziesięciu dni”, ale pacjent może żyć wiele lat więcej. Termin przypuszczany przez lekarza jest terminem „naturalnym”. Ale ostateczny termin pacjenta jest znany tylko Bogu.

  3. Po ukazaniu prawdy za pomocą mocnych i niekwestionowanych argumentów sura niniejsza obala niewiarę i politeizm, ustanawiając prawdziwe jedynobóstwo poprzez pokazanie końca, który czeka tych, którzy nie idą drogą Boga. Argumenty te są wyjaśnione poprzez podanie podstaw historycznych i socjologicznych. Werset ten surowo ostrzega politeistów i pociesza Wysłannika, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo. Dalej następują konkretne i niepodważalne fakty dotyczące Świętości i Władzy Boga.

    Koran pokazuje umysłowi i sercu ludzkiemu wszystkie pola i aspekty życia, tak jak pszczoła latająca z kwiatu na kwiat, zbierająca nektar, i stawia odbiorców twarzą w twarz z niekwestionowanymi dowodami prawd przezeń ukazanych. Ten styl zwany jest tasrīf. Jakiegokolwiek tematu nie poruszałby Koran, poczynając od pojedynczego życia, dochodząc do ziemi, od niebios do życia społecznego, od ludzkiej świadomości do ludzkiej historii, wyciska on wodę cudowną „laską”, by zaspokoić pragnienie ludzkiego intelektu, serca i innych organów. To ludzka dusza jest tą, która rozpościera zasłonę przypuszczeń złożoną z arogancji, uprzedzeń, złych opinii oraz złego traktowania prawd koranicznych; prawdy te, gdy są widoczne, są takie, że ludzka świadomość, serce i intelekt mogą jedynie ustąpić. To jest zakrywające nastawienie ludzkiej duszy, które Koran nazywa mianem kufr, co oznacza „pokryć”, i które na polski zostało przetłumaczone jako „niewiara”. Gdy pewna osoba nie wierzy, to jeśli zakrywa prawdy, nie jest w stanie anulować ani zatrzeć tych prawd. Niewiara jest niczym zamykanie czyichś oczu na słońce i twierdzenie, że słońca ani światła słonecznego nie ma i że wszystko jest ciemne. Ci, którzy niszczą siebie samych, źle korzystając z wrodzonych zdolności danych przez Boga, takich jak rozum czy zdolność do wiary i posiadania właściwej natury – są ludźmi, którzy nie wierzą.

  4. Nastawienie tych, którzy opierają się prawdom wiary, nigdy nie zmieniło się podczas ludzkich dziejów: drwiny, twierdzenie, iż prawdy wiary nie są niczym innym jak tylko mitem, fałszem lub legendą, że wierni są bandą reakcyjnych, zacofanych ludzi o niewykształconych, jałowych umysłach, zabronienie innym dawania wiernym posłuchu, uciszanie tych, którzy z nimi rozmawiają, a jeśli to nie zadziała – uciekanie się do siły – więzienia, banicji i morderstw. Do czego by nie uciekli się niewierni, świadczy to jedynie o tym, że brak im wystarczającej wiedzy i umiejętności myślenia, by stawić czoła prawdom wiary; ukazuje to jedynie ich słabość, ignorancję i niezdolność umysłową. Brakuje im świadomości tego, że to, co czynią, w ostateczności spowoduje ich ruinę; mimo że mogą być wśród nich socjologowie, historycy i antropolodzy, którzy badają historię i wydarzenia. Jest ważnym dla wiernych, by byli świadomi tej prawdy; bez ulegania presji kulturalnej, zawsze powinni poszukiwać prawdy w islamie. Nigdy nie należy zapomnieć, iż największa potęga niewiernych utrzymuje się dzięki słabości wiernych pod względem wiary i poddania.

  5. Świat ma trzy aspekty. Pierwszy aspekt traktuje świat jako królestwo, gdzie manifestują się Imiona Boga, i dlatego cokolwiek tam się znajduje, jest zwierciadłem Boga z Jego Atrybutami i Imionami. Drugi aspekt, który patrzy na Życie Ostateczne, uznaje świat jako „pole uprawne” Życia Ostatecznego. Cegły, z których zbudowany jest czyjś Raj lub czyjeś Piekło w Życiu Ostatecznym, są nasionami czyjejś wiary bądź niewiary i uczynków, które tutaj sieje. Dzięki tym dwóm aspektom świat jest bardzo ważny i uznany zostaje za równy niebiosom; faktycznie, Koran wymienia go wraz z niebiosami.

    Trzecim aspektem świata jest ten, który dotyczy naszych pragnień cielesnych, pożądania, namiętności i ambicji. To jest ten aspekt, który zostaje przez Koran potępiony, ponieważ składa się z zabaw, rozrywek, chciwości (gromadzenia rzeczy) oraz konkurowania w posiadaniu dóbr; w skrócie, to źródło wszelkiej niegodziwości i zła.

  6. W uzupełnieniu do głębokiego pragnienia, z którym Wysłannik Boga prowadził ludzi i jego nieskończonych wysiłków, które okazał przekazując Przesłanie Boga, wersety te pokazują także ogrom cierpienia, jakie go dotknęło, trudności, na jakie napotkał i uporczywy opór niewiernych, z których wszystkie wywarły wpływ na jego ludzką duszę. Następujące wersety ukażą to i naświetlą; wyrażają wielkość Wysłannika Boga wraz z ukazaniem jego ogromnej wiedzy o Bogu, jego doskonałe przekonanie o prawdzie Przesłania, które przyniósł, i jego wielkie zatroskanie o prawość ludzi oraz ich zbawienie. To te wersety wsparły go i podtrzymywały odczuwane przezeń wielkie pragnienie, by ludzie zostali zbawieni.

  7. Wykorzystując wiele środków stylistycznych, takich jak metafora, porównanie i aluzja, wersety Koranu nabierają rozlicznych głębi znaczeniowych. Ten krótki werset zawiera kilka znaczeń i prawd, a także napomnienie:

    • To są ludzie, przez uszy których Koran nie może przeniknąć do serc i którzy są oporni wobec wiary; tacy są duchowo „głusi”. Głucha osoba nie może usłyszeć wezwania ani odpowiedzieć na nie.
    • Ten, kto posiada zdolność słyszenia, nie może być obojętnym wobec Koranu. Kto pozostaje obojętnym wobec Koranu i jego wezwania, może jedynie być „głuchym”.
    • Ci, przez których uszy nie wchodzi Koran, nie różnią się od zmarłych, jako że niczym zmarli nie mają życia w swych sercach, czyje zaś serce nie jest „żywe”, ten jest „martwy”, nawet jeśli w sensie fizycznym żyje. Prawdziwym życiem jest życie serca. Ta sama prawda dotyczy życia biologicznego, które zależy od zdrowia serca.
    • Nikt nie będzie uratowany, gdy umrze, ani nikt nie będzie przebywał w grobie wiecznie. Bóg wskrzesi wszystkich zmarłych, zbierając ich razem w Jego Obecności, a prawda, w którą ludzie wierzyli lub którą odrzucili na tym świecie, pojawi się na ich twarzach. To drugie życie jest wieczne, albo w błogosławieństwie, albo w rozpaczy.

  8. „Bóg, który nie pozostawia pszczół bez królowej ani mrówek bez przywódcy, ani ludzkości bez Proroka” (The Letters, 2:203).

  9. Czasem istnieje potrzeba wyjaśnienia, co oznacza prowadzenie kogoś lub nieprowadzenie przez absolutną Wolę Boga. Podamy tutaj krótkie objaśnienie:

    • Oryginalne słowo przetłumaczone jako „wola” to Maszīa. Bóg posiada dwa rodzaje woli, jeden to Maszīa, drugi to Irāda. Bóg nie chce (irāda) niewiary, politeizmu, hipokryzji i grzechów, ale one wszystkie zawarte są, tak jak wiara, dobre uczynki i cechy, w Jego Maszīa, która jest związana z Jego Wiedzą lub może być uznana za „Pra-Wiedzę”.
    • Jako iż wiedza zależy od tego, co jest znane, i jako że jest to wiecznie wiadome przez Boga, w jaki sposób każda osoba użyje swojej wolnej woli, Maszīa Boga obejmuje ludzką wolną wolę. Innymi słowy, jako że Bóg nie może być objęty czasem, gdyż jest poza wszelkim czasem i przestrzenią, to skoro wie, jak każda osoba użyje swojej wolnej woli, Jego Wola jest z tym zgodna.
    • Osoba używa swojej wolnej woli, by wierzyć lub nie wierzyć. Ale to Bóg aktywizuje wolną wolę człowieka i to On stwarza uczynki ludzi.
    • Ludzkie wybory i skłonności, włączając w to każdą rzecz i każde zdarzenie we wszechświecie, nawet ruch liścia, mają miejsce w ramach uniwersalnego systemu ustanowionego przez Boga. Tak więc nic nie jest wyłączone z Wiedzy i Woli (Maszīa) Boga.

  10. Ta część wersetu wyjawia bardzo ważną prawdę:

    Nie powinniśmy oczekiwać od Boga, że da nam dokładnie to, o co się modlimy. Bóg panuje i rządzi całym wszechświatem poprzez manifestowanie wszystkich Swoich Imion. Posiada On uniwersalne zasady wyprowadzone z Jego Imion, które układają wspaniały porządek uniwersalny ze swymi manifestacjami. Te zasady obejmują wszystko w uniwersalnej ramie i działają zgodnie z Jego uniwersalną Wiedzą. Koło wszechświata nie obraca się zgodnie z życzeniami każdej rzeczy lub osoby. Bóg więc daje to, o co jest proszony, podług tej Mądrości.

    Jednakże nie znaczy to, że Bóg nie otacza szczególną opieką każdej rzeczy bądź istoty; troska ta wywodzi się z Jego Miłosierdzia. Niemniej jednak troska ta nie wymaga tego, by dawał dokładnie tę rzecz, o którą jest proszony. Daje wszystko to, co jest dobre, osobie, która się modli. Na przykład pacjent, który został poddany operacji medycznej, może prosić o wodę, nawet jeśli jest to bardzo dla niego niebezpieczne. Lekarz działa z pożytkiem dla pacjenta, odmawiając mu wody. Podobnie Bóg daje to, co jest dobre, Swojemu słudze, który modli się do Niego, i dlatego właśnie czasem nie daje nam tego, czego pragniemy na tym świecie, lecz raczej opóźnia to do nadejścia Życia Ostatecznego.

  11. Te ostatnie wersety omawiają pewne powtarzające się wzory w historii różnych ludzi i społeczeństw:

    • Jeśli Święte Przesłanie zaczyna rozprzestrzeniać się w pewnym miejscu, zmienne warunki, takie jak obfitość lub głód, pojawiają się tam w zależności od zaangażowania jego naśladowców i ich wysiłków w celu rozpowszechnienia go oraz nastawienia strony przeciwnej.
    • Najwyższy Bóg zwykle na początku zsyła niepowodzenie i trudności ludziom, między którymi Święte Przesłanie zaczęło się rozpowszechniać. Jest to po to, by nakłonić ich do porzucenia ich fałszywych wierzeń i złych dróg oraz do zaakceptowania Przesłania; w większości przypadków, zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi niecywilizowanych, siła i trudność mogą być bardziej skuteczne niż łagodna perswazja. Ta metoda ma również na celu udoskonalenie tych, którzy jako pierwsi uwierzyli w Przesłanie, poprzez wyposażenie ich w cierpliwość niezbędną do przezwyciężenia wszystkich przyszłych trudności.
    • Jeśli ludzie nie porzucą swych dróg pomimo trudności i niepowodzenia, z powodu których cierpią, i jeśli pozostaną głusi i ślepi na Przesłanie, Bóg obdarzy ich wtedy obfitością. To jest wynik ich zagubienia na tym świecie i wykorzystywania wszystkich możliwości i sił do osiągnięcia luksusowego życia; Bóg otwiera dla nich bramy świata. To czyni wielu z nich niezwykle bogatymi kosztem wielu innych, którzy stają się biedniejsi; i ci ślepi ludzie stają się jeszcze bardziej rozpustni, rozwiąźli i zepsuci.
    • Zatrata równowagi w społeczeństwie i rozpowszechnienie się rozpusty oraz zepsucia są zwiastunami ogólnego niepowodzenia bądź katastrofy. Jeśli istnieje potężna grupa, która jest w stanie ponieść Święte Przesłanie i zastosować je w życiu, to zniszczenie, które spadnie na to społeczeństwo, doprowadzi do powstania takiej grupy. Jeśli takiej grupy nie ma, zniszczenie jest bardziej przemożne.
    • Jeżeli pomimo wszystkich niegodziwości i grzechów osoba bogaci się, nie będąc dotkniętą przez żadne nieszczęście, i jeżeli w społeczeństwie istnieje bogactwo pomimo całego zła, niesprawiedliwości, zepsucia i rozpusty, które w nim przeważają, oznacza to, że niepowodzenie i zniszczenie zbliżają się do tego społeczeństwa i że ta osoba ujrzy konsekwencje swoich złych czynów.

  12. Tak jak wiele innych wersetów, które pokazują jednocześnie elementy fizyczne i duchowe, werset ten zawiera i demonstruje również takie elementy zarówno w sposób dosłowny, jak i figuratywny. Słuch, wzrok i serce, wspomniane tutaj, są naszymi fizycznymi i duchowymi siłami słyszenia i widzenia oraz ośrodkiem naszego fizycznego i duchowego życia. Jako że Bóg jest Tym, który stworzył nasze uszy, oczy i serca, i nie ma nikogo innego, kto może stworzyć je albo przywrócić je nam, gdy je stracimy, On także czyni je żywymi duchowo.

    Ten werset w swoim oryginalnym języku arabskim używa słowa odnoszącego się do zmysłu słuchu w liczbie pojedynczej (sam’), gdy natomiast zmysł wzroku jest wyrażony w liczbie mnogiej (absār). Oznacza to, iż obowiązkiem uszu z punktu widzenia wiary jest słyszenie i słuchanie Świętego Objawienia i że źródło Objawienia jest jedno. W odróżnieniu od tego istnieją niezliczone znaki wiary, które można ujrzeć oczyma. We fragmencie jaki bóg poza Bogiem (Jedynym) zdołałby wam to przywrócić? werset używa zaimka w liczbie pojedynczej to w odniesieniu do zdolności słyszenia i widzenia oraz serca; w skrócie, by osiągnąć wiarę, siły słuchu, wzroku i serca musza być żywe i wszystkie te zmysły muszą pracować razem.

  13. Koran wymienia Jasną Księgę i Jasny Rejestr (36:12).

    Wszechświat ukazuje wspaniały i doskonały porządek; Bóg stworzył i stwarza wszystko doskonale i w idealnie właściwym miejscu. To pokazuje, że wszechświat jest oparty na uniwersalnej i doskonałej wiedzy oraz determinacji, którą nazywamy Świętym Przeznaczeniem. By lepiej zrozumieć ten subtelny punkt, powinniśmy rozważyć następujące dwa przykłady:

    Przed przystąpieniem do pisania książki pisarz posiada niezbędne wiadomości w swojej głowie; może być to uznane za pierwowzór książki. Następnie pisarz robi plan i dzieli wiedzę w swoim umyśle na rozdziały i części, i to stanowi „przeznaczone” istnienie tej książki. Później pisze książkę, tj. tworzy materialne istnienie książki. Inny przykład: przed zbudowaniem budynku architekt buduje go w swoim umyśle, tj. tworzy zasadnicze lub pierwotne istnienie budynku. Następnie przygotowuje projekt budynku, który jest „przeznaczonym” istnieniem tego budynku. Potem buduje go według zrobionego przez siebie planu.

    Podobnie wszechświat ze wszystkimi rzeczami i zdarzeniami, od pierwszego dnia do ostatniego, posiada pierwotne istnienie w Wiecznej Wiedzy Boga. Bóg predestynował (jeśli rozważyć to z perspektywy wszechświata określonego przez czas i przestrzeń) lub predestynuje (jeśli spojrzeć na to z perspektywy Boga, jako iż jest poza wszelkim czasem i przestrzenią) szczególny kształt, czas życia i funkcję każdej rzeczy lub istoty. Ten drugi typ zdeterminowanego istnienia wszechświata w Wiedzy Boga, z każdą rzeczą i wydarzeniem, zwany jest Jasnym Rejestrem lub Najwyższą Na Zawsze Zachowaną Tablicą. Jest to identyczne z Boską Wiedzą. Przeznaczenie nadaje kształt pierwowzorom, a Święta Moc nadaje im istnienie materialne.

    Bóg powiela „przeznaczone” istnienie każdej rzeczy. Jedna z kopii zawarta jest w nasieniu. Kiedy na przykład Bóg przemienia zarodek w inne (ludzkie) stworzenie, to przeznaczenie tego nowego ludzkiego stworzenia zostało uprzednio określone (jeśli chodzi o relację pomiędzy Przeznaczeniem a ludzką wolną wolą, zob. przyp. 8 tej sury i sury 2, przyp. 10, 14, sury 3, przyp. 30, 36 oraz sury 4, przyp. 18). Podobnie przyszłe życie każdej rośliny lub drzewa jest zawarte w swoim nasieniu. Historia życia rośliny lub drzewa od czasu zakiełkowania pod powierzchnią gleby aż do momentu, gdy wydaje owoce, jest rozwiniętą formą tego nasiona. Nazywamy tę czynną historię życia żywej rzeczy bądź istoty Przeznaczeniem lub Jasną Księgą. Wraz z każdą rzeczą i wydarzeniem zapisanym w niej wszechświat ma własne „uniwersalne” Przeznaczenie, które jest „uniwersalną” Jasną Księgą. Jasny Rejestr odnosi się do podstaw rzeczy lub istot oraz Świętej Wiedzy, gdy z kolei Jasna Księga zawiera kompletne historie ich życia, stanowiąc notes stworzony przez Świętą Moc.

  14. Nie znamy dokładnej natury Trąby i nie wiemy, co dokładnie oznacza dęcie w nią. Zadmie w nią dwa razy (zob. też 39:68, przyp. 22) archanioł Israfil, i gdy nastąpi pierwsze dmuchnięcie, cały porządek wszechświata zostanie naruszony, a podczas drugiego dmuchnięcia wszyscy zmarli zostaną wskrzeszeni w zupełnie nowym świecie i porządku.

    Bóg ma absolutną własność i panowanie nad całym stworzeniem, nawet na tym świecie. Jako że świat ten jest światem Mądrości, Jego czyny są jednak zasłonięte przez pewne widoczne przyczyny; w ten sposób pozwala On rzeczom objawiać się zgodnie z określonymi (widocznymi) przyczynami, i istoty takie jak ludzie i dżiny, wyposażone w wolną wolę, mają prawo do posiadania własności i pewnego rodzaju władzy; podlegają także testom. W następnym natomiast świecie, który będzie światem Mocy i gdzie nie będzie ani przyczyn, ani czasu lub trwania tak, by rzeczy mogły się dziać, On będzie działał bez interwencji przyczyn i nikt nie będzie mógł cieszyć się żadną władzą.

  15. Wersety, które do tej pory skupiały się na filarach wiary, zwłaszcza dwu najistotniejszych, a mianowicie wiary w Istotę i Jedność Boga oraz Zmartwychwstanie, ukazują nam obserwowalne, jasne prawdy i dowód:

    • To Bóg stworzył niebiosa i ziemię i, w połączeniu z nimi, powołuje do istnienia ciemność i światło. To On także daje istnienie ludzkiej woli i wyborowi wiary lub niewiary, wraz z ich przyczynami.
    • Bóg także stworzył pierwszą istotę ludzką z gliny, materiału łatwo dającego się kształtować, i wszystkich następujących po niej mężczyzn i kobiety z żywności dostępnej na ziemi. On wyznacza każdej osobie, tak samo jak całej ludzkości, określony czas na tym świecie; po upłynięciu tego czasu zabiera wszystkich do innego, wiecznego świata.
    • Bóg nie zostawił wszechświata i ludzkości swoim własnym zdolnościom po ich stworzeniu. On jest Wszechpotężny i posiada nad nimi pełną władzę. Wie wszystko, co zdarza się we wszechświecie, nawet upadek jednego liścia nie umknie Jego uwagi, i zna wszystkie uczynki, myśli i intencje ludzkości. Wyznaczeni przez Niego aniołowie zapisują to, ludzie zaś zostaną wezwani do zdania rachunku z własnych czynów w innym świecie. W celu uniknięcia kary ludzie muszą podążać drogą, którą On ustanowił poprzez Swych Wysłanników.

    Po zademonstrowaniu głównych filarów wiary wraz z ich niepodważalnymi dowodami, które Koran nazywa „znakami”, zrozumiałymi i obserwowalnymi dla wszystkich, wersety odrzucają politeizm we wszystkich jego formach i opierają prawdy wiary na różnorodnych dowodach:

    • Mimo dowodu wiary, który może być dostrzeżony przez każdego, Bóg zesłał także ludziom Wysłanników, by ich nauczali i zwrócili im uwagę na przesłanie. Niestety, większość ludzi, a zwłaszcza ci, którzy posiadają pewien wyróżniony status w społeczeństwie, tak jak bogacze, arystokraci, rządząca elita i niektórzy intelektualiści, z premedytacją odrzucają przesłanie przyniesione przez Wysłanników wraz z oczywistymi znaki, które są wzięte z wszechświata i życia, włączając w to cuda dokonywane w razie konieczności przez Wysłanników, jeśli Bóg im na to pozwala.
    • Nie ma ani jednej prawdy dla tych, którzy odrzucają prawdy wiary i ich dowody, takiej, na której można by było oprzeć ich twierdzenia. I dlatego właśnie próbują oni przeciwstawiać się Wysłannikom poprzez drwiny, żądanie dokonania cudów i twierdzenie, iż dokonane przez nich cuda są jedynie magią. To otwarcie pokazuje ich porażkę intelektualną i bankructwo w porównaniu z prawdą przyniesioną przez Wysłanników. Prawdziwym powodem ich niewiary i oporu wobec Świętego Przesłania jest strach przed utratą statusu; nie mogą porzucić swojego stylu życia, a także przestawać z tymi, którymi pogardzali ze względu na ich biedę i niską pozycję w społeczeństwie; dlatego właśnie arogancja, posiadanie błędnego punktu widzenia oraz światopoglądu, czynienie zła i dobrobyt odwracają ich od wiary. To nastawienie spowodowało, iż stracili zmysły słuchu i wzroku i nie mogą już usłyszeć objawionego przesłania ani ujrzeć jego jasnych dowodów (znaków) w życiu oraz wszechświecie; tracą zatem zdolność do wiary, zdolność, którą Bóg wpisał w ich naturę.
    • Życie tego świata nie jest tylko przejściowe; stanowi także zabawę i rozrywkę z punktu widzenia ludzkiego życia cielesnego. Bogactwo, stanowiska i pozycje, do których ludzie przywiązują duże znaczenie i od których zależą, nie są trwałe. Bóg, który daje te łaski jako środki służące testowaniu ludzi, może odebrać je w nieoczekiwanym momencie. Historia pełna jest przypadków tego dawania i zabierania; jest wiele lekcji, których należy się nauczyć od zniszczonych cywilizacji oraz straconych bogactw i pozycji naszych przodków.
    • Bóg jest przede wszystkim Miłosierny, Litościwy; wszystkie Jego działania oparte są na miłosierdziu. Dlatego właśnie zaopatruje każde stworzenie na świecie bez rozróżniania pomiędzy wiernymi i niewiernymi, podtrzymując ich wszystkich przy życiu. Nie powinno się więc oczekiwać, że natychmiast zniszczy wszystkich tych, którzy są uparci w swojej niewierze; tych, którzy przydają Mu współtowarzyszy i którzy toną w grzechach. Miejscem, w którym ludzie są nagradzani lub karani za swoją wiarę i uczynki, jest Życie Przyszłe. Bóg ustanowił specjalne prawa dotyczące życia na tym świecie i ludzie widzą zwykle tutaj konsekwencje swoich uczynków zgodnie z tymi prawami. Nie znaczy to jednak, iż Bóg nie zwraca szczególnej uwagi i troski na Swoje wierzące i prawe sługi na tym świecie. Pomaga im zgodnie z Jego Mądrością, przyjmuje ich skruchę, przebacza im i chroni ich, dopóki będą oddani Jego sprawie i religii. Gdy czynienie zła i zepsucia przekracza wszelkie normy, Bóg karze ludzi na tym świecie poprzez nieszczęścia, takie jak trzęsienia ziemi, powodzie, wybuchy wulkanów, epidemie czy też wojny, konflikty wewnętrzne, anarchię, terror lub utratę bogactwa, statusu lub pracy. Lecz jako że kara ta zwykle wydaje się zgodna z (socjologicznymi) prawami życia oraz „(fizycznymi) prawami natury”, nie każdy może ujrzeć Świętą Rękę, która za tym stoi.
    • Bóg nie jest tego samego rodzaju co stworzenie, nie może więc być pojmowany wedle pojęć stworzenia. Nigdy nie je ani nie pije ani nigdy niczego nie potrzebuje. On karmi, utrzymuje i zaopatruje. Jego Istnienie i Jedność są bardziej jasne niż cokolwiek innego, racjonalnie niemożliwe jest zaakceptowanie istnienia czegokolwiek bez zaakceptowania Jego Istnienia. Wszechświat, ze wszystkim, co w nim jest i co się w nim dzieje, przyznaje się do tego, tak jak czyni to Koran, inne Święte Księgi, dziesiątki tysięcy Proroków i miliardy ludzi, którzy poszli za nimi w ciągu dziejów. Ci, którzy Jemu zaprzeczają, nie posiadają niczego mocnego, na czym mogliby oprzeć swoje twierdzenia, jako że zaprzeczenie to nie może być udowodnione i dlatego nie posiada żadnej wagi racjonalnej i naukowej. Zaprzeczenie opiera się na zwykłych przypuszczeniach i hipotezach.
    • Jeśli nawet osoba zaprzeczy prawdom wiary, pokonana przez swoją duszę cielesną, przekona się, gdy umrze, o prawdziwej naturze prawd, które są manifestowane w naszym świecie ze swoimi zewnętrznymi wymiarami, i zrozumie w jasny sposób prawdę innego życia; wtedy na nic zda się tej osobie żal. Będzie chciała powrócić na świat, lecz okaże się to nadaremne! Nawet jeśli pozwoliłoby jej się na powrót, nie postąpiłaby w inny sposób. Nikt nie może pójść do Życia Przyszłego z ważnym usprawiedliwieniem swoich nieprawidłowych wierzeń oraz czynów. Każdy odczuwa istnienie Siły Wyższej w swojej świadomości, zwłaszcza jeśli jest wystawiony na niebezpieczeństwo lub stoi twarzą w twarz ze śmiercią. Wzywa tylko Boga zarówno swoim językiem, jak i świadomością, jako że Bóg wpisał w świadomość każdej osoby punkt, w którym szukamy pomocy oraz punkt, w którym szukamy wsparcia. Obie te rzeczy manifestują się, zwłaszcza gdy nie ma widocznych i materialnych sposobów na ucieczkę od zagrożenia i trudności, to zaś sprawia, że osoba zwraca się do Boga Jedynego. Każda osoba przeżyła takie doświadczenie kilka razy w życiu. Jednak większość ludzi, gdy osiągnie już bezpieczeństwo, zachowuje się tak, jakby czegoś takiego nie doświadczyła. Goni za swoimi ambicjami, a pod presją takich nastawień jak arogancja, czynienie zła i posiadanie niewłaściwego światopoglądu o rzeczach i zdarzeniach, upiera się przy niewierze i przypisywaniu Bogu współtowarzyszy.
    • Jak zostało wspomniane wyżej, Bóg nie jest, jak sądzą niektórzy, „pasywnym bóstwem”, które stworzyło wszechświat i ludzkość i pozostawiło wszystkich ich własnym zdolnościom. On posiada pełną wiedzę o wszystkim, jest całkowicie świadom wszystkiego, o czym ktoś myśli, co zamierza i czyni, a wszystkie rzeczy i zdarzenia są w Jego Ręku. Cokolwiek zdarza się na świecie, odbywa się za Jego rozkazem: „Bądź!”. Sprawia, iż Jego naznaczeni aniołowie zapisują wszystkie czyny istot ludzkich i wezwą ludzi do zdania rachunku w innym świecie za to, co uczynili na tym. Chodzenie spać każdej nocy i wstawanie każdego poranka jest dowodem na fakt, że pewnego dnia zostaniemy wskrzeszeni ze zmarłych; jest to pewne przybliżenie tej kwestii dla nas.

    Po tych wszystkich prawdach i dowodach, które zostały przedstawione w tej surze, Koran przechodzi do relacjonowania bardzo znaczącego wydarzenia z życia Proroka Abrahama, niech pokój z nim będzie, jednego z największych bohaterów prawdy tauhidu (wiary i głoszenia Jedności Boga), od którego pochodzą wszyscy najwięksi Wysłannicy, włączając w to Muhammada, Jezusa i Mojżesza, niech pokój z nimi będzie.

  16. Naród, do którego został zesłany Abraham jako Wysłannik, to starożytni Chaldejczycy, którzy żyli na terenie dzisiejszego Iraku. Abraham rozpoczął swą misję w Ur, stolicy państwa leżącej w południowym Iraku, ok. 2100 roku p.n.e. Założycielem rządzącej dynastii był Ur-Nammu, który ustanowił wielkie królestwo rozciągające się od Susa na wschodzie do Libanu na zachodzie i które przekraczało nieco granice współczesnego Iraku na północy. Ta dynastia zwała się Nammu, po arabsku Nimrud.

    Szacuje się, iż od 250000 do 500000 ludzi zamieszkiwało Ur w owych czasach. Większość tych ludzi była handlarzami i rzemieślnikami; ludzie ci posiadali czysto materialistyczne spojrzenie na życie. Należeli do trzech klas: (1) kapłani, władza oraz dowódcy wojskowi; (2) handlarze, rzemieślnicy i rolnicy; oraz (3) niewolnicy. Rodzina Abrahama należała do pierwszej klasy, a jego ojciec posiadał wysoką pozycję we władzach.

    Ludzie oddawali cześć około 5000 bóstw. Głównym bóstwem Ur był Nannar (bóg księżyca). Bożek wyrzeźbiony w swoim obrazie był trzymany w budynku przypominającym pałac. Każdego dnia czcicielka szła do sypialni boga jako panna młoda. Bardzo wiele kobiet zostało poświęconych w imię tego bóstwa; były uważane za „środek” służący do osiągnięcia zbawienia, i zwykle kapłani najwięcej korzystali z tej instytucji.

    Innym dużym miastem była Larsa, która później zastąpiła Ur jako stolicę. Głównym jego bóstwem był Szamasz (bóg słońca). Poza tymi głównymi bóstwami istniał cały szereg pomniejszych bożków; zwykle były one brane spośród ciał niebieskich. Politeizm w tamtym państwie, tak jak w niemalże wszystkich innych, nie składał się jedynie z serii wierzeń religijnych oraz politeistycznych rytuałów; stanowił również podstawę, na której opierał się porządek życia gospodarczego, kulturalnego, społecznego oraz politycznego.

    Mimo tego nawet, że nie jesteśmy do końca pewni, jaki wpływ na ludzi oraz państwo wywarły nauki Abrahama, to wiadomo, że po jego emigracji zarówno dynastia panująca, jak i naród Ur dotknięte zostały serią katastrof. Na początku Elamici zdobyli Ur i zajęli Nimrud razem z bożkami Nannaru. Następnie państwo elamickie zostało założone w Larsa, które zarządzało także Ur. Jeszcze później Babilon przeżywał okres rozkwitu pod panowaniem dynastii pochodzenia arabskiego i zarówno Larsa, jak i Ur znalazły się pod jej rządami. Prawa, które zostały skodyfikowane przez babilońskiego króla Hammurabiego w 1910 roku p.n.e., pozwalają odnieść wrażenie wpływu profetycznego (al-Maududi, 2:246-248, przyp. 52, za Leonard Wooley, Abraham, Londyn 1935).

  17. „Werset ten, który ilustruje rozpad wszechświata, opisany przez Proroka Abrahama sprawił, iż zaszlochałem. Oczy mego serca uroniły gorzkie łzy. Każda łza była tak gorzko smutna, że pociągnęła za sobą inne, tak jakby łzy płakały same. Łzy te ułożyły następujące po sobie linie. Są niczym komentarz słów, które mądry Prorok Boga umieścił w Koranie:

    ‘Ukochana osoba, która znika, nie jest piękna, albowiem ktoś skazany na upadek nie może być prawdziwie pięknym. Ktoś taki nie jest ani nie powinien być kochany w sercu, gdyż serce jest stworzone dla wiecznej miłości i odzwierciedla Wiecznie-Błaganego-przez-Wszystkich. Coś upragnionego, co skazane jest na zniknięcie, nie jest warte przywiązywania się do tego serca ani zajmowania umysłu. Nie może być obiektem pożądania ani nie jest warte tęsknoty. Czemu więc serce musi to kochać i być do tego przywiązane?

    Nie szukam ani nie pragnę niczego śmiertelnego, jako że sam jestem śmiertelnikiem.

    Jestem bez mocy, nie pragnę więc niemocy.

    Poddałem mego ducha Wszechmiłosiernemu, nie pragnę przeto nikogo innego.

    Chcę tylko Tego, Kto zostanie na zawsze mym przyjacielem.

    Jestem jedynie nieznaczącą cząsteczką, lecz pożądam wiecznego słońca.

    Nie jestem niczym w swej istocie, ale życzę całemu stworzeniu’.

    ‘Nie wzywam ani nie szukam schronienia u czegoś, co zniknie, jako żem nieskończenie potrzebujący i bezsilny. To, co nie posiada mocy, nie może uleczyć mego nieskończonego bólu lub uzdrowić mych nieskończenie głębokich ran. Jak cokolwiek ulegającego rozkładowi może być obiektem czci? Umysł zajęty jest rzewnymi lamentami, gdy widzi coś, co kocha, jak zaczyna zanikać, natomiast duch, który poszukuje czegoś, co może kochać wiecznie, również lamentuje mówiąc: ‘Nie lubię rzeczy, które zachodzą’’.

    ‘Nie chcę ani nie pragnę oddzielenia, gdyż nie mogę tego znieść. Spotkania, po których od razu następuje rozłąka, nie są warte myślenia o nich ani trwania. Tak jak zniknięcie przyjemności jest bolesne, fantazja również jest bolesna. Dzieła kochanków (poezja o metaforycznej miłości dla płci przeciwnej) są lamentami wywołanymi bólem, który powstaje z wyobrażania sobie tego zniknięcia. Gdybyś skroplił ich ducha, biadolenie to wypływałoby z każdego z nich. Ból płynący z takich spotkań oraz bolesnych metaforycznych miłości sprawia, iż me serce szlocha, jak Abraham: ‘Nie kocham rzeczy, które zachodzą’’.

    ‘Jeśli pożądasz stałości w tym przejściowym świecie, to rodzi się ona z samounicestwienia. Unicestwij swą duszę nakazującą zło, tak byś mógł osiągnąć stałość. Uwolnij się od złej moralności, podstawy światowej miłości i dokonaj samounicestwienia. Poświęć to, co jest pod twoją kontrolą na drodze Prawdziwie Kochanego. Ujrzyj koniec istot, które oznaczają wymarcie. Ścieżka prowadząca z tego świata do stałości przechodzi przez samounicestwienie’.

    ‘Dusza człowieka pochłoniętego codziennością szlocha nad zamieszaniem spowodowanym rozkładem świata. Świadomość pragnąca prawdziwego istnienia biadoli niczym Abraham: ‘Nie lubię rzeczy, które zachodzą’. Przecina związek z metaforycznymi kochankami oraz przemijającymi istotami i wiąże się z Prawdziwie Istniejącym, Wiecznie Kochanym.

    O, moja nikczemna duszo. Ten świat i wszystkie istoty są śmiertelne. Możesz jednak odnaleźć dwie drogi do Wiecznie-trwałej Istoty w każdej śmiertelnej rzeczy i dostrzec dwa mignięcia lub tajemnice manifestacji Miłosierdzia Nieumierającego Ukochanego – jeśli poświęcisz swą śmiertelną istotę’.

    ‘Akt obdarowania jest widoczny, a łaska Wszechmiłosiernego wyczuwalna w każdym z darów. Jeśli dostrzeżesz ten akt poprzez to, czym zostałeś obdarowany, odnajdziesz Obdarzającego. Każdy czyn Wiecznie-Wzywanego-przez-Wszystkich odnosi się do Imion Nieskończenie Majestatycznego Stwórcy, niczym w liście. Jeżeli zrozumiesz znaczenie poprzez inskrypcję, Imiona poprowadzą cię do Kogoś zwanego tymi Imionami. Jeżeli możesz znaleźć sedno, istotę tych przemijających rzeczy, osiągnij to. Wyrzuć ich nieznaczące skorupy do rozlewiska śmiertelności. Każdy przedmiot, który istnieje, to słowo ucieleśnionego znaczenia, które pokazuje wiele Imion Nieskończenie Majestatycznego Stwórcy. Jako że istoty są słowami Świętej Mocy, zrozum ich znaczenia i umieść je w swym sercu. Bez lęku wyrzuć pozostałe litery, które nie mają znaczenia, na wiatr przemijalności – i zapomnij o nich’.

    ‘Umysł doczesny zajęty tym, co zewnętrzne, taki, którego kapitał składa się jedynie z wiedzy o świecie materialnym, szlocha w zdumieniu i frustracji, jako iż jego procesy myślowe kończą się w nicości i niebycie. Szuka prawdziwej drogi prowadzącej do prawdy. Ponieważ serce opuściło to, co zachodzi i to, co jest śmiertelne oraz pozbyło się przemijających ukochanych, i jako że świadomość odwróciła się od ulotnych istot, ty, moja przeklęta duszo, musisz szukać pomocy w: ‘Nie kocham rzeczy, które zachodzą’ i zostaniesz uratowana’.

    ‘Spójrz jak wspaniale wyraził to Maulana Dżami, który był upojony „winem” miłości, tak jak gdyby był stworzony z miłości:

    Pragnij tylko Jednego (reszta nie jest warta pragnienia)

    Wzywaj Jedynego (inni ci nie pomogą)

    Szukaj Jedynego (inni nie są warci szukania)

    Zobacz Jedynego i podążaj za Jedynym (inni nie mogą być widziani przez cały czas, stają się niewidoczni za zasłoną śmiertelności)

    Znaj Jedynego (wiedza inna niż ta, która wzbogaca twoją wiedzę o Nim, nie zda się na nic)

    Wspominaj Jedynego (słowa, które Go nie dotyczą, są zbyteczne)’.

    ‘O, Dżami, przyznaję, iż rzekłeś prawdę. Prawdziwie Kochany, Prawdziwie Poszukiwany, Prawdziwie Upragniony i Prawdziwy Obiekt Czci to On Jedyny. W pełnym mocy kręgu wspominania i recytowania Imion Boga ten wszechświat i jego mieszkańcy deklarują, w różnych językach i tonach: ‘Nie ma bóstwa, jak tylko Bóg’ i wyznają Świętą Jedność. Leczy to ranę spowodowaną przez tych, którzy zachodzą, i odnosi się do Nieumierającego Ukochanego (Słowa, „Słowo siedemnaste” 229-231)’”.

  18. Ten werset czyni aluzję do ważnego faktu poprzez regułę gramatyczną, której nie da się oddać w tłumaczeniu: słońce jest rodzaju żeńskiego w języku arabskim; podczas gdy Prorok Abraham, niech będzie z nim pokój, użył zaimka rodzaju męskiego, odnosząc się do niego. Oznacza to, że ci ludzie, tak jak niemal wszyscy inni politeiści, uznawali swoje największe bóstwo za mężczyznę. Zostało to wspomniane w 4:117, przyp. 25, że niezależnie od tego, co mogą twierdzić, w prawie wszystkich społecznościach, które odrzucają Świętą Religię podczas zakładania swojego społeczeństwa, kobiety są jedynie obiektami wykorzystywanymi przez mężczyzn dla swoich interesów oraz narzędziami służącymi zaspokojeniu ich pragnień cielesnych. Mężczyźni trzymają władzę. Jest tak dlatego, że ci, którzy odrzucają władzę Boga, opierają się na sile i mocy i je kochają; posiadają je i reprezentują mężczyźni, rzadziej kobiety. Dlatego właśnie w takim systemie (główny) bóg nie może być uważany za kobietę.

  19. Wniosek z wersetu 3:67: On (Abraham) nigdy nie był spomiędzy tych, którzy przypisują Bogu współtowarzyszy, usuwa poważne nieporozumienie związane z powyższymi wersetami. Niestety, niektórzy komentatorzy Koranu źle zrozumieli wymienienie przez Proroka Abrahama gwiazdy, księżyca, a następnie słońca jako jego Pana; twierdzą, że przyjął te ciała niebieskie jako Pana na krótkie odcinki czasu następujące po sobie, zanim został wybrany na Proroka. Wersy są jasne co do faktu, iż udał się w umysłową i duchową podróż w malakut (wewnętrzny wymiar egzystencji), by mieć pewność wiary, a nie tylko samą wiarę, zgodnie z tą pozycją, jako ktoś będący blisko Boga. Na dodatek wspomniał je jako swego Pana również po to, by zademonstrować swojemu ludowi, że żadne z ciał niebieskich nie może być Panem. Zanim popatrzył na słońce i powiedział, że jest to jego Pan, otwarcie oświadczył: „Gdyby mój Pan nie poprowadził mnie drogą prostą, to z pewnością byłbym pomiędzy ludźmi, którzy zbłądzili”. Jeśli jeszcze nie odnalazłby swego prawdziwego Pana – Boga Wszechmogącego, to by nie powiedział: „Gdyby mój Pan nie poprowadził mnie”. Wniosek z wersetu 3:67 zacytowanego powyżej w sposób oczywisty wyjaśnia, iż Abraham nigdy nie należał do bałwochwalców.

  20. Wysłannik Boga, niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, wyjaśnił, że to, o czym mówi werset jako o niesprawiedliwości, to przypisywanie Bogu współtowarzyszy. Słowo, które dosłownie oznacza położenie czegoś w złym miejscu, dulm (niesprawiedliwość), posiada wiele stopni, z których najgorszym jest niewiara i przypisywanie Bogu współtowarzyszy. Zaprzeczanie Istnieniu Boga lub przypisywanie Mu współtowarzyszy bez posiadania właściwego osądu o Nim z Jego Atrybutami i działaniami jest największym błędem, który może popełnić człowiek w swoim życiu; powoduje to ciemność nad ciemnością w jego sercu i umyśle. Ta ciemność spowija także całe jego życie i powoduje, iż zawsze przebywa on w ciemności w grobie i w innym świecie.

    Przypisywanie Bogu współtowarzyszy ma różne rodzaje i stopnie. Nadawanie innym boskości lub pańskości ze Świętymi funkcjami i absolutną władzą w niebiosach i ziemi, włączając w to królestwo człowieka, jest jedną z najniebezpieczniejszych form przypisywania Bogu towarzyszy; hipokryzja, ostentacja i pragnienie, by inni słyszeli o dobrych rzeczach, które ktoś czyni, też są formami przypisywania Mu współtowarzyszy, zwłaszcza w przypadku ludzi, którzy są duchowo rozwinięci. Brak zamiaru otrzymania zadowolenia Boga poprzez coś robione w imię religii albo nieczynienie tego tylko dlatego, że Bóg chce, by było to uczynione, poczucie dumy ze swoich talentów i osiągnięć, wykorzystywanie religii do doczesnych celów, takich jak zdobywanie bogactwa i pozycji oraz zaspokajanie czyjegoś poczucia wyższości – te wszystkie rzeczy są rodzajami niesprawiedliwości, która przesłania wiarę tej osoby. Z tego powodu wiara, która jest wolna od wszystkich takich rodzajów niesprawiedliwości – przypisywania Bogu współtowarzyszy – oznacza prawdziwe bezpieczeństwo dla tych, którzy ją posiadają.

  21. Mimo że Proroctwo i bycie wybranym to szczególna łaska i dar Boga, którymi On obdarza Swoje sługi tak, jak chce, nie oznacza to, iż ludzka wolna wola nie ma w tym udziału. Jako że Bóg wie (uprzednio), jak ci wybrani ludzie postąpią na świecie i w jaki sposób użyją swojej wolnej woli, zdołał zdeterminować i ułożyć podług tego ich przeznaczenie. Tak jak wszyscy inni ludzie, Prorocy są także poddawani sprawdzianom w świecie doczesnym; ich sprawdzian jest bardziej rygorystyczny, w zależności od stopnia każdego z nich. Nie są „uprzywilejowaną klasą” istot ludzkich z punktu widzenia Boga. Potwierdza to druga część wersetu.

  22. Życie i śmierć tworzą cykl. Śmierć jest nieuchronnym końcem i czeka na każde żyjące stworzenie; to rzeczywistość bardziej realna niż życie. Z tego powodu werset używa czasu teraźniejszego w odniesieniu do wskrzeszania zmarłych przez Boga, co implikuje powtarzalność i odnowę; używa imiesłowu czasu teraźniejszego i posługuje się rzeczownikiem, odnosząc się do wyprowadzania przez Niego żywych z martwych, co świadczy o stabilności i stałości.

    Werset ten mówi również o tym, że istoty żywe są w stanie śmierci, zanim zostaną wyprowadzone do życia. Stwierdza to werset: Jakże możecie nie wierzyć w Boga, skoro widzicie, że byliście martwi (2:28). Dzięki wyprowadzeniu do życia doczesnego istoty żywe osiągają życie pierwsze lub, innymi słowy, są wskrzeszone do życia, gdy są martwe. Tak więc życie w każdej fazie jest wynikiem śmierci, a śmierć jest podstawą życia. Woda, dwutlenek węgla, wodór i sole nieorganiczne w glebie przemieniają się w substancje organiczne, kształtując substancję życiową w roślinach i zwierzętach poprzez światło słoneczne, wegetację i odpowiednie bakterie. Nieorganiczne elementy umierają w roślinach i w zwierzętach oraz ciałach ludzkich i stają się życiem warzywa, zwierzęcia lub człowieka, rośliny zaś umierają w zwierzęcych i ludzkich organizmach, by stać się życiem zwierzęcym i ludzkim, i zwierzęta, których mięso jest jadalne dla ludzi, umierają w organizmach ludzkich, by stać się częścią ludzkiego życia. To pozwala zrozumieć, że istoty ludzkie padające na glebę niczym nasiona, wstaną do wyższej formy życia w innym świecie.

    Wyprowadzanie żywej formy z martwej i wyprowadzanie martwego z żywego jest także obserwowane w życiu ziemi w cyklach dnia i nocy, wiosny i zimy oraz w życiu jednostek i społeczeństw. Jednostki często zmieniają stany duchowe i są prowadzone do wiary z niewiary bądź zamieniają wiarę na niewiarę. Społeczności małe niczym nasionko wyrastają do rozmiarów wielkich państw i cywilizacji, które po pewnym czasie stopniowo ulegają rozkładowi. To Bóg powoduje, że dzieje się to wszystko, a wydarzenia, w których ludzka wolna wola ma swój udział, dzieją się również zgodnie z prawami (psychologicznymi, socjologicznymi i historycznymi), które ustanowił Bóg. Jednakże większość ludzi marnuje się w dolinach zbłąkania pomimo tej jasnej rzeczywistości

  23. Opierając się na tym wersecie, al-Mutazila (mutazylici), szyici i paru innych, którzy ufali swojemu rozsądkowi, twierdzili, iż Bóg nie będzie widziany w Życiu Przyszłym. Jednakowoż ten werset wskazuje na to, że Bóg nie jest ‘ciałem’, które ludzie są w stanie widzieć i pojąć swoimi oczami, i kojarzy pojmowanie wszystkich oczu nie z Jego byciem Wszechwidzącym (al-Basar), lecz z Jego byciem Wszechprzenikliwym, docierającym do wszystkiego, jak małe by nie było (al-Latif), i do Jego bycia Wszechświadomym (al-Chabir). Bóg jest więc poza wszelkimi koncepcjami fizycznymi, a ludzie mogą Go jedynie „zobaczyć”, mieć o Nim wiedzę, poprzez „oko serca”, czyli wnikliwe spojrzenie i poprzez wiedzę.

    Jest też jasne, że widzenie w Życiu Wiecznym nie będzie takie samo, jak widzenie tutaj na tym świecie. To nie oczy widzą, nawet na tym świecie, i to, jak my widzimy, wciąż nie zostało w pełni zrozumiane przez naukę. Widzenie oznacza pojmowanie czegoś z jego zewnętrznymi wymiarami i ani oczy, ani mózg tego nie pojmują. Oczy są zupełnie ślepe na wewnętrzny wymiar egzystencji. Oczy mogą służyć penetracji wewnętrznego wymiaru egzystencji, jeśli duch serca, który jest tym, co „widzi” naprawdę, może zostać udoskonalony i osiągnąć wystarczającą ostrość. Niemniej jednak kiedy ludzie umierają, zasłona uniemożliwiająca im widzenie metafizycznego wymiaru egzystencji jest usuwana i uzyskają w Życiu Wiecznym ostry wzrok oraz zdolność przenikania tego, co istnieje poza rzeczami oczywistymi. Wierni będą obserwowali Boga ponad wszelkimi koncepcjami jakościowymi i ilościowymi swoimi oczami, które zostaną wyposażone w wymaganą zdolność, zgodnie z warunkami Życia Wiecznego; będą obserwowali Boga wedle skali swojego wglądu i wiedzy o Nim, które zdobyli na tym świecie i jako nagrodę za ten wgląd i wiedzę. Nie znaczy to jednak, że będą mogli pojąć lub objąć Boga swoimi oczami. Bóg, jako istota nieskończona, jest ponad wszelkie pojmowanie lub objęcie rozumem.

    Tak jak w wersecie: „Czyż oni nie wędrowali po ziemi (i nie widzieli tego wszystkiego, ażeby zaczerpnąć naukę) i czyż nie mieli serc do rozumowania (i dotarcia do prawdy) lub uszu do usłyszenia (wezwania Boga)? O, zaiste, to nie oczy, które ślepną, lecz serca w piersiach, które stają się ociemniałe” (22:46). Kolejny werset ilustruje tę samą prawdę, która jest tutaj rozważana.

  24. Tak jest, w naturze ludzkiej leży to, by widzieć swoje wierzenia i czyny jako dobre lub nawet najlepsze i jedynie prawdziwe.

  25. Po tym, jak położono nacisk na wagę zaakceptowania i podporządkowania się przykazaniom Boga, Koran odnosi się do czynności jedzenia i picia, aby podkreślić wrażliwość, którą ludzie powinni się odznaczać podczas ich wykonywania. Jest tak dlatego, gdyż ludzie łatwo gubią się pod wpływem żądz cielesnych i postępują lekkomyślnie w jedzeniu i piciu. Także wiele narodów nałożyło na siebie zbyteczne zasady religijne dotyczące tego zakresu. Wszyscy ludzie albo ci, którzy posiadają władzę, jeśli zostaną pozostawieni swojemu własnemu osądowi, będą czynić pewne rzeczy dozwolonymi, a inne niedozwolonymi, zgodnie ze swoimi kaprysami lub interesami osobistymi. Na dodatek jedzenie i picie ma ważne miejsce w życiu osobistym, społecznym oraz duchowym.

  26. Tak jak w części wersetu 112 przytoczonego powyżej: I w ten sposób (ze względu na doczesny wymiar ludzkiego życia, istniejący zgodnie z Naszą Wolą, uwzględniającą wolną wolę człowieka, i zgodnie z mądrością kryjącą się za zsyłaniem Religii), My wyznaczyliśmy każdemu Prorokowi wrogą opozycję spośród szatanów należących do rodzaju ludzkiego, a także spomiędzy dżinów. I oni szepczą do siebie nawzajem i podsuwają sobie zwodnicze słowa, również w tym wersecie Koran odnosi się do szatanów i ich podszeptów oraz sugestii czynionych swoim powiernikom. To odniesienie jest szczególnie znaczące w dwóch punktach i zawiera ważne ostrzeżenie dla wiernych każdego wieku:

    Była i zawsze będzie grupa złożona z szatanów spośród dżinów i niektórych ludzi sprzeciwiających się islamowi i jego przesłaniu, które jest głoszone; ci ludzie są otwarci na podszepty szatanów i są niczym Szatan pod względem sprzeciwiania się islamowi i poprzez zło, które popełnili. Zmaganie się na ziemi odbywa się pomiędzy ludzkością i Szatanem; niektórzy ludzie są zwodzeni przez Szatana i jego agentów, i niestety stają się niczym Szatan w swojej wrogości wobec Boga i Jego Religii.

    Ta grupa często odbywa spotkania w ukrytych miejscach (zob. też 2:14) i opracowuje nowe metody i sposoby walki z islamem i muzułmanami, i podpowiada je ludziom, których zatrudnia w tym zmaganiu. To, co muzułmanie powinni zrobić, to poznać dobrze tych ludzi, być czujnym na ich podstępy i intrygi i nigdy się ich nie słuchać. Tacy ludzie zawsze próbują sprawić, by muzułmanie upadli i odwrócili się od islamu – czynią wówczas „idoli” ze swoich cielesnych żądz, osobistych interesów, słabości do stanowisk i sławy, ostentacji, niektórych systemów i ideologii, a także pewnych ludzi, za którymi podążają i słuchają się ich. Ich czynienie w ten sposób oznacza przypisywanie Bogu współtowarzyszy.

  27. Można widzieć tutaj cud koraniczny dotyczący rozwoju nauki. Jak wiemy, kiedy wchodzimy na górę, poziom tlenu się zmniejsza, spada ciśnienie atmosferyczne, a oddychanie staje się niemożliwe bez specjalnego sprzętu. Koran opisuje stan kogoś, kto czuje się przytłoczony w obliczu islamu i trwa w swojej niewierze, pomimo wielu znaków i wszystkich istniejących dowodów. W terminach fizycznych Koran nawiązuje do faktu naukowego, który miał być odkryty setki lat później.

  28. Dla każdego są (przeznaczone różne) stopnie, zależnie od tego, co uczynił (słusznego bądź niewłaściwego) oznacza, iż wszyscy ludzie nie są na tym samym stopniu. Ludzie różnią się co do stopnia w zależności od tego, czy są wiernymi, niewiernymi, hipokrytami, wiernymi, lecz grzeszącymi lub niewiernymi, którzy czynnie walczą z wiarą i prawdą itp. To również oznacza, że nie każdy będzie miał tę samą nagrodę za te same czyny. Nagroda za czyn różni się w zależności od tego, jak jest uczyniony, od intencji, stopnia szczerości w czynieniu go, czasu i warunków, w których został uczyniony, troski przy tym okazanej i innych podobnych czynników.

  29. Jako że wspomniana odpłata lub kara może przyjść w Życiu Przyszłym, może również przyjść na tym świecie. Można to zrozumieć dzięki faktowi, że werset używa czasu, który implikuje bliską przyszłość. Ci, którzy przypisują Bogu nieprawdziwe twierdzenia bądź wymysły, mogą stracić swoje panowanie, pozycje i bogactwo, nawet jeśli sami mogą być obiektem pewnych pozornie naturalnych katastrof, a ich system może być zamieniony na nowy. Muzułmanie cierpią z powodu tej samej kary za ich lekceważenie w praktykowaniu islamu i niedarzenia go odpowiednim szacunkiem.

  30. Aby państwo było silne, oparte na prawie i prawdziwie akceptowane przez swoich obywateli, zasady mądrości, decyzje rządu, zasady prawości oraz dyrektywy władzy powinny być ze sobą zgodne i się nawzajem wspierać. W innym przypadku nic nie może wpływać na ludzi samo z siebie i nie jest możliwe mówienie o państwie prawa, które jest zaaprobowane przez ludzi, ani o solidarności pomiędzy nimi.

  31. Jeżeli ten werset zostanie rozpatrzony razem z 2:173, 5:3 i 16:115, będzie wówczas widoczne, że objaśniają siebie nawzajem i że nie ma różnic pomiędzy nimi w zaświadczaniu o rzeczach, które są niedozwolone do spożycia. Na przykład mięso zwierząt, które jest wspomniane w 5:3 wraz z zabronionymi sposobami umierania lub zabicia tychże, jest włączone do kategorii padliny.

    Nie są to wszystkie zabronione zwierzęta bądź rodzaje mięsa. Niedozwolone rzeczy, wymienione w tych dwóch wersetach, dotyczą jedynie zwierząt domowych – owiec i bydła. Na podstawie Objawienia Wysłannik Boga poinformował nas o innych zwierzętach, których spożywanie zostało zabronione. Można to odnaleźć w odpowiednich książkach prawa islamskiego. Zob. też 22:30, przyp. 9.

  32. Koran jest w całości cudem elokwencji. Zwracając uwagę na to, że werset ten rozpoczyna się wyrażeniem: A tym, którzy są (stali się) żydami, może zrozumieć, iż wspomniane przykazanie miało naturę zadośćuczynienia. Jako że przywołani żydzi zboczyli ze swojej ścieżki i uczynili kilka rzeczy niedozwolonymi dla samych siebie, w ramach kary Bóg pozwolił, by pozostały one niedozwolone (Zob. też 4:160, 3:93). Obejmuje to ptaki ze szponami, takie jak struś, mewa oraz kurka wodna, a także tłuszcz wołu i owcy. Zakazy tego rodzaju zostały włączone do nakazów Tory (zob. III Księga Mojżeszowa 3:17, 22-3; 11:16-18; V Księga Mojżeszowa 14:14-16). Ten temat może być uznany za tożsamy z tym, który został wyjaśniony w przypisie 26 powyżej.

  33. Bóg ukazuje znaki oraz dowód prawdy w tak jasny sposób, że ludzki rozsądek i świadomość mogą jedynie uznać prawdziwość podstaw wiary, zwłaszcza w Istnienie Boga i Jego Jedność, ale On nigdy nie zmusza ludzi do wiary. Daje wybór wierzenia bądź niewiary ludzkiej wolnej woli.

  34. Każda podstawa wiary wymaga istnienia innych. Ten, kto wierzy w Boga, powinien wierzyć w Posłannictwo, jako że Władza Boga wymaga Posłannictwa, by stała się znana i by przekazała swoje wymagania świadomym istotom. Posłannictwo nie może mieć miejsca bez Ksiąg, które nie mogą być zesłane, jak tylko za pośrednictwem aniołów, które przynoszą je Wysłannikom. Święte Imiona, takie jak Wszechmiłosierny, Pan (Ten, kto stwarza, podtrzymuje i wychowuje), Najsprawiedliwszy, najbardziej Szczodry, najbardziej Hojny, najbardziej Łaskawy, Najpiękniejszy i Wszystko-Zapisujący i Zachowujący, wymagają istnienia Życia Wiecznego. Jako że absolutne piękno i perfekcja są kochane, Ten, kto stwarza w najpiękniejszy sposób i kto czyni wszystko najlepiej, czyni Siebie znanym i kochanym bardziej doskonale w świecie wiecznym, nie zaś na tym przemijającym świecie, gdzie Jego piękno manifestuje się zza wielu zasłon. To doskonałe Drzewo Stworzenia, które zostało stworzone, by przynieść ludzkości jej ostateczny owoc, nie może być ograniczone do tego przelotnego życia, ponieważ wiele rzeczy w nim byłoby daremnych i uległo zmarnowaniu, podczas gdy Bóg jest absolutnie wolny od robienia czegokolwiek nadaremno. Widzimy, że na świecie pełna sprawiedliwość nie może być ustanowiona w wielu przypadkach – winni opresji umierają bez otrzymania odpowiedniej kary, podczas gdy wielu ludzi poddanych opresjom opuszcza świat bez odzyskania swych praw. Bóg jest absolutnie sprawiedliwy, a to wymaga absolutnej sprawiedliwości, która z kolei wymaga innego świata, gdzie zostanie zrealizowana. Nasiona roślin i drzew są dla nas przykładem pokazującym, w jaki sposób wszystko jest zapisywane, jako że zarejestrowana jest w nich pełna historia życia roślin i drzew; ludzka pamięć również nam pokazuje, że wszystko jest zapisane. Istoty ludzkie nie zostały zesłane na ten świat bez powodu i nie zostały zostawione samym sobie ze swoimi zdolnościami. Te umiejętności, w które zostały wyposażone, takie jak rozum, dusza, siła woli oraz zmysły i uczucia, pokazują że ludzkość posiada ważny obowiązek w życiu. Dlatego wszystkie czyny i wypowiedzi są zapisywane wraz z intencjami i stopniem szczerości w wykonywaniu działań i w mówieniu o nim; konsekwencje tego będą widoczne w innym, wiecznym świecie. Tak jak to wszystko, idealny porządek i wspaniała harmonia we wszechświecie ukazują wszech-obejmującą wiedzę i doskonały plan, wykonany przez tę wiedzę. Każda rzecz lub istota jest odziana w szczególne dla siebie ubranie, które odpowiada jej obowiązkom i funkcjom życiowym. Na dodatek prawie każda istota ludzka marzy o pewnych przyszłych wydarzeniach. To wszystko pokazuje, że istnieje Święta predestynacja, którą zwiemy Przeznaczeniem. Podsumowując, wiara w Boga wymaga innych podstaw wiary, a te z kolei wymagają siebie nawzajem.

  35. To bardzo interesujące, że w wersecie 154 powyżej Bóg wspomina o Księdze zesłanej Mojżeszowi, niech będzie z nim pokój, jako Księdze danej – będącej drogą prostą i miłosierdziem. Tak właśnie jest: Księga ta funkcjonowała jako droga prosta i miłosierdzie, a bycie drogą prostą i miłosierdziem było jej atrybutem. Lecz On wymienia Koran jako Księgę, która sama w sobie jest drogą prostą i miłosierdziem. Albowiem droga prosta i miłosierdzie nie są zwyczajnie atrybutami Koranu, to raczej Koran jest w całości przewodnictwem i miłosierdziem.

  36. Zajmując się Jednością Boga i innymi podstawami wiary od początku do końca, sura ta kończy się groźbą mówiącą, iż Bóg jest najszybszy w wymierzaniu kar i dobrą nowiną, że Bóg jest Wszechprzebaczający, Wszechmiłosierny (zwłaszcza wobec tych, którzy zwracają się ku Niemu ze skruchą i wobec Swoich wiernych sług). Dobre nowiny przyszły jednak ostatnie, a Jego bycie Wszechprzebaczającym, Wszechmiłosiernym zostaje przez to podkreślone i potwierdzone. Jest tak dlatego, że Miłosierdzie Boga jest większe niż Jego kara, a Bóg sam Sobie przypisał miłosierdzie; ma to również zachęcić Jego wierzące sługi do skruchy i szukania ochrony w Jego Przebaczeniu i Miłosierdziu.